Skocz do zawartości

PAŹDZIERNIK 2011 -STARTUJEMY | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

On to pewnie nie wie gdzie takie coś ma i co podpisywał wie tylko że mu składki koło 100 miesięcznie odciągaja z pensji i ma jakas karte klienta pzu 🙂 to jest ubezpieczenie grupowe z pracy więc może gdzieś pracodawca będzie miał tą polise
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • carpioo

    1197

  • madziek84

    788

  • Iris

    1191

  • Zuziaczek

    1030

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

marzenka napisał(a):
kretowicz przyjmuje na samej górze 🙂
mi to już sie nic nie chce. Przygotowania do slubu problemy w pracy, stres, jeszcze wyszly mi zle wyniki tsh- norma jest od 0,3 a ja mam 0,38 i moja powiedziała że to bardzo nisko. najlepsze jest ze jak ma sie niskie tsh to powinnam chudnąć a nie tyc. hehe.. dziś znow byłam na pobraniu i beda mi robic ft3 i ft4 nie wiem co to za badania ale cos z tarczycą.


Marzenko dziwne bo ja też maiłam problemy z tsh (za wysokie) teraz biore euthyrox i jest już wszystko ok ale mój endykronolog powiedział że w ciąży tsh powinno utrzymywać się w dolnej granicy więc moim zdaniem Ty masz wszystko ok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koyotka spoko pójdę prywatnie to mu wszystko wygarnę dziadowi 🙂 że niby mam sie nie denerwować w ciąży itd a tu przez niego TAKIEGO nerwa zlapałam szczególnie że muszę jechać 20 km do niego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no to należy mu się podwójnie, że masz daleko. 😉 ale to cała nasza służba zdrowia. Jak się idzie prywatnie to inaczej śpiewają (oczywiście nie jest to regułą-bo aby była reguła muszą być wyjątki 😁)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
atagusia napisał(a):
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/219/dsc00110jx.jpg/][IMG]http://img219.imageshack.us/img219/2951/dsc00110jx.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]



jupiiiiiii działa 🙂 dzięki dzięki dzięki zuziaczku 🙂 😘


Bardzo dziękuję za fotki! Wiecie, żyejmy w XXI wieku a czasem to nawet ja z takimi rzeczami na bakier jestem 🙂 Zatem jak sobie chwalicie takie pasy, to sama to sobię kupię- 8zł to kurde jak za darmo a spodnie będą jeszcze wykorzystane 🙂


ja kupiłam: czarny, biały i granatowy hihihihi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Basienka mój mąż ma obowiązkowe ubezpieczenie grupowe (56zł) i po urodzeniu córeczki dostaliśmy 1300zł, nie wiedzieliśmy, że przy kwocie 52zł byłoby 1900zł. Trzeba się dokładnie dowiedzieć w PZU.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Brzuszki!
Co słychać?
Ja męczę się z infekcją dróg moczowych, w piątek byłam na wizycie kontrolnej i wyszła infekcja z moczu który zawsze oddaję na "dzień dobry" u położnej. Teraz już wiem skąd miałam te kłucia na dole brzucha do paru dni...myślałam że brzuch mi po prostu rośnie a tu ...taka niespodzianka. Przepisali mi antybiotyk Augmentin (dzwoniłam d mojej polskiej pani ginekolog bo tym tutaj nie ufam za nic-i powiedziała że jest bezpieczny w ciąży) - niestety nie wybrałam go jeszcze bo nie wniknęłam w receptę i wydadzą mi go tylko w przyszpitalnej aptece - a że weekend (i to długi bo w poniedziałek u nas święto) to muszę czekać z lekami do wtorku 😞 Mam nadzieję tylko że to opóźnienie nie wniknie na dzidzi 😞 Na razie piję sok żurawinowy litrami i liczę na cud że to się bardziej nie rozwinie...
Poza tym nie zgodzili się w szpitalu na mój lot do Polski ze względu na wcześniejsze problemy z szyjką macicy. Jeszcze w piątek mają mi zrobić dodatkowe usg tej szyjki i zobaczą czy się zmniejsza czy jest taka sama i jeszcze wydadzą opinię co do ewentualnego lotu...Mam doła strasznego-chciałabym lecieć bo to ślub mojego jedynego brata-i z drugiej strony boję się że coś stanie się dzidziusiowi. Wyć mi się chce. Poza tym te ciągłe usg mnie wkurzają na maksa-już chyba z 15 miałam d początku ciąży-niby jest nieszkodliwe ale wkurza mnie sama myśl że ciągle tam się dziecku dokucza tym podglądaniem (gdzieś wyczytałam że dziecko odczuwa-słyszy-straszny hałas przy tym usg). Ogólnie to zdołowana jestem tym wszystkim...
Poza tym jeszcze..praca, praca, praca - wszystko na mojej głowie w firmie - szef wyjechał na 2 tyg a ja muszę go zastępować - codziennie wstaję o 4 rano, zaczynam pracę o 6 a w domu jestem ok 16. Nie mam już energii na nic potem...I na dodatek jestem odpowiedzialna za 30 pracowników, z których większość ma ciągle problemy, kontraktorów i jeszcze muszę dbać o klienta który wynajmuje naszą firmę aby ciągle był zadowolony, wrrrrrrr!
Sorry kobitki za te marudzenia ale komu się mam wyżalić jak nie Wam i kto mnie tak zrozumie jak nie Wy... 😉
Poczytałam trochę wasze wpisy (bo spać od 4 już nie mogę) i widzę że już czujecie ruchy dzidków - fajowe uczucie,co? Moje małe po słodkim to szaleje w brzuchu na maksa, widać już nawet przez koszulkę jak się rusza.
Mam problemy ze spaniem a Wy? Ciągle budzę się w nocy - mogę spać tylko na lewym boku z poduszką pod: brzuchem, między nogami i za kręgosłupem. Ale w nocy często się poduszki wysuwają i budzę się bo brzuch "ciągnie" i kłuje. Znalazłam taką poduszkę i chyba ją kupię - tym bardziej że można jej potem używać przy karmieniu dziecka:

http://www.mothercare.com/Dream-Genii-Pregnancy-Feeding-Support/dp/B0011EV79C?ie=UTF8&ref=sr_1_2&nodeId=79267031&sr=1-2&qid=1306645664&pf_rd_r=1W8A2XJ2EG3QCASCGH2P&pf_rd_m=A2LBKNDJ2KZUGQ&pf_rd_t=101&pf_rd_i=79267031&pf_rd_p=231490867&pf_rd_s=related-tab-3-5

cena trochę mnie dobija no ale to dopiero połowa ciąży a ja już spać nie mogę, może ta poducha coś pomoże.

Poza tym nic u mnie ciekawego - czekałam na wyjazd do PL bo chciałam też porobić wyniki krwi itp pójść do mojego lekarza, a teraz...wszystko stoi pod znakiem zapytania.
Zakupiłam nawet na allegro 2 rożki i pieluszki tetrowe i ten pas o którym pisałyście na spodnie za 8zł. No nic-najwyżej mąż przywiezie....

Buziaki zasyłam Kochane i miłej niedzieli Wam życzę!
x x x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mduondi! po pierwsze nie denerwuj się! a wszytko będzie w porządku!
dzidzia najważniejsza, i jakby co to wszyscy MUSZĄ 😠 to zrozumieć!!!

jeśli chodzi o poduchę to ja mam kojec matherhood http://motherhood.pl/produkt/kojec-motherhood.html i jest świetny.. potem też do karmienia i dla Bobo!

ja jestem sciekla bo robimy łazienkę, kafelki kupione 😉 🙃 ale jest problem z kabina i brodzikiem.. nie ma kurcze takich z siedziskiem, głębokich na min. 20 cm o wymiarach 75(tego wymiaru zmienić nie mogę, nan łazienkę dla krasnali lub gnomów ogrodowych) x 90-110 cm! jestem załamana, nie chcę brodzika o głębokości 5 cm 😮, bo nawet dzidzia się nie pomoczy i nie pobawi zabawkami podczas kąpieli.. nie ukrywam, że chodzi też o mnie.. ja po prostu lubię się moczyć.. a taka głębokość co by mi lerdwo stopy zamoczyła mi nie wystarcza.. 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mdoundi wierzę, że masz dość, ale nerwy w niczym nie pomogą. Choć pewnie i ja też bym chodziła wkurzona i zmartwiona jednocześnie 😞 Ale głowa do góry zobaczysz będzie ok. najważniejsze, że z dzidzia jest wszystko dobrze.
Wydaje mi się, że to tak już jest jak się jest w ciąży. Nie da się wszystkiego zaplanować. Ja np. mam ślub mojego brata we wrześniu, miesiąc przed terminem. To też tak jak u ciebie jedyny brat. A nie wiem czy na pewno będę u niego, czy dzidzi nie zachce się szybciej wyjść na świat 😉 Wiadomo będzie przykro mi, że tak wyszło....ale tak jak pisałam- nie da się wszystkiego zaplanować i przewidzieć 🙃
Co do poduchy to super sprawa. Ja używam takiej: http://allegro.pl/poduszka-rogal-dla-kobiet-w-ciazy-i-do-karmienia-i1635370296.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mdoundi trzymam mocno kciuki, żebyś jednak mogła polecieć. A czy lekarze rozważają możliwość założenia Ci szwu na szyjkę? Słyszałam, ze coś takiego się stosuje ale nie wiem jakie dokładnie muszą być wskazania. Wiem, że to zabezpiecza przed przedwczesnym porodem... Kochana, wierze że wszystko będzie dobrze!

A ja zostałam sama z synkiem na 3 dni. Mąłż na szkoleniu za granicą, dzisiaj wyjechał i smutno nam bardzo bez niego 😞 Mam nadzieję, że te dni szybko zlecą.

Kolano smaruje kilka razy dziennie i póki co , odpukać puk puk nie jest źle. Ciągle wierze w to, że jednak uda mi się uniknąć tych zastrzyków i sama się wyliżę - zobaczymy.

A mój brzuszek jakiś mały się zrobił! Nie wiem od czego to zależy, jem właściwie tak samo. Nie schudłam, a brzusio jakby mniej wydatny. Maleństwo kilka razy w ciągu dnia daje znać o sobie więc chyba wszystko OK. Jutro o 19:30 wizyta 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzięki dziewczyny! 3majcie kciuki mocno 🙂
Podróż autobusem nie wchodzi w grę bo boli mnie kręgosłup przy kości ogonowej jak siedzę w jednym miejscu dłużej niż pół godziny. Ostatnio szef wysłał mnie na 2 godzinny kurs z pracy to myślałam że umrę tam-kręciłam się na krześle cały czas. Także wiem na 100% że nie dam rady wysiedzieć. A co do opaski....moje drogie w tym kraju ze służbą zdrowia jest jak jest i na pewno by mi tego nie założyli-ot dlatego bo chcę jechać do PL. No nic - żyję nadzieją.
Buziaki i dzięki za te linki do poduszek-chyba sobie taka jedną sprawię -w PL taniej niż tutaj 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dobrze Iris usłyszeć, że z kolanem nie jest źle. wierzę, że maść pomoże i nie będzie trzeba zastrzyków 😆 Co do brzuszka to ja jednego dnia też tak miałam, że był mniejszy. Nie wiem od czego to zależy. jednak tak jak i u Ciebie bobasek dawał znać o sobie, wiec nie martwiłam się.
Z rana jak poczytałam forum i że macie nie raz tak, że widać jak maluszek się rusza to postanowiłam bardziej przyjrzeć się i mojemu brzuszkowi 😆 Maleństwo zaczęło kopać i ku mojemu zdziwieniu pojawiła się mała kuleczka poniżej pępka 🤪 superowo to wyglądało 🙃 Później dzieciaczek dał jeszcze popis dla tatusia i najpierw dało się wyczuć jego kopanie a później też "pokazało się" na chwilkę. Myślałam, że zobaczę takie coś później a tu taka niespodzianka 😜 Mała piłeczka wyskakiwała z brzucha 😉 wielkości pingponga 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cześć dziewczyny 🙂
nio to koniec weekendu 😞 jutro znowu muszę do pracy ;/
Najpierw się Wam pochwalę, a później przynam się jaka głupia jestem 😞
1. Dziś rano jak sie obudziłam, leżalam sobie na plecach, i nagle w podbrzuszu poniżej pępka wyskoczyło mi taki niewielki pagórek. Twardy był i po chwili zniknął 😁 mój Adaś rozrabia hihihi
2. posiedziałam dziś godzinke na słońcu z przykrytym brzuszkiem oczywiście, ale zjarało mi dośc dekold, tak że jestem czerwona 😞 nie mówie nawet nic mężowi bo mnie opierdzieli zdrowo. Mam nadzieje, że nic złego sie nie stanie 😞 głupia głupia głupia jestem. Możece mnie też zwymyślac 😞
Właściwie to należy mi sie porządny ochrzan 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nie jesteś głupia, jak brzuszek miałaś zasłonięty to wszystko będzie w porządku, gorzej jakbyś go odsłoniła to wtedy mogłabyś się martwić, a że dekoldzik przypiekłaś to w porzadku 🙂 Moja teściowa jest położną i ona mówi ze najważniejsze to zasłonić brzuch i nie siedzie cały dzień tylko z godzinke max
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Atagusia nie przejmuj się..
Ja jeszcze w kwietniu spiekłam sobie plecy i dekolt chodząc z córeczką na plac zabaw... Troszkę to odcierpiałam, bo piekło, ale wszystko jest w porządku. Brzuszek zawsze chowam. A jak czasem w domku odkryje, to moja córka podchodzi, mówi że jest mi 'wuu', co w jej języku znaczy zimno i zakrywa Dzidziusia hehe 🙂

Wszystkim życzę dobrej nocki i jeszcze lepszych humorów na jutro i każdy dzionek 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzięki kochane za słowa otuchy. Spieczona jestem porządnie 🙂ale mam nadzieje za kilka dni zbrązowieje. Nogi też mam spieczone. Never again. Już nie siedze na takim słońcu. Teraz musze sie ukrywac przed mezem 😞 nie chce żeby był na mnie zły.
Przed chwilką znów mój Adasiek wypychał moje podbrzusze 😁 jestem taka szczęśliwa 😁

Dzięki za oklaska, na którego chyba jednak nie zalużyłam ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ehhh jak ja wam zazdroszcze 🙂 tez chetnie posiedzialabym na slonku, wyszla do parku, na lake 🙂 niestety musze siedziec w pracy 😞 jestem blada jak sciana, doslownie skora w kolorze maki. Wstyd mi kiecke ubrac :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
szuwartynko ja też siedze dziś w pracy. Posiedziałam wczoraj, czego dziś strasznie żałuje, bo wyglądam jak rak 😞 a żeby troszke zabrązowić skóre to zamówiłam sobie balsam brązujący i czekam teraz na niego. Już nie bede siedzieć na slońcu. No way.

Wczoraj w nocy przed snem Adaś tak szarżował, że doskonale wczuwałam jego ruchy. Mój mąż tez czuł. Był zachwycony i szczęśliwy 🙂 Dopiero od wczoraj jestem pewna, że to co czuje to moje dziecko 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Mamusie pracusie i cała reszta 🙂
Oklask to tak na poprawę humorku 😉
Oby czas w pracy zleciał Wam szybciutko... 🙂
U mnie za oknem słonko, mam nadzieję, że jest równie ciepło jak się wydaje 😉
Postanowiłam od dziś chodzić znowu na długgiieee spacery z córcią, bo ostatnie dni pofolgowałam sobie z jedzeniem i jestem na siebie zła...(wszystko przez doświadczenia z pierwszej ciąży i te 28kg...)
Mam około 35minut pieszo do słynnego Kortowa 😉 więc chyba tam sobie będę spacerowała z córeczką nad jezioro-powinno jej się podobać a i mi ruch potrzebny...
A nasz Maluszek dziś z pół godziny wierzgał od rana, najpierw to zapewne były fikołki, a później zdaje mi się, że czkawka.. biedaczek... Tak czy siak możliwość czucia tego wszystkiego jest przemiła 🙂 Maleństwo rusza się bardzo dużo, za każdym razem jak się budzę w nocy, to Ono jest aktywne 🙂 Wiercipiętek mały 🙂 przeuroczy 😁
ach... byle do 8czerwca i wizyty u Gin 😁

Dobrego dzionka Dziewczynki i Dzidziusie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...