Lipcóweczki 2009 | Forum o ciąży

hej ja dzisiaj wogóle nie mam na nic czasu mały cały czas przy cycu. dopiero zasnął biedaczek. w nocy też dał mi popalić.
jutro idziemy na ważenie ciekawe ile już waży chudaczek mój malutki! 🙂
pozdrawiam mamuśki! 🙂 🙂 🙂

Mija dziś tydzień od dnia porodu a ja mam wrazenie, że to było wczoraj. Tak mi czas umyka przy małej. Byłam dziś u lekarza z małą, wszystko ok.
Pokochała mojego cycorka i teraz nie wyobraza sobie zycia bez niego 🙂 Mala w zasadzie nie placze, a o tym ze chce cyca pokazuje ssając swoją rączkę i rękawek koszulki. I wtedy wiem ze jest glodna 🙂

Moje krocze dzis coraz lepiej, ale to dlatego ze leze, a maz przy mnie goni, prasuje, przewija i tylko podaje do cyca. mała ssie tak delikatnie ze moje sutki sa nienaruszone 🙂 i nie boli mnie karmienie, nie mam strupkow itd.

Ale jestem w niej zakochana...Moj slodki bobas 🙂

Milcia oklask dla Ciebie za to, ze tak swietrnie sobie radzisz.

p.s. Mąż kupił mi dzisiaj ten nadmanganian wiec sprobuje 🙂

Witam mamuśki 🙂
Ale mnie długo nie było:P
Niestety ja nie mam wogóle czasu na nic, nie mówiąc już o sobie... Moja Lili nadal ma straszne problemy ze spaniem. Biedactwo moje nie może sobie tak twardo zasnąć. A co do bujania - to już tylko tak zasypia... No ale cóż. Inaczej niestety się nie da...
Dzisiaj byliśmy na pierwszej wizycie u pediatry. Rośnie jak na drożdżach:P Przybrała od wyjścia ze szpitala (2 tygodnie) 500g!! Czyli waży już 4120:P No i terminy na szczepienia już mamy i USG bioderek 🙂 I jeszcze badanie dna oczka musimy zrobić, bo miała fototerapię. Chociaż czasem daje mi w dupe konkretnie i chodzę jak ćma to kocham ją nad życie i nie wyobrażam sobie, żeby mogło jej nie być 🙂 Jest Moja, najdroższa!! Kocham kocham kocham 🙂 Ehhh...
Milcia - Ciebie naprawdę podziwiam. Do mnie ciocia rano przychodzi, żebym mogła sobie śniadanie zrobić i zjeść no i obiady mi gotuje na razie bo naprawdę z moją Kruszką 24h/dobę trzeba być. W dzień praktycznie nie śpi wcale, chyba że na rękach chwilę, a noc - to zależy. Ja się zastanawiam jak ona funkcjonuje, bo nam już ciężko jest hehe 🙂

hej laski
mnie tez troszke nie było ale o przez te wichure... mieliśmy problemy z prądem a potem z netem
my jutro do pediatry z moja kruszynka jedziemy bo strasznie jej w nosku charczy i kropie jej do noska wode morska tak jak kazała położna ale jakoś nic się nie wydostaj na zewnątrz tylko wszystko strasznie ja meczy i najgorzej przy jedzeniu jej to przeszkadza ehhh biedulka moja 🤢 co do spania to nie zapeszając Natalka jest kochana tyko je i śpi 😆 w nocy budzi sie koło 2 a potem po 5 wiec mysle że jest ok, w dzien tez spi sobie więc jakos dajemy rade 🙂

moja Zosia 🙂 urodziła się 16.07 godz. 11.25 57cm i 3980g

a zdjęcie się nie dodało 😠

moja niunia bardzo lubi jak myjemy głowę 🙂 kompać taż lubi ale głowę to najbardziej 🙂 i po kompieli idzie spać jak aniołek, dziś od 20.00 do 2.00 dopiero na cyca wstała więc jest ok.
dziś byliśmy na ważeniu i przez tydzień pół kilo przybrała już ma 4.25kg

i wiecie jeszcze tydzień temu z tym obolałym kroczem to nawet nie pomyślałam o drugim dzidziusiu ale tak sobie myślę teraz że gdzieś ze dwa latka max i sie postaramy bo jak patrze na te mamusie takie jak Milcia własnie z gromadką dzieci to ja też tak chce 🙂

jeszcze raz

🙂

no i zdjęcie się nie chce wstawić albo nie wiem co jest.. no trudno,
pozdrawiam mamusie i życzędużo zdrówka i cierpliwości dla maluszków

madziatre napisał:

moja niunia bardzo lubi jak myjemy głowę 🙂 kompać taż lubi ale głowę to najbardziej 🙂 i po kompieli idzie spać jak aniołek, dziś od 20.00 do 2.00 dopiero na cyca wstała więc jest ok.
dziś byliśmy na ważeniu i przez tydzień pół kilo przybrała już ma 4.25kg

i wiecie jeszcze tydzień temu z tym obolałym kroczem to nawet nie pomyślałam o drugim dzidziusiu ale tak sobie myślę teraz że gdzieś ze dwa latka max i sie postaramy bo jak patrze na te mamusie takie jak Milcia własnie z gromadką dzieci to ja też tak chce 🙂

hehe to mnie rozbawiłaś 🤪 ze chcesz tak jak ja miec taka gromadke!!! 🙃 nie jest źle,bo kocham je straaaasznie mocno i ciesze sie ze sa ale czasem sprzydał by sie choc dzien odpoczynku....;(dobrze ze mąż mnie wspiera i duzo pomaga. choc mimo tego czesto mam doła i wszystkiego dosc,takie chustawiki nastroju.ale na szczescie szybko przechodzi.

ja tez nie mogłam wstawic fotki..cos sie podziało?!Magdey do mnie napisała sms.ze narazie nie ma jej na forum bo jest chora.ma 38st.i najgorsze jest to ze nie moze karmic piersia......wie jak ma sie kurowac i mam was pozdrowic 🙂bidulka tak chciała karmic 😞....

wilsonka dzieki za oklaska....odwdzieczam sie 🙂fajnie ze nauczyliscie sie karmic na lezaco... 🙂

monika102 napisał:

hej laski
mnie tez troszke nie było ale o przez te wichure... mieliśmy problemy z prądem a potem z netem
my jutro do pediatry z moja kruszynka jedziemy bo strasznie jej w nosku charczy i kropie jej do noska wode morska tak jak kazała położna ale jakoś nic się nie wydostaj na zewnątrz tylko wszystko strasznie ja meczy i najgorzej przy jedzeniu jej to przeszkadza ehhh biedulka moja 🤢 co do spania to nie zapeszając Natalka jest kochana tyko je i śpi 😆 w nocy budzi sie koło 2 a potem po 5 wiec mysle że jest ok, w dzien tez spi sobie więc jakos dajemy rade 🙂

monia ja byłam wczoraj u lekarza bo mały kaszlał tylko nie za czesto i tez mu cos charczyło.....i tak jak by mu na gardełku cos siedziało.ale jest wszystko wporzadku.osłuchowo super. a lekarka stwierdziła ze to przez ulewanie.jedyny,mały problem to stawiający sie brzuszek.no i od razu wiedział ze mały łapczywie je 😁 kazała podawac syropek Debridatmam go podawac 3 razy dziennie.i juz w nocy widac poprawe.bo dzis budził mi sie tylko o 0.30, 3.00 i później o 6.00.do tego mam dawac mu Dicoflor.to jest flora bakteryjna...i nosek zakrapiac sola fizjologiczna.

a Magdey dzis miała 40 st.ma zapalenie piersi i dostała antybiotyk w 5 zastrzykach!karmic moze dopiero za jakis tydzien!!!oby jej pokarm nie zanikł....albo dzidzia chwycila sie cyca....własnie dostałam smsa

Żanka napisał:

Witam mamuśki 🙂
Ale mnie długo nie było:P
Niestety ja nie mam wogóle czasu na nic, nie mówiąc już o sobie... Moja Lili nadal ma straszne problemy ze spaniem. Biedactwo moje nie może sobie tak twardo zasnąć. A co do bujania - to już tylko tak zasypia... No ale cóż. Inaczej niestety się nie da...
Dzisiaj byliśmy na pierwszej wizycie u pediatry. Rośnie jak na drożdżach:P Przybrała od wyjścia ze szpitala (2 tygodnie) 500g!! Czyli waży już 4120:P No i terminy na szczepienia już mamy i USG bioderek 🙂 I jeszcze badanie dna oczka musimy zrobić, bo miała fototerapię. Chociaż czasem daje mi w dupe konkretnie i chodzę jak ćma to kocham ją nad życie i nie wyobrażam sobie, żeby mogło jej nie być 🙂 Jest Moja, najdroższa!! Kocham kocham kocham 🙂 Ehhh...
Milcia - Ciebie naprawdę podziwiam. Do mnie ciocia rano przychodzi, żebym mogła sobie śniadanie zrobić i zjeść no i obiady mi gotuje na razie bo naprawdę z moją Kruszką 24h/dobę trzeba być. W dzień praktycznie nie śpi wcale, chyba że na rękach chwilę, a noc - to zależy. Ja się zastanawiam jak ona funkcjonuje, bo nam już ciężko jest hehe 🙂

nie ucz jej kołysania!!!!bo sie tylko umeczysz słonce.wiem cos o tym...... 🤨 trzymam kciuki aby sie obeszło bez bujania 🙂bardzo ładnie wam przybieraja dzidzie na wadze.to kilo jak nic bedzie jak minie miesiac 🙂dobra koncze bo trza cos ugotowac....

Byłam dziś u swojej ginekolog prowadzącej ciążę bo nadal siedzieć nie mogę. Okazało się że rana mi lekko spuchła i mąż musi mi tą ranę spryskiwać specjalnym spreyem kilka razy dziennie. Teraz się nie dziwie ze mnie boli. Choc sie dziwie bo przeciez chodzilam w pizamie bez majtek, z wkladka, po kazdym pobycie w wc sie podmywalam a i tak stan zapalny mi sie zrobil.

Za to maz dostal 14 dni L4 na mnie bo musze lezec. Ale maz kochany, przewija mala, robi sniadania, podaje mala.

Wlasnie chce cyca. Zmykam 🙂

hej mamuśki ja byłam dzisiaj na ważeniu. mój mały waży 3600. pomału nadrabia zaległości bo w szpitalu dużo spadł mi z wagi ale teraz ładnie przybiera. jeszcze tylko 90 i będzie ważył tyle co przy porodzie! 🙂
czyli 3690. uciekam bo zaraz będę go kąpała. strasznie nie lubi się kąpać 😞

Cześć dziewczyny! Jestem expresową sierpnióweczka 🙂Moja niunia juz jest ze mna ale mamy mały problem,ciagła czkawka 😞 Może ktoraś z Was również walczyła z tym problemem? Bo niby pisze ze to nic groznego ale jak malenstwo meczy sie po kilkanascie razy na dobe i strasznie dlugo to szkoda mi jej 😞
Dzieki za rady!

Elasia gratulacje 😁 super 🙂 🙂 Mój Maluch też ma czkawke 🙂i jest to jak najbardziej normalne 🙂w brzuszku tez czesto dzidzia miała 🙂na pocieszenie jednak dodam,ze w 'm jak mama ' pisali kiedys ,ze czkawka nie meczy dzieciaczka tak jak nas dorosłych 🙂a jak Cię bardzo wkurza daj do cyca by się napiło dziecko i już 🙂

kurcze wiecie szkoda mi Magdey 😞 😞naprawdę dziewczyna ma nieciekawie z tymi cycolkami 😞najpierw te brodawki a teraz to...oby nam tylko za bardzo nie zwątpiła w karmienie 😞Willsonka niieciekawie z tym kroczem..wiesz dobrze ze poszłaś do tego lekarza!!!te Milcia a ja tam czytałam,ze TRy jeszcze obiad szłaś gotować???Ty to profesjonalistka w wykorzystywaniu czasu jestes 🙂brawo
🙂

Hejo 🙂 Moja mala ma co dzin czkawke, tez Mnie to wkurza troszeczke, ale jak Ja to nie denerwoje to dobrze. Ja mam inny problem. Moja mala za diuzo Je. Jak zasnie na 4, 5 godizn to spokoj, ale inaczej to je co godzine i w ciagu 8 dni przybrala na wadze 0,5 kg. I tez dlatego ma bole brzuszka 😞 Polozna mowi, ze jak ma taki apetyt to dobrze i zebym jej dawala tylko ze mam sobie jej kupic kropelki na brzuszek. Jutro sie wybierzemy do apteki.

hej laski
byliśmy wczoraj z malutką u pediatry okazało się że to sapka ja tak meczy ale niestety juz zaczeła się jakaś infekcja górnych dróg oddechowych rozwijać, dobrze że zareagowaliśmy zanim przeszło na dolne, mamy syropek, kropelki do noska i oczka ehhh i strasznego nerwa jak mamy to wszystko podawac bo tyle tego że Natalka się złości... a syropek jest gorzki i to wogóle jakieś nieporozumienie
mam pytanie robicie coś ze swoimi brzuchami tzn rozstępami (o ile macie takie) bo ja mam sporo najwiecej koło pepka i teraz mnie swędzą strasznie niby się goją... ale nie wiem co z nimi robic i czy da sie je jakos zagoic tak żeby choc troche nie bylo ich widac

witam to moje szczeniorki [img size=499]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/psiaki.jpg" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

Hej
Ja nie robię nic z brzuszkiem bo nie mam rozstępów. Tzn smaruje tak jak w czasie ciąży. Ale myślę że możnas spokojnie stosować na brzuch jakies specjalne kremy na rozstępy. Gorzej chyba z piersiami chyba nie można smarowac ale nie wiem do końca.

Jeśli chodzi o czkawke to u nas to samo ciągle się pojawia.Ja daję cyca. Mała weźmie 2 łyki i przechodzi.

My za to dalej męczymy się z kikutem od pepowiny. No masakra jeszcze nie chce odpaść. Już mnie to wkurza bo to przeciez 3 tydzień już idzie 😠
Smaruję ten pępol cały czas spirytusem co zmieniam pieluche to smaruję a on się dalej trzyma 😠
W pzyszłym tygodniu może położna przyjdzie drugi raz to zobaczymy co powie. Choć mówiła ostatnio że jest gruby i dlatego al już wydaje mi się że powinien odpaść. Wkurza mnie bo nie można Małej swobodnie wykąpac tylko trzeba uważać na tego kikuta no i żeby nie zahaczyć i takie tam.