Skocz do zawartości

Luty 2010 | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Witam Was,ja od dziś sama na placu boju:P
Mąz poszedł do pracy i będzie dopiero wieczorem,myślę,że ok 20-stej. Troche się stresowałam tym dniem bo starszak mój chory ale wszystko przebiega spokojnie i prawidłowo,nawet jakby mniejsze zamieszanie jak męża nie ma 😉
Pranie się pierze,obiad dziś mało skomplikowany,młody śpi a my z córą malujemy,wycinamy,kleimy.Odkad wróciłam z małym do domu staramy się poświęcac Jej więcej czasu żeby nie było scen zazdrości,póki co udaje się.Pogoda wspaniała,aż chce się wyjść.Cieszę się,że idzie wiosna,będziemy spacerować,trochę ruchu sie przyda,szczególnie mamusi bo te pociążowe kształty jakos mi nie podchodzą 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • aaana

    2035

  • iwiokej

    2637

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
hej , mnie dzis rozbolał brzuch w nocy, w sumie juz nie krwawie ale wydzielina jest żółtawa ciagnaca i nie ladnie pachnie, boje sie ze cos sie dzieje, zapisałam sie do gina na jutro na 18 , bo juz dzis brak miejsc, jak stwierdzi ze cos nie tak to wtedy podjade do szpitala w którym rodziłam.
Inaczej nie dam rady bo z mała sama sie nie wynurze, a Mój M. nie moze wyjsc pracy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej ja dzis bylam na pobraniu krwi i dalam mocz bo mnie cos boli juz od 2tyg. i nie wiem czy to bialko w nerkach sie juz wynioslo...nocka okropna Maly nie spal od 3ciej bo go brzus meczyl. Nie plakal ale co chwile stekal na pierdki...no i o 6stej dalam go Mamie i chcialam spac i mialam taaakie koszmary 😞 ze musialam odrabac glowe noworodkowi 😞 jakas tragedia 😞
a do tego tak sie poklocilam z Mariuszem o wszystko i o nic 😞 mam nerwa jestem zdolowoana i mam dosyc 😞 a On mi mowi ze mam zostac po macierzysnkim z Malym bo on nie chce zostawic Malego z nikim obcym...
ja mam tak dosyc 😞 chodze i rycze gdzie sie da zeby tylko rodzice nie widzieli...
a do tego Mariusz za tydzien w piatek jedzie do pracy i wraca w sobote!!!250km od domu ja sie chyba rozpierdole sama w nocy 😞
na pierdki i kolki ja daje Malemu espumisan i debridat ale zamowilam sab simplex bo podobno sa lepsze. Maly kolek na szczescie nie ma aby sobie pryka ale wlasnie to dzieki tym kropelkom bo gdyby nie prykal to by mial kolki znowu...
co do karmienia ja znow myslalam ze cycem wygodniej bo w nocy nie trzeba butli szykowac ale jak czytam co piszecie to mi sie odechciewa wracac do cycka...
kupilam sobie dzis sukienke i spodnie w rozmiarze 38! weszlam w nie oczywiscie sa obcisle ale jest ok 🙂 booooze jak ja chce swoje cialo odzyskac!!!!!!!
juz mam dosyc 😞 a do tego nadal sie oczyszczam!!!!!!tzn takie zoltawo pomaranczowe wiec to juz reszta...no i dzis rano sprobowalam sie posexic ech bolalo 😞 wiec w polowie juz nie chcialam...mam nadzieje ze to rowniez wyklaruje sie z czasem... jesli chodzi o chwile zwatpienia to ja patrze na Malego i mysle o tych co nie moga miec dzieci i ze ja mam naprawde szczescia majac Olafka...ech a dzis nad ranem polozylam go na bok obok siebie i nagle krzyk ja patrze a jemu sie raczka podwinela 😞 😞 😞 😞 😞 😞nawet nie chce myslec co by bylo gdybym go bardziej przechylila 😞 normalnie poplakalam sie z nim...ale nic mu sie nie stalo bo on raz krzyknal i ja go szybko podnioslam i przytulilam i juz bylo dobrze. a teraz mam taka schize ze moglam mu krzywde niechcacy ze zmeczenia zrobic 😞 😞 😞 😞 😞ech juz sama nie wiem co tu robic z soba...
Dzis Maly konczy miesiac 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej Anitek

widze ze prawie wszystkie przezywamy to samo 😞
Podziwiam te które mają powera i potrafia sie smiac, ja nie umiem, mam tak samo dosc jak Ty..

Cialo wyglada jak flak, mała jest absorbujaca, jestem nie wyspana, zamknieta w domu od 2 tygodni, i jeszcze ta holerna dieta, 🙂

wlasnie mała piszczy ide jej dac cyca 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
oj Anitek ty tez masz dola???? ostatnio widac wiekszosc z nas to przechodzi. Musimy to przejsc i nic nie poradzimy. 🙂 😉 Moj maly tez dzis w nocy marudzil i to tez jak twoj steka strasznie i marudzi przy pierdzeniu i najlepsze jest to ze caly czas jest na sab simplex i widzisz tez wiele wiecej nie jest lepiej. Wiem ze pewnie tak musi byc bo dobrze ze powietrze wychodzi ale wkurza mnie to ze on tak przy tym cierpi.Ostatnio mi poradzili kropelki LEEFAX.Niby super wiec sprobuje.Na szczescie to nie kolki jak narazie. Teraz wisi na cycu i ma wszystko gdzies. 😉 A ja ledwo kontaktuje ze zmeczenia bo zamiast drzemki popoludniowej jak on spi to sprzatam.i tak od miesiaca.Jeszcze dzis sie dowiedzialam ze znajomi sie wybieraja do nas z dzieckiem na tydzien a ja nie mam sily na takie odwiedziny. I jak tu nie zrzedzic. Calymi dniami sama z malym.Anitek mam pytanko.Jak ci sie prowadzi wozek???? bo o ile pamietam to twoj podobny do mojego.A moj w drodze bo zdecydowalam sie na nowy. 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witamy południowo 🙂
Po wizycie połoznej - wyciągnęła mi w końcu ten szew nawet jeden z moich "głebin" też :P 🤪

Maluda musi pić glukoze bo jeszcze mu się delikatnie utrzymuje żółtaczka na buźce a to już trochę długo.
Odziwo dziś mu dalam pierwszy raz butle i pił że az miło potrzeć 🙂

Mogę juz wyjechać z Nim na spacer. Tylko chce dojść do formy najpierw. Może w weekend jak bedzie ładnie to sie skuszę.

Teraz juz nie śpi od 12 stej i coś biedaczyna mi marudzi. Baczki puszcza.

Po obiadku 🙂

Anitka widzę handra na calego. Oj to nie dobrze. Ja wracam po woli do formy mam taką nadzieje przynajmniej 🙂 Jak się ruszę z domu to może calkiem mi przejdzie.
Głowa do góry wszystko bedzie dobrze 🙂 😁 Masz oklaska 😁 😘
😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodi u mnie slonce i gladkie niebo rodzice poszli z Malym na spacer a ja siedze i rycze...dzwonil Maz i nawet nie mialam ochoty z nim rozmawiac...na nic nie mam ochoty 😞
Amdzia wozek prowadzi sie super z tego co bylam jak narazie na 2spacerach. 🙂
co do kroplki sab simplex itp to wlasnie o to w nich ze one powoduja u dziecka zbijanie sie babli powietrza i ten ruch robaczkowy w jelitach czy jak to tam sie zwie dzieki ktoremu baczek moze sie wydostac na wierzch bo dziecko nie ma jeszcze wyksztalconego na tyle ukladu aby jak dorosly umiec sobie puscic baczka. Gdyby nie to ze te krople pomagaja przesunac te gazy do ujscia odbtyu to kumulowaly by sie te gazy w jelitach powodujac kolke. I wlasnie tak to dziala.
Dziecko steka pryka ale przynajmniej nie ma kolek 🙂
Klaudia dziekuje 😘 widze ze dzis Ty zamienilas sie w Matke Pocieszycielke 🙂
Dodi co do ciala to w sumie u mnie nie jest zle wyszlo pare rozstepow na posladkach no ale juz tego nie dam rady cofnac...kremik i wcierac innej rady nie ma 😞
ech chcialam wyjsc gdzies jutro do pubu ale Wam powiem ze nawet nie wiem czy chce mi sie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny możecie się na mnie obrazić ale coś Wam napisze.
Nie wiem jakie miałyście wyobrażenie o macierzyństwie ale czytam Was od wczoraj i głowa mi pęka.
Moje dziecko też się drze pól nocy drugie pól ją nosze, karmię piersią więc jem tyle co Wy czyli prawie nic, a mimo to jestem szczęśliwa, od 3 miesięcy siedzę w domu mimo że mam naturę pracoholika i nie narzekam, jestem szczęśliwa, w domu mam posprzątane, poprane i ugotowane. Mam jeszcze drugie dziecko którym trzeba się zająć i nikt mi nie pomaga.
Mój mąż w ogóle nie miał wolnego więc od 3 doby jestem zupełnie sama, tryskam radością humorem. Mimo tego że też się oczyszczam, też mam takie same upławy jak Wy, też mnie oblewają poty w nocy.
Na Boga dziewczyny stańcie obok i się posłuchajcie albo poczytajcie.
Dziecko to nie zabawka jak chyba myślałyście 🙂
Jai Ho nie bierz tego do siebie ani żadna dziewczyna nie stękająca tutaj, a reszcie proponuję się ogarnąć i uśmiechnąć, brzuchy Wam spadną rana się zagoi a noce nie przespane kiedyś miną. Ale nie z takim podejściem 🙂

Życzę Wam wielu uśmiechów i bierzcie przykład z Waszej koleżanki Jai Ho 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

widzę że tu smutkiem wieje..
Ja narazie się trzymam, co prawda Marcin ma opiekę więc jest z Nami w domku - jeszcze cały tydzień będzie.. ale później aż boję się pomyśleć, że będę sama.. że będę latała pół dnia w piżamie..

Mały wczoraj w dzień dał Nam popalić - wył jak wilk do księżyca a ja z bezradności razem z Nim. Dałam mu później kropelki Espumisan i troszkę mu ulżyło 🙂 dotarły do mnie też kropelki SaabSimplex w razie W. I oczywiście myśli, że to moja wina, bo nie potrzebnie zjadłam jabłko i gryza banana.. ale ileż można jak koń na wodzie i chlebie czasem kostkę cukru przegryźć..

A dziś była u Igorka pani doktor na wizycie kontrolnej, wszystko z Maludą w porządku 🙂 tak myślę, że jak pogoda jutro dopisze to zacznę Go werandować..

Dziewczyny trzymam za Was kciuki, te stany to kwestia czasu, niedługo wrócimy do formy psychicznej i fizycznej..byle do przodu! najbardziej mnie cieszy, że wiosna idzie..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cruella gdyby jakikolwiek psycholog mial takie podejscie jak Ty do kobiety po porodzie z objawami lekkiej depresji to mysle ze 3/4 by sie powiesila za przeproszeniem...
stekamy sobie tutaj bo przynajmniej jedna druga rozumie...i gdybys czytala kolejne watki na roznych miesiacach to z tego co pamietam wiele z Nas to przechodzilo!!! poza tym prawie wiekszosc z Nas to pierworodki ktore musza sie odnalezc w tej nowej sytuacji! I nigdy nikt nie myslal i nie mowil ze bedzie latwo!!!
do tego ja mam dola przez porod ktory mnie przesladuje do dnia dzisiejszego i koszmary w nocy...a wiadomo jak juz uda sie zasnac to przydalby sie dobry sen a nie koszmar o miazdzeniu twarzy noworadka odrabywaniu mu glowy...
nie kazdy jest jak JaiHo i nie kazdy tyle przeszedl co JaiHo...Gdybys byla z Nami od poczatku to moze byc wiedziala o czym mowie...Kazda kobieta jest inna Ty sobie radzisz no i bardzo dobrze...ja tez sobie radzilam radze i radzic bede a to ze mamy dola i chcemy sie wyzalic to nie ma nic do tego przeciez...Komu mam powiedziec o roztepach i rzeczach w ktore sie wcisnac nie moge??? Mezowi??? ktory powie Kochanie jeszcze troche i schudniesz i bedzie ok...?Facet nie jest w stanie zrozumiec tak do konca co czuje kobieta po porodzie! poza tym po to mamy tutaj siebie zeby sie pocieszac stekac plakac smiac sie i Razem przechodzic przez to wszystko 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochane zlikwidowalam NK bo zmora przeszlosci znow sie przyplatala...nawet do admina pisalam zeby cos z tym zrobil ale niestety...Moj ex powinien chyba isc do psychiatry...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Martuś smiało mozesz jeśc jabłko i banana. Karmienie piersia nie znaczy o wodzie i chlebie. Mozna wszystko, ale z umiarem po troszeczku.Wiadomo, nie mówie o rzeczach które wzdymaja itp.ale naprawde duzo mozna jeść, tylko z umiarem.
Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anitek na szczeście nie ejstem psychologiem tylko kobietą która przeszła dokłądnie to co Wy, no może z wyjątkiem ciebie i porodu bo tu masz rację, przeszłaś w tej sytuacji więcej niż my wszystkie tu razem wzięte, ale to nie zmienia faktu że masz już to za sobą, nie wolno oglądać się za siebie tylko tzreba iść do przodu a Wy tylko stękacie.
Jestem na innych wątkach i Wam proponuje poczytać co o Was piszą, to nie jest naturalne.
Depresja czy baby blues jak się to teraz wygodnie nazywa to zwykła burza hormonów która mija i już pewnie minęła 🙂
Nie znam Twojego męża ale ja z moim mogę porozmawiać o wszystkim, może tu jest problem, może nie macie odpowiedniego wsparcia w domu, nie wiem, nie mnie to oceniać. Niemniej jednak nie traktuj tego jak atak na Twoją czy Wasze osoby, piszę tylko jakie odnoszę wrażenie, i chyba nie tylko ja czytając Was 🙂
Bez względu na to czy to akceptujecie czy nie należę tu też i mam do tego prawo tak jak i Wy do narzekania , ale na miłość Boską czy uśmiech dziecka nie wynagradza Wam tego??
Ja patrzę na mojego skarba i nic mnie nie boli.
Mam przerwe w dzieciach 13 lat, nic nie pamiętam z tego czasu więc tak jak i Wy uczę się od nowa.
I sama radość ze mnie płynie z tej nauki 🙂
Więcej uśmiechów bo to czyni cuda i leczy wszystkie rany 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej,jak mogę to się wtrącę...

Cruella weź pod uwagę,że większość dziewczyn tutaj to pierworódki i im jest trudniej jak nam bo wszystko jest nowe,bardziej stresujące,życie nagle zmieniło się diametralnie,nie ma już swobody a jest wiele pytań,niewiadomych i duży stres.

My może mamy więcej pracy bo urodziłysmy drugie dziecko ale dla nas to już nie takie nowum, wszystko bierzemy bardziej na luzie,umiemy bardziej sie zorganizować ale ja dziewczyny rozumiem bo pamietam jak przechodziłam przez to kilka lat temu i też były łzy,depresja,frustracja...
trzymam za Was kciuki dziewczyny 😘
to wszystko normalne i przejściowe,głowa do góry!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cruella oczywiscie ze masz racje ze usmiech potrafi zdzialac cuda ale czasem nawet to nie wystarcza...a dola zalapalam jakos 3dni temu ot tak nie wiadomo czemu...
Cruella jak ktos ma do Nas problem ze stekamy to niech napisze to Nam a nie za Naszymi plecami...
z tego co pamietam jak czytalam pazdzierniki listopad grudzien i styczen Dziewczyny mialy to samo i tak sobie czytalam i myslalam ech mnie moze to ominie. Przyplatalo sie jakies 3dni temu ale mysle ze to tez dlatego ze jeden bol minal i nastepny sie zaczal...Hemoroidy i zapalenie pecherza co chwile po nadmiarze bialka w moczu...a porod fakt staram sie nie myslec ale koszmary nocne mi tego nie ulatwiaja...
Co do Meza to ja nie mam do Niego pretensji bo spisal sie na medal!!! ale wiadomo jesli powiem 5razy boli mnie brzuch jak na okres to niestety nie jest on w stanie zrozumiec tego bolu...
Nikos wlasnie pisalam ze jestesmy pierworodkami w wiekszosci JaiHo tez ale ona wiele przeszla i mysle ze to ja wzmocnilo rowniez...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny kazda ciaza jest inna i kazda kobieta jest inna i inaczej przechodzi ten czas a fajnie jest jak jedna druga zrozumie i pocieszy w chwilach niezbyt fajnych. I nie oznacza to wcale ze nie cieszy sie malenstwem,byciem mama i ogolem. Czlowiek na forum sie wyzali a pozniej wraca do formy i jakos dalej cieszy sie zyciem bo przeciez nie zawsze sie mozna smiac??? 😉 😆 Moja siostra przy pierszym dziecku bardzo sie cieszyla a byla bardzo mlodziutka,wyjechala za granice,bez jezyka,maz calymi dniami w pracy,dziecko urodzilo sie chore a dawala rade. Przy drugim malenstwie cieszyla sie jeszcze bardziej bo 2 lata nie mogla zajsc w ciaze i sie leczyla.Za to gory mogla przenosic ze szczescia. Zawsze mowilam "silna bestia" Pozniej chcieli 3 dziecko. Zaszla w ciaze i dostala strasznej depresji chociaz tak pragnela dziecka. Lekarze jej pomagali a ona nie wiedziala co sie z nia dzieje.Ciagle plakala i wszystkiego sie bala. Wiec jak widac nie zawsze moze byc kolorowo. Teraz jest szczesliwa mama,pelna zycia ale zawsze wspomina te ciezkie chwile. Bedzie dobrze mamusie 😉 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witamy popołudniu 🙂

ogarnęłam się z lekka dzisiaj, nawet kuchnie posprzątałam i brwi mam wydepilowane 🙂
to chyba przez to słonko na dworze tak ładnie świeci

Małej cały czas się ulewa, kurcze nie nadążam z praniem ubranek wrr

A teraz czekam na mamę z wózkiem jupi jupi jupi ciągle od okna do okna biegam 🙂

Klaudia ta położna co ci szwy ściągnęła to była z przychodni u Ciebie czy jak? Tez bym chciała aby mi do domu przyszła bo wyrwać się nie mogę 🙂

Anitek kochanie biedna jesteś z tym dołem. Te pierwsze tygodnie są najgorsze ale będzie co raz lepiej 🙂 gratuluje udanych zakupów ja nadal w rozmiarze 40 ehh 😉

cruella

Jestem na innych wątkach i Wam proponuje poczytać co o Was piszą, to nie jest naturalne.

a tu mi gul troche skoczyl 😠 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CandyMonka juz dola nie mam...u mnie to takie chwilowe wahania nastroju 😉
Co do tego ze ktos o Nas pisze to chcialabym wiedziec kto??? 🤔 i czy wogole pisze...
Bo z tego co pamietam na kazdym jednym miesiacu byly chwile zwatpienia zalamki placz i zlosc wiec dziwne zeby ktos o Nas teraz mial pisac...no chyba ze miesiace ktore jeszcze nie rodzily...ciezko mi stwierdzic i nie chce nikogo oskarzac...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak wogole jak mozna stwierdzic ze takie nastroje sa nienaturalne??? 😲 no to chyba ktos nie rodzil albo kompletnie nie ma pojecia o czym pisze...


CandyMonka ciesze sie ze woziczek juz dzis bedzie u Ciebie w domku 🙂 no i zycze jeszcze dobrej pogody 🙂

Olafik wlasnie spi po spacerku 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobietki dwa pytania mam
1) co z Małąlenką??

2) Czy werandowałyście już swoje pociechy?? jak ubrałyście dzidziunie> czy od razu był "wypad na taras" czy przy otwartym oknie??

Monka dojechał wózio??pochwalisz się nim prawda:P ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martus nie wiem co z Malalena miala miec dzis probe oxy.

Ja Malego werandowalam tylko raz na 15min a pozniej spacer na 30min i kolejne po 45-60min 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam Mamusie!!!
nie było nas 2 dni bo byłam bardzo zmęczona i nie miałam siły na pisanie, ale dziś jest super 🙂 Klaudia zazdroszczę nadmiaru pokarmu, bo u mnie waha się czasem jest czasem mam go za mało 😞 robię wszystko żeby było go jak naj więcej, ale chyba stres też robi swoje, nie ma nas w domku tylko jesteśmy u rodziców bo mąż w Wa-wie a ja nie chcę być sama w domu i z tym szalejącym piecem, ale jak się ociepli to zakładamy gazowe ogrzewanie, już się nie mogę doczekać
aaana mi na suty pomogło moje mleko, bo zawsze po karmieniu smarowałam je całe, a też używałam tej maści, tylko wkurzało mnie to że musiałam je przed karmienie dokładnie wymyć, a i mała coś nie chętnie chciała je ssać
anitek WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO , bo miałaś urodzinki a mnie nie było na forum 🙂
no i dobra nowina przestała boleć mnie głowa 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...