GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży

dobrej nocki 😘

No i ja tez wam zycze spokojnych snow 🙂

Słuchajcie... to juz prawie koniec, a ja nadal nie wiem jak zrobic te suwaki z imionami dzieci i terminem porodu. pewnie temat byl poruszany na forum ... ale gdzie go znalezc w tylu stronach. moze ktoras z was pamieta i podpowie mi... please 🙂

uwaga :-) nie spie od 3 dobrze ze mam neta w tel. :-D

hej pammat.... ja tez nie spie... siedze i czekam bo ide na badanie krew+ mocz brrr a tam tak zimno za oknem 😞(((

no mi się juz załączył etat na 24h haha teraz 30min spałam az mateusza budzik zadzwonił :o sufitówa

ja też wstałam, ale mnie obudził tata jakieś 20 minut temu. bo przyjechała ekipa budowlana i jakieś tak pytanie do mnie mieli. w każdym bądź razie musiałam coś sprawdzić w internecie, więc włączyłam komputer.

ale chyba pójdę zaraz spać od nowa...

aaagaaa napisał(a):

ja też wstałam, ale mnie obudził tata jakieś 20 minut temu. bo przyjechała ekipa budowlana i jakieś tak pytanie do mnie mieli. w każdym bądź razie musiałam coś sprawdzić w internecie, więc włączyłam komputer.

ale chyba pójdę zaraz spać od nowa...

jakie pytanie od rana cie gnębi?

Agami napisał(a):

hej pammat.... ja tez nie spie... siedze i czekam bo ide na badanie krew+ mocz brrr a tam tak zimno za oknem 😞(((

Witam dziewczynki 🙂 Ja tez z tego powodu juz nie spie 😁
Kto wymyslil, ze te badania musza byc tak rano...

pammat napisał(a):

aaagaaa napisał(a):

ja też wstałam, ale mnie obudził tata jakieś 20 minut temu. bo przyjechała ekipa budowlana i jakieś tak pytanie do mnie mieli. w każdym bądź razie musiałam coś sprawdzić w internecie, więc włączyłam komputer.

ale chyba pójdę zaraz spać od nowa...

jakie pytanie od rana cie gnębi?

coś tam z oknami... ;p

ale jednak nie poszłam spać, położyłam się, ale już mi się odechciało spać, więc poleżałam pół godzinki, pomówiłam do Maćka i wstałam 🙂 już jestem po śniadaniu i herbatę właśnie piję 🙂

Wy macie dzisiaj badania, a ja muszę pamiętać, żeby odebrać wyniki badania moczu... żebym nie wybrała się na wizytę bez nich

dzień doberek 🙂
my też już nie śpimy ale dzień zapawiada się leniwy bo nic nie musze dzisiaj robic-posprzatane jest,obiad na dzisiaj tez zrobiony a więc poleże sobie ile tylko sie da 😁

Felunia masz tu link na suwaka : http://www.suwaczek.pl/
a żeby wstawić imie kliknij na któres u nas i ci sie wyświetli co robic 🙂

...oj to sie bedzie dzisiaj działo tyle wizyt 😁 czekamy na wieści i powodzenia dla dziewuszek 🙂

dzień dobry ja tez już nie śpię ale o 2 w nocy wstawałam bo mój małżonek wyjeżdzał do pracy, no a rano spacer do przedszkola także po spaniu u mnie za oknem - 6 i mrozik

Dzień dobry 🙂
A myślałam, że będę pierwsza...
Wstałam... to pomyślałam, że też dziś badania porobię... zresztą pogoda do tego nastraja 😞 😞 😞... muszę sprawdzić jak to jest na minusie... i czy autko odpali 😉
I jeszcze mam ważne zadanie... muszę pojemnik na mocz kupić i jakoś to dyskretnie przelać 😜 bo nasiusiałam do słoika... po ogórkach 🤪 wyparzyłam, wyparzyłam...

meliska napisał(a):

Dzień dobry 🙂
A myślałam, że będę pierwsza...
Wstałam... to pomyślałam, że też dziś badania porobię... zresztą pogoda do tego nastraja 😞 😞 😞... muszę sprawdzić jak to jest na minusie... i czy autko odpali 😉
I jeszcze mam ważne zadanie... muszę pojemnik na mocz kupić i jakoś to dyskretnie przelać 😜 bo nasiusiałam do słoika... po ogórkach 🤪 wyparzyłam, wyparzyłam...

też tak kiedyś zrobiłam, że akurat pojemnika w domu nie miałam i do słoiczka nasiusiałam 😜a potem dyskretnie przelewałam 😉

także teraz zawsze mam 2 pojemniki na mocz w zapasie 😉

a u mnie zero stopni było o 8, teraz nie wiem ile jest

aaagaaa napisał(a):

meliska napisał(a):

Dzień dobry 🙂
A myślałam, że będę pierwsza...
Wstałam... to pomyślałam, że też dziś badania porobię... zresztą pogoda do tego nastraja 😞 😞 😞... muszę sprawdzić jak to jest na minusie... i czy autko odpali 😉
I jeszcze mam ważne zadanie... muszę pojemnik na mocz kupić i jakoś to dyskretnie przelać 😜 bo nasiusiałam do słoika... po ogórkach 🤪 wyparzyłam, wyparzyłam...

też tak kiedyś zrobiłam, że akurat pojemnika w domu nie miałam i do słoiczka nasiusiałam 😜a potem dyskretnie przelewałam 😉

także teraz zawsze mam 2 pojemniki na mocz w zapasie 😉

A ja nawet nie przelewalam 😉 oddalam w sloiku i sami sobie tam przelali 😉

Dzien dobry tak wogole 🙂
Ja juz w pracy, ale strasznie mi sie dzis nie chcialo wstawac. -6 u mnie dzis na termometrze, a przejezdzajac przez Zabrze i Świetochlowice nawet cos w rodzaju sniegu lezalo na drodze 😉

dzień dobry, trzymam kciuki za wizyty i badania. Ja dziś idę zrobić przegląd zębów przed porodem. Biorę ten fenoterol ale brzuszek dalej twardnieje. Wczoraj miałam słaby dzień, pojechaliśmy na zakupy i się pobeczałam w aucie, bo nie mogłam iść tak szybko jakbym chciała i że już zmęczona jestem, gruba itd. heh

O B E C N A 🤪

A mnie obudziła dzisiaj...uwaga,uwaga...mega ochota na sex 😮 😮 😮
Hahaha i od rana wqr**ona chodzę no bo cholera jasna nie mam z kim 😠
No ale co się okazało to nerwy się przydały bo jak samochód skrobałam żeby Olę do szkoły zawieźć to mi przynajmniej zimno nie było...bo aż się gotowałam od środka 😜

Hmmm...badania dzisiaj powiadacie...też miałam taki plan...ale nie wyszło 😜
Może jutro 😎

A co do wizyt to oczywiście i jak zawsze pewnie wszystkie pozytywne będą bo to przecież GRUDNIÓWECZKI 🤪

To ja już po wizycie 🙂
Generalnie wszystko ok, mała ma się dobrze i całe szczęście przystopowała z przyrostami - szacowana masa na dziś to 3200g - do porodu powinno być 3500-3700. Ale długa jest podobno 58-60cm 😮 To by było tyle na temat tony ciuszków w rozmiarze 56 😁 Całe szczęście większość z nich dostałam, nie kupiłam prawie nic. SZyjka zanikająca, rozwarcie 2cm czyli bez zmian a młoda jeszcze wysoko i w ciągu kolejnych 3 dni raczej nie ma szans na poród. Co do skurczy przepowiadających to podobno mogą trwać kilka tygodni nawet i byc połączone z bólem brzucha i to wcale nie znaczy że zaraz zacznie się poród...Następna wizyta za 2 tyg jak nie urodzę chociaż nadal mam nadzieję że za 2 tyg to Weronika będzie już w łóżeczku 🙃

Witam brzuszki !
Melduję, że żyje ! Dość intensywnie ostatnio. Praca na studiach wrze, więc nie mam kiedy pisać na forum. Poza tym mam chora mamę i w tamtym tygodniu szpital, zamieszanie jak cholercia ! Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze. Mój brzuch już ledwo wytrzymuje a tu jeszcze miesiąc czekania, samopoczucie do dupy !
Nie nudzę Wam tylko zbieram się do ogarnięcia domu !

woow Wanilia duża ta Wasza dzidźka 🙂 ja urodziłam sie tydzień po terminie i miałam 3150 🙂
2 tyg to sporo czasu -ja Ci tego życzę zeby malutka już była w tym czasie z Wami 🙂
u mnie jest odwrotnie-panicznie boje sie tego ze urodze w ciągu najbliższych 2 tygodni 😁