**wrzesień 2009 :-)** | Forum o ciąży

Karolinka buziak dla Was 😘 , nie przyzwyczajaj tak Łucji, bo Ci potem z rąk nie zejdzie 😉:P

wszystkim wrzesniowym mama zycze wszystkiego dobrego i duzo radosci z waszych maluszkow 🙂

no hej kochane!!!Ja na momencik, moja siostra z Szymciem siedzi więc ja mam chwilke wolną 😉
Powiem Wam ze wczoraj miałam już dość tych wizyt rodzinnych, nie wiem co sie stało ale szlag mnie troche trafiał 🤨 bo zaczeły sie porady co robic przy małym a co nie i to troche mnie zirytowało 😠 no i mały tez niespokojny był bo kolejna porcja twarzy go ogladała 🤨 ale dzisiaj juz jest spokojny i jest oki 🙂
No Toja 😘 dla Ciebie, bo już październik sie zaczął 🙂
Asiu badź dobrej myśli i ...molestuj męża tak jak Toja pisze 😁 🙂
Karola83 miłego lepienia pierożków 🙂 🙂
ACSB ja tez za dwa dni odjeżdzam juz z domku i czuje ze bedzie ciężko 😞 ...
Inka oby Kubusiowi minął jak najszybciej katarek 🙂
Młego popołudnia kobietki, zmykam 😉

Toja napisał:

Atuś, super że się pojawiłaś 😉 co tam u Ciebie?

Kiepsko, pochowaliśmy tatę we wtorek...
Zmarł w sobotę popołudniu... trzymał mnie za rękę do samego końca...

I jakoś tak właśnie próbuję się pozbierać, ale bardzo kiepsko mi idzie...

Atuś, kochana, bardzo mi przykro [*]
najważniejsze że nie był sam do samego końca... Na prawdę, zrobiłaś coś najpiękniejszego, co można zrobić w tym momencie - byłaś i nie odchodził w samotności...

Wierzę że Ci teraz trudno... Ciężki to dla Ciebie rok... Przytulam Cię i ogarniam ciepłymi myślami... :*

Dzięki Toju

Nie mogę dojść do siebie po tym co się stało...

A jak u Ciebie?? Jak samopoczucie Twoje i Maleństwa??

Cześć babeczki,
wpadłam na momencik. Dzieci małe śpią, a Ola jest w szkole to mam chwilke dla siebie. Obiadek juz zrobiłam , chałupke tez ogarnełam. Cisza i spokój wkoło 🙂

Atuś , bardzo mi przykro 😞 Wyrazy współczucia.

Wita kochane!

Ata,wyrazy wspolczucia,tak mi przykro 😞 [*]
Nie wiem co pisac,wiec,podpisuje sie pod slowami Toi,bo ujela to idealnie.

Moni,dzieki za buziaka,odwzajemniam 😘

Mimi,szkoda,ze ten czas ak szybko leci,dopiero jechalas,a juz musisz wracac,ale zawsze to cos 😉

Inka,jak dzis Kubus sie czuje?

Toju a co u ciebie?

Moj mezus dzis wrocil nareszcie do domku,jest z kim kawke popic i pogadac 🙂 Phillip spil dwa cycunie i slodko sobie teraz lulka,dzis ogldal sbie raczke,a teraz mama wykrakala bo juz beczy 😞 nie chce spac w lozeczku za chiny ludowe!

Jakie plany na weekend dziewczynki?
Ja pojade jutro do polski na zakupy,troche boje sie malego zostawic tesciowej pod opieka,wczoraj dalam jej butelke,miala dac mu mleczko,Chryste jak ona mu dawala to mnie az telepalo,dziecko by sie nie napilo,tylko byl purpurowy z nerwow.

Milego dnia kochane

Atusia, czujemy się dobrze, mała już ma coraz mniej miejsca i wpycha mi się pod żebra, no i czekamy spokojnie...
Daj sobie kochana czas, nad takimi sprawami nie da się przejść do siebie z dnia na dzień... 😘

ACSB mam dzień sprzątania - właśnie wyszorowałam kuchnię, teraz krótka przerwa na kawulca... Zaraz wstawię kafetierkę, no i mam nowy numer Zwierciadła i ogromną chrapkę na niego 😉

A po relaksie będzie prasowanko... M nie ma to muszę sobie jakoś czas zająć... 🙃

hej laski mam pytanko czy wiecie może co można brać na ból gardła jak się karmi piersią? chora jestem i nie wiem co zrobic zeby nie zaszkodzic małemu

alexandra83 napisał:
hej laski mam pytanko czy wiecie może co można brać na ból gardła jak się karmi piersią? chora jestem i nie wiem co zrobic zeby nie zaszkodzic małemu

Ja jak karmiłam to bolące gardło psikałam HascoSept w areozolu - bardzo szybko pomaga, wystarczy psiknąć kilka razy w ciągu dnia, dziecku nie szkodzi.
Płukałam też gardło wodą z solą.

no, Ola, hasco sept jest fajny, tak jak tantum verde, no i płukanie wodą z solą, mi pomaga jeszcze woda z jodyną, albo nawet pędzlowanie gardła samą jodyną 😉ale to już hard core 😁 😁

kurde, jeszcze się za prasowanie nie wzięłam... Brzydula, wyrko i tak ciężko się wygrzebać... ale już się zabieram, no trzeba to w końcu kiedyś skończyć 🤪

Atuś wyrazy współczucia 😞

Ola możesz też płukać gardło szałwią.

A moja córcia dziś tylko je i śpi 🙂 dzięki czemu udało się nam nalepić pierożków 😉
Jedyne co mnie martwi, to, to że mała bardzo łapczywie je i później jej się ulewa 😞 i oczywiście nadal jej te oczka ropieją szczególnie jak płacze, to później ma całe oczka w ropie 😞 kropelki zbytnio jakoś nie pomagają ale jeszcze 2 dni będziemy stosować a jak nic nei da to musimy jechać do okulisty żeby te kanaliki jej odetkali 😞

teraz tatus czyta bajki a ja mam chwilkę :laugh:

Dzien sie zlecial nawet nie wiem kiedy,maly juz w lozeczku wykapany,nakarmiony slodko spi,dobrze,ze chociaz w nocy nie ma z tym lozeczkiem problemu 🙂

Rozwiazalam problem z jutrzejszym wyjazdem,maly zostanie z tatusiem,a ja wezme tesciowa 😉 bede spokojniejsza 😉

Toju,ja tez mialam przed porodem taki dzien na gruntowne porzadki,a wieczorem wody mi odeszly 😉

Karola83 wiadomo dlaczgo Lucja ma takie problemy z oczkami?
Te przepychanie kanalikow brzmi okropnie. 🤨

Zmykam pod prysznic,jeszcze wpadne na chwilke moze ktoras z was bedzie. 🙂

Hej, ja tylko na chwilę wpadłam, życzyć Wam udanego weekendu, mamy trochę jeżdżenia i załatwiania, więc mało mnie tu będzie 😉
rodzić jeszcze nie zamierzam, ale jakby co to dam znać! 😉 😉

ciao!

Hej hej witam weekendowo 🙂 .
Ja już po zakupo-spacerku. Dzisiaj ładnie to poszlismy na zakupy całą familią 🙂 .Teraz Maksia nakarmiłami i sobie smacznie spi. A ja biore się za obiadek.


Dostałam smska od Karoli B/s. Żółtaczka Natalce spada. Wczoraj zakończyli fototerapie w inkubatorze.

Póki co spadam do garów 🙂
Spokojnej sobotki 🙂

Krola83 😘 . Żeby łucji te oczka wyzdrowiały.

dzieki za rady na pewno skorzystam jeszcze zatoki mi dokuczają w domu istny szpital każdy chory mąż wszystkich zaraził 😞 pozdrawiam i miłej soboty

hej kochane!

Łucja nakarmiona śpi od 2 godz to korzystam 🙂

Byłam dziś na szybkich zakupach i udało mi się tylko bluzke kupić, bo normalnie nie mam w czym chodzić, bo brzuch jeszcze nei spadł i wstyd bo nadal wyglądam albo jak w ciąży albo jakbym spasła sobie brzuszek :P jeszcze musze buty kupić ale już nie zdążyła, może wieczorem jeszcze wyskocze a mała znowu mamie zostawię na godzinkę 😉

Co do oczków Łucjo to albo podczas porodu dostała jakiejś infekcji, bo ja miałam upławy albo właśnie te kanaliki ma zatkane i przez to jej tak ropieją, choć jest już niewielka poprawa po tych kroplach. w sumie to ta ropka wypływa jej jak płacze razem ze łzami, moja mama mówi, że prawdopodobnie oczyszczają się jej w ten sposób te kanlaiki. Ja już sama nie wiem, ale muszę się wybrać z nią do okulisty tak czy inaczej.