Skocz do zawartości

**wrzesień 2009 :-)** | Forum o ciąży


Moni

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 26,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ata38

    5633

  • Kar_ola

    6268

  • Mimi83

    2040

  • Karola83

    2094

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
cześć kochane!

Wyjazd udał się, a zakupy jeszcze bardziej 🤪
nie żałowałam sobie ale i tak najwięcej wydałam na Łucję :laugh:
Kupiłam jej na chrzciny od moich rodziców (bo dali mi pieniądze) kolczyki z białego złota 😉
kilka szmatek sobie i jej.
Mama sobie dzielnie radziła i nawet zaliczyła spacer w deszczu 🥴

ale jak wróciła to dosłownie biegłam do niej taka była stęskniona, a tata mówiła, żę Fusiorek rozglądał się całe popołudnie i szukała mnie, kochana tez tęskniła 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mimi83 napisał:
Kurcze mój Smyk ostatnio przez 3 dni tak marudzi i cały czas pcha sobie obydwie piąstki do buzi 😞 😞 no i nie wiem co mu jest..


Mimi a może on głodny jest?
bo jak mi Łucja niedojadała to ciągle marudziła 😞
a czytałam, że jak dziecko głodne to może wysuwać języczek albo właśnie rączki do buzi pchać i ssać 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Babeczki!

U nas rusza przeprowadzka jutro - wyjeżdżają meble kuchenne 🙂
dzisiaj je wypakowaliśmy. Najpierw one, bo dokupiliśmy szafki u tego samego stolarza i jutro będą montowane wszystkie.
Potem jeszcze panele w pokoju dziennym i przedpokoju w piątek i w sobotę reszta mebli 😁

trzymajcie kciuki coby wszystko poszło sprawnie 😉

buziam Was wszystkie!!!

Karola 🙂 cieszę się że mogłam pomóc 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Karola83 napisał:
Mimi83 napisał:
Kurcze mój Smyk ostatnio przez 3 dni tak marudzi i cały czas pcha sobie obydwie piąstki do buzi 😞 😞 no i nie wiem co mu jest..


Mimi a może on głodny jest?
bo jak mi Łucja niedojadała to ciągle marudziła 😞
a czytałam, że jak dziecko głodne to może wysuwać języczek albo właśnie rączki do buzi pchać i ssać 🤨


Moja nawet jak jest najedzona to się tak zachowuje.
Moze swedza je dziaselka, dlatego wkładaja piastki i wypychaja języczek 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Karolcia gartuluje udanych zakupów. Łucja dzielna dziewczynka.Buziak dla Twojej córci 😘
Jezeli chodzi o ulewanie, to Natka tez mi zaczeła strasznie mleczko puszczc po odbiciu. Nigdy jej sie to nie zdarzało, a teraz mam tyle pokarmu, ona się najada a potem puszcza spowrotem 🥴

Pamietam, że gdy Bartek był mały, pediatra polecił mi mleko Humana Plus 1.Zawsze pił Bebilon, a Humana od razu pomogła,jak ręka odjął 🙂Polecam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej kobietki!!!
u nas po nocy spokojnie 😉 Chociaż wieczór był tragiczny 😞 Mały tak mi się rozpłakał, że nie moglam go dosłownie opanować, a co najgorsze zaczęłam się złościć, bo i nogi i kręgosłup tak mnie bolały, ze marzylam o tym tylko, żeby pojsc spac, ale ze mnie matka, dzisiaj mam wyrzuty sumienia.. 😞 😞 😞
Na pewno to dziaselka go swędzą, bo głodny nie jest, a pcha non stop obie ręce do buziuchny 😲 😲
Miłego dnia!!!
Toja na dobra przeprowadzkę 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U Nas od dwóch dni podwieczorki przygotowuje Bati /oczywiscie reka mamy w wykonywaniu jest w 95%/:P
Wczoraj były racuszki, dziś gofry z czekoladą:laugh: jutro pieczemy ciasteczka kruche dla Św.MikoŁaja i reniferów 😉
Młody ma przy tym tyle radosci, ze aż serducho ściska z milości do niego. 😆

A Ja samotny wieczor przed soba mam.
Dzieciaczki już spią 🙃 a mi pozostaje telewizja 🙂

Miłego Wieczoru Dziewuchy!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Kobietki!

Ania dzisiaj spała na dworze pod oknem a ja pakowałam kuchnię (to co wczoraj wyciągalismy dzisiaj poszło w kartony, chociaż nie zdążyłam wszystkiego spakować...) Także dupka na spacerze mi nie zmarzła 😉 ale okno miałam otwarte żeby ją słyszeć (w sumie to takie drzwi balkonowe) i wychłodziło mi się mieszkanie do 18 stopni!!! Szok...
Nie czułam tego bo zmachana byłam od pakowania, ale potem jak już Anię zabrałam do domu to mi tak zmarzła że szok! Rączki miała lodowate, a ja się dziwiłam od czego, dopiero jak spojrzałam na termometr to się dowiedziałam...

Na szczęście wszystko ok 🙂 przeszła małe hartowanko 😉

Przed chwilą skończyłam prasować jej ciuszki żeby po przeprowadzce móc się zająć rozpakowywaniem. Jeszcze dwa prania mam, ale już raczej nie zdążę ich tu zrobić. Dzisiaj schnie jedno, i nie mam już na czym wieszać. Ech...

Jutro na szczęście przyjedzie mój brat i pomoże mi pakować resztę rzeczy 🙂 Ania marudziła prawie całe przedpołudnie i nie miałam jak się za to wziąć a sama jestem z nią, bo M jeszcze przygotowuje wszystko tam...

Mówię Wam cyrk na kółkach...

idę spać, trzymajcie kciuki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Toju trzymamy kciukasy. Tobie i tak słowa podziwy, ze ogarniasz przeprowadzke i malutka, a maz remont 🙂

Mój Bati powedrował dziś dumnie z głową w chmurach, w mikolajkowej czapie, bo Św. Mikołaj przedszkole ma odwiedzić 🙂

Dziewczyny pamietacie, jak byłyscie takie małe??Wczoraj z mamą wspominałam, jak świeta cieszyły, radowały bo bylo sie beztroskim 😆 Dostawało się jedna wymarzona zabawke, a teraz...dzieci mają wszystko co chcą 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kurde...

Zawsze coś, okazało się że ościeżnice do drzwi wewnętrznych, niby standardowe, są za niskie 😠 nie wprowadzamy się jutro, bo się wszystko przesunęło...

ooooJuż mnie trafia 😠

Brat przyjechał mi pomóc się pakować, miał zostać do jutra, i wrócił do domu... ech...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...