**wrzesień 2009 :-)** | Forum o ciąży

hej Toja:laugh:

dobra już się stosuję i nie bede dzwigac 😉

Toja na maraton, aby wywołał maraton skurczy porodowych 😁

....no nie pogadamy...
Natka sie obudziła na cycusia:P

hej kobietki!!!
No ja w końcu wpadłam zajrzeć co tam u Was 😉Mój Szkrab zasnął jakieś pół godz temu, dokazywał cały czas, przyglądał się w okno na firanki itp:P Ciekawski ten mój synuś:P
Toju dużo sił na dzisiajszy maraton 😉
Karola ja Cie podziwiam 😲 ja znosilam wozek z 2 piętra i omało mi oczy na wierzch nie wyszly 🤢 a Ty z 4-ego, podziwiam Cie kobieto!!!Ale lepiej się nie przemęczaj.
ACSB to rzeczywiście synuś Ci zrobil psikusa z tym spankiem:P Dla Ciebie na pomyślną wizytę u chrześniaka 😘
Asiu karm dzielnie, z czasem wszystko się ustabilizuje 😉
Zmykam, miłej soboty kochane 😉
Buziaczki 😘

ACSB napisał:

Karola83 jak oczka Lucji?

No niestety nadal jest ropa 😞 więc bez tego przetykania się nie obejdzie. chociaż lewe już praktycznie wyzdrowiało ale na prawym nie widać poprawy 😞 Szukam już jakiegoś dobrego okulisty.

Karola Ty to masz pomysły!!!
Fakt ja też sama z wózkiem wyłażę ale mam tylko kilka schodów do pokonania i zjeżdżam wózkiem na tylnich oponach i tak samo go wciągam na górę z powrotem

A moja córcia coś ostatnio częściej popłakuje i nie wiadomo dlaczego, ale oczywiście uspokaja się u mnie na rączkach i tak też zasypia, bo jakaś niespokojna ostatnio 😞
ogólnie jak przysypia to otwiera oczka w ramach kontroli czy ktos przy niej jest 🤪
a dzisiaj jak ją wzięłam do łóżka do siebie to przysunęła główke do mojej :laugh:

zmykam spać, bo za parę godz pobudka na cyca 😉

Spokojnej nocy 😘

hej kobietki!!!
ja dzisiaj sie melduje niedzielnie, ale widze ze tu pustki, ze szok 🤨 no w sumie sie nie dziwie nasze szkraby sa coraz bardziej absorbujące:P
ja nakarmilam malego o.6.30 i jak na razie, śpi i mój mąz też, a ja wstalam i sobie sos na obiad ugotowałam i teraz jakos spać mi sie chce 🤢 chyba sie jeszcze położe 😁
Karola 83 dla Ciebie na znalezienie dobrego okulisty 😘
milej niedzieli kochane 🙂

Karola83 o tej godz. co ty pisałas posty, to ja miałam pierwsza pobudke na karmienie:laugh:
noc spokojna 3 karmienia i mała lezy i oglada pokój wokół 🙂
dopero wstałam, tak dobrze mi sie spało z moimi dziećmi:laugh:
czas się zabrac za sniadanko a potem obiad...

miłego
Karola dla Łucji na oczka, aby szybko wyzdrowały 😘
Toja czekamy na Anię 🙂

Hej Babeczki!

dzięki za wsparcie wirtualne a propos maratonu 😉
Wyszliśmy z domu o 10:00, wróciliśmy o 21:00...
I po tych wszystkich centrach budowlanych, jyskach, stolarzach, wizycie u teściów, a po powrocie jeszcze odkurzaniu, sprzątaniu, małym prasowanku NIC mnie nie ruszyło, ANI JEDNEGO SKURCZU 🤪 A przytulanki też były 🤔

Ale to dobrze, jutro jeszcze musimy wybrać ostatecznie lodówkę i pochłaniacz, żeby podać wymiary stolarzowi 😎
Daję sobie czas do czwartku, chociaż kto wie... 🤔

dzisiaj odwiedza mnie moja siostra, przyjechała z Anglii i ma sporo rzeczy dla mojej Anuli, ale się cieszę 🙃 🙃

miłego dnia babeczki 😘

Karola83 na to oczko Łusi 😘

Hej dziewczynki,
melduje się w niedzielny poranek.
My już po chrzcinach. Mały super, przespał całą uroczystość, nawet skubany nie obudził się jak mu ksiadz głowe wodą polewał 🙂 . U fotografa troche pomarudził, ale chyba juz miał dosyc fleszy. A w domku wszyscy mu dupsko wynosili, i padł jak kawka o 21. Wstał dopiero o 3 na karmienie. Dostał takie sliczne sztucce , kocyk z imieniem i data urodzenia, srebrny smoczek z grawerem imienia i zabaweczki. Ogólnie było bardzo fajnie 🙂 Ale ciesze się że już po:P

Toja , a ja myślałam że jak tak znikłaś to już do nas z Anulką dołączysz 🙂 . Ale dobrze jej w brzuszku i niech wychodzi kiedy będzie gotowa.

Karola83 , trzymam kciuki żeby te oczka Łucji wyzdrowiały same bez konieczności przetykania.

KarolaB/S oszczędzaj się kobieto!Ja tak szalałam po urodzeniu Jagody a potem kręgosłup odmówił mi posłuszeństwa i leżałam tydzień plackiem 😞 .

ACSB, Maksiu śpi mi ładnie w dzień, chociaż ma coraz dłuższe okresy podziwiania świata 🙂 . Tak jak Mimi chodze z nim po domku i opowiadam co widze.

Zmykam szykowąc obiadek 🙂
Miłej i spokojnej niedzieli 🙂


Myśłam że dzisiaj sobie pójdziemy na spacerek a tu pogoda do bani 😞

Dziewczyny juz tak nie szaleje!!!
odczułam to dzwiganie już, bo blizna bolala jak cholercia 😠
wiem, że jeszcze długo czasu upłynie, jak wróce do siebie...
Moni zazdroszcze Ci, ze juz po...
my wczoraj mielismy odwiedziny rodzinki z Angli, i własnie kuzynki która wybralismy na chrzestna matkę Natki, wiec juz mamy jedno z chrzestnych zaklepane, teraz jeszcze na kuzyna musze czekac az zawita do Grudziadza a potem juz ustalić date chrzcin, ale cos mi sie wydaje, ze jakoś luty/marzec 2010.

Toja no pozałatwiaj wszytsko na spokojnie i wtedy jedz juz na ta porodówkę.

Miłej niedzieli dziewczyny.

Hej dziewczyny!
Nie mam pojęcia co u Was się działo, zaraz polecę trochę nadrobić... U mnie jakiś koszmar 🥴
Od środy jestem na antybiotykach, nabawiłam się zapalenia piersi. Przez pierwsze dwa dni miałam temp. 40-41 st. i niczym nie można jej było zbić, pierś zaogniona, a ja prawie nieprzytomna leżałam w łóżku i tylko mężuś na masowanie wybudzał. W ogóle nie wiem co się wokół mnie działo... Dopiero wczoraj zaczęłam wracać do siebie. M. nie chodził do pracy i dzielnie dzień i noc zajmował się małym. Musieliśmy przestawić go na sztuczne mleko, bo przy temp. nie miałam w ogóle pokarmu 😞 Teraz już pokarm jest, ale niewiele i pierś dale trzeba masować i robić okłady, bo ciągle mam guzki 😞 Synkowi też nie za dobrze zrobiła ta zmiana mleka, bo przed zrobieniem kupki okropnie płacze, no i nie robi tak często jak po moim mleku. Dopajamy go herbatką z rumianku, żeby trochę pomóc w trawieniu. To by było na tyle. Powoli wracam do żywych. Zmykam nadrobić zaległości.

Buziole 😘

inuś kochana dobrze,że juz z Tobą lepiej 🙂 Wracaj do zdrówka jeszcze 😉

Karola my naszego małego planujemy ochrzcić za 2 tyg 25 października, tam u nas w rodzinnych stronach:P
bo tam jest wiekszośc rodziny a tutaj pewnie niewiele osób by przyjechało 🤨

Mimi83 napisał:

inuś kochana dobrze,że juz z Tobą lepiej 🙂 Wracaj do zdrówka jeszcze 😉

Dzięki Mimi 🙂 Łapaj 😘

Dobrze wiedzieć,że u Was kochane wszystko w porz adku. Myślałam tylko, że już Toja ma swoją córunię przy boczku... Tojuś, wybacz, że nie dałam znać co u Ciebie, ale nie byłam w stanie 😞

Karolka mam nadzieję, że Łucji szybciutko się polepszy i nie będzie się bidulka już męczyć. Nasz Kuba chyba z tydzień po powrocie ze szpitala miał zaropiałe oczka i nic nie pomagało i aż mnie serce bolało jak patrzyłam, jak mu to przeszkadza...

Zmykam mamunie. Miłej niedzieli 😘

Hej laski!

Bylismy na roczku,myslalam,ze Phillip bedzie stawial bunt po drodze,ale spal slodko cala droge 🙂 Na miejscu spal jak aniolek,wrocilismy dzis o 2 nad ranem bo nie chcialam zostawac na noc,troszenke dzis jestem skolowana,ale zaraz ide do lozka,moje chlopaki spia,wiec i ja wykorzystam okazje 😉

Moj chrzesniak chwycil kieliszek,wlozyl do niego rozaniec po czym uciekl 🙂 takze ciekawie sie zapowiada 😉

Karola83 😘 dla ciebie i Lucji,oby te drugie oczko samo sie wygoilo.

Karola mam nadzieje,ze naprawde sie pochamowalas,bo przy twoim tepie to sie nie zregenerujesz tak szybko.

Inka,dobrze,ze z toba juz lepiej,teraz uwazaj na siebie,o takie paskudztwa nie trudno,tym bardziej,ze jestes oslabiona.

pozniej jeszcze zajrze jak pospie troszenke

milego i spokojnego popoludnia wam zycze

Inka fajnie, że juz lepiej sie czujesz.
Kochana jak tylko piersi wróca do formy, mozesz znów normalnie karmic i małemu sie unormuje 🙂
Polecam Ci tez herbatke Plantex, pomaga przy zrobieniu kupki u takich maleństw 🙂

Mimi my robimy tak pózno, gdyz teraz nie mamy kontaktu z chrzestnymi, których wybralismy. Kuzyna przy dobrych wiatrach zobacze w listopadzia, a pózniej już na swieta.
-wiec sama rozumiesz, a tak przed powrotem do pracy jeszcze zrobie chrzciny...

mykam dalej prasowac...
papa

Hej dziewczynki!

Inus cieszę się że juz lepiej i z Tobą i z Kubusiem.
Dla Was 😘

Powiem Wam, że ta bezradność jej straszna, niby próbujemy wyleczyć oczka kroplami ale one praktycznie nic nie dają 😞 boję się tego przepychania kanalików 🥴
Szkoda mi jej okropnie 😞

A mam do Was pytanie, bo nie wiem co robić.
Jak karmie Łucję cycuchem alb butelka ale moim mlekiem to po mimo, że ją biorę do pionu żeby jej sie odbiło to i tak później strasznie jej się ulewa, tryska jak z fontanny!!! 🥴 😞
a jak dam jej butelkę z mlekiem to fakt uleje jej się ale nie aż tyle.
Co prawda z niej jest straszny żarłoczek, je bardzo łapczywie i dużo :P
ale nie wiem czy może z moim mlekiem cos nie tak jest?! ponoć najlepsze dla malucha...

Zmykam się zdrzemnąć Fuśka śpi Arek an siłowni a aj od 2 dni niewyspana 🤢

Karola83 ja jak po karmieniu podnoszę mojego Szkrabika do góry to "beka" czasami a czasami nie, a wczoraj tak sie najadł ze az na mnie zwymiotował 🤢 chyba go przekarmiłam troche ☺️ ☺️
Może po prostu Twoja kruszynka czasami się przejada i potem musi częśc zwymiotowac 😉 Mi sie tak zdarzyło dwa razy przy Szymku, ze poprostu za duzo sie najadł i zwymiotował 🤢

Karola83 ja moja tez biore do odbicia i zawsze czekam aż 2 razy jej sie ladnie odbije. Jednak niekiedy mimo to równiez uleje, ale malutko. Jeszcze mi nie wymiotowała, ani razu i ulewać tez rzadko się zdarza...

natomiast Bartuś strasznie ulewał i wymiotował mlekiem, wrecz chlustał nim po prawie kazdym posiłku, zgłosiłam to pediatrze i miał robione badania i wywiad na refluks przelykowy...ale wydaje mi się, ze Łucja jest za mała, a po drugie nie pije sztucznego mleka tylko twoje...
moze rzeczywiście jest za lapczywa w piciu, ale tego nie zmienisz...moja tez najlepije pozarłaby moje cycki w całosci...szczególnie nocą 🤪

Karola83 a oczka moze poprostu zle pediatrzy wyczyścili przy porodzie i dlatego teraz sa takie problemy.
Oby juz sie wyleczyły bo taka kruszynka sie tylko meczy 😞

my jutro znów do szpitala na kontrole pepke i pobranie krwi na stezenie bilurbiny 😞ciekawe kiedy sobie odpuszczą i skończą nas wolać...