Dziewczyny,ktore zawsze ze soba pisaly:) | Forum o ciąży

mamy pierwszego zęba 🙂 na dole...

edi81 napisał(a):

mamy pierwszego zęba 🙂 na dole...

No w koncu 🙂 🙂 🙂 🙂Doczekalyscie sie.Gratulacje dla was obu za wytrwalosc 🙂U nas chyba 2 sie kroi,bo juz druga noc prawie nie spie,bo Julia sie rzuca i placze przez sen,a w dzien jest strasznie marudna.Wczoraj mi pierwszy raz w wozku nie chciala siedziec i plakala...a to byl najlepszy sposob na nia 😜

😞my tez chcemy juz tego pierwszego ząbka...edi gratulacje!!!!dla Marcelinki...
Monia ja tez tak mam ..dzieciaki daja mi w kość co dziennie ..trudno a zeby nie jak przebywaja cały dzię tylko ze mna od rana do nocy ...mąż wychodzi o 6tej a wraca o 19tej wiec jakby nie było jetsem sama cały dzień...ostatnio babcia znalazła chwile i przyjechała aby wziąć wnuczki na spacerek..no i poszli tyle że ja czułam sie z tym bardzo źle tak jakbym sie ich pozbyła..jakby to była jakis dla mnie ciężar...no niby tak ale nie wyobrażam sobie życia bez nich...ostatnio ledwo żyje bo mam zapalenie oskrzeli...strasznie jestem osłabiona i kaszle co nie miara ale co poradzę i tak na 5biegu od rana do nocy...nie mam nikogo kto by mnie w tym wyręczył ...mąż nawet jak juz wróci i chcoćby chciał nie daje rady z obowiązkami a ja mam dość pokazywania palcem co dlaej trzeba zrobić..on cos zrobi i siada a ja o rany kiedy ja moge usiąść chyba tylko jak do wasi pisze...nie jest lekko oby tylko mi to chorubsko minęło to siły mi wróca i będzie mi łatwiej...a tu jeszcze święto zmarłych lada dzień i jak zwykle zjedzie mi sie cała rodzinka..trzeba coś przygotowac bo sie zapowidaja że będą nocować bo to dla nich taki długi weekend wychodzi...ach Warszawiacy...nie ma to jak przyjechac na wieś i odpocząć..gorzej ze mna 😉roboty będzie podwójnie...a dom jak zwykle po ich odwiedzinach nie do poznania...ja lubie jak wszystko ma swoje miejsce a u ich nic tak nie wygląda ..ja lubię jeść nieduzo i warzywnie a oni wszystko wystawnie...mięsnie...ja moge miec śniedanie o 7mej a oni około 10tej..oni chcą spac do prawie południa a my wstajemy o 6tej no i przy dwójce maluchów trudno o ciszę ale po co ja sie tym martwie może jak choc raz sobie to oleje to zdadzą sobie sprawe że ja mam co robic i koło nich nie zamierzam skakać bo nie mam na to czasu ani sił...dobra bo marudzę..Ja czekam na ząbka ...juz wszystkie wasze pociechy maja tylko moja nie ma 🥴dobra może jakoś to zniosę i poczekamtak długo ile bedzie trzeba..miłego dnia 😜

dziękujemy wszystkim, ale nie wiem czyti koniec bo drugi prawie na wierzchu i drugą noc prawie cała płakała, a wczoraj takie śmieszne miny robiłajakby chowalawargi, bo chyba coś jej nie pasowało w środku,

Maria najwyższy czas zmądzrzec może poczytaj książki o asertywności jakims uzdrowieniu, polecam Kobiety są z Wenus mężczyźni z marsa, bo się kobieto wykończysz, ja też taka byłam i zmądrzealam, może pewnych nawyków nie idziezmienić, ale praktyka czyni mistrza,
zawsze zapraszamal gości, impreza, nocleg,żarcie fuul wypas, a ja szłam dokogoś, a tam spaćnie ma gdzie, palicnie można, buty proszę zdjąć, i chlebw folii, musztadra w słoiku.... a ja zastawy, drinki,butów u nas się nie ściąga itd a tearz nie ma zapraszam na kawę kupie coś do tago, jak mam nie posprzatanemam to gdzieś, taz mam czasami wyrzuty sumienia,że malo z dzieckiem przebywam, ale kto idzie tydzien poporodzie do pracy i pracuje do dnia ciąży? i tlumaczę sobie,że ja jestem zdrowsza bo tesknie za dzieckiem a nie mam go dosc, i mogę kupowac małej różne rzeczy dzieki temu ze pracuje, a co do faceta zapamiętaj sobie na zawsze nigdy sie nie domyśli!!!!
a jak coś zrobi to tzrena pochwalić, ja tez sie buntowala, żemi nikt nie dziękuje, że komus brudne gacie piore, ale jakcoś potrzebuje to wiem "jak uderzyc" i to dziala, bo facet musi byc doceniony, tez to mi się nie podoba bo robię i osągnęlamw życiu więcej niz 10 facetów razem wzietych, ale rodzina jest dla mnie najważniejsza 🙂)

Oszaleje!!!Drugi dzien mala ma mega azde.Ona placze,a ja siedze na podlodze obok i wyje z bezradnosci.Nie mam juz sily 😞 😞Nawet obiadu nie mam jak zrobic,a prawa reka mi zaraz odpadnie od jej noszenia.Boli mnie i jest nadwyrezona.Kurde,ale mam dola 😞 😞Nawet na spacer nie moge z nia wyjsc,bo na dworzu drze sie,jakby ja ze skory obierali!A o snie w nocy to juz dawno przestalam marzyc.Przeroslo mnie to wszystko

Madzia dzieki za slowa wsparcia.Ostatnio nawet w mezu pomocy nie mam 😞Juz chyba nigdy nie powiem,ze dana noc byla najgorsza,bo wtedy mloda pokazuje,ze sie mylilam....o 11 pobudka na smoka i herbatke,o 12 to samo,o 12:30 wstala z placzem i walczylam z nia do 3,potem po pol godz snu o 3:30 pobudka na mleko i potem znowu jeki i marudzenie,tym razem przez sen...ja zasnelam o 6 a wstalam o 6:15!!Padam na ryj i nie wiem,jak dlugo tak jeszcze pociagne...a to dopiero drugi zab idzie.Dobra,ide bo cos mnie za nogawke od pizamy ciagnie i jeczy 😉

Monia jesli moge CIe pocieszyc mamy to samo noce sa fatalne i nie mam sily wstawac, a tu do pracy, pozno chodze spac a noc do dupy nie wiem czy idzie drugi zab czy ten pierwszy rosnie i tak daje w kosc, dobrze ze w dzien nie jest tak zle 🙂

A u nas od rana jazda!!I tak od 3 dni dzien w dzien.Mam dosc!!!Nie bede miala wiecej dzieci

A moje dziecie sie wlasnie przesralo..Niby nic nowego..tyle,ze siedziala mi na kolanach i tez jestem obsrana hahaha.Ale ja kocham tego malego,rozdartego posranca 🤪 🤪

Monia czasami się chce płakać, a jak spojrzysz na to małe osrane dziecie to tylko smiac się chce,

a my mamy drugiego zęba!!!!!!! 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂

juz wiem czemu jest taka marudna na noc dzis dam czopek bo rano do pracy a ja codziennie nieprzytomna,

czyli dolne mamy za sobą, ale koleżanka mi dziś mówiła na aerobiku, zepo wybiciu 2 tygodnie ok rosną i tez będzie marudna więc Monia może kolejny ząbek 🙂

No,ale wam idzie szybko 🙂 🙂U nas tez podejrzewam,ze to drugi zabek idzie,tylko nieco wolniej niz u was.Dzis w nocy nie bylo zle,nawet troche sie przespalam.Mam nadzieje,ze w ciagu dnia tez zle nie bedzie

A moje dziecko nic tylko placze,krzyczy i chce na rekach siedziec

DZIEWCZYNY HURAAAAAA 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪MAMY DWA ZĘBY NA RAZ!!!!TERAZ WIEM DLACZEGO TAK MI W KOŚĆ DAWAŁA 🤪

NARESZCIE 😮 🙃

MONISIU POCIESZE CIE U MNIE OSTATNIE DNI BYŁY TAKIE SAME JAK U CIEBIE...I JA TEZ KIEDYŚ MÓWIŁAM ŻE ŻADNYCH DZIECI WIĘCEJ..ALE ZOBACZYSZ SAMA KIEDYS ZA TYMI CHWILAMI ZATĘSKNISZ...TAK TO WŁAŚNIE JUZ JEST 😁

Maria gratuluje!!!Teraz juz wszystkie mamy zebolce 😁 😁 Teraz czas na nastepne 😁 A co do drugiego dziecka to naprawde narazie podziekuje 😁

NO JA POTRZEBOWAŁAM TRZECH LAT ABY PONOWNIE DOJRZEC DO DRUGIEGO DZIECKA...BO PO URODZENIU SYNKA TEZ PRZEZ PONAD DWA LATA TWIERDZIŁAM JEDNOZNACZNIE ŻE TO JEST MOJE OSTATNIE I JEDYNE DZIECKO..POTEM MNIE NAGLE NASZ ŁO NO I MAM CÓRECZKE...NO I UDAŁO SIE BOZIA DAŁA PARKĘ ... I BASTA!!!! JA JUZ PODZIEKUJĘ :o)

I ZNOWU NIE ROZMAWIAM Z MĘŻEM OD DWÓCH DNI JEST W DOMU ALE TAK JAKBY GO NIE BYŁO..TJ CAŁY CZAS GDZIEŚ JEŹDZI I COS TAM ROBI NA PODWÓRKU A JA JAK W WIĘZIENIU ...TYLE ŻE NIE PAMIETAM ABYM COS PRZESKROBAŁA...NAWET NA CHWILE WYJŚĆ NIE MOGĘ...TRAGEDIA

EDI A CO DO KSIĄŻKI TO JĄ CZYTAŁAM SETKI RAZY....POLECAM ALCHEMIKA NA 100% CI SIĘ SPODOBA!!!

Gratulacje Maria to tak jak u nas nie było i dwa naraz hurtowo 🙂

ja jestem dumna z Marcelinki bo dzisiaj na basenie była niesamowita, zawsze miala taki dystans a dzis machała rękoma i nogami jakby pływała i az kwiczala z radości 🙂
i nauczyłam ją tanczyc, trzymam ja za ręce jak stoi i ona tanczy jak spiwewam zgina nogi w kolanach i podskakuje 🙂
te nasze słoneczka sa coraz smieszniejsze 🙂

my wybieramy sie na wekend do drugiej babci i dziadka, chyba po niedzieli przechodzę na ostra diete bo juz sie źle czuję 😞

Maria czytałam tę książki i wiele innych, bo interesuję się psychologią, ale nie typowo naukowa, bo mam kilka ksiązek i strasznie cięzko się czyta, nawet chciałam studiować ten kierunek ale przy mojej pracy, która jedna była ważniejsza, bo przynosiła duże dochody musiałam wybrać inny kierunek bo nie dałabym rady,
ale myślę, że każda z nas wie jak postąpić, trzeba probowac się dogadać, ale ja osobiście jestem przeciwna związką ze względu na dzieci, bo nie wyobrażam sobie byc z kims kto by pił, albo bił i będziesz wiedziała ile możesz wytrzymac, a czasami chcemy tylko ponarzekać na naszych facetów, bo prawda jest taka ze my kobiety zniesiemy i zrobimy duzo wiecaj 🙂

dawno nie było Magdy może się wprowadza 🙂

EDI POPIERAM MY KOBIETY JESTEŚMY NIE DO ZDARCIA...Z WSZYSTKIM DAMY RADE JAK TRZEBA I JAK CHCEMY..WIADOMO...JA CHCE I MUSZE DAWAĆ RADĘ I TAK MIJAJĄ LATA..ALE PRZYZNAM SIE ZE LEKKO NIE JEST ALE SATYSFAKCJE ZE SWOJEJ SAMOWYSTARCZALNOŚCI MAM WIELKĄ..NIE JESTEM OD NIKOGO ZALEŻNA..JESTEM JAK TA LWICA...A MÓJ MĄŻ TO TYPOWY Z CHARAKTERU LEW NO DOSŁOWNIE TAK JAK W NATURZE... 😉

NO MOŻE MADZIA SIE WPROWADZA A JA MYŚLE O WYPROWADZCE TYLE ZE NIE WIEM JESZCZE GDZIE?AAA MOŻE POCZEKAM DO WIOSNY JAK WYTRZYMAM...OJ WYTRZYMAM !!!

Czesc dziewczyny.Ja ostatnio malo sie udzielam,bo moje dziecko jest absorbujace...I w dzien i w nocy 😁 Edi zgadzam sie z toba.Ja tez wychodze z zalozenia,ze nic na sile.A ty Marysiu dla mnie jestes naprawde wielka.Radzisz sobie z 2 dzieci i do tego jeszcze meczysz sie z mezem.Mam nadzieje,ze los ci to wszystko wynagrodzi 🙂 🙂A Madzia pewnie faktycznie sie wyprowadza.

Pierwsze kroczki przy chodziku 😁
http://www.youtube.com/watch?v=xTJTnBhvaQY

I jeszcze moje pierwsze samodzielne sniadanko 🙂
http://www.youtube.com/watch?v=n0JFo1c149I