Skocz do zawartości

Marcówki 2012 | Forum o ciąży


monikitta1

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 21,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • love

    2047

  • obdarzona

    3838

  • izunia1986op

    2684

  • lady_m4ryjane

    1995

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
A jeszcze z tym karmieniem to się przekonałam, że to naprawdę dużo od dzidziusia zależy, więc nie ma się co dołować jak się nie uda. Uświadomiła mnie koleżanka, która ma bliźnięta i chłopca od samego początku nie może za Chiny nakarmić piersią, a dziewczynka ciągnie bez problemu choć na samym początku też się trochę boczyła (urodziły się przez cc i dawali im butlę w szpitalu). Także te nagonki z mojej szkoły, że każdy może jak się tylko postara wcale mnie nie przekonują 😜 Bo ona się równo starała przy obojgu dzieci. I specjalnie dla dziewczynki jest na ścisłej diecie, bo mała ma kolki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
obdarzona napisał(a):
Kurcze chciałabym poruszyć temat laktatora... Bo wiadomo że to ważny zakup. Kompletnie nie wiem jaki kupić, a teraz dostanę kasę od mojego M i kupię kilka rzeczy dużo taniej bo likwidują sklep dziecięcy, jeśli będzie tam jakiś polecany to kupię tam a jak nie to na allegro.

I tak myślę, jaki lepszy? ręczny czy elektryczny? jeśli będę miała czas na odciągnięcie to chyba ręczny?
z jakiej firmy? hm... z aventu upatrzyłam sobie na allegro, za 71 zł+ przesyłka http://allegro.pl/laktator-reczny-philips-avent-isis-0-bpa-butelka-i2077823052.html
z opisu dość fajny i praktyczny.

Może ktoś się wypowie? myślę, że nawet jeśli mamy nie polacają to taki z aventu mogę kupić za ok 100 zl prawie z przesyłką, w razie W wiele nie stracę 🙂

a jak wy kupujecie to jakie?


Moja siostra miała ręczny z Aventu, który teraz przypadnie mi w spadku. Nie narzekała, ale raz byłam świadkiem odciągania mleka tym cudem. No trochę się namachała 😁 Ale chyba taki urok ręcznych po prostu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
obdarzona ja mam ten laktator, jako matka pracująca i odciagająca moge powiedzieć tak, ze trzeba się trcohe namachać fakt, ale jak dobrze chwyci to raz dwa pełne 🙂
ogólnie np. dla mnie było najwiekszym problemem samo zaczecie, zeby cycek zareagował odpowiednio.
pare razy zdarzyło mi si że się zassał na maxa i taką uszczelke wciagneło i tzreba było sie pipczyć z rozkrecaniem i wogóle, ale tak to spoko, mysle ze jak to odciaganie sporadyczne to w zupełnosci wystarczy 🙂

ja mam znowu zgage i brzuch twardy, troche dzis przegiełam
z Maja lepiej, ide zaraz do lózka z mezem, trzeba nadrabiac przytulańce 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam Mamusie Marcowe 🙂
pozwiliłam sobie napisać na waszym wątku bo w końcu wzięłam się za porządki w szafie córeczki
no i trochę się tego nazbierało
sprzedaję wiele
- pajacyków
- bodziaków
- spodni
- dresików
- zimowy kombinezon
- komplety pościeli
- śpiworki zimowe
- karuzelę Tiny Love
- nosidełko
- kulę pełzak
i wiele wiele innych
zapraszam do obejrzenia i do licytacji - ceny są naprawdę niewielkie nie zależy mi na dorobieniu się 😉
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=6008355
Pozdrawiam styczniówka 2011
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ggulek, hehe czemu ja nie mogę dostać 😞

ale się wkurzyłam 😠 chcę iść spać ale piżama mi nie doschła. W innej się nie położę bo w innych jest mi za ciepło, a bez piżamy też nie zasnę bo ciągle coś czuje ciągle coś kuje albo swędzi mimo że trzepię prześcieradło, piorę i łożko odkurzam odkurzaczem. 😠

Tak sobie myślę, że jak już będziemy bliżej terminu to tak bardzo będziemy chciały urodzić ...i nie będziemy umiały się doczekać akcji porodowej ( tzn. zauważyłam to u wszystkich kobiet tu na tym forum co rodzą w danym miesiącu i szczerzę w to wierzę 😁)
Ale np. jak teraz by mi się zaczęło to bym się pochlastała- tak mi się spać chce:P tylko czekam aż piżamka doschnie 🙃
choć pewnie to jest to że można być zmęczonym bo adrenalina zrobi swoje i inne hormony 😁
pewnie jak mnie złapie to w tedy kiedy nie będę tego chciała.

Idę tak w ogole już 🙂
dobranoc 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Obdarzona hehe no głupi ma zawsze szczęście 😎 Ale z drugiej strony nie wiem czy ręczny nie lepszy, bo taki elektryczny będę się bała do cycka przystawiać 😜 Ja w sumie chciałabym już mieć małą z nami, ale z drugiej jeszcze tyle spraw do załatwienia mam iii trochę lenia czasem łapię, więc byle luty wytrzymać 😁
Dobranoc 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lady_m4ryjane napisał(a):
Oczywiście elektryczny jest lepszy, bo oszczędzasz dużo czasu. Ale może się tak zdarzyć, że nie będziesz potrzebować laktatora to trochę szkoda kasy. U nas mówili, że te elektryczne to już trzeba droższe kupować. A polecali Medela, Avent, Tufi.
Jeśli wybierasz się szybko do pracy to tylko elektryczny Ci się przyda, chyba że już nie będziesz karmić. Ja zamierzam kupić dopiero po urodzeniu dziecka, bo nie wiem czy będzie mi potrzebny i czy w ogóle uda mi się karmić piersią. Na pewno się będę starać, ale czasem jak dzidziuś jest leniwy i przyzwyczają go do butelki w szpitalu (po cesarce np.) to już się nie udaje tego przeskoczyć. Także na Twoim miejscu bym się wstrzymała z zakupem aż będziesz pewna, że jest Ci potrzebny.
U nas w Łodzi można też wypożyczyć laktator, właśnie ze szkoły rodzenia. Może się dowiedz czy w Twojej okolicy też jest taka możliwość. Może w szpitalu jeśli mają poradnie laktacyjną?


napewno elektryczny lepszy. u nas te medele polacja, ale to niezły wydatek, bo oni sie w tym specjalizuja. ja karmiłam 1,5 roku cyckiem i mi nie był potrzebny wcale. kupiłam w panice taki odciagacz jak sie okazało ze sie Zuzi zołtaczka pzredłuza i musze cos z tym zrobic bo inaczej mi jej nie zaszczepia w 6tygodniu. ale to nawte połozna srodowiskowa mi nie poradziła, tylko marka siostry lekarki, które dzieci swoje wcyhowały i wiedziały ze ona zołta jest. robilismy wtedy badania u pani doktor neonatolog, tej znajomej co zuzie wypisywała ze szpitala i jakos sie udało. odciagałam 2 razy po 4 dni, bo raz nie przyniosł oczekiwanego efektu. iz tego co wam powiem to ten odciagacz był taki sobie, na te 4 dni wystarczył. na poczatku bolało ostro, bo to jednak mechaniczne wymuszone, ale potem sie przydało, bo przyjechała siostra i mi pomagała, jaks ciagałysmy to na raz z obu piersi, ona tym odciagaczem, a ja recznie i tak samo szybko szło. owszem troche czasu wymaga ale ja wypróbowałam ze reka o wiele lepiej idzie, naciskam tak ajk widze ze leci itd.
co do powrotu do pracy, to jak zuzia skonczyła 4 miechy zaczęłam pworwdzac pokarmy stałe i rezygnowac po kolei z karmien i super mi sie udało ja odstawic na tyle zeby wrócic do pracy, piersi sie pzrywyczaiły, nie zalewałam bluzek jak inne kolezanki, a miałam do tego predyspozycje, cyce jak mleczarnie, ale w pore sie za to wziełam i sie udało 🙂 takze mozna sie obyc, zalezy co sie planuje 🙂 zawsze jak pisze Lady mozna wypozyczyc, czyw szpitalu czyw skzole rodzenia, w razie poztreby, chyba ze sie ktos nastawia na jakies odciaganie takie fest to mzona kupic.

były ejszcze tematy wózków, ja mam graco, i nic nie kupuje, wiec sie nie wypowiadam.

i co do posiewu - na paciorkowce, to powiem wam, ze w skzole rodzenia na zajeciach i na wykąłdach mówili zeby po 36tc zrobic, anwet jak lekarz mówi ze nie tzreba. to nie jest podobno refundowane, wiec tzreba na własna reke zrobic. to inny posiew niz taki co miałąm teraz na bakterie robione bo sie robi z pochwy i z odbytu.
patzre w rozporzadzeniu to ejst to niby obowiazkowe i powinni lekarze nawet na NFZ zlecac, ale nie zlecaja, bynajmniej u nas. ja mam zamiar zrobic to w 35tc, bo one sie wylegaja podobno w 34tc. a sie czeka ok 1 tygodnia na wynik wiec nie moge odkąłdac jakby Iga chciała przyjsc na swiat jak ZUzia, bo nie zdaze, nie mowa ze cos wykryja i po prostu nei zdaze sie pzreleczyc, wtedy zostaje tak czy tak antybiotyk dla dzidzi po porodzie. podobno nie ma z tym zartów wiec zróbmy se dziewczyny, u nas kosztuje 35zł, i ajk cos wyjdzie to sie 27zł dopłaca. zobaczymy, ale bedzie bezpieczniej 🙂

tez lece laski spac, puszczam meza do kompa 🙂 buziale i do jutra.
PS> jutro u nas mrozisko fest a ja sie wybieram do kolezankiz bloku obok, co ma dwie córeczki, jedna w wieku zuzy a druga starsza, ale wyprawa mówie wam 🙂 hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej laski 🙂

Ewcia, też słyszałam że elektryczny dobry jest jeśli kupi się porządny ale wiele osob mowi, że właśnie boli ale idzie się przyzwyczaić. Jednak przyjaciołka mowi, że przez 3 tygodnie nie umiała się przyzwyczaić więc musiała wydać kolejną kase na ręczny laktator bo z elektrycznym nie dawała rady. Ja jak coś kupię ręczny jeśli mi się przyda, bo będę miała czas na odciągnięcie 🙂

Co do posiewu mi gin zlecił, pobrał mi takim jakby patyczkiem do uszu i kazał iść zanieść do głownego laboratorium ( ja jestem na NFZ do szpitala do poradni chodzę i tam mam ginekologa i tam mam wszystko , i tam mimo że szpital jest stary i w ogole to laboratoria mają rozbudowane) ale o tym,że to kosztuje nic nie mowił 🤨 nie no chyba nie będę musiała płacić. Bardzo miła laborantka powiedziała, że wynik może być już na drugi dzień.
Ale ja odbiorę wyniki w następnym tygodniu, oby były dobre 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam właśnie teraz mieć robiony ten posiew.
Co do laktatorów, to ja miałam ręczny i mam bardzo złe wspomnienia... Może łatwiej jest odciągać pokarm jak dziecko również ssie z piersi, mój B nie ssał piersi wcale, bo nie umiał i dolargan też zrobił swoje. Męczyłam się i wyłam nad tym odciąganiem, ale za długo to nie trwało. W ogóle jakoś bardzo szybko potem zgubiłam pokarm, przynajmniej z tym nie miałam problemu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ewci@ napisał(a):
lady_m4ryjane napisał(a):
Oczywiście elektryczny jest lepszy, bo oszczędzasz dużo czasu. Ale może się tak zdarzyć, że nie będziesz potrzebować laktatora to trochę szkoda kasy. U nas mówili, że te elektryczne to już trzeba droższe kupować. A polecali Medela, Avent, Tufi.
Jeśli wybierasz się szybko do pracy to tylko elektryczny Ci się przyda, chyba że już nie będziesz karmić. Ja zamierzam kupić dopiero po urodzeniu dziecka, bo nie wiem czy będzie mi potrzebny i czy w ogóle uda mi się karmić piersią. Na pewno się będę starać, ale czasem jak dzidziuś jest leniwy i przyzwyczają go do butelki w szpitalu (po cesarce np.) to już się nie udaje tego przeskoczyć. Także na Twoim miejscu bym się wstrzymała z zakupem aż będziesz pewna, że jest Ci potrzebny.
U nas w Łodzi można też wypożyczyć laktator, właśnie ze szkoły rodzenia. Może się dowiedz czy w Twojej okolicy też jest taka możliwość. Może w szpitalu jeśli mają poradnie laktacyjną?


napewno elektryczny lepszy. u nas te medele polacja, ale to niezły wydatek, bo oni sie w tym specjalizuja. ja karmiłam 1,5 roku cyckiem i mi nie był potrzebny wcale. kupiłam w panice taki odciagacz jak sie okazało ze sie Zuzi zołtaczka pzredłuza i musze cos z tym zrobic bo inaczej mi jej nie zaszczepia w 6tygodniu. ale to nawte połozna srodowiskowa mi nie poradziła, tylko marka siostry lekarki, które dzieci swoje wcyhowały i wiedziały ze ona zołta jest. robilismy wtedy badania u pani doktor neonatolog, tej znajomej co zuzie wypisywała ze szpitala i jakos sie udało. odciagałam 2 razy po 4 dni, bo raz nie przyniosł oczekiwanego efektu. iz tego co wam powiem to ten odciagacz był taki sobie, na te 4 dni wystarczył. na poczatku bolało ostro, bo to jednak mechaniczne wymuszone, ale potem sie przydało, bo przyjechała siostra i mi pomagała, jaks ciagałysmy to na raz z obu piersi, ona tym odciagaczem, a ja recznie i tak samo szybko szło. owszem troche czasu wymaga ale ja wypróbowałam ze reka o wiele lepiej idzie, naciskam tak ajk widze ze leci itd.
co do powrotu do pracy, to jak zuzia skonczyła 4 miechy zaczęłam pworwdzac pokarmy stałe i rezygnowac po kolei z karmien i super mi sie udało ja odstawic na tyle zeby wrócic do pracy, piersi sie pzrywyczaiły, nie zalewałam bluzek jak inne kolezanki, a miałam do tego predyspozycje, cyce jak mleczarnie, ale w pore sie za to wziełam i sie udało 🙂 takze mozna sie obyc, zalezy co sie planuje 🙂 zawsze jak pisze Lady mozna wypozyczyc, czyw szpitalu czyw skzole rodzenia, w razie poztreby, chyba ze sie ktos nastawia na jakies odciaganie takie fest to mzona kupic.

były ejszcze tematy wózków, ja mam graco, i nic nie kupuje, wiec sie nie wypowiadam.

i co do posiewu - na paciorkowce, to powiem wam, ze w skzole rodzenia na zajeciach i na wykąłdach mówili zeby po 36tc zrobic, anwet jak lekarz mówi ze nie tzreba. to nie jest podobno refundowane, wiec tzreba na własna reke zrobic. to inny posiew niz taki co miałąm teraz na bakterie robione bo sie robi z pochwy i z odbytu.
patzre w rozporzadzeniu to ejst to niby obowiazkowe i powinni lekarze nawet na NFZ zlecac, ale nie zlecaja, bynajmniej u nas. ja mam zamiar zrobic to w 35tc, bo one sie wylegaja podobno w 34tc. a sie czeka ok 1 tygodnia na wynik wiec nie moge odkąłdac jakby Iga chciała przyjsc na swiat jak ZUzia, bo nie zdaze, nie mowa ze cos wykryja i po prostu nei zdaze sie pzreleczyc, wtedy zostaje tak czy tak antybiotyk dla dzidzi po porodzie. podobno nie ma z tym zartów wiec zróbmy se dziewczyny, u nas kosztuje 35zł, i ajk cos wyjdzie to sie 27zł dopłaca. zobaczymy, ale bedzie bezpieczniej 🙂

tez lece laski spac, puszczam meza do kompa 🙂 buziale i do jutra.
PS> jutro u nas mrozisko fest a ja sie wybieram do kolezankiz bloku obok, co ma dwie córeczki, jedna w wieku zuzy a druga starsza, ale wyprawa mówie wam 🙂 hehe


Mi o tym posiewie właśnie mówił tylko ten profesor i mi to zaznaczył w grubej ramce na kartce z rozkładem jazdy na przyszłość 😁 Ale też mówił, że to prywatnie się robi i jakiś adres mi podał gdzie. Trzeba zrobić, bo nawet jak się nie ma żadnych objawów to można coś mieć i dziecko się przy porodzie zarazi. Najlżejszą konsekwencją będzie zapalenie płuc. O gorszych lepiej nie wspominać.
A z laktatorem to właśnie ja sobie nie wyobrażam ręcznego w mojej pracy, gdzie się zdarzało, że siku nie miałam czasu zrobić. Także jeśli będę wciąż karmić w to będę musiała zainwestować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
obdarzona napisał(a):
Kurde 😮 no a mi na NFZ zrobili i to z własnej inicjatywy. Hm.. już sama nie wiem co o tym myśleć.
Lady, no Tobie elektryczny będzie bardziej pasował 🙂


A pobierali Ci też z odbytu? Bo to musi być z pochwy i odbytu. Jeśli nie to może inne badanie Ci zrobili. Może cytologię np.?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...