Skocz do zawartości

Sierpnióweczki :) | Forum o ciąży


maiha

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Zazdroszczę ☺️ u mnie jeszcze połowa rzeczy w kartonach .. ale mam nadzieję, że w sobote będę miała komodę i łóżko i to ogarnę do końca bo nawet teraz nie mam gdzie chować ciuszków .. i jeszcze torby spakowanej nie mam! a już mi się marzy łóżeczko małego w kąciku ☺️ wszystko na ostatnią chwilę u mnie 🥴 ale sobie rozmawiam z Filipem żeby mi niespodzianki nie robił i poczekał jeszcze chwilę co by się mama wyrobiła ze wszystkim 😁 i jak na razie grzecznie słucha oby tak dalej 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
hehehe obyś zdąrzyła 😉 My woleliśmy co najmniej miesiąc wcześniej mieć wszystko gotowe bo to nic nie wiadomo 😉 czego przykładem jest choćby Czarnyloczek 😁 no i z moją zagrożoną ciążą było wiadomo, że im później tym ciężej by mi było i nie miałabym sił teraz z tym walczyć :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
pampinka napisał(a):
Zazdroszczę ☺️ u mnie jeszcze połowa rzeczy w kartonach .. ale mam nadzieję, że w sobote będę miała komodę i łóżko i to ogarnę do końca bo nawet teraz nie mam gdzie chować ciuszków .. i jeszcze torby spakowanej nie mam! a już mi się marzy łóżeczko małego w kąciku ☺️ wszystko na ostatnią chwilę u mnie 🥴 ale sobie rozmawiam z Filipem żeby mi niespodzianki nie robił i poczekał jeszcze chwilę co by się mama wyrobiła ze wszystkim 😁 i jak na razie grzecznie słucha oby tak dalej 😉

Nie martw się Pampinka u mnie też wszystko w kartonach, o torbie do szpitala nie wspomnę, bo nie mam do niej nawet czego pakować 😁 🙃 Jakoś sobie ubzdurałam, że jak będę miała torbę, to będzie oznaczać, że jestem gotowa do rodzenia, a nie jestem, bo czekam na Pawła 🙂 I Ada też 🙂

U nas znowu upał 🤢 Zmusiłam się, żeby iść do kosmetyczki zrobić brwi, bo już nie mogłam patrzeć w lustro, a przy okazji kupiłam sobie czereśnie i zajadam.
Miłego dzionka Brzuszki 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej mamusie 🙂

ja wróciłam juz od gin ale to była zwyczajna wizyta zobaczył brzuch popytał jak się czuje i tyle bo mój lekarz przze cała ciaże w ogóle mnie nie badał na fotelu więc nie wiem jak się tam sparwy maja bo tam nie zagląda

za tydzień we wtorek mam ostatnia wizyte i USG i powie mi kiedy mam się do szpitala zgłosić więc za tydzień bede wszytsko wiedzieć, ale gin powiedział że dziekco juz bezpieczne i donoszone więc jakby co to juz teraz nawet moge rodzić, ale już i tak zostało jakies 2 tygodnie i bede miała Adasia przy sobie

Mgdaluke nie zazdroszcze sytuacji, kurcze u nas takie majtki siostraz aklada psu jak ma cieczke zeby domu nie zabrudził ale ostatnio obie suki wysterylizowała bo nie chciała szczeniaków

dodi może jednak się spakuj powoli lepiej sama sie spakuj niż ktoś miał by ci rzeczy dowozic wiem po sobie bo przy córce sie nie spakowałam bo był czas jeszcze a potem mąz mi dowoził wszytsko ale nie zawsze to co chciałam 🥴 ja juz spakowana tylko dokumenty i i krem do twarzy musze dopakowac 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mnie od wczoraj boli podbrzusze chyba mąły mocno uciska ale lekarz powiedziła że mam 2 razy nospe brać na te bóle ale dziś wyjątkowo xle się czuję bo ciągle mi brzuch się stawia i do tego ten ból podbrzusza ech chyba ide sie polozyc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Maiha to juz tez dni odliczasz 🙂
a u mnie to jest tak mam juz praktycznie wszystko (wozek zamowiony i niedlugo bedzie lozeczko pewnie jutro) jeszcze posciel musze jakas na zmiane znalezc i bedzie wszystko! no ale zebym byla spakowana to tez nie ☺️ jakos tak wszystko lezy oddzielnie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej babeczki
ja już od 8.30 na nogach a poszłam spać o 3 nad ranem więc tylko 5 godzin spania było ale przed obiadem pospalam godzinę. Ja dzisiaj ze szwagierka robiłam 2 sałaty z ogórkow do słoików.

Ja torbę mam spakowana odkąd pierwszy raz wyladowalam w szpitalu więc wolałam już być prxygotowana i torba już leży spakowana w kącie. Wczoraj zrobiłam ostatnie zakupy do szpitala dla siebie kupiłam majtki jednorazowe i wkładki laktacyjne a i małemu kupiłam 2 smoczki uspokajacze i butelkę jedną.

Mam pytanie co będziecie brały dla dzidzi jak będziecie już wychodziły bo ja niewiem co przygotowac dla małego na wychodne ze szpitala.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No babeczki! Wiekszosc ma juz wszystko gotowe! Z tymi przeprowadzkami niezle jaja..nas maz wyprowadzi koniec lipca, bo jest juz wstepna drcyzja tych ludkow o kredycie! Ale w zwiazku z tym Helenka kacika swojego nie ma jeszcze 🙂 Pakowac manatki Kobiety, bo potem faktycznie chlop nie dowiezie co trzeba...ja nie mialam wszystkiego w torbie i 3 dni mi dowozil 😜
A z tymi pracownikami to huknac i niech maz sobie Madziu radzi...bo chyb obydwaj odzaleli no!!!
Na bole uwazajcie, bo na tym etapie kazdy moze swiadczyc o przygotowaniu do potodu juz..pare tu lezy pod ktg skurczowym, bo pobolewalo je i okazuje sie, ze to pocztkowe skurcze...

Mialam dzis usg..ale u tego dziada co jest tu lekarzem:/ Ten mi dla odmiany wmawia, ze lozysko centralnie a nie brzeznie, ale ginka oddzwonila, by trzymac sie opisu tego co bylam priv, bo usg wewnetrzne i lepszy specjalista! No ale chyba jest kreiaczek po tamtym..ech..co chwila jakis nerw:/ Fajne info za to, ze jutro koncze 34tc a Helenka wazy juz 2300 🙂

Leze dalej i mocno Was caluje:***
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dorotka, my tez Cie mocno calujemy!!!! 😘
Ja tez nie mam torby jeszcze...ale u mnie to nie taka tragedia, bo szpital bardzo duzo zapewnia, wiec nawet gdybym z marszu poszla, to Luke dowiezie i chyba da rade 😉. Megi, no ja to pakuje ubranka. I czapeczki i kocyk i , wiadomo, fotelik przyjedzie z nami...hmm co jeszcze dla dzidzi...no smoczek jesli sobie zyczysz, pieluszki, jesli jest taki wymog- i chusteczki. Z ubranek to wezme ze dwie pary czapeczke ( takie kompleciki z buciakmi mam co Lukea babcia sp. zrobila, slodkie), wezme ze 3 szt body z krotkim rekawem i ze dwa pajacyki ...nad reszta sie zastanowie. Bo szpital zapewnia a poza tym zawijajaj dziecie jak nalesnik, to ma ciepluchno. Dodi, kiedys dziewczyny wstawialy listy, chyba z zakladce do wyprawki czy jakos tak...ale juz sama nie wiem jakie listy tam byly. A na szkole rodzenia nie mowili?
A psu nic nie zaloze , bo sobie nie da. Poza tym jestem mocno zgorszona i obrzydzona ( nie wiem,nie moge normlanie.....to chyba przez ciaze..) wiec....Luke dzis pokombinuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mahia to bardzo dziwne, że gin w ogóle Cię nie bada... mnie moja na każdej wizycie tam zagląda :P

ja torbę też mam spakowaną tylko czekam na staniki jak przyjdą i dopakuję wtedy jeszcze kubek i sztućce i na wyjście dla małego ubranko 🙂 ciesze się, ze jestem spakowana, bo mój mąż to nawet jak sam coś włoży do którejś szafki to potem nie pamięta, a co dopiero jakbym mu miała tłumaczyć co skąd ma mi przywieźć 🤢

Megi ja mam taki polarkowy kaftanik na długi rękawek i polarkowe śpioszki i nie wiem czy nie za grube jak na tą pogodę... Ale z drugiej strony taki noworodek to chyba powinien być cieplej ubrany, jak sądzicie?

dodi ja to sobie sporządziłam własną listę na podstawie różnych stron internetowych, mogę Ci ją wkleić jeśli chcesz to może i dziewczyny zweryfikują czy się nadaje 😉

Suuperbabeczko dobrze, że chociaż masz kontakt ze swoją ginką, bo tak to co lekarz to inna opinia, i bądź tu mądrym... Ale Helenka już duża dziewczynka, super 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no Helenka to juz kawał baby 🤪 super!
Dodi najlepiej, zebys spytala kogos kto niedawno rodzil w twoim szpitalu bo wiesz nie wszedzie trzeba wszystko wiezc i wtedy zweryfikowac liste z netu np https://www.bebilon.pl/content/documents/bebilon.pl-co-spakowac-do-szpitala.pdf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
d-brycz napisał(a):
no Helenka to juz kawał baby 🤪 super!
Dodi najlepiej, zebys spytala kogos kto niedawno rodzil w twoim szpitalu bo wiesz nie wszedzie trzeba wszystko wiezc i wtedy zweryfikowac liste z netu np https://www.bebilon.pl/content/documents/bebilon.pl-co-spakowac-do-szpitala.pdf


no ja właśnie tez się na tej opierałam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No wlasnie, w samym szpitalu moze byc chlodno, jesli maja klime, no chyba maja w wiekszosci, co? Pozniej w samochodzie, to zalezy jka cieplo macie i jak daleko, zeby wiecie, nie przegrzac ale i nie zmrozic. WIec STrzauka, polarkowe ubranko w 30 st upale moze byc za grube, ale w sumie , jak pisze, zalezy. A i racja, najlepiej, jak sie podpytacie kogos, kto rodzil u was w szpitalu, najlepszy pomysl!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej, ja po wizycie. Ogólnie dobrze, tylko powiedziała, ze mogę szybciej urodzić bo bardzo nisko mam już brzuch i łożysko się postarzało i pojawiły się jakieś zwapnienia 😮 Mówiła, ze nie mam się martwić bo to już końcówka i tak może juz być no ale ja znów mega stres 😞 A z tym paciorkowcem też nieciekawie ponieważ ten antybiotyk muszę mieć podany 4 godziny przed porodem więc cokolwiek będzie się działo to biegiem do szpitala aby zdążyli podać dożylnie. Maleństwo waży 2500 więc chyba w normie. Tak się boję... Ja mam już torbę spakowaną, dziś dotarły do mnie staniki do karmienia i koszula bo tylko jedną miałam. Chciałabym jeszcze wytrzymać jakieś 2 tygodnie. Najgorsze jest to, ze moja gin zaczyna urlop i będzie dopiero w sierpniu.Dała mi karteczkę na ktg na 26 lipca do szpitala i na 2 sierpnia jakbym jeszcze nie urodziła no i mam być czujna...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Magdaluke z tego co wiem to w tym szpitalu mogą ubrać dziecko we własne a ja muszę mieć coś na wyjście... do szpitala mam ponad 20km, więc chyba przygotuję też coś cieńszego... tylko kurde nic nie mam :P

Monia, na szczęście kończysz 36 tydzień i już nawet jak urodzisz to masz pewność, że z maluchem wszystko ok 🙂 z tym okresem urlopowym to jest lipa... Ja nie zwracam uwagi, bo i tak rodzę w innym szpitalu niż pracuje moja ginka, więc jakiś "obcy" będzie ciął 🙂 to szybko tego GBSa robiłaś, ja robię dziś to ciekawe czy zdążę dostać wyniki do porodu...

Dorotko może faktycznie chociaż jakieś body na 50 kup ze 2-3 pary na wszelki wypadek?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja wezme po 3 sztuki body i pajacykow takie zwykle bawelniane nie welurowe, rekawiczki niedrapki, czapeczke i skarpetki a na wyjscie to w rozek i kocyk ewentualnie do nakrycia. no a jak dalej takie duchoty beda to i to bedzie za cieplo 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Monia- ech, jeju.. kolejna! do wczesniejszego porodu ! Monia, Ty to juz bezpieczna.. bo za tydzień będzie już 37 trwał to możesz rodzić.. bezpiecznie.. maleństwo już tez ma wage dobrą, nie?
dodi- fajnie, że masz takie nastawienie 😁 z tą torbą, bo ja jeszcze nie mam spakowanej, brakuje mi kilku rzeczy,. i zaczynam powoli panikować, że nie zdąrze.. a mąż całymi dniami w pracy teraz.. i nie ma jak mi zrobić zakupów.. tych majtek jednorazowych mam 5 par..? mało?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dorotka, jesli masz mega czuja, ze sie szybko urodzi, to kup pare, ale nie duzo. W razie czego rodzinka dokupi. To i takb y bylo na krotko, bo szybko Helenka wyrosnie.. Tak ja sobie mysle.
J atez nie wiem kto mi bedzie porod odbieral, bo nie jest powiedziane, ze moj lekarz z ktorym 90 % sie widzailam. W praktyce lekarskiej u nich jest chyba 7 lekarzy z czego 2 widzialam raz...ale ja sie nei przejmuje, jesli polozne beda ok , to najwazniejsze, bo to one i tak caly czas siedza z rodzaca.
Monia, ty raptem pare dni przede mna ijuz sie szylujesz....Jejku, ja nie chce jeszcze rodzic...wyrodna po raz kolejny. Jutro mam wizyte, ale pewno mi nic nie powiedza...A z tym GBS to dasz rade na czas, zobaczysz. A jak masz daleko do szpitala?
W ciazy z ELla w 37 tyg spakowalam torbe a poczaekalam jescze 3, 5 tyg 😉 wiec mi nie spieszno, wiadomo...taaaaaaaaaaaaaa 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
D--brycz, no i tak, niedrapki koniecznie wezcie dziewczyny, szponiaste dzieciaczki sie rodza, hehe. A ten rozek to tyle co ze szpitala do sm,ochodu, bo przeciez do fotelika w rozku nie wsadzisz, hihi. A u nas to tak robili, ze fotelik kazali na sale i trzeba bylo dziecie zapiac i sprawdzali, czy rodzice prawidlowo potrafia zapiac maluszka i tak z fotelikiem odprowadzali do samochodu i bye bye, dalej radzcie sobie sami, hihi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
magdaluke napisał(a):
D--brycz, no i tak, niedrapki koniecznie wezcie dziewczyny, szponiaste dzieciaczki sie rodza, hehe. A ten rozek to tyle co ze szpitala do sm,ochodu, bo przeciez do fotelika w rozku nie wsadzisz, hihi. A u nas to tak robili, ze fotelik kazali na sale i trzeba bylo dziecie zapiac i sprawdzali, czy rodzice prawidlowo potrafia zapiac maluszka i tak z fotelikiem odprowadzali do samochodu i bye bye, dalej radzcie sobie sami, hihi.

no tak nie zapne jej w tym rozku! ale ze mnie glupek! ☺️ ale mam jeszcze taka wkladke/spiworek do fotelika to moze lepiej w to? cos takiego tylko do fotelika ze specjalnymi wycieciami na pasy http://jjcolecollections.com/original-bundleme-thermaplush
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejka Mamusie!

Wreszcie nadrobiłam Wasze wpisy, ale tyle tego było że wszystkiego nie pamiętam więc jak kogoś pominę to z góry przepraszam.

Suuperbaba przerąbane masz w tym szpitalu, jak nie położne do d.... to lekarz buc, ale najważniejsze że jesteś pod kontrolą i gdyby coś się zadziało to będą reagować i masz stały kontakt ze swoja ginką a to duży plus. Trzymaj się jak najdłużej w dwupaku i staraj się odganiać czarne myśli! Trzymam za Ciebie kciuki! Helenka już duża dziewczynka jest i to powinno Ci dodawać sił i wiary że wszystko będzie dobrze!
Monia przykro mi z powodu tego paciorkowca, ale tak jak dziewczyny pisały lepiej że wiesz to wcześniej bo lekarze podadzą leki przy porodzie i będzie oki a gdybyś nie wiedziała to byłoby gorzej. Mojej bratowej lekarz nie sprawdził czy nie ma jakiegoś zakażenia albo paciorkowca i potem się okazało że miała jakiś stan zapalny (nie wiem do końca czy nie miała też tego paciorkowca bo się nie dopytywałam) i przez to mała przy porodzie złapała jakąś infekcję, lekarze musieli podawać leki a przez to też dłużej leżały w szpitalu.
Monia mam nadzieję że Ola już lepiej się czuje, życzę szybkiego powrotu do zdrowia dla niej!
Dodi i Nirmala współczuję komplikacji rodzinnych. Nirmala oby sytuacja z teściami szybko się wyjaśniła i przestali już się na Was boczyć. Dodi zdrówka dla mamy i babci, a postawa ojczyma jest dziwna, jak on może Was teraz zostawiać same i jechać sobie na urlop.
Maiha nie przemęczaj sie aby wytrwać do planowanego porodu.
Amelia Ty też wytrwaj jak najdłużej w dwupaku, oby Juluś się tak nie śpieszył na ten świat.
Magdaluke to Was teście uraczyli psinką, ale dobrze piszesz niech mąż się nią zajmie a Ty wypoczywaj jak najwięcej. Bóle się jeszcze pojawiają?
Magdad przerąbane masz z robotnikiem, na takiego typa nie ma rady. I co to Ty jechałaś po farby? Mam nadzieję że nic nie dźwigałaś, musisz uważać żebyś sama sobie nie zaszkodziła.
Pampinka dobrze że przeprowadzka już na końcówce, pogoda dopisała i ominęły Was upały bo u nas w ostatnim tygodniu i w weekend masakra była - taka duchota że nie było czym oddychać. Oj i musiało Ci się zatrucie przyplątać, porobisz dokładne badania i wtedy będziesz coś więcej wiedzieć.
D-brycz śliczna fotka.
Strzauka Ty już tuż tuż i będziesz tulić Damianka.
Mauapaulinka silna babka jesteś!

Z rzeczami które mamy zabrać do szpitala to mamusie dobrze tu radzą że najlepiej się dowiedzieć co wymagają w szpitalu w którym mamy rodzić, w moim przypadku na szkole rodzenia położna mówiła co wymagają w tym szpitalu w którym ja prawdopodobnie będę rodziła i tym się sugeruję oraz radami mamuś które niedawno rodziły.

Dziś obudziłam się przed piątą (ostatnio prawie dzień w dzień budzę się między 4 a 6 i spać nie mogę) i już nie mogłam zasnąć więc wstałam zrobiłam mężowi śniadanko i on pojechał do pracy a ja się położyłam z myślą że może zasnę ale nie mogłam wyleżeć więc wstałam poukładam ubrania, przygotowałam rzeczy do prania i potem puściłam 3 pralki i tak się przy tym zmęczyłam że musiałam się położyć bo brzuch rozbolał i nie wiem kiedy zasnęłam, pospałam tak z dwie godzinki i było trochę lepiej ale teraz brzuch co jakiś czas pobolewa, staram się tym nie stresować zbytnio bo jak na ostatniej wizycie powiedziałam ginowi o tych bólach to stwierdził że to normalne i mam się nie przejmować.
Wczoraj z mężem przemeblowaliśmy pokój żeby zrobić miejsce dla Antosia 🙂 i jest już gdzie wstawić łóżeczko (tylko trzeba je jeszcze kupić), pojechaliśmy wieczorem po część rzeczy dla małego i dla mnie do szpitala ale i tak jeszcze dużo muszę dokupić, pocieszam się że jeszcze czas bo ja mam termin na koniec sierpnia więc do końca lipca jak się zmobilizuję to wszystko skompletuję.







Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...