Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży

Karolka mnie też chyba czeka leczenie kanałowe 🤨
fakt zaniedbałam zęby, bo ostatni raz u dentysty byłam na początku ciąży... teraz muszę sprężyc dupę i skończyć leczyć wszystkie ubytki! bo później jak będzie mały to raz że nie będę miała czasu, a dwa z tego co mi dentysta mówił że raczej się nie leczy zębów przy karmieniu piersią...

Isa karmienie piersią nie jest przeciwwskazaniem do leczenia zębów i znieczulenia przy tym. Ale fakt - po prostu będzie brakowało na to czasu. Ja się też muszę przejść na kontrolę, bo choć wyleczyłam wszystkie ząbki i nic mnie nie boli to lepiej się skontrolować 🙂

Mi sesję zdjęciową zaproponował dobry kolega mojego M. więc pewnie się zdecyduję 🙂 🙂
Ja teraz do dentysty na początku września idę 😁

Doti to nie wiem o co mojemu dentyście chodzi... bo powiedział że przy leczeniu ze znieczuleniem trzeba wcześniej pokarm ściągać, że jest więcej zachodu itp...
nie wiem ile w tym prawdy, ale on ma taką opinię że jest bardzo ale to bardzo opiekuńczy i woli żeby nie było później jakiś komplikacji 🙂

No mam nadzieje, ze ta sesja dojdzie do skutku 🙂 w swoim zyciu mialam juz dwie, bo moja kolezanka jest fotografem i musze przyznac, ze niezle sie bawilam 🙂 teraz druga kolezanka, ktora sie fotografia interesuje chce mnie za modelke, bo jeszcze brzuszkowej sesji nie robila 🙂

Brzuszkowe sesje są najlepsze 🙂

fajna sprawa taka sesja , ale ja przewaznie wypadam zle jak ktos pstryka, dzis zamowilam dzienniczek maluszka,

Karolka, też zazdroszczę Ci tej sesji 🙂 Ja próbowałam sobie samej coś zrobić, ale trudno się operuje światłem, kiedy człowiek nie spogląda w obiektyw i nie ma warunków w domu. Szalenie mi się podobają sesje brzuszkowe czarno-białe, z taką ładną grą cieni i światła np. tutaj - LINK

A jeśli chodzi o zęby, to u mnie jest kompletnie odwrotnie niż powszechnie się mówi - ja zawsze miałam słabe, kruche zęby, z którymi ciągle miałam problem. Były też nadwarżliwe na ciepło i zimno i co chwila miałam też problemy z dziąsłami. A od początku ciąży nic się nie dzieje. Nic mnie nie boli, nic mi się nie ukruszyło, nic mi nie puchnie, nie krwawi 🙂 Jakiś ewenement 😁 Ale i tak na wizytę kontrolną wybiorę się w sierpniu.

Isa szkoda, że tak się nacierpiałaś z zębem, ale jak zatruty już powinno być coraz lepiej.
Karolka, to po zakupach już masz całą wyprawkę?
Deira dobrze, że po wizycie wszystko ok. Sama wolałabyś mieć CC czy SN?
Ja nie lubię siebie na zdjęciach więc nie zrobię sobie żadnej sesji. Ale dla maluszka sesja będzie na 100%. W takiej fajnej wełnianej czapce 😁

kurde... no ból minął ale chyba tylko na chwile... zaraz będę po ścianach chodziła tak mnie ząb napie*** ;/ 😞 gorzej niż wcześniej, nie wiem czy to przez tą trutkę czy co 😮

Isa a dał Ci znieczulenie jak u niego byłaś? Może teraz schodzi i bardziej ból czujesz?
Ja jak tylko zatrują mi ząb przestaje czuć ból (tzn. nie jest tak intensywny jak przed truciem)

Ja robię naleśniki, bo zanim M wróci to jeszcze godzina jakaś.
Póki co się zegnam 🙂
M obiecał mi jeszcze masaż pleców, więc mam nadzieję, że dotrzyma słowa 😉
Miłego dnia :*

Jak mnie dziś plecy napierdzielają, mała się przekręciła chyba bo momentalnie wszystko mnie boli i uciska. Tak bardzo lubię leżeć na plecach a teraz dupa totalna. Na chwileczkę tylko się położę i już mi ciężko oddychać.Na bokach dziś też nie pasuje, jak siedzę, też nie wygodnie, to co mam kuźwa robic 🙂 Jeszcze trochę, a te dolegliwości miną....Pojawią się inne...Ale co tam, czego się nie przeżyje dla naszych okruszków. Dziś jadłam obiad u mamy. Jak to fajnie gdy ktoś dla Ciebie zrobi obiad 🙂 Zapomniałam już jak to jest.

a ja niedawno co wrocilam zrobilam sobie makaron z sosikiem wykapalam sie i teraz odpoczywam te zakupy mnie wykonczyly czlowiek duzo nie kupi a wyda tyle kasy ze pozniej patrzy i sie zastamawia za co 😮 przed chwila co wyszlam z wanny i na nowo sie topie oszalec mozna ale biore sie zaraz za loda 😁 z rana musze wstac na badania ciekwa co z ta hemoglonina i w piatek wizyta u gin 🤪

marylu345 napisał(a):

Isa szkoda, że tak się nacierpiałaś z zębem, ale jak zatruty już powinno być coraz lepiej.
Karolka, to po zakupach już masz całą wyprawkę?
Deira dobrze, że po wizycie wszystko ok. Sama wolałabyś mieć CC czy SN?
Ja nie lubię siebie na zdjęciach więc nie zrobię sobie żadnej sesji. Ale dla maluszka sesja będzie na 100%. W takiej fajnej wełnianej czapce 😁

Nie, jeszcze pare drobiazgow mi brakuje, ale to mam zamiar zamowic zbiorczo na allegro. No i wozek musimy zamowic, bo juz na 100% wybrany 🙂

nie miałam robionego znieczulenia... troszkę mi powiercił i zatruł...
jeśli do jutra mnie tak będzie bolał to nawet sie nie będę zastanawiać i idę gdzieś go wyrwać, bo ból nie do wytrzymania 😞

iza bedzie bolal jeszcze dzisiaj na pewno bo sie zatruwa mnie te tak bolal caly dzien po zatruciu a na drugi dzien juz bylo ok wiec mysle ze i tobie przejdzie 🙂

isa8 napisał(a):

nie miałam robionego znieczulenia... troszkę mi powiercił i zatruł...
jeśli do jutra mnie tak będzie bolał to nawet sie nie będę zastanawiać i idę gdzieś go wyrwać, bo ból nie do wytrzymania 😞

Spróbuj jeszcze teraz dostać sie fo dentysty żeby sprawdził co sie dzieje. Bo nie dobrze żebyś zostala z takim bólem na noc.
Mnie wlasnie na noc zaczął boleć i też byłam gotowa dac go sobie wyrwać nawet na żywca 😞 niestety w nocy w szpitalu nawet dentysty nie było.

a ja mowie ze przejdzie musi sie zatruc 🙂

Ja wróciłam z zakupów spożywczych. Nerwy mam zszarpane do reszty więc napiszę Wam tylko dobranoc.

Doti napisał(a):

Ja wróciłam z zakupów spożywczych. Nerwy mam zszarpane do reszty więc napiszę Wam tylko dobranoc.

uuu to lepiej do Ciebie Doti teraz nie podchodzic

hej 🙂
mam pytanko od tygodnia mam spuchniete stopny ale tak na maxa bym pwoiedziała tzn, zadnych sandałow, klapek nie moge ubrac, przed ciaza mialam szczuple stopy wrecz niektore buty jak chcialam kupic byly za szerokie (mimo dobre ze na długosc) mam problem otoz prawa stope mam wyraznie wieksza tzn bardziej i to duzo spuchnieta z kazdej strony, jak chodze (zwlaszcza w prawej) czuje jakbym mila pod skoro doslownie galaretke taka trzesaca sie i bardzo mnie bola, co robic, czy juz tak do porodu mi zostanie? pytam bo np. na poczatku sierpnia idziemy na wesele i nie wiem czy po prostu wejde w buty ;( czy mam isc od razu w papciach ;( jakies porady, jak z tym u was
ps. dodam, ze zawsze bylam szczupla, (przed ciaza 173 cm/60kg) teraz mam juz 73 kg... a do wrzesnia jeszcze soropo czasu i sie boje, ze cos ze mna nie tak mimo zapewnien lekarzy zejest ok... prosze o pomoc!

Ja mysle, ze lepiej zaopatrz sie w wygodne "papcie" 🤨 teraz watpie, zeby nam nogi przestaly puchnac niestety...ja mialam ten sam problem i to juz w czerwcu - kupilam buty na wesele a poszlam w jakis starych, wygodnych. teraz sa wieksze upaly, wiec nie sadze, zebysmy wrocily do formy, tym bardziej, ze coraz wiekszy ciezar spoczywa na naszych nóżkach biednych...

mam to samo tez sie zalilam i uwazam ze musisz sie zaoptrzyc w papcie bo inaczej nie utargasz wiem bo sobie moje stopy tez sa jak balony polozna mi powiedziala ze o calkiem normalne i niestetytak to juz bedzie do porodu ze bede puchla ale nie kazala mi niczym smarowac tylko moczyc w zimnej wodzie z sola i spac z nogami do gory

Cześć, Mamusie 🙂
Ja od 4.30 na nogach 😮 Alergia mnie męczyła i tyle ze spania.
Zaraz jadę na pobranie krwi, tym razem na potrzeby wizyty u endokrynologa. Mam już trochę dosyć tych wizyt medycznych. Zmęczona jestem...

Isa, mam nadzieję, że ząb już nie dokucza. I powodzenia dzisiaj! 🙂

Marylu, co do porodu sn czy cc, to mi jest chyba wszystko jedno. I jedno i drugie będzie bolało, i jedno i drugie ma plusy i minusy. W sn boję się bólu, jak pewnie większość z nas i tego, że moja macica tego nie udźwignie. Dwa lata temu miałam wycinanengo mięśniaka i jestem już pocięta jak po cesarce. Ale przy cc wiem ile czasu może trwać rekonwalescencja, bo to będzie tak samo jak po tej operacji - dochodziłam do siebie prawie 4 miesiące 😞 No i dla dziecka to gorszy sposób porodu, bo nie ma czasu przygotować się na pierwszy samodzielny oddech tylko na siłę jest wyciągane. Przyjmę to, co przyniesie mi los i decyzja lekarzy. Bylebyśmy obie wyszły z tego cało i zdrowo 🙂

No dobra, dziewczyny. Jeszcze raz proszę o trzymanie kciuków, bo jutro Mój Ważny Dzień 😁 Biorę ślub 🤪 Oby wszystko poszło jak sobie zaplanowaliśmy 🙂 Zajrzę tu do Was pewnie dopiero w piątek. No chyba, że znajdę chwilkę dzisiaj pomiędzy wizytą w laboratorium a odprasowywaniem sukni, krawata i koszuli 😁