Skocz do zawartości

Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 26,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos

    2758

  • Doti

    2120

  • Emilia1991r

    2246

  • karolka84

    3424

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Doti ja juz od dawna mam linie na brzuchu... 🙂

Inirtam ja musze jezdzic z mezem, bo prawka nie mam 🤔
Kurde nie jestem zadowolona z zakupow 😠 chcialam kupic na sciane takie cos:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/90215708/
ale na zywo jest takie wielkie, ze chyba z pol sciany by mi zajelo, a chcialam to tylko na jakies duperelki. No wiec zamiast tego kupilam to:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70163263/#/50163264
Oprocz tego tylko polke i torbe dla mnie do szpitala... Chcialam jakies drobiazgi na udekorowanie kącika malej, ale nic mi sie nie spodobalo, no i kregoslup zaczal mnie bolec. Na szczescie wrypalam sie do kasy pierwszenstwa i szybko wyszlismy. na pocieszenie m kupil mi mcflurry w maku i humor torche mi sie poprawil 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja już tez mam od dawna linię, co widać nawet u mnie na zdjęciu w profilu 😁 W SR dowiedziałam się, że to tak natura nas zaprogramowała z tą linią i ona jest dla dzieciaczka 🙂 Podobno chodzi o to Pani Naturze, że dziecko rozróżnia po urodzeniu kontrasty a nie kolory i ta linia po narodzinach ma je naprowadzić do cyca 😁 Jak dzieciaczka położy się podobno na początku tej liniii przy łonie tuż po urodzeniu to ono instynktownie zacznie pełznąć, przesuwać się wzdłuż niej szukając pokarmu 🙂 No ale wiadomo, że nikt nie będzie aktualnie tak ćwiczył maleństwa 😉
To tak tylko tytułem ciekawostki, jaką usłyszałam w SR 😁

Karolka, szkoda, ze zakupy nie poszły po Twojej myśli. Ale na pewno coś jeszcze zdążysz fajnego kupić 🙂
Doti, dzięki za przepis na ciasto awaryjne 🙂 Pewnie niejeden raz się przyda 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam się z wami brzuchatki w dwupaku na szczęście! 🙂
Dzisiaj wyszłam ze szpitala... już myślałam że zostanę tam do rozwiązania, ale na szczęście zlitowali się nade mną i puścili do domu ze stertą leków i nakazem odpoczywania.
Mały narobił nam niezłego stracha...

Chyba nie dam rady was nadrobić... chyba że będę miała natchnienie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
isa8 napisał(a):
Witam się z wami brzuchatki w dwupaku na szczęście! 🙂
Dzisiaj wyszłam ze szpitala... już myślałam że zostanę tam do rozwiązania, ale na szczęście zlitowali się nade mną i puścili do domu ze stertą leków i nakazem odpoczywania.
Mały narobił nam niezłego stracha...

Chyba nie dam rady was nadrobić... chyba że będę miała natchnienie 😉

Super, że jesteś i najważniejsze że z Szymkiem w brzuchu! 🙂 a teraz niestety, tak jak ja - leżenie, leżenie, leżenie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
isa8 napisał(a):
Witam się z wami brzuchatki w dwupaku na szczęście! 🙂
Dzisiaj wyszłam ze szpitala... już myślałam że zostanę tam do rozwiązania, ale na szczęście zlitowali się nade mną i puścili do domu ze stertą leków i nakazem odpoczywania.
Mały narobił nam niezłego stracha...

Chyba nie dam rady was nadrobić... chyba że będę miała natchnienie 😉


Iza, super, że jesteś już z nami! 🙂 Nam też tu narobiliście we dwójkę stracha 🙂 Koniecznie wypoczywaj, nie waż się nawet myśleć o jakimś sprzątaniu, zakupach czy praniu. Korzystaj z tego i nadrabiaj zaległości na forum 😁 Na leżąco najlepiej 🙂 Trzymam kciuki za Was oboje, by Szymek wstrzymał się z dalszymi zapędami do wyjścia na świat 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
isa8 napisał(a):
Witam się z wami brzuchatki w dwupaku na szczęście! 🙂
Dzisiaj wyszłam ze szpitala... już myślałam że zostanę tam do rozwiązania, ale na szczęście zlitowali się nade mną i puścili do domu ze stertą leków i nakazem odpoczywania.
Mały narobił nam niezłego stracha...

Chyba nie dam rady was nadrobić... chyba że będę miała natchnienie 😉

Nie ma jak w domu 🙂>Teraz prosz,e wypoczywac do bezpiecznego terminu,a pozniej można sprzątac,gotowac itp 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Isa, super, że nie musisz już leżeć w szpitalu, nie ma to jak w domu 🙂

kurcze, ale mnie dziś kręci się w głowie i zadyszkę łapie, nawet przy drobnym wysiłku, wystarczy, że trochę postałam przy zmywaku i już mi się kręciło w głowie 😮
albo jak weszłam na 3 piętro to musiałam na chwile przysiąść, gdzie wchodzę codziennie bez większych problemów, no chyba, że dygam jakieś zakupy to trochę sapie 😆

upiekłam tą tartę z jabłkami i teraz zajadam - pycha, a d... rośnie 😜
w piątek mam wizytę to zobaczymy ile będzie na plusie... 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mam nadzieje że następna wizyta w szpitalu będzie dopiero we wrześniu... już psychicznie i fizcznie tam nie wytrzymywałam... dzisiaj cały dzień odsypiałam ten męczący pobyt w szpitalu.

cała ta sytuacja nas zmobilizowała i od jutra muszę zabrać się za zamawianie wyprawki dla małego, bo oprócz kilku bodziaków i skarpetek kompletnie nic nie mamy 😁

dzisiaj przy wipisie na usg gin stwierdził pozycję pośladkową i powiedział że po tym wszystkim pewnie się zdenerwował i ma nas w d... 😁 , mam nadzieje że jeszcze się obkręci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
pati1984 napisał(a):
upiekłam tą tartę z jabłkami i teraz zajadam - pycha, a d... rośnie 😜
w piątek mam wizytę to zobaczymy ile będzie na plusie... 😮

Pati, a jak ja robisz? bo ja do mojej tarty jablkowej dodaje rodzynki nasaczone rumem, a zeby nie bylo zbyt dietetycznie to wszystko zalewam plynnym budyniem smietankowym 😁 to dopiero jest bomba kaloryczna, ale jaka pyszna...:P :P :P
mnie zaczela teraz pod wieczor napieprzac glowa, znowu mnie mdli i wogole czuje sie do d... Dlatego leze juz w lozku i chyba sie z Wami na dzis pozegnam i moze cos poczytam. A moja Natalcia chyba nadrabia zaleglosci z wczoraj i dzis i jakies kreciolki teraz w brzuchu mi wyczynia 😁
Dobrej nocki, kochane 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Deira napisał(a):
pati1984 napisał(a):
upiekłam tą tartę z jabłkami i teraz zajadam - pycha, a d... rośnie 😜
w piątek mam wizytę to zobaczymy ile będzie na plusie... 😮

Pati, a jak ja robisz? bo ja do mojej tarty jablkowej dodaje rodzynki nasaczone rumem, a zeby nie bylo zbyt dietetycznie to wszystko zalewam plynnym budyniem smietankowym 😁 to dopiero jest bomba kaloryczna, ale jaka pyszna...:P :P :P
mnie zaczela teraz pod wieczor napieprzac glowa, znowu mnie mdli i wogole czuje sie do d... Dlatego leze juz w lozku i chyba sie z Wami na dzis pozegnam i moze cos poczytam. A moja Natalcia chyba nadrabia zaleglosci z wczoraj i dzis i jakies kreciolki teraz w brzuchu mi wyczynia 😁
Dobrej nocki, kochane 😘


mmm, rodzynki nasączone rumem powiadasz... muszę kiedyś wypróbować 🙂

ja pokrojone jabłuszka na cienkie półplasterki, poukładane na podpieczonym cieście zalewam masą z 2 jaj i śmietanki, odrobiny cukru waniliowego i cynamonu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...