Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży

pati1984 napisał(a):

witam się i ja 🙂

to dziś chyba dzień pod znakiem śliwki bo ja też dziś zakupiłam i właśnie zajadam, bardzo mi wchodzą mniam mniam 🤪

mi tez wchodza ale taka mieszanke przyjelam ze az sama nie wierze 😁 sa pyszne 🤪

właśnie mi mąż zadzwonił, że zostaliśmy zaproszeni na chrzciny córki jego przyjaciela 😮
miło z ich strony ale się w życiu nie spodziewałam, bo wydawało mi się że chrzciny to raczej taka mała rodzinna uroczystość (rodzice i rodzeństwo)
najlepsze, że te chrzciny są za tydzień!!! 😲
i tu rodzi się kilka problemów...
1. co tu kupić na prezent? nie wiem co się daje na chrzciny, bo jeszcze nigdy na żadnych nie byłam
2. muszę w tym tygodniu ufarbować włosy, chciałam to przeciągnąć jeszcze o kilka tyg, ale w tej sytuacji trzeba się ogarnąć, żeby jakoś wyglądać
3. no i odwieczny problem każdej kobiety.... nie mam się w co ubrać 😜

a poza tym coś czuję, że będzie potem jazda z moim M bo na pewno będzie chciał się zrewanżować i na chrzciny naszej córy, będzie chciał jego zaprosić.... a mnie się to nie widzi, bo tak jak pisałam chcę zaprosić tylko rodziców i rodzeństwo, a to i tak się uzbiera z 15 osób, a chcę zrobić to w domu, nie w restauracji, więc i tak będzie ciasno,żeby pomieścić ich wszystkich

Pati ja Ci powiem tak,że jako mama na chrzciny dziecka chciałabym dostać konkretne potrzebne rzeczy a nie np. kolejny komplet ubranek 🙂 Tak więc np. paczka pampersów i coś dodatkowo - jakaś książka z bajkami, zabawka edukacyjna itp. Wszystko zależy na co kogo stać. Można dać też kopertę z pieniędzmi jak sie nie ma pomysłu.
Włosy możesz farbować bez żadnych przeszkód a ze strojem to niestety nie pomogę 😉 Najlepiej coś wygodnego 🙂 Jeśli chodzi o rewanż to przedstaw mężowi koszty jakie wiążą się z chrzcinami w lokalu i w domu i powiedz, że to dla Ciebie ważne żeby były osoby najbliższe dziecku bo to jego uroczystość a nie obcy ludzie.

Witam,
chcialam sie przywitac razem z Maja, ktora dzisiaj kopie mnie od rana i coraz mocniej 🙂

Padam na twarz... W trójkę razem z teściem skręcaliśmy tę komodę. Ale się udało 🤪 Prawie 3 godziny, ale wszystko udało się ładnie poskręcać i nawet nie została żadna część, nad którą byśmy się zastanawiali, do czego powinna być dokręcona 😜 Teraz trochę ją przewietrzę a jutro będę ubranka chować i inne gadżety 🙂

Pati, jeśli chodzi o prezent, to na własnym przykładzie moge Ci zapronować, abyście kupili po pierwsze jakąś pamiątkę. Ja mojej jednej chrześniaczce kupiłam srebrny obrazek z Aniołkiem Stróżem i grawerem. To zawsze fajna pamiątka, jak już dziecko dorośnie. Ja sama z sentymentem przechowuję swoje takie pamiątki. Poza tym też trzeba pamiętać, że to uroczystość jednak religijna, więc jakiś akcent taki powinien być. A tak poza tym to podobnie jak Doti, uważam, że można do tego dorzucić albo kaskę, albo np. jakiś przydatny prezent. Myśmy dołożyli do tego dwie książki, w specjalnym wydaniu - Bajki Brzechwy i piękne wydanie baśni braci Grimm. A tu masz linka do strony, gdzie może znajdziesz inspirację do prezentu 🙂 link

aneta907 napisał(a):

Witam,
chcialam sie przywitac razem z Maja, ktora dzisiaj kopie mnie od rana i coraz mocniej 🙂

Aneta, witaj w gronie Wrześnióweczek 🙂

dzięki dziewczyny za podpowiedzi,
najgorszy w tym wszystkim jest fakt, że muszę się szybko na coś zdecydować bo jak chcę zamówić przez internet to najpóźniej koło poniedziałku - wtorku, żeby do piątku na pewno dotarło, a nie lubię tak pochopnie czegoś kupować

Aneta, serdecznie witam nową wrześniową mamusię 🙂

a tak w ogóle to straszne tu dziś pustki, co nie? wszystkie gdzieś wywiało

a ja dostalam takiego bolu brzucha ze sie w ogole polozyc nie moglam teraz juz puscilo ale masakra czyzby to byly skurcze przewidujace? 😮

Emilia1991r napisał(a):

a ja dostalam takiego bolu brzucha ze sie w ogole polozyc nie moglam teraz juz puscilo ale masakra czyzby to byly skurcze przewidujace? 😮

nie wiem, ale jak już to przepowiadające 🙂

a może to jakaś rewolucja w jelitach po tym połączeniu śliwek i mleka...

pati1984 napisał(a):

Emilia1991r napisał(a):

a ja dostalam takiego bolu brzucha ze sie w ogole polozyc nie moglam teraz juz puscilo ale masakra czyzby to byly skurcze przewidujace? 😮

nie wiem, ale jak już to przepowiadające 🙂

a może to jakaś rewolucja w jelitach po tym połączeniu śliwek i mleka...

nie chyba nie bo ta sprawa juz zalatwiona .. noo to przepowiadajace nie wiem czemu mowie o nich przewidujace 😜

Pati, ja tez bym wolala jalkis prezent co nazwijmy zuzyje. Np. pieluszki plus ksiazka, tak jakm chyba Doti pisala.
My na pewno nie dostalibysmy zadnego obrazka ani nic z tych rzeczy, bo u nas chrzest raczej byl pod namowa babc. inaczej bym nie chrzcila chyba..;/ wiec wiedzieli, ze jakis swietych obrazkow itp. na pewno nie powiesze tylko schowam na dno szafy. Ale to juz Wy znacie znajomych.
Ja tez ograniczalam sie do minimum rodzice, chrzestni, pradziadkowie i koniec, a i tak zaprosilam chyba 19 osob ;/
A jesli nie masz ochoty to po prostu odmowcie, zwal na samopoczucie, no chyba ze maz strasznie naciska zeby isc,

Mnie cholera czysci od jakiegos tygodnia non stop... no zwariowac mozna..

.zaraz ide sprobowac zrobic ciasto z jablkami 🙂) Ciekawe co z tego wyjdzie... nienawidze kuchni i pieczenia, ale widze ze ewoluuje 😉) hehe 🙂
Nie sprawia mi to aboslutnie radosci, ale cud, ze sie tego wogole podejmuje 😉

My od 9 na dzialeczce, wiec wypompowani od nadmiaru powietrza.

A jutro maz sie zabiera za sypialnie 😁 Kolor fiolet i zielen 😉)
Kurcze musze zamalowac Kubusia Puchatka, ale mi przykro ;(

Pati najlepszą opcja wydają sie być pieniążki. Sami zdecydują co chcą za to kupić.
Emi ty już któryś raz masz dziwne bóle. Byłaś w między czasie u gina na badaniu? Myślę ze powinnas to sprawdzić!
Ja jestem padnieta, wizyta rodziny jednak jest mega męcząca, a minął dopiero pierwszy dzień 😞

marylu345 napisał(a):

Pati najlepszą opcja wydają sie być pieniążki. Sami zdecydują co chcą za to kupić.
Emi ty już któryś raz masz dziwne bóle. Byłaś w między czasie u gina na badaniu? Myślę ze powinnas to sprawdzić!
Ja jestem padnieta, wizyta rodziny jednak jest mega męcząca, a minął dopiero pierwszy dzień 😞

bylam lekarz mowil ze to moga byc skurcze ale one sie nie powtarzaja regularnie wiec ja juz sama nie wiem 😮

a ja sobie pospałam:P
Pati ja mysle ze najlepszy prezent to taki tort z pieluszek...są teraz mega na czasie 🙂

Emilia1991r napisał(a):

marylu345 napisał(a):

Pati najlepszą opcja wydają sie być pieniążki. Sami zdecydują co chcą za to kupić.
Emi ty już któryś raz masz dziwne bóle. Byłaś w między czasie u gina na badaniu? Myślę ze powinnas to sprawdzić!
Ja jestem padnieta, wizyta rodziny jednak jest mega męcząca, a minął dopiero pierwszy dzień 😞

bylam lekarz mowil ze to moga byc skurcze ale one sie nie powtarzaja regularnie wiec ja juz sama nie wiem 😮

na Twoim miejscu gdy sa regularne powinnaś jechać do szpitala to sprawdzic....

Z prezentem w postaci pieluszek też można wtopić, bo coraz więcej babek decyduje się na pieluszkowanie wielorazowe. Dlatego, Pati, jeśli nie macie pewności, co będzie przydatne dla rodziców dziecka, wtedy chyba faktycznie jak pisze Marylu najlepszym wyjściem będą pieniążki.

Emilia, też Ci radzę przejechać się do gina z tymi bólami. O ile to faktycznie bóle, a nie tylko skurcze. Bo ja coraz częściej odczuwam nieprzyjemne skurcze, jakby mi brzuch chciał pęknąć. Ale to nie boli. To takie bardziej odczuwanie ucisku i naciągania. Położna wczoraj mi mówiła, że to zdecydowanie skurcze BH i żeby się nie martwić, zwłaszcza jak są nieregularne, dość krótkie i przemijające. Normalne skurcze porodowe, po pierwsze bolą coraz bardziej, po drugie są coraz dłuższe i nie mijają same z siebie. Ale jeśli masz wątpliwości, to na Twoim miejscu skontaktowałabym się z ginem.

Emi a szyjke ci sprawdzał. Wszystko ok? Bh nie powinny być bolesne, więc to co ty czujesz to coś innego. Najlepiej wybrać sie do lekarza i jak njszybciej sprawdzić. Lepiej nie ryzykować ze coś jest nie tak. Usg kiedy mialas ostatnie?

marylu345 napisał(a):

Emi a szyjke ci sprawdzał. Wszystko ok? Bh nie powinny być bolesne, więc to co ty czujesz to coś innego. Najlepiej wybrać sie do lekarza i jak njszybciej sprawdzić. Lepiej nie ryzykować ze coś jest nie tak. Usg kiedy mialas ostatnie?

sprawdzal szyjka dluga i zamknieta usg mialam tydzien temu w piatek

Emi to wszystko wydaje sie być ok. Wejz nospe i sie relaksuj. Uważaj żeby sie nie przemeczac.

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/slask/zostawili-corke-na-lotnisku-polecieli-na-wakacje,1,5195333,region-wiadomosc.html

Czytalyscie? 🙂

sandroos napisał(a):

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/slask/zostawili-corke-na-lotnisku-polecieli-na-wakacje,1,5195333,region-wiadomosc.html

Czytalyscie? 🙂

Ahh brak słów.

🙂) Mnie to jakos nie porazilo, dziecko pod opieka zostawione..

Tez bym dzwonila po dziadkow, zeby szybcikiem przyjechali 😉

pojadlam owocow na kolacje a tu niespodzianka i zamawiamy pizze 🤪 sie doczekalam w koncu 😁

Hej Brzuchatki... jestem w kiepskim stanie po dzisiejszym popołudniu bo miałam spięcie z M.... napiszę Wam tylko dobranoc :*

Ehhhhhhh... chlopy....