Skocz do zawartości

Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

isa8 napisał(a):
Mój gin na szczęście zleca mi nawet drobnostkowe badania... dzięki Bogu, że jeszcze istnieją tacy lekarze co nie oszczędzają na badaniach i dbają o pacjentkę 🙂
ostatnio nawet robiłam badania na HIV...
z tych wszystkich badań co miałam robione wynika że... jestem zdrowiutka jak ryba 🙂 i dzidzia ma bardzo dobre warunki 😉

Mi mój lekarz zaraz jak potwierdził ciążę zlecił badania na hiv, hcv, kiłę i toksoplazmozę 🙂
A teraz co trzy tygodnie różnego rodzaju badania. Nigdy nie wychodzę od niego bez skierowania 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 26,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos

    2758

  • Doti

    2120

  • Emilia1991r

    2246

  • karolka84

    3424

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Ziuta1234 napisał(a):
Hej, witam po świętach. Zastanawiałam się czy badałyście sobie może poziom TSH (hormonu tarczycy)? Ja właśnie zbadałam i mam podwyższony wynik i jutro idę do endokrynologa.

ja robilam Tsh na poczatku ciazy i mialam lekka niedoczynnosc. od razu zaczelam brac tabletki, bo taka niedoczynnosc szkodzi dziecku i po miesiacu wyniki wyszly w normie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
I super! badajcie się dziewczyny na co tylko można. Ja na szczęście też mam takiego lekarza, który co wizyta daje skierowanie na inne badanie, dzięki czemu można czuć się bezpiecznie i spokojnie. Natomiast jak jakiś lekarz nie zleca badań warto prosić o to co nam się należy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzien dobry kochane 🙂 a ja nawet bardzo bardzo milo spedzilam świeta 🙂 tylko martwi mnie moja mama,bo sie denerwuje o siore i prawdopodobnie ja wypieprzyła z domu wczoraj...wiecie co zrobila...w niedziele po sniadaniu poszla sobie z chlopakiem do niego przez cale dwa dni swiateczne jej nie bylo w domu z rodzina! my z Bartkiem na dobra sprawe juz jestesmy rodzina i tez moglismy nie przyjezdzac,albo przyjechac i gdzies wyjsc na cala niedziele,ale nie my jestesmy inni!!!jak swieta rodzinne to badz,a nie latasz gdzies!! wczoraj bylismy u rodzinki Bartka,bylo bardzo milo,duzo spacerowalismy 🙂 Bartek mi powiedzial,że juz sie nie moze doczekac kiedy Maja juz bedzie z nami 🙂 tak bardzo sie nie objadlam,bo co najwazniejsze jadlam czesto ale po trochu 🙂 a mała całe świeta mnie kopała 🤪 🤪 ide na jakis spacer,bo w domku znow sama do wieczora 😞 do pozniej i milego popoludnia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Natalko nie dla każdego święta to czas na spędzanie go z rodziną, niektórzy po prostu chcą odpocząć i nacieszyć się sobą... Pewnie, że wszystko zależy od wieku, ale skoro siostra nie miała ochoty na rodzinną posiadówkę to po prostu zwiała tam gdzie jej lepiej 🙂
My z M póki mieszkamy z jego rodzicami pewnie będziemy jeździć raz do jednych, raz do drugich rodziców, ale po wyprowadzce pewnie pierwszy dzień świąt będziemy spędzać sami u siebie a dopiero w następny dzień będziemy odwiedzać rodzinkę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Doti to nie jest tak jak mowisz...Ona nam na zlosc to wszystko zrobila,bo miala przyjsc od razu po sniadaniu u jego rodzicow,mowila ze przyjdzie...ale niestety w domu jej nie bylo cale swieta,a ze swoim widza sie codziennie. Jeszcze wczoraj mi napisala smsa ktory mnie zabolał,że nie da nam na dzieciaka zadnych pieniedzy,nie mam na nia liczyc i napewno chrzestna nie zostanie nawet jak bym chciala i powiedzcie co to za siostra?! chce mi sie poprostu wyc!!!! Szkoda się denerwowac...No ja juz tez polowa prawie 😁 za 2 tyg ide do lekarza,ciekawe co tam mi powie 🙂 ide bo sie nie rusze,a jeszcze we wyrku leze 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Natalko nic sie nie przejmuj siostrą. Rodziny niestety się nie wybiera a ona sama będzie kiedyś żałowała swojego postępowania.
Buffy no połowa ciąży za mną 🙂 Szkoda że to ta "łatwiejsza" połowa, która szybciej mija, bo przecież tak na prawdę pierwsze 5-6 tygodni to błoga nieświadomość 😁 A teraz trzeba będzie pewnie całe 20 tygodni wytrzymać.
Ja mam gina dopiero 9 maja ale jakoś się tym nie przejmuję - USG mam we czwartek rano 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Poczytałam wasze wpisy dziewczyny i sie rozchachalam na maxa jak opisuje kazda z was swoje "dziwne" dolegliwosci.Gromadzenie kolo siebie roznych rzeczy do jedzenia-ktoregos nie meczacego dnia tez tak mialam 😉 wymyslanie a zjadlabym to a tamto a po chwili juz co innego.Myslalam ze ja jestem dziwna ale widze ze nie bo jak mam dobry dzien to tez tak podgryzam i zbieram wkolo siebie rozne rzeczy. 😉))))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

karolka84 napisał(a):
Natalia a co jej odjebalo, ze taka jest??? Bo ja tego nie rozumiem... 😮
Przypuszczam, że to gówniara 🙂 (nie obraź się Nati), ale tak samo mielismy jeszcze z dwa lata temu z moją siostrą 🙂 Przejdzie jej z wiekiem.
Spoko Natalka ja z moją drugą siostrą pożarłam sie w świeta bo powiedziała, że jestem śmieszna bo chwale się ciążą a ja jej, że ona wstydziła się swojej :P No i wojna jak nic:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hehehe Tusia to uwazaj na ta ogromna zwierzyne 😉

ja nie rozumiem takiego podejscia do rodzenstwa, moje siostry sa normalne i sie bardzo cieszą, ze ja tez w koncu doczekam sie swojego maluszka. Moze dlatego, ze sa sporo ode mnie starsze... tak czy siak nie wyobrazam sobie, zebym ja im, albo one mi mialy rzucac jakies dziwne teksty, a zwlaszcza odnosnie ciazy 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tussiiaa napisał(a):
Ja idę za 8 dni mam wizytę 😁 i też się doczekać nie mogę 🙂 Dzisiaj jadę na 2 dni do mojego M, bo jutro rano wyjeżdża w delegację z roboty do Wrocławia i muszę zostać z jego pit bullem 🤪 hahaha (sznaucer miniaturka) 😁


hehehe.... powodzenia z tym pit bullem 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
karolka84 napisał(a):
Igus napisał(a):
Karolka bo są starsze. U mnie obie są młodsze :/


ale jak moje siostry spodziewaly sie dzieciaczkow to ja, mimo, ze mlodsza, potrafilam sie normalnie zachowac, wszystko bym im wtedy oddala, zeby tylko bylo wszystko dobrze z nimi i maluchami...


ja na szczęście mam jedną starszą siostrę, która nie ma dzieci, ale cieszy sie tak jak i ja... i dwóch młodszych braci... którzy również są za mną i już sie doczekać nie mogą siostrzeńca lub siostrzenicy 😉 ale wiadomo nie każde rodzeństwo się dogaduje...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja tam nie mam siostry, tylko starszego brata, powiedział mi jak się dowiedział, że zawsze uważał że jestem dziwna ale się cieszy i życzy mi jak najlepiej 🙂 w koncu nie ma innego wyjścia skoro ma zostać chrzestnym 🙂 ale czasem członkowie rodziny zachowują się tak z zazdrości 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...