Skocz do zawartości

Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Hej Kochane...
W tych wiadomościach nie powiedzieli czy dziecko przeżyło??
Ja leżę dziś praktycznie cały dzień i nie wyobrażam sobie takiego funkcjonowania... no ale dziś odpuszczam żeby jutro móc gdzieś wyjść z mężulkiem i synkiem choć na chwilkę. A później co najmniej weekend w łóżku. Za to jak leżę to brzuch się nie napina i nie boli a jak tylko wstanę np do ubikacji, to zaraz robi się twardy jak skała, ciągnie w dół, podbrzusze boli i kłuje w okolicach szyjki 😞 Wiem że powinnam leżeć na lewym boku, ale wtedy brzuch dalej boli a jak leżę na plecach to mniej... Głowa dalej mnie boli mimo tabletki, a żołądek protestuje przy zażywaniu magnezu....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 26,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos

    2758

  • Doti

    2120

  • Emilia1991r

    2246

  • karolka84

    3424

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Ja sobie nie wyobrażam co będzie jak mi te bóle nie przejdą... przecież nie dam rady leżeć do końca ciąży! Czemu ta moja Malutka tak pcha się na świat szybko? Do tego ostatnio tańcuje bardzo często a główkę ma baaaaardzo niziutko, z lewej strony tuż nad spojeniem łonowym. Oszaleję z niepewności czy wszystko jest ok 😞 chciałabym się wybrać na USG do tej babki co byliśmy w 13 tygodniu żeby mi wszystko dokładnie powiedziała ale nie wiem co na to mój M... pewnie stwierdzi że panikuję....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Doti napisał(a):
Ja sobie nie wyobrażam co będzie jak mi te bóle nie przejdą... przecież nie dam rady leżeć do końca ciąży! Czemu ta moja Malutka tak pcha się na świat szybko? Do tego ostatnio tańcuje bardzo często a główkę ma baaaaardzo niziutko, z lewej strony tuż nad spojeniem łonowym. Oszaleję z niepewności czy wszystko jest ok 😞 chciałabym się wybrać na USG do tej babki co byliśmy w 13 tygodniu żeby mi wszystko dokładnie powiedziała ale nie wiem co na to mój M... pewnie stwierdzi że panikuję....

Doti pogadaj z nim,dla twojego spokoju na pewno się zgodzi,a nie dzwoniłaś do swojego gina zapytać co cię dalej czeka,bo faktycznie leżenie do końca to jakaś masakra ale z drugiej strony nie możesz ryzykować większego rozwarcia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Doti napisał(a):
Ja sobie nie wyobrażam co będzie jak mi te bóle nie przejdą... przecież nie dam rady leżeć do końca ciąży! Czemu ta moja Malutka tak pcha się na świat szybko? Do tego ostatnio tańcuje bardzo często a główkę ma baaaaardzo niziutko, z lewej strony tuż nad spojeniem łonowym. Oszaleję z niepewności czy wszystko jest ok 😞 chciałabym się wybrać na USG do tej babki co byliśmy w 13 tygodniu żeby mi wszystko dokładnie powiedziała ale nie wiem co na to mój M... pewnie stwierdzi że panikuję....

Musisz z Nim porozmawiać. To jest normalne, że chciesz wiedzieć WSZYSTKO co się dzieje z Twoim maluszkiem. Wydaje mi się, że nie stwierdzi, że panikujesz. Widzi chyba jak się czujesz 😞 Biedulko...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Emaleth myślę, że do wizyty u gina sobie poleżę. To "tylko" dwa tygodnie... z drugiej strony lekarz na izbie powiedział, że jak mi ten ból nie przejdzie to powinnam się zgłosić na patologię ciąży. Ciągle próbuję rozszyfrować hieroglify jakie mi napisał lekarz w książeczce ciąży :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tussiiaa napisał(a):
Musisz z Nim porozmawiać. To jest normalne, że chciesz wiedzieć WSZYSTKO co się dzieje z Twoim maluszkiem. Wydaje mi się, że nie stwierdzi, że panikujesz. Widzi chyba jak się czujesz 😞 Biedulko...

Niestety do mojego M jakoś nie bardzo dociera chyba jakie jest zagrożenie... a przynajmniej tego nie pokazuje. Jak mu powiedziałam że nic nie wyjdzie z jutrzejszego wyjścia do zoo to zdziwiony zapytał dlaczego 🤢
Jest kochany choć czasem mnie wkurza, ale to chyba normalne.. niestety rodzice wychowali go tak, że kobieca fizjologia to nie temat dla mężczyzn i jak się poznawaliśmy to nie miał bladego pojęcia np o cyklu miesiączkowym :/
Ale macie rację, spróbuję z nim pogadać na spokojnie.... Wczoraj nic nie mogłam zobaczyć na tym USG bo tylko lekarz miał monitor .....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Doti oszczędzaj się ile się da! i porozmawiaj ze swoim M... 😘
Tusia ale brzuszek 🤪 i ta kokardka!! świetne 😉

mój mały właśnie coś się wypycha za bardzo pod lewe żebro 😮 taką wielką gulę mam twardą że nie wiem co to jest, czy pupa czy główka 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Doti ale z moim mam to samo... Lekarz powtarza, że cały czas jest zagrożenie poronieniem ale On sobie nic z tego nie robi... Nie dociera do Niego co może się stać jak będę zapieprzać pół miasta pieszo i jak mnie zacznie boleć brzuch. Mogłabym być zgięta w pół i chodzić tak cały dzień, a On tylko zapyta co mi jest. Powiem mu co mi dolega i tyle na ten cały temat. 🤔 Ale facet to jednak facet.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
na szczęście z moim M jest inaczej... wiadomo czasami mnie wkurza jak to facet potrafi... ale co do ciąży i spraw kobiecych zawsze jakoś mnie wspierał i wspiera... on tylko odlicza dni do wizyty i nie może się doczekać jak zobaczy swojego potomka 😁 a jeśli widzi że coś mi dolega to wypytuje o wszystko i bez odpowiedzi się nie ruszy z miejsca 🙂
może jest to spowodowane tym że w domu wychowywał się z 4 siostrami i jest jedynym facetem w rodzeństwie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...