Skocz do zawartości

Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
dzień dobry laseczki 🙂

u mnie też nic się nie dzieje, ani szyjka się nie skraca, ani rozwarcia żadnego, skurczy brak.... ehh, też pewnie skończy się na wywoływaniu 😞

idę dziś odebrać ostatnie wyniki morfologii i tego paciorkowca, a wizytę mam w piątek, oby chociaż jakieś nikłe rozwarcie się do tego czasu zrobiło
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 26,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos

    2758

  • Doti

    2120

  • Emilia1991r

    2246

  • karolka84

    3424

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Witam 🙂
A ja dziś się w końcu wyspałam 🙂 Zasnęłam jak zwykle późno, bo około 1 w nocy, ale za to spałam jednym ciągiem do 7 😁 Trochę mnie dziś brzuch pobolewa, jak na miesiączkę. Nie są to żadne skurcze, ale lekki, stały ból, więc chyba nie mam się czym martwić. Powinnam dziś co nieco posprzątać, ale mam takiego lenia, że nie wiem, czy coś z tego wyjdzie 😉

Natalia, super, że masz już Majeczkę przy sobie 🙂 Na pewno wszystko będzie dobrze z serduszkiem i szybko wrócicie do domu 🙂 Wrzuć jakieś zdjęcie koniecznie tu na forum 🙂
Mixi, masz jeszcze kilka dni do terminu to kto wie 🙂 Może dziś, może jutro coś nagle zacznie się dziać i do weekendu urodzisz 🙂

Powodzenia na wizytach i miłego dnia 🙂 I czekam z niecierpliwością na kolejne bobasowe niespodzianki 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam sie i ja w podwojnym wydaniu 😁
inirtam dzisiaj do lekarza a jutro planuje ze skierowaniem do szpitala 🙂
pati moj dzien a nic sie nie dzieje wiec na co tu liczyc 😁
mnie poza bolem jak na okres od wczorajszego wieczora nic nie dolega 😁
ja to juz glupieje 😮 poszlam siusiu i wylecialo ze mnie duzo gestego sluzu przezroczystgo jak glut a jeden lekko zabarwiony na brazowa ale doslownie musniety 😮 zglupiec mozna co mi z tej piczki wychodzi dobrze z jednej strony ze ide do tego lekarza moze oswieci mnie 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam Kuleczki. Ja miałam wczoraj wizytę w szpitalu. Zrobili Ktg, ściągnęli pessar, 3 cm rozwarcia, szyjki prawie brak ale skurcze coś jakby się osłabiły. Ja też już chce rodzić- jest mi ciężko, jestem gruba i ogólnie to mam dość 😮 W czwrtek wizyta u mojej gin- mam nadzieję, że nie zdąże już do niej dość 😁 Wczoraj nie mogłam dojśc do domu, moja prawa pachwina miała jakieś skurcze 😁 Emi powodzenia na wizycie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam.
U mnie też cisza 🙂
Emi powodzenia,mam nadzieję,że masz już jakieś rozwarcie bo jeśli nie, to nie wierzyłabym w to,że wezmą Cię do szpitala. Mi ta moja też tak mówiła dwa tyg temu a wczoraj już co innego,że skoro wszystko ok to mała sama musi zechcieć wyjść do poniedziałku.
Natalia, koniecznie wrzuć fotkę, chociaż w avatarek.
Reszta mam, właśnie,czemu nie pokazujecie swoich pociech,my takie ciekawe 🙂
Widzę,że jeszcze nie podskoczyłyśmy i ciągle sierpień na szczycie...
Miałam takie przeczucie i kilka osób,że 5 września urodzę, ale po wczorajszej wizycie to nie mam żadnych złudzeń,że pojawię się w poniedziałek w szpitalu.
Mała jest już coraz cięższa do dźwigania, cholera chcę się już poczuć lżej,nie wiem ile ona waży,ale to jest przesada,coraz boleśniejsze te jej wypychanie,ale cóż,nie ma miejsca biedna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
laseczki wspoczuje Wam tego oczekiwania, ja mam jeszcze duzo czasu w porownaniu do Was, to siedze sobie w spokoju na tyle, ile sie da 😉 Trzymam kciuki za te, co juz maja termin lub sie przeterminowaly 😁 😘

Ja dzis leniuchuje sobie, a pozniej z Sandrą i Tuską na Cytadele 🙂 mam nadzieje, ze jakos sie pokulamy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja tez mam pewnie minimum 2 tygodnie 🙂)
W pon z rana albo w niedziele podskocze zrobic sobie morfologie i odebrac te wyniki na paciorkowca. Choc w sumie moglam wczesniej juz podejsc, bo w razie co antybiotykiem by sie przeleczylo...
a pobieralam juz 9 dni temu w sumie 🙂

Podpytam co i jak , z porodem rodzinnym, bo mam zamiar uniknac kosztow, i pytanie skad wziac fartuch dla malzonka 🙂) Musze wejsc do lasek na IP moze mi sie uda zagaic 🙂)

Oki doki, wrzucam krotkie spodniory na dupsko wielkie i uciekam 🙂) Paaaaa, milego dnia 🙂 Pewnie do poznego popoludnia.
Powodzenia na wizytach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
isa8 napisał(a):
niby tak... wizyta została przesunięta tylko o jeden dzień... ale strasznie nastawiłam się na dzisiaj i mój M miał jechać ze mną, bo specjalnie wziął sobie wolne... a jutro już ucieka do swojej byłej pracy bo go poprosili o pomoc więc na wizytę muszę jechać sama :/ i może dlatego tak się zdenerwowałam...

ale jakoś dam radę... mój M już dzisiaj przeżywa jak ja pojadę sama samochodem jak dzisiaj ledwo chodzę 😁 wkurzyłam się troszkę i go okrzyczałam bo przecież jeszcze nie jest tak źle... ale coś czuję że jutrzejszy wypad to będzie chyba tan ostatni (jako kierowca oczywiście :P )

popijam kawkę i zabieram się ze książkę "Kolekcjoner dzieci", ponoć dobra... zobaczymy 😉


Ja już dostałam zakaz na jazdę autem,więc wożą mi tyłek po mieście 🙂.Powodzenia na wizycie!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pestka24 napisał(a):
Witam po wizycie.
Jestem delikatnie mówiąc wkurw.......
Byłam cierpliwa, ale bez przesady, bo nastawiłam się już na ten tydzień 😞 a tu nic 😞
Ostatnio ginka mówiła że w naszym szpitalu rozwiązują ciążę do 41tyg czyli u mnie to do 8 września (sobota) a teraz mówi że do 41 tyg nie biorą do szpitala, dopiero po 41tyg.A ja się nastawiłam,że dziś da mi skierowanie do szpitala i w tym tyg pójdę. Tak ostatnio mówiła,że tak zrobi. No ale cóż, moja wina,że się tak nastawiłam. Bo wód płodowych jest wystarczająco, szyjka długa jak autostrada A4 .... do kości krzyżowej cały czas.... 😞 niby miękka,ale co z tego. Rozwarcia nie ma. Włożyła mi trzy paluchy,myślałam,że ją walnę,bo bolało.
Więc trzeba czekać. Jeśli nie urodzę do przyszłego poniedziałku, dała mi już konkretne skierowanie do szpitala na poniedziałek o 8 rano mam się wstawić i tam zobaczą czy mam rozwarcie jakiekolwiek.Jeśli jakieś będzie to na porodówkę a jeśli nie to na ginekologię.
Ale po co? Co tam chcą mi robić? będę bezczynnie leżeć?
Tu pytanie do Sandry. Powiedz mi, jeśli nie ma żadnego rozwarcia, to chyba nawet oxy nie pomoże nie? Co ze mną zrobią jak nadal nie będzie w poniedziałek rozwarcia?
Ginka powiedziala ze czuje że sama do poniedziałku nie urodze.
Szczerze,to myslalam ze ostatni już weekend chodzę z brzuchem. Ahhh jakos sie tak nastawilam 😞
Mała ma 3850g i nadal mam nadzieję ze jakies 300g to usg zawyża bo jeśli tyle ma, to sporo, a jeśli usg zaniża to już wogóle...


Niepotrzebnie się tak nastawiłaś....ale skoro już się stało.........Myślę że położą Cię na chwilę na ginekologię.Poobserwują,zrobią badania i będą próbowac wywołac poród.....Żele,masaże itd......
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agn36 napisał(a):
Hej kobietki!!!
Gratulacje dla Natalii i Aiszy 🤪

Pestka współczuję tego czekania w niepewności. Mam nadzieję, że dzidzia zrobi ci niespodziankę i wyjdzie przed weekendem 😁

A ja już po wizycie. Szyjka 0,5 cm i rozwarcie 2,5 cm. Lekarz coś mi odkleił 🤔 trochę bolało 🤨 Dostałam po tym krwawienia ale ponoć to normalne. Doktor powiedział, że jeśli nie urodzę do czwartku/ piątku to mam się zgłosić do szpitala. To teraz nic tylko czekać.


Myślę że jecnak urodzisz!.Ależ zazdroszczę takiego rozwarcia!.Czułaś ból jakikolwiek w domu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
inirtam napisał(a):
ja to się obawiam, że rozwarcia w ogóle u mnie nie będzie... jak u mojej sis... i nic nie pomogło ani oksytocyna ani masaze...a skurcze takie, że mdlała z bólu pomiędzy... mam taką samą budowę ciała i między innymi z tego powodu ginka na początku ciąży mówiła mi o cc, teraz stwierdziłyśmy, że może uda się sn... i nie wiem, czy to dobra decyzja... no ale, pożyjemy zobaczymy... tydzień temu szyjka miała zaledwie 8mm, ale rozwarcia nie było... nie mniej...
Pestka współczuję oczekiwania...
Emi... jutro Twój dzień 🤪 🤪 ciekawe czy coś cię ruszy 🙂 😜


Nie strasz mnie proszę 😲 😲. Ja mam dłuuuuuugą i zamknięta szyjkę,a leci mi 40 t.c.Zero rozwarcia........
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Malgosia1986 napisał(a):
Witam Kuleczki. Ja miałam wczoraj wizytę w szpitalu. Zrobili Ktg, ściągnęli pessar, 3 cm rozwarcia, szyjki prawie brak ale skurcze coś jakby się osłabiły. Ja też już chce rodzić- jest mi ciężko, jestem gruba i ogólnie to mam dość 😮 W czwrtek wizyta u mojej gin- mam nadzieję, że nie zdąże już do niej dość 😁 Wczoraj nie mogłam dojśc do domu, moja prawa pachwina miała jakieś skurcze 😁 Emi powodzenia na wizycie.


No Małgosiu.....to Ty też jesteś kolejna w kolejce.Już jest kilka Brzuszków z rozwarciem,z odchodzącym czopem.Będziecie się prześcigac Dziewczyny 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tak wogóle to Dzień dobry 🙂.
Nikogo nie ma,ale przywitac się wypada 🙂.
Dzisiaj mam dzień lenia.Siedzę w domu w piżamie.Popracuję z domu.....a co 🙂.
Wczorajsze KTG wykazało............. brak skurczy!!. Im bliżej porodu,tym większa cisza.
Pojutrze wizyta u gina.Zobaczymy......

Powodzenia na wizytach Kobietki!.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny, weźcie się trochę zdyscyplinujcie i do rozpakowania, MARSZ! 🤪 Pestka, Emilia, Agn, Malgosia, Mixi, Mamusiak, pogadajcie z tymi Waszymi pociechami, że ładna pogoda, że jeszcze lato a nie jesień, że świat taki piękny itd 😉
A ktoś wie, co z Pauleczką?

Sandra, a jaki konkretnie antybiotyk podaje się przy dodatnim wyniku na paciorkowca? Ja jutro odbieram wynik.

I popieram w pelni Pestkę, wrzucajcie świeżo upieczone Mamuśki zdjęia swoich pociech. Bo tak je ukrywacie przed światem 😜

Sandra, Tusia, Karolka, miłego kulania się 🙂

Ja spadam, jadę do Kauflandu i do Jyska poszukać jakichś fajnych wiklinowych pojemników na kosmetyki dla Małej 🙂
I jadę oczywiście samochodem, choć wszyscy dookoła już oczy robią. Ale nie wyobrażam sobie telepać się teraz autobusami. Wczoraj sąsiadce wytłumaczyłam, że wolę by mnie skurcze złapały w samochodzie, bo wtedy zjeżdżam na pobocze i dzwonię po karetkę lub M. A jak mnie złapią skurcze i do tego odejdą wody w autobusie, to byłby niezły widok 😜 Ciekawe czy kierowca autobusu obrałby kurs na szpital 🤪

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja właśnie po zakupach... bazarek, biedrona, piekarnia, techo... i odebrane wyniki na paciorkowca... nie wyhodowano 😉 także luzik 🙂

Laski, powodzenia na wizytach...

mamusiak
a tak straszyli przedwczesnymi porodami... a tu wszystkie nagle pozamykane na cztery spusty 😜 😉

biorę się za sprzątanie puki sama jestem, bo niebawem M wraca z pracy i wtedy to już dupa nie robota... chyba pierwszy raz odkąd jestem na zwolnieniu, czyli od czerwca M wstał wcześniej niż ja 🤪

wiecie co, załamać się idzie... niespełna tydzień temu myłam te chrzanione okna i teraz patrze, że z powrotem brudne... :/ firanki muszę założyć, to się nie będzie to tak w oczy rzucać 😜 nie ma to jak czyste powietrze w mieście :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...