Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży

szczesliwamama napisał(a):

skad wiecie, ze Bianka duza dziewczynka? ile ma cm?

Kochana szczegóły w poście z gratulacjami 😉

No to która następna ? 😁

Ja sie nie pisze ;D

ja mam jeszcze parę spraw do załatwienia, więc się do kolejki nie wbijam 😜

Ja już bym mogła jutro wyprawić córkę do szkoły i jechac rodzić . Wrócić w niedziele do domku lub poniedziałek i dalej zająć się córką i domem 😁
Tak żeby nikt nie odczuł ,że mnie nie było . 🙂

Witam 🙂
Gratulacje dla nowych mamusiek !!
Ja myslalam ze dzisiaj wyjde z tego cholernego szpitala ale zostawili mnie do jutra. Jak do jutra bede w dwupaku to mnie wypuszcza bo powiedzialam im ze wole poczekac na rozpoczecie akcji porodowej w domu... Lekarz twierdzi ze to na dniach ale ja tak wcale nie uwazam bo czuje sie dobrze a te skurcze sa do wytrzymania 🙂 zobaczymy...

Ciekawe ktora bedzie kolejna 🙂

mixi to dalej zabieraj się za przysiady, zbiegni kilka razy po schodach i zaraz będziesz na porodówce 😜
isa ale fajnie już wiesz przynajmniej, że nie musisz długo czekać 😉 ciekawe czy Szymek się pośpieszy i wyjdzie już dziś. czy da Ci do domu wrócić 😉 Pewnie jak wrócisz do domu i zaczniesz się ruszać to akcja może szybciej się potovczyć niż jak leżysz w szpitalu.

sandroos napisał(a):

60cm

Mój syn jak się urodził miał 59 cm, a teraz ma 192 cm i jeszcze rośnie ha ha

Ale miałam kiepską noc, moja dziewczynka tak mi się cisnęła na kość łonową, że gwiazdy widziałam, trochę skurczy było a teraz cisza, chyba zasnęła.

Gratki dla Emi, Pauli i Natali !!!!

A co z agn36 ???

ja bardzo chętnie mogłabym być następna 🤪

już mi się nudzi i męczy mnie to czekanie, wszystko gotowe a tej mojej córci w ogóle się nie spieszy na świat

kurcze może zacznę coś działać, bo na razie to nic nie robiłam żeby przyspieszyć akcję.. ale może te przysiady chociaż... hmmm

tylko jak ja mam dłuuuugą szyjkę i żadnego rozwarcia to pewnie nic to nie pomoże 😠 😠 😠 🤨

Już dzisiaj wbiegałam na 4 piętro codziennie to robię i nic 😞
Ale jeszcze wczesna pora wszystko się może wydarzyć 😉

Mi sie nie spieszy... 🙂)

Mysle o Nadii przedszkolu i jakos dzien mi szybko ucieka.. Siedze w chacie i mysle czy ryczy tam caly dzien czy rzeczywiscie tylko jak wchodzi i jak po nia przychodze, zeby cyrkow porobic przed mama ;//

....ja to jeszcze do tego 20-tego bym wytrzymała chociaż, niech małą nabiera masy 😉

Powiem Ci Sandra ,że moja córka cały pobyt w przedszkolu te wszystkie lata zawsze robiła mi rano cyrki i musiała być siłą odrywana od mojej nogi przez nauczycielkę .
Wtedy ja też na początku wychodziłam z przedszkola i ryczałam jak bóbr bo nie mogłam tego znieść .Ale niestety takie są dzieci ,jak jest dziecko zrzyte z mamą to niestety bardziej to przezywa niż te co jest z zimnego chowu jak to moja kumpela mowiła 😁

hha dziewczynki 🙂
dzwonił mój mąż (geodeta) z jakiejs budowy, jak się czuje i czy nie mam zamiaru się dziś "rozpakować" bo musi teraz jechac gdzies w pizzzdziu daleko na jakaz budowe na wytyczenie budynków jakies 100km od katowic, (1,5 godz w jedna strone) co zagłuptas, tak jakby nie wiedział, ze w kazdej chwili wlasciwie moge zaczac rodzic, mimo, ze nie podejzewam, zeby to było takei hop siup to wolalabym miec komfort psychiczny, ze jest gdzies w poblizu a nie pedzi w razie czego z trasy... 😞

Moj to co godzine dzwoni jak nie napisze mu smsa ze wszystko ok. 😁

Hej kuleczki i niekuleczki 🙂
Dopiero 6, a już się trochę nas rozsypało 🙂 Fajnie 😁 Gratulacje dla nowych mamuś 🙂

szczesliwamama napisał(a):

hha dziewczynki 🙂
dzwonił mój mąż (geodeta) z jakiejs budowy, jak się czuje i czy nie mam zamiaru się dziś "rozpakować" bo musi teraz jechac gdzies w pizzzdziu daleko na jakaz budowe na wytyczenie budynków jakies 100km od katowic, (1,5 godz w jedna strone) co zagłuptas, tak jakby nie wiedział, ze w kazdej chwili wlasciwie moge zaczac rodzic, mimo, ze nie podejzewam, zeby to było takei hop siup to wolalabym miec komfort psychiczny, ze jest gdzies w poblizu a nie pedzi w razie czego z trasy... 😞

ahh ta praca....

Moj tez ciagle dzwoni...nawet jak siedze u Rodzinki--czy u mnie oki..czy brzus nie boli czy skurczy nie mam..ahhh ci Faceci....


fajnie ze Mamy kolejna dziecinie Wrzesniowa

ja zabrałam się i zmobilizowałam sentymentalnie do zrobienia w końcu drzewa genealogicznego naszej rodziny (osobno meza, osobno mojej i naszej) nie zmiesci sie niestety na jednym arkuszu ;( a jest tego, że uuuu.... trochę muszę uzupełnić jak moja babcia mi przypomni co i jak i babcia od mojego M. Mam zamira ambitnie cofnąć się, aż do pra pra dziadków i pra pra babć ;D żeby poźniej nie pogubić się jak nasz maluszek będzi ekiedyś chcial poznać swoich przodków 🙂

ciekawa jestem ile waży Bianka od emi, skoro jest taka duża dziewczynka, że aż 60 cm ma 😉 😉

heja brzusie i mamusie 🙂
ja wlasnie czekam na dziewczyne od baby buddies.. taka akcje maja ze do 3 miesiaca po urodzeniu przychodzi dziewczyna i pomaga przy dziecku, doradza itp.. 🙂 a zaczynaja juz z ciezarnymi, szczerze to jestem zadowolona z niej, fajna dziewczyna sie trafila i to co chcem wiedziec zawsze powie 🙂 😉
pogoda znow dopisuje, M ma wkoncu wolne wiec spedzimy dzien razem.. 🙂 poki co zrobilam juz dwa prania 😁 czeka nas wizyta u poloznej o 14 dzis , 🙂

szczesliwamama napisał(a):

ciekawa jestem ile waży Bianka od emi, skoro jest taka duża dziewczynka, że aż 60 cm ma 😉 😉

zapewne duzo:0 ja mysle ze ponad 4kg.

Dziewczyny, oświećcie mnie 🙂 Czy te pierwsze skurcze, z tzw. I fazy porodu, czyli trwające około 30 sekund co jakieś 20 minut - czy one są bolesne, czy można je przegapić? Jak się je odczuwa? Pytam się, bo ja mam nakaz od gina, że przy tych skurczach mam już pędzić do szpitala, żeby nie dopuścić do tej najbardziej boelsnej fazy porodu, bo mi się blizna na macicy może rozejść. A boję się, że mogę to przegapić 🤢

Figlareczka napisał(a):

szczesliwamama napisał(a):

ciekawa jestem ile waży Bianka od emi, skoro jest taka duża dziewczynka, że aż 60 cm ma 😉 😉

zapewne duzo:0 ja mysle ze ponad 4kg.

hehe no to faktycznie by klocuszek był 🙂 a nie wiecie czy normalnie rodziła czy cc? moj tez bedzie pewnie maluszek duzyyyy ;D

Deira..ja przy pierwszym dziecku, te pierwsze skurcze czułam jakby mi się napinał cały brzuch i były regularne co 10 minut, dla mnie nie były bolesne.

Deira to Ty musisz bardzo czujna być. Mi się wydaje, że takie skurcze mogą nie być bolesne- ale odczuwalne być powinny. Chociaż to pewnie sprawa indywidualna.