Skocz do zawartości

Lutoweczki 2013 | Forum o ciąży


innicone

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 4,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Czesc Dziewczyny 🙂18 pazdziernika mam usg polowkowe i z niecierpliwoscia czekam wraz z rodzinka na wiesci,czy corcia a moze synus 🙂Do witaminek dolaczylo zelazo niestety ale tak jak w kazdej mojej ciazy musze brac.Brzusio sie rozciaga i bardzo swedzi skora.Maluszek bryka,czasem cos mocniej zaboli ale ciesze sie mimo wszystko 🙂A w domku corcia chora cala noc wymiotowala i bolal ja brzuszek 😞Mam tylko nadzieje,ze reszta familii nie podlapie czegos paskudnego.Poki co samopoczucie mi dopisuje i zdrowko tez 🙂Pozdrawiam serdecznie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Bulek, widziałam że się o mnie dopominałaś :P oto proszę, jestem 😁

już ze wszystkimi egzaminami za sobą, obronionym licencjatem i juz jedną noga na magisterce :P tak więc w końcu to całej papierologii mam czas na zajęcie się sobą, brzuszkiem i ogólnie takimi naszymi 😁

u nas brzuszek rośnie, juz go zaczyna byc widac, czasem dośc porządnie 🙂 no i skóra swędzi ale zawzięcie 2 razy na dzień smarujemy brzuszek oliwką. zaczyna mi się wydawac że się coś zaczyna wierzgac ale nie jestem jeszcze do końcka pewna czy to jest to ale moja mama uważa że jak już będzie to maluch to napewno z niczym innym nie pomyle więc nie wiem., wydaje mi się że jakoś długo nie daje maluch znaków życia bo to już 19 tydzień się kończy a tu taka niepewnośc...

na półówkowe wybieramy się za 2 tygodnie jakoś więc wtedy się dowiemy czy córcia czy synuś 🙂 narazie sie powoli zabiareamy za szukaniem imion bo w sumie jeszcze na to nie było czasu. wcześniej mówiłam że dziewczynka Rozalka będzie ale jak to Mariusz usłyszał drugi raz to zdał sobie sprawę że w jego rodzinnej miejscowości jest burdel który sie tak nazywa i to jest jedyny więc każdy tam go zna wiec Rozalka mu sie przestała podobac :P tak więc zobaczymy jeszcze :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Dziewczęta,

A ja byłam dzisiaj u kolejnego lekarza i mam nadzieję że to już ten ostatni:P Pan doktor bardzo sympatyczny, rzeczowy i pięknie tłumaczy wszystko 🙂
Słyszałam bicie serducha naszego malucha tyle że słabo bo akurat się wiercił strasznie i było słychać chlupanie jakie czyni rączkami i nóżkami:P ruchy już czuję od tygodnia i to kopniaki staja się coraz mocniejsze a czasem denerwujące jak walnie w pęcherz:P

Dostałam zwolnienie w związku z moimi bólami kręgosłupowymi no i twardnieniem brzuchola;((( Pan doktor powiedział że wszystko jest ok ale trzeba się nareszcie zacząć oszczędzać i odpoczywać...no i pewnie ma racje...szorowanie wanny na klęczkach pewnie nie wstazane hehe:P
No i oprócz tego powiedział żebyśmy się na chwilkę wstrzymali z współżyciem w związaku z tymi twardnieniami 😞((((
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ojjjj, współczuje :/

dziewczyny a któras się orientuje czy w ciąży można stosowac coś na jakieś infekcje, np. clotrimazol. tzn i tak się wybiorę do lekarza w przyszłym tygodniu pewnie ale tak mnie cos ostatnio swędzi czasem a clotrimazol jednak łagodzi ładnie i zawsze go urzywałam w takich sytuacjach... w ogóle którejś się zdarzyły może jakieś infekcje pochwy w ciąży, miałyście z tym problem? mi się wydaje że musiałam coś złapac nad zalewem zegrzyńskim pod wawą jakiś miesiąc temu i może dopiero teraz się rozwinęło.... no nie za fajnie w każdym razie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Co do lekow na infekcje podczas ciazy to sie nie orientuje Kuka.Na poczatku wrzesnia mialam badanie BIOCENOZA POCHWY z ANTYBIOGRAMEM poniewaz mam dosc obfite uplawy i tez czasem swedzace.Z wyniku wyszlo wszystko okey tzn. nie mam zapalenia zadnego,a co do uplawow to jest wzrost obfity,ponoc wszystko jest w porzadku.Co do Clotrimazolum mysle,ze nie ma zadnych obaw przeciez stosuje sie masc zewnetrznie na skore a co do globulek to najlepiej lekarza sie swojego zapytac.Pozdrawiam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja od początku ciąży stosuję do mycia Lactacyd Femina Plus (polecany dla ciężarnych) i odpukać odkąd to stosuje nie mam żadnych problemów, a kiedyś miałam często. Także polecam 🙂

Z nowości - Kornelia coraz mocniej kopie, czasem tak mocno że widać na brzuszku jak się rusza. W związku z tym, Pan Tata miał ostatnio okazję poczuć córcie i jest totalnie zakochany 🙂)) Hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Dziewczyny 🙂
Mam pytanko czy ktoras z Was bedac w ciazy miala jednodniowa jelitowke z wymiotami??Nigdy czegos takiego nie zalapalam w poprzednich ciazach,teraz moze dlatego,ze dzieci ze szkoly przyniosly i nie dalo sie tego uniknac...Dodam,ze nie mam temperatury,raczej oslabienie i caly czas spalam od rana.Pic duzo pije i wcinam chrupki kukurydziane,bo po innym menu zwracam.Biegunki nie mam.Marwtie sie czy moj stan nie zaszkodzi malenstwu 😞...lekow zadnych nie biore...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej
może któraś mamusia z forum skorzysta 🙂

Sprzedam
matę edukacyjną Fisher Price RAINFOREST, aukcja od 1zł
do tego gratisy:
-krem Nivea Baby
-termometr do wody
-śpioszki z napisem " trochę z taty, trochę z mamy, cudny dzieciak ukochany"
http://allegro.pl/mata-edukacyjna-fisher-price-rainforest-gratisy-i2681126432.html

w tym tygodniu wystawię jeszcze ubranka więc zapraszam do dodania mnie do ulubionych.
oraz do obejrzenia moje biżuterii:

http://www.garnek.pl/agabary/a

Zapraszam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczeta 😉
Nareszcie forum działa 😉 jak się czujecie?
Ja już siedzę na zwolnieniu, wczoraj u mojej mamy byłam a dzisiaj chyba wybiorę się na spacer do ogrodu botanicznego o ile nie zacznie padać.
Miałam okropny weekend...przez przypadek zjadłam łososia wędzonego nie wiedząc jakie on niesie zagrożenie a ponieważ jestem panikarą to od razu wpadłam w panikę straszną, a w zasadzie już i tak nic na to nie poradzę że go zjadłam 😞 a nerwy tylko zaszkodzą maleństwu. Niestety łososia jadałam też nie widząc jeszcze że jestem w ciąży.
a wy co o tym myślicie? czy nie jest trochę tak że zaczynamy popadać w paranoję i niedługo nic jeść nie będzie można?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja się wystrzegam jakichkolwiek surowych rzeczy, tak samo surowych wędzonych. Ostatnio byłam na urodzinach szwagra i stały obok mnie śledzie korzenne. Myślałam, że mnie skręci, bo je uwielbiam! Musiałam się skusić i skubnęłam mężowi z talerzyka odrobinkę wielkości 1mmx2mm. Ogromniasty kawał 🙂 ale smak poczułam 🙂 Mniam.
Jeżeli tylko ów łosoś wędzony był świeżym wyrobem, to nic nie powinno Ci się stać (mam taką nadzieję). Ale następnym razem się upewnij co wcinasz 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tak tylko sobie myślę że te wszystkie bakterie są też w warzywach i owocach surowych które przecież też wcinamy i w sumie mogą być we wszystkim a w zasadzie już przed ciążą mogłam się jej nabawić i być tylko nosicielką a teraz nawet jakbym nic takiego nie jadła i tak mogłaby ta bakteria zaatakować dzidziusia...to sobie myślę że to wszystko i tak mało od nas zależne jest.
Ale fakt faktem że już nie tknę łososia pewnie do końca karmienia.
Zadzwoniłam do diagnostyki zapytać się jak to jest z wykryciem tej całej listeriozy a Pani powiedziała mi że ona jest wykrywalna we krwi po około miesiącu więc robienie badań teraz i tak nic nie da. Swoją drogą czemu to nie jest badanie standardowe jak np toksoplazmoza to ja nie wiem....
no nic nie ma co panikowac, napewno wszystko jest w porządku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzikuska .. to nie jest tak, że nie można jeść wędzonych rybek 🙂 są wskazane, ale te które są wędzone na gorąco, bo wysoka temperatura zabija bakterie 🙂 Ja łososia uwielbiam i w weekend też się objadłam ... ugotowany na parze z warzywkami 🙂 mniam
Co do jedzenia ... to chyba każda z nas ma na tym etapie lekką paranoję ... ja każdy wyrób mleczny sprawdzam czy jest z mleka pasteryzowanego 🙂 Psychika nam troszeczkę wariuje 😉

Jak sobie pomyślę, że nasze mamy jadły wszystko co było dostępne i na co miały chęć, bez specjalnej literatury etykiet i jak widać na załączonych obrazkach okazy zdrowia jesteśmy 🙂 a tu takie roztrzepanie nad każdym posiłkiem 😉 wariatkowo takie małe na własne życzenie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wydaje mi się, że od jednego kawałka łososia nic Ci nie będzie ... musiałabyś go chyba tonami wcinać 🙂

http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/ciaza/jedz-ryby-szczegolnie-w-ciazy_35712.html


Dzikuska napisał(a):
tak tylko sobie myślę że te wszystkie bakterie są też w warzywach i owocach surowych które przecież też wcinamy i w sumie mogą być we wszystkim a w zasadzie już przed ciążą mogłam się jej nabawić i być tylko nosicielką a teraz nawet jakbym nic takiego nie jadła i tak mogłaby ta bakteria zaatakować dzidziusia...to sobie myślę że to wszystko i tak mało od nas zależne jest.
Ale fakt faktem że już nie tknę łososia pewnie do końca karmienia.
Zadzwoniłam do diagnostyki zapytać się jak to jest z wykryciem tej całej listeriozy a Pani powiedziała mi że ona jest wykrywalna we krwi po około miesiącu więc robienie badań teraz i tak nic nie da. Swoją drogą czemu to nie jest badanie standardowe jak np toksoplazmoza to ja nie wiem....
no nic nie ma co panikowac, napewno wszystko jest w porządku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Basidrak ja podejrzewam ze nic mi nie jest przeciez nie zjadlam tego lososia duzo poza tym jadl go tez moj maz a on bierze leki obnizajace odpornosc wiec tez jest w grupie ryzyka i nic mu nie jest i ja tez nie mam zadnych objawow oprocz ogolnego zmeczenia ktore mam caly czas. A z nerwow doszukiwalam sie jakis objawow w moim organizmie.
Akurat niestety ten losos chyba byl wedzony na zimno, ale juz i tak nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem bo go zjadlam...jak zaczelam sie pytac moich kolezanek co juz maja maluszki okazalo sie ze bardzo wiele z nich jadlo takie lososie wedzone na zimno i jest wszystko w porzadku wiec mam nadzieje ze z nami tez jest 🙂
12 pazdziernika mam usg połowkowe i już nie mogę się doczekac 😉 🙂 jestem taka ciekawa czy ten kopiący szkrab to chłopak czy dziewczyna 🙂
Powiem wam jeszcze ze tak mnie boksuje czasem od środka że się zastanawiam czy to dziecko wogóle sypia hehe 🙂 najgorsze tylko jak kopnie w pęcherz:/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja dzisiaj musiałam wypić roztwór z 75 g glukozy... Bardzo nieprzyjemne przeżycie. To było tak słodkie i gęste, że musiałam się na prawdę powstrzymywać, żeby tego nie zwrócić ;( mam nadzieję, że to było najgorsze badanie i nic gorszego mnie już nie spotka 🙂

Zaczęłam ostatnio przeszukiwać internet pod kątem wózków.. czy któraś z Was ma już jakieś doświadczenia z jakimiś producentami wózków? Polecacie coś szczególnie? Będę wdzięczna 🙂))

Pozdrawiam!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
madzia_mm85 napisał(a):
A ja dzisiaj musiałam wypić roztwór z 75 g glukozy... Bardzo nieprzyjemne przeżycie. To było tak słodkie i gęste, że musiałam się na prawdę powstrzymywać, żeby tego nie zwrócić ;( mam nadzieję, że to było najgorsze badanie i nic gorszego mnie już nie spotka 🙂

Zaczęłam ostatnio przeszukiwać internet pod kątem wózków.. czy któraś z Was ma już jakieś doświadczenia z jakimiś producentami wózków? Polecacie coś szczególnie? Będę wdzięczna 🙂))

Pozdrawiam!!!


A to juz to badanie mialas robione?Moj lekarz mowil mi ze to w 25 tygodniu ciazy...

Jeśli chodzi o wózki to uważam że najlepsze są xlandery...fajnie się je prowadzi i są wygodne też dla maluszka 😉 znam bardzo dużo osób które je ma i ja też napewno będę taki posiadać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tak wcześnie glukoza .. ja podobnie jak Dzikuska dowiedziałam się, że to w 24/25 tyg. się je robi 🙂

co do wózków ... X Lander wiedzie prym 🙂 fakt, że to najtańszych nie należą, ale są bardzo trwałe i funkcjonalne 🙂
Ja od kilku już osób słyszałam i czytałam, że bardzo dobre i funkcjonalne są też wózki firmy JEDO no i są z tej niższej półki cenowej 🙂

trafiłam też na taki ranking ... może i Wam co nieco podpowie 🙂

http://www.edziecko.pl/edziecko/56,79313,11836550,Wyniki_plebiscytu_na_najlepszy_produkt_2011_roku.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
bry 🙂

wróciłam z krótkich "wakacji" u rodziców, zostawiłam starszego czorta na tydzień i próbuję się zrelaksować i odpocząć, bo ostatnimi czasy brzuch mi już i przeszkadza, i pobolwa, i nocki zaczynam po dwakroć nie przesypiać ( raz bo wstaję karmić, dwa bo wstaję sikać, no i trzy bo Hanka kopie nad ranem jak dzika 😁 )
także zaraz zabieram się za nadrabianie, co tam moje miłe naskrobałyście 😉

Madzia wspólczuję glukozy i tego, że nikt Ci nie podpowiedział, że jest ona pijalna i do przełknięcia kiedy podaje się ją z cytryną. Mi lekarz os razu powiedział, żeby wzięła sobie na to badanie pół cytryny. Laborantka wcisnęła mi ją do rozrobionej już glukozy i piło się jak lemoniadkę. Nawet żartowałam, że czemu tak mało bo na serio smaczne wyszło. także dziewczyny: brać na brać na badanie cytrynę 😉 !

co do wózków: ja jestem zmuszona chyba kupić taki "rok po roku" i nie wyobrażam sobie jak tym manewrować 😁 😁 😁 do tej pory miałam Bebetto Solaris i NIE POLECAM ze względu na awaryjność kół. Nie raz miałam ochotę zostawić w krzakach i wrócić na piechotę...o Jedo też czytałam dużo dobrego, kuzynka ma i jest mega zadowolna.

No i ja zakupiłam pierwszy element wyprawki: pajacyk 😁 😁 😁 tak jakoś nadal przeraża mnie ten róż 😮 ☺️ ale chyba wszystko ogarnę sobie dopiero w styczniu korzystając z sezonowych przecen..bo coś tam jednak po starszym jeszcze zostało więc pośpiechu nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzikuska, nie panikuj z jedzeniem i tym łososiem bo nerwy Ci mogą więcej szkody zrobić niż pożytku.
Ja przy pierwszej ciąży też tak wariowałam: nawet włosów nie farbowałam, paznokci nie malowałam. A teraz... człowiek nabrał dystansu i na pewne rzeczy nie ma już też czasu ( np muszę się ciągle długo zastanowić jak ktoś mnie pyta w którym tygodniu ciąży jestem, bo nigdy nie wiem 😁 😁 ☺️ ☺️:blush 🙂 i teraz jem wszystko, nawet brie i camembert, rzadko bo rzadko ale jednak bez oporów, włosy też farbuję, paznokcie też maluję 😉
bo najgorsze jest popaść w paranoję i opierać się tylko na tym co się Dr Google powie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
z wyprawki ja sama jeszcze nic nie kupiłam ... za to Dziadkowie szaleją 🙂 na całe szczęście z głową i gustem 🙂 póki co kilka sztuk pajacyków i śpiworków 🙂
ja się przymierzam do zakupu wyprawki i na razie chodzi mi po głowie kołyska Coneco Simplycity, o której kiedyś Inka wspominała 🙂

co do jedzenia i wszelkich innych przesądów .. nakazów a przede wszystkim zakazów ... KOCHANE TYLKO ZDROWY ROZSĄDEK NAS URATUJE 🙃 i pozwoli dotrwać do końca 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej laski,ja też już miałam robione badanie na cukrycę ciążową i to 2 tygodnie temu dostałam skierowanie od gina.W mojej ocenie do przełknięcia i to bez cytryny.,z tym,że już wiedziałam co mnie czeka.
Co do wózków to i też bardzo podobają się x-landery,ale stwierdziłam,że sobie go odpuszczę.Jestem już zdcydowana na nowość Baby Design Lupo,byłam go nawet oglądać w pobliskim sklepie i spodobał mi się.Jest dużo tańszy a spełnia wszystkie moje oczekiwania.
Co do jedzenia to nie dajmy się zwariować.
Wczoraj byłam na pierwszych zajęciach w szkole rodzenia i bardo mi się podobało, tym bardziej ,że załapałam się na NFZ 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...