Skocz do zawartości

czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży


szalona

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 24,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • zuziek

    2811

  • laaf

    3647

  • Anulka81

    2446

  • kwasiek_

    2548

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
mxymo wykapany wisi na cycu, no a ze skonczylam wczoraj czytac ksiazke ostatnia 🤔 to z laptopikiem w sypialni karmie. 🙃ale spokoj jak kinol 2zmiane robi, zc nie umierac 😜 moglby tak co jakis czas tak miec 🙃 ciezej ale luziku wieczornego samej sobie juz mi bylo brak 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej:*

Dziewczyny jestem wykonczona 😞Mala caly dzien goraczkuje.Juz od wczoraj byla jakas nie bardzo, dzisiaj mielismy isc na rehabilitacje, ale zmierzylam jej temp i miala 37,8 i stwierdzilismy, ze lepiej zeby nie szla.Poszlismy do lekarza, przebadala ja ze wszystkich stron i mowi, ze na oko jest zdrowa, dala skierowanie na badanie moczu.Jak wrocilismy po wizycie to miala juz 38,4.Dziwne jest to, ze ma apetyt nie placze tylko goraczkuje.Pobralismy mocz i zawiezlismy:leukocyty w normie, ale liczne bakterie, wedlug mnie to po prostu zanieszyszcznie tym bardziej, ze przed pobraniem moczu robila kupsztala.No nic jutro zrobimy posiew.Podalismy jej lek na zbicie temp i udalo sie, ale teraz znowu ponad 38 😞Dzisiejszy dzien zmeczyl mnie jak zaden inny do tej pory od kiedy Julcia jest z nami.Najgorsze jest to, ze nie znamy przyczyny takiego stanu.Lekarka mowi, ze albo to "trzydniowka" albo drogi moczowe albo gardlo.
Musialam sie wygadac, bo normalnie tak mi smutno bylo. 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No pierwsze dłuższe zostawienie Olci z dziadkami mamy za sobą - nie było nas 3 h z hakiem. Szpitala nie liczę, bo i tak jak miałam zabieg to mała już spała. Malutka spisała się na medal, była grzeczniutka, ładnie bawiła się czyt. turlała się,wypiła mamusine mleczko z butelki ze smakiem 🙂 Jak wróciliśmy to moi rodzice szykowali kąpiel, potem cycuś i lulu.

Obiadek udany, czas spędziliśmy bardzo miło jak za dawnych czasów, ale powiem Wam że po porcji tagliatelle z warzywami i łososiem tak już byłam syta, ale obowiązkowo musiałam jeszcze zjeść ulubioną w tej knajpce tartę z gruszkami - po tym to już toczyłam się. Już dawno tak nie objadłam się...hehe, ale już jest ok.

Laaf, może faktycznie zmień pediatrę, co prawda lepszy taki dmuchający na zimno w każdej sprawie niż olewający, ale przesadzać też nie można i co chwila tylko przepędzać dziecko od lekarza do lekarza. Decyzja należy do Ciebie, jeżeli już zmienisz to obyś nie trafiła na konowała.
No i życzę spokojnej nocki dla Was i Dawidka.

Ann, Stasiulek taki fajniutki i patrząc na zdjęcie można pomyśleć, że on z czerwca a nie z lipca 🙂

Co do warzywek itd., ja będę kupowała do zupek, obiadków i deserków warzywa i owoce z osiedlowego warzywniaka, bo jakoś kiepsko w Gdańsku z ekologicznymi sklepami. Właśnie muszę kupić dynię póki jest, pokroić na kawałki i zamrozić, będzie w sam raz jak zacznę ją dodawać do zupki. Jedynie deserki czasem kupię w słoiczku, bo nie wszystkie owoce będą teraz dostępne.
W sobotę ruszamy ponownie z marchewką, tym razem będzie zrobiona przeze mnie i mam nadzieję, że Oli zasmakuje.

Dobrej nocki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
waja, mam nadzieję, że to nic poważnego. Na gardło bym raczej nie stawiała - jeżeli już, to drogi moczowe albo owa trzydniówka. Albo może ząbkowanie? W każdym razie trzymam kciuki za spokojną noc. Daj znać rano w jakiej kondycji jest Julcia i trzymaj się! 😘

Ja Agę nakarmiłam dziś znów kaszką na kolację, dałam trochę herbatki, dałam cyca (ale nie chciała), pogadała jeszcze z 15 minut i padła. Śpi już 1,5 godziny, czyli mocno zasnęła 🙂 ciekawe, czy będzie się często budziła, czy tak jak wczorajszej nocy - tylko raz. Swoją drogą - skoro mój pokarm jest dla niej za mało treściwy, to miałam nosa, że wcześniej zaczęłam jej wprowadzać różne pokarmy i teraz spokojnie mogę jej dawać kaszki, zupki, obiadki czy deserki, nie martwiąc się o jakieś alergie, nietolerancje i inne atrakcje 🙂

No nic, idę spać.
Dobranoc! (poklaskam jeszcze przed snem)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie 🙂

Pogoda pod zdechłym azorem - pada i pada 😞

Olunia zrobiła podbudkę po 4.00 i zasneła przed 5.00, na razie śpi.

Waja, też mam nadzieję, że z tą gorączką nie będzie nic poważnego. Jeżeli lekarz osłuchała i jest ok. to może faktycznie ząbki, niektóre dzieci gorączkują jak mają wychodzić ząbki.
A mam pytanie u takich maluszków trzydniówka objawia się tylko wysoką temperaturą? Bo u dorosłych przy trzydniówce, oprócz temperatury, może wystąpić spotkanie 3-stopnia z ubikacją, ból gardła i takie tam.

Kwasiek, super, że kaszka działa i Agniesia przesypia ładnie nockę i tylko z jedną pobudką. Oby tak dalej, a może niedługo będzie przesypiać całą noc. Widać czasami warto wprowadzać trochę szybciej jedzonko 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Stasiek dziękuje ciotkom za wszystkie miłe słowa 🙂 A ja nie sądziłam, że będę taka łasa na komplementy - kiedyś nie lubiłam za bardzo żeby mi ktoś kadził a teraz podtykam wszystkim pod nos zdjęcia Staśka i każę się zachwycać ☺️ 😁 😆
Waja, też mam nadzieję, że to chwilowa niedyspozycja Julki. Sama się zastanawiam, jak my zareagujemy na taką pierwszą chorobę - na razie tylko raz się zdarzyło 37,4 i wtedy panikowaliśmy że hej.
Dziewczyny, będziemy jutro łapać Staśkowy mocz do badania. Dostaliśmy taki woreczek do przyklejenia, ale może podpowiecie mi, jak to najlepiej zrobić żeby jak najmniej umęczyć dziecko i siebie?
U nas Stasiek też wraca do nocy noworodka - dawno już zapomniałam o sześciogodzinnych przerwach, coraz częściej zdarza się, że budzi się co dwie godziny. Zwykle zdążamy przed rykiem bo teraz zwiastunem awantury jest wściekłe skrobanie w materac - tak jakby próbował się przekopać na drugą stronę 🤪 Czytałam że powrót do częstszego karmienia w nocy jest jednym z objawów tego, że dziecko jest już gotowe do rozszerzania diety. My mamy już wszystkie z tych objawów 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam mamuśki 🙂
Ann ja mojemu małemu mocz pobieram bezpośrenio do kubeczka, bo te woreczki to dla mnie zbyt skomplikowane i nie skuteczne za bardzo.
Przed pobraniem moczu przegotowana wodą trzeba umyc dobrze siusiaka aby uniknac niepotrzebnych bakterii.
I jak moj Bartek jest już przygotowany to lezy sobie na przewijaku bez pampersa, zazwyczaj dam mu herbatki do napicia i dóra po 15min (czasem wczesniej) siusia i łapie siuski bezposrednio do kubeczka 🙂 jest tez wtedy pewnosc ze mocz jest bardziej jałowy niz pobranie z woreczka. Zyczymy Powodzenia 😉

Bartek obudził się o 1 i do 2 śpiewał na całego w łożeczku a każda próba usypiania konczyła się wielkim jego smiechem wiec czekalismy az maluch sie wygada i wtedy spanko ale o 5 byla pobudka na mleko, Bartek standardowo zawsze domaga sie 2 razy mleka w nocy, niestety nie toleruje zadnych kaszek i kleików ryżowych 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hejka 🙂

Dawidowi ostatnio nieco sie popieprzylo ze spaniem...pobudka o 1 a wstalismy o 5.30 i ni huhu nie chcial spac.

Ann ja zrobie podobnie jak Kicia napisala bo wlasnie lekarka mi powiedziala ze mocz z woreczka moze miec wiecej bakteri. Podpowiedziala tez ze jak maly nie bedzie chcial dlugo sikac to zeby pojsc z nim do lazienki i odkrecic wode i jej szum spowoduje ze szybciej siurknie 😉 a nie wiem czy pisalam takiemu maluszkowi tez pobieraja krew z zyly 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Podobno jedną ze wskazówek, że powinno się rozszerzyć dietę maleństwa, jest zainteresowanie jedzeniem i piciem dorosłych. Olcia jest ogromnie zainteresowana, zobaczymy jaki będzie rezultat wprowadzania dań.

Ann, powodzenia w łapaniu siuśków.

Osobiście nie musiałam małej łapać siuśków, więc trudno mi na ten temat wypowiedzieć się, ale wydaje mi się, że sposób Kici jest lepszy, pomimo że trzeba łapać dosłownie w tego słowa znaczeniu, bo taki pojemniczek może być bardziej sterylny niż taki woreczek. To taka moja mała sugestia, ale niech lepiej wypowiedzą się jeszcze inne dziewczyny, które miały do czynienia z łapanie moczu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Laff powiem CI tak, zalezy jak jest wyposazone labolatorium w ktorym beda pobierac krew bo mojemu Bartkowi jak pobierali w jednym labolatorium to poprzez wenflon z zylki a w innym jak bylismy to pani ktora pobierala mowila ze to czyst glupota tak pobierac maluszkowi krew i go meczyc i ze takim malenstwa bierze sie z paluszka i tak tez mial pobrane i zeo placzu przy tym 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U nas na ogół pobierali z głowy 😮 Ja wolę na to nie patrzeć, do gabinetu wchodzi z Małym mąż, zresztą on lepiej potrafi go uspokoić. Jutro też nas to czeka - generalnie te badania są po to żeby sprawdzić czy małe Staśkowe gabaryty nie wynikają z anemii albo jakiejś infekcji. Ja obstawiam że taka po prostu jego uroda, ale badania zrobimy żeby mieć czyste sumienie że czegoś nie przegapiliśmy.
Anulka, Stasiek też odprowadza wzrokiem każdy kęs naszego jedzenia 😁 A jak go raz "posadziłam" przy stole na swoich kolanach to był taki szczęśliwy że czad 🙂 Bawił się grzecznie tą swoją kostką leżącą na stole i tylko łypał co chwila co tatuś zajada 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kicia wlasnie lekarka mi powiedziala ze z paluszka moze nie byc miaarodajny wynik 🤨 ale moze ja sie poprostu upre i wtedy z palca pobiora, jak piszesz kazde laboratorium ma jakies swoje zasady.
Kurcze ale macie dziewczyny przechlapane, i Juleczka i Gerdzik biedactwa male 😞

Achas Anulka super taka kolacyjka 🙂 masz meza ksiazkowego bo ja nie pamietam kiedy z moim bylam na kolacji, chyba ze wyjscie do pizzerii mozna nazwac romantyczna kolacja 😁

Co do jedzenia, zawsze cosik skubie dla Dawidka, to cosik to oczywsicie okruszki chlebka bo ewnetualnie jajeczka bo jak bym nie dala to by mnie zabil wzrokiem 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny. Mam pytanie może trochę za bardzo intymne i osobiste ale chciałabym się dowiedzieć bo pierdzielca dostaję. Czy wasi mężowie oglądają filmiki erotyczne? Chociaż mój juz jutro się wyprowadza od nas ale chciałabym wiedzieć czy moje podejście do tego jest normalne i czy słusznie awanturuję się o to z nim. Jeśli nie będziecie chciały odpowiadać to zupełnie to zrozumiem ale jakby co to z góry bardzooooo dziękuje za pomoc w uzyskaniu odpowiedzi...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja dojrzewam do tego, żeby obu moich chłopaków gdzieś wyciągnąć do knajpy (Staśka w chuście oczywiście 🙂 ). Tyle że mój mężol jest obecnie dukanowy a żadna z okolicznych knajp nie jest w stanie sprostać takiemu wyzwaniu. Ale wiecie co? Nie chce mi się teraz gotować osobno dla męża i dla siebie, więc sama też jem mięcho w stylu dukanowym, tyle że dodaję do tego sobie na talerzu węglowodany i warzywa których jemu nie wolno jeść. Odzwyczaiłam się już zupełnie od soli, do tego stopnia że jak miałam ugotować obiad dla teściów to nie potrafiłam posolić zupy 😁 😁 😁
No ale w knajpie się takiego jedzenia nie dostanie, bo wszystko posolone, a warzywa zaprawione przynajmniej oliwą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aleksandra27 napisał(a):
Hej dziewczyny. Mam pytanie może trochę za bardzo intymne i osobiste ale chciałabym się dowiedzieć bo pierdzielca dostaję. Czy wasi mężowie oglądają filmiki erotyczne? Chociaż mój juz jutro się wyprowadza od nas ale chciałabym wiedzieć czy moje podejście do tego jest normalne i czy słusznie awanturuję się o to z nim. Jeśli nie będziecie chciały odpowiadać to zupełnie to zrozumiem ale jakby co to z góry bardzooooo dziękuje za pomoc w uzyskaniu odpowiedzi...
Powiem tak moj tez to oglada , najpierw ukrywał to przedemna ale ja sokole oko wszystko wynajde hihihihi i jak mu wygarnełam to biedny zrobił sie czerwony jak buraczek , ale powiem ci szczeze ze chyba to normalne kazdy facet ma tam swoje za uszami mi to nie przeszkadza i dogaduje mu ze jak bedzie miał ochote znow to ogladac to posmieje sie znim z tym co tam wyprawiaja 😁 😁 😁 😁 😁 😁.To widze ze sie zdecydowałas jednak sie wyprowadza i jak sie z tym czujesz kochana????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Bartkowi pobierali z paluszka za kazdym razem gdy bylo podejrzenie tych cholernych bakterii i tez gdy bylismy przyjmowani do szpitala to tez mial z paluszka, ukłucie jest takim malym czyms, na zasadzie tak jak cukrzyk bada sobie poziom cukru, maly nawet sie nie zorietowal co sie dzieje. A to ze krew z paluszka bedzie pobierana to sama poani doktor mi mowiła, bo jak stwierdzila u takiego maluszka w taki sposob pobiera sie krew i jest to tez rownie dobry wynik

Jesli chodzi to filmy, to moj mezowaty nie ogladal takich filmow i szczerze mowiac gadalam z nim kiedys na ten temam, i powiedzial ze nie kreca go takie filmy, jak ja go pociagam i jest mu ze mna dobrze to nie przyszlo mu do glowy by ogladac takie filmy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...