Skocz do zawartości

Witajcie majóweczki | Forum o ciąży


martam83

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 4,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
martam83 napisał(a):
Jak byłaś szczepiona to całe szczęście!!!!! To chyba jesteś odporna, prawda???
A może to faktycznie wirus z wysypką tak jak podejrzewasz?


Wiesz Marus..troche nie chce mi sie wierzyc w ta rozyczke bo w weekend rozmawialam z tesciowa ze nie chorowalam na zadna choroba oprocz ospy...i Maja pytala babcie czy miala rozyczke...i moze dlatego... a jej mama ( nie obrazajac:blink 🙂 jest malo rozgarnieta i od malego do lekarza jezdzila z Majka moja tesciowa wiec pewnie sama nie wie na czym rozyczka polega i czym sie charakteryzuje wiec tak palnela ze pewnie rozyczka bo Majka jej cos tam powiedziała ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Rudzielec napisał(a):
zreszta Maja w maju skonczy 10 lat to buzka juz sie jej psuje..a to jej cos wyskoczy a to sobie zatrze , ma cere naczynkowa to teraz zima wyskakuja jej czerwone plamki jak nie posmaruje kremem ..no i to tak..a mnie juz wszystko swedzi na sama mysl 😜[/quote
pewnie jakiś pryszczyk wyskoczył 😉
nic się nie martw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Brzusie!!!
Od jakiegoś czasu tu do Was zaglądam i podczytuję i w końcu postanowiłam się przyłączyć :-)
Przebrnęłam przez 269 stron wątku (uff...) po to, by Was trochę poznać i nie czuć się nieswojo wśród Was.
Też jestem majóweczką, termin porodu wg OM to 27.05, zaś wg USG 22.05.
16ego stycznia dowiedziałam się, że noszę pod serduchem chłopczyka 🙂 Natomiast na usg połówkowe wybieramy się w najbliższy piątek. Oczywiście Mąż prze-szczęśliwy, bo od początku twierdził, że będzie Franek. Ja się troszkę nastawiałam na dziewczynkę, bo to nasze pierwsze dzieciątko, a dookoła nas same dziewczynki się rodzą i mielibyśmy mniej rzeczy do kupienia, a poza tym byłoby mi łatwiej się nią zajmować 🙂 Ale teraz jak już wiem że to chłopczyk, to oczywiście też się strasznie cieszę ;D Chociaż mam mnóstwo obaw czy będę potrafiła się nim zająć...
To pierwszy mój post i już nieco długaśny, ale spać nie mogę i tak piszę. Mam nadzieję, że nie będziecie mi mieć tego za złe 🙂 staram się nadrobić czas, kiedy nie wiedziałam o tym forum.

Co do szkoły rodzenia to przyznam się, że na początku ciąży planowałam w niej uczestniczyć. Do ginekologa chodzę prywatnie co miesiąc dojeżdżając do miasta wojewódzkiego 30km. I w tym też mieście chciałam w niej uczestniczyć. Jednak kiedy dowiedziałam się, że koszt takiej imprezy to, o zgrozo, 600zł... zmieniłam zdanie. Jedak z biegiem czasu myślę, że jeśli nic złego się nie będzie działo, to będę rodzić w moim szpitalu powiatowym, do którego mam 7km. I tu też istnieje szkoła rodzenia, a jej koszt to 150zł. I już podjęłam decyzję, że od 4 marca wezmę w niej udział, jeśli nie dla wiedzy, to chociaż dla własnego komfortu psychicznego i po to, by poznać personel 🙂

Pozdrawiam wszystkie majóweczki, trzymajcie się cieplutko wraz z Waszymi Maleństwami!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejka!

Witaj paula_pp! 🙂 Fajnie, że do nas dołączyłaś w grupie zawsze razniej 🙂

Ja o 8 śmigam na glukoze...ciekawe jak mi to przejdzie 😁 ale chyba najgorsze bedzie to czekanie 2 godz na ponowne pobranie krwi! Kazali mi przyjsc na czczo a ja jestem taka glodna ze juz mysle co by tu na obiadek zrobic 😁

Jak bylam we wtorek u ginki to poskarzylam sie na synusia ze leniwy jest i nie kopie za mocno..wiec ona dala mi profilaktycznie skierowanie do szpitala gdybym zaobserwowala ze cos jest nie tak i jest zbyt malo aktywny..no wiec wczoraj sie chyba wkurzyl ze mama go obgadala bo calutki dzien dawal czadu 😁 dziekawe jak bedzie dzisiaj..pewnie jak go pochwalilam to znowu bedzie leniuszkiem.. 😞 Jutro zamierzam przejsc sie i obejrzec w koncu jakies wozki niby na allegro jest tyle fajnych rzeczy ale ja bym chciala dotknac, przejechac sie ta brka zobaczyc jak sie prowadzi 😁

Pozdrawiamy a Mateuszek przesyła kopniaka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wróciłam!
Glukoza tragedia! Zanim wypiłam to prawie 3 razy wymiotowałam.. najgorsze badanie! Po wypiciu czułam się jakby życie ze mnie odchodziło zero sił.. musiałam leżeć..na szczęście już jest ok.

Z gorszych rzeczy to mam dość zimy/1 Przewróciłam się dzisiaj koło bloku nie sypią nie odśnieżają dobrze a pod śniegiem jest lód! Na szczeście nie upadłam na brzuszek i asekurowałam się więc powinno być ok.. Czasami zastanawiam się w jakiej porze roku najlepiej być w ciąży hmm chyba od stycznia do września ale lato upały i duży brzuch też nie fajnie..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Moim zdaniem ciąża powinna trwać 6-7 miesięcy maks! Tez juz Wam powiem,ze mnie to meczy...tak mi sie ten czas dłuzy,że masakra 😞Jak pomysle,ze jeszcze prawie 4 miesiące do powitania Bubusia to ręce mi opadaja:/A w ogóle to nie wiem,kto powiedział,ze ciąza to stan błogosławiony.Raz mam super humor,za chwile jestem wściekla na cały świat i mam dosyc tych humorów 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziś miałam chyba najbardziej niewyspaną noc jak do tej pory. Nie mogłam się ułożyć w żaden sposób, Mała się wierciła, ja się ciągle budziłam. Masakra 😞 Do tego ciągle nie mogę się przyzwyczaić do spania na lewym boku....

Apropo wózków to znalazłam fajną stronę. Niestety nie mogę wkleić linka 😞 Dlatego zamiast kropek są spacje opinie wozki-dla-dzieci com/wozki-ranking/wozki-3-w-1-z-fotelikiem-ranking-2012/
Są tam opinie i rankingi, naprawdę pomocne. Warto na nią zerknąć przed pójściem do sklepu, bo wtedy można już mieć jakąś orientację itd 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nihasa napisał(a):
Wróciłam!
Glukoza tragedia! Zanim wypiłam to prawie 3 razy wymiotowałam.. najgorsze badanie! Po wypiciu czułam się jakby życie ze mnie odchodziło zero sił.. musiałam leżeć..na szczęście już jest ok.

Z gorszych rzeczy to mam dość zimy/1 Przewróciłam się dzisiaj koło bloku nie sypią nie odśnieżają dobrze a pod śniegiem jest lód! Na szczeście nie upadłam na brzuszek i asekurowałam się więc powinno być ok.. Czasami zastanawiam się w jakiej porze roku najlepiej być w ciąży hmm chyba od stycznia do września ale lato upały i duży brzuch też nie fajnie..




ja mam tą glukozę 5 lutego...przeraża mnie fakt siedzenia 2 godzin w poczekalni.
co do ciąży...w pierwszej chodziłam od stycznia do końca września 🙂 nie było tak źle ale więcej wychodziłam z brzuszkiem,a to na loda,a to pełno owoców było w ogrodzie ,często jeździliśmy nad jezioro z naszym labradorkiem 🙂....miałam w szklarni własne pyszne pomidorki i ogóreczki 🙂,stale podjadałam jabłka z sadu,czereśnie,wiśnie,...a to porzeczki ...a teraz taka monotonnia...jabłka,banany i mandarynki...bo inne owocemi nie smakują zimą 😞....na lato z brzuszkiem jest łatwiej się ubrać,tuniki,sukieneczki,...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
marcysia86 napisał(a):
Nihasa napisał(a):
Wróciłam!
Glukoza tragedia! Zanim wypiłam to prawie 3 razy wymiotowałam.. najgorsze badanie! Po wypiciu czułam się jakby życie ze mnie odchodziło zero sił.. musiałam leżeć..na szczęście już jest ok.

Z gorszych rzeczy to mam dość zimy/1 Przewróciłam się dzisiaj koło bloku nie sypią nie odśnieżają dobrze a pod śniegiem jest lód! Na szczeście nie upadłam na brzuszek i asekurowałam się więc powinno być ok.. Czasami zastanawiam się w jakiej porze roku najlepiej być w ciąży hmm chyba od stycznia do września ale lato upały i duży brzuch też nie fajnie..




ja mam tą glukozę 5 lutego...przeraża mnie fakt siedzenia 2 godzin w poczekalni.
co do ciąży...w pierwszej chodziłam od stycznia do końca września 🙂 nie było tak źle ale więcej wychodziłam z brzuszkiem,a to na loda,a to pełno owoców było w ogrodzie ,często jeździliśmy nad jezioro z naszym labradorkiem 🙂....miałam w szklarni własne pyszne pomidorki i ogóreczki 🙂,stale podjadałam jabłka z sadu,czereśnie,wiśnie,...a to porzeczki ...a teraz taka monotonnia...jabłka,banany i mandarynki...bo inne owocemi nie smakują zimą 😞....na lato z brzuszkiem jest łatwiej się ubrać,tuniki,sukieneczki,...
. Ja też chodziłam 2 razy w ciąży od stycznia do października i w lecie jest o wiele lepiej tak jak koleżanka pisze wyżej upałow nie ma takich jak na jakiś wyspach ostanio w 2011 roku w 8 miesiącu ciąży to był sierpień byłam w zakopanym i fajnie się szło na moskie oko 8 km w jedną stronę trochę meczónce te górki były ale jak się może to się chce
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
BettyPe napisał(a):
Byliśmy właśnie u lekarza 🙂
maleństwo warzy 0,585 kg i bardzo dobrze się rozwija 🙂
no i potwierdziła się płeć, chłopczyk na 100% - ulżyło mi troszkę bo w sumie to pośpieszyłam się z zakupami... ale jak tu się oprzeć tych słodkich rzeczy 🙂 🙂
No i przytyłam jakieś 6,5 kg... wiem że to normalne ale jakoś przeraża mnie to że tyle przytyłam ... a tak naprawdę wszystko poszło w brzuszek 🙂

Ja na szczęście we wcześniejszej pracy poznałam świetną kobitkę, dogadujemy się bez słów i widzimy co najmniej raz w tyg 🙂

A za jakieś 2-3 tyg wybieramy się na USG w 3D, lekarz polecił nam to, podobno jest bardzo dokładne i zalecane 🙂


hej! a te 6,5 kg przytyłaś od wagi początkowej czy najniższej w ciąży? Ja mam też 6,5kg na plusie, ale na początku schudłam 4kg, tak że od początkowej mam 2,5kg na plusie. Tyle, że u mnie to już ponad 70kg 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja na glukozie byłam sama. Generalnie chwilke posiedzialam w poczekalni i wrocilam do domu zeby odczekac te 2 godziny na ponowny pomiar cukru poniewaz do przychodni mam blizutko. Trzeba na badanie isc ze swoja glukoza kupiona w aptece ( czego nie mialam i biegalam szukac apteki) i trzeba byc na czczo. Po calym badaniu to mi sie okropnie spac chcialo ale to masakrycznie jak weszlam do domu do padlam na lozko. Po ok 2 godz wraca sie do siebie a tera znowu mialam jakies zejscie bo spalam i spalam i sie dobudzic nie moglam.. Generalnie chyba mozna isc samemu. Najwiekszy problem to i tak wypic szklanke tego g****na
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nihasa napisał(a):
Wróciłam!
Glukoza tragedia! Zanim wypiłam to prawie 3 razy wymiotowałam.. najgorsze badanie! Po wypiciu czułam się jakby życie ze mnie odchodziło zero sił.. musiałam leżeć..na szczęście już jest ok.

Z gorszych rzeczy to mam dość zimy/1 Przewróciłam się dzisiaj koło bloku nie sypią nie odśnieżają dobrze a pod śniegiem jest lód! Na szczeście nie upadłam na brzuszek i asekurowałam się więc powinno być ok.. Czasami zastanawiam się w jakiej porze roku najlepiej być w ciąży hmm chyba od stycznia do września ale lato upały i duży brzuch też nie fajnie..

Ja na glukozę w pon 🤢
Może i do bani w ciązy byc w zimie ale za to jak fajnie maluszka urodzić pzed latem 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Glukoza to badanie ogólne. Zazwyczaj na skierowaniu do laboratorium na pobranie krwi lub badanie moczu lekarz dopisuje notatkę, żeby zrobić badanie na glukozę. Musisz tylko kupić własną glukozę (50g), pójść do laboratorium na czczo i wypić tą glukozę przy pielęgniarce. Po czym zostajesz na godzinę - dwie i wtedy pobierają Ci krew. To badanie wykazuje, czy możesz mieć cukrzyce. Takie zwykłe pobranie krwi. Tylko ta glukoza na czczo to masakra. Nie wolno wymiotować po wypiciu.
Ja byłam na tym badaniu w tamtym tygodniu. Glukoza na czczo to chyba najohydniejsza rzecz. Przez cały dzień czułam jej smak i niczym tego nie mogłam zwalczyć.
🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
moja koleżanka pracuje w labie, też się do niej wybieram 🙂 dla Brzuszków info, jeśli nie robiłyście jeszcze glukozy to można wcisnąć sobie do niej cytrynę, nie zmienia ona wyniku badania a glukoza smakuje troszkę lepiej 🙂

A co do wagi to najpierw schudłam ok 3 kg a teraz nadrobiłam 6 czyli z wynikiem 3 do przodu 🙂 a teraz mam 63 kg, pielęgniarka powiedziała że to bardzo prawidłowo jest 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
marcysia86 napisał(a):
hej dziewuszki 🙂
ale mam dziś doła...nie mogę sobie znaleźć miejsca wdomu...kręcę się.i nie wiem co robić,na nic nie mam ochoty.szok jak ja nie cierpię takich dni...najchętniej weszłabym pod kołdrę i przespała cały dzień 😞....

Marcysiu dobrze Cię rozumiem, ja mam taką chandrę co 4-5 dni. Nic mi się nie chce, chodzę jak struta i co chwilę płaczę. Najbardziej wtedy obrywa się mężowi. Ale następnego dnia przechodzi jak ręką odjął... 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hmmm...mi glukoza (75g) weszła bez problemow pielegniarka porzadnie mi ja rozpuscila w cieplej wodzie...niestety nie pozwolono mi wcisnac cytryny..i nie musialam miec swojej glukozy wszystko dostałam na miejscu...
Najpierw pobrali mi krew do badania na glukoze na czczo,pozniej wypilam cieplego glutka 😉 i po godzinie i po 2 pobrano mi krew...
Juz jestem po wynikach wiec niestety dzis zakupiłam glukometr a 30 stycznia ide do szpitala do poradni Cukrzycowej dla kobiet w ciazy ☺️ wyniki mialam na pograniczu po 2 godzinach glukoza powinna wynosic 140 a ja mialam 141 i juz jest to stan przedcukrzycowy..ale gin.mnie zapewniala ze lepiej dmuchac na zimne...wiec musze uwazac i mierzyc cukier 6 razy dziennie... 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
allegro.pl/retrus-fire-gondola-spacerowka-fotelik-wklad-kokos-i2960116977.html


a co myślicie o tym wózku?


Fajna duża gondola, przyda się na zimę 🙂

Ja to wątpię żeby 6 miesięczne dziecko mieściło się w jakąkolwiek gondolę. A w tym wieku nasze szkraby tak już będą ciekawe świata, że w spacerówkach będą chciały tylko jeździć. Także lepiej szukać wózka z zabudowaną spacerówką lub dobrze nasuwaną budą 🙂



Dokładnie jestem tego samego zdania. Bratowa urodzila pod koniec maja a w listopadzie już musiała zmienić wózek na spacerówkę, bo mała nie chciała leżeć, a jak leżała to buda była odkryta, co nie chroniło przed niczym 😞 A więc trzeba szukać wózek z głęboką spacerówkę, u nas wygrywa narazie xlander, bardzo lekko się do tego prowadzi, ale czeka nas jeszcze oglądanie wózków więc zobaczymy co kupimy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
malina101 napisał(a):
allegro.pl/retrus-fire-gondola-spacerowka-fotelik-wklad-kokos-i2960116977.html


a co myślicie o tym wózku?


Fajna duża gondola, przyda się na zimę 🙂

Ja to wątpię żeby 6 miesięczne dziecko mieściło się w jakąkolwiek gondolę. A w tym wieku nasze szkraby tak już będą ciekawe świata, że w spacerówkach będą chciały tylko jeździć. Także lepiej szukać wózka z zabudowaną spacerówką lub dobrze nasuwaną budą 🙂



Dokładnie jestem tego samego zdania. Bratowa urodzila pod koniec maja a w listopadzie już musiała zmienić wózek na spacerówkę, bo mała nie chciała leżeć, a jak leżała to buda była odkryta, co nie chroniło przed niczym 😞 A więc trzeba szukać wózek z głęboką spacerówkę, u nas wygrywa narazie xlander, bardzo lekko się do tego prowadzi, ale czeka nas jeszcze oglądanie wózków więc zobaczymy co kupimy.
czasem lepiej dołożyć i kupić jednem a praktyczny ja kupowałam 3 lata temu z gondolą składał się puzniej jako spacerówka z dużą budą taki nie poreczny dziecko mi się do przodu pochylało i dokupilam zgrabną spacerówke z tych lepszych od 300 zł i jestem zadowolona. Miałam wcześniej kupowana na all chińską arti za sto złotych taki szajs samo chamuje jak się pcha buda się nie trzyma .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja także jestem po badaniu glukozy, bałam się jej jak nie wiem co, ale wcisnęłam do niej sok z cytryny i wypiłam na dwa łyki żeby nie czuć smaku, który jest okropny. Miałam chwilę odczekać w poczekalni, bo może się zrobić słabo,a po 15min poszłam do kuzynki bo mieszka obok przychodni i po 1h miałam wrócić a potem po 2h. Tak mi kazał zrobić lekarz- chyba to nazywa się trzypunktowa krzywa cukrowa czy jakoś tak. Z tego co widziałam w wynikach na czczo miałam 86, po godzinie 120 a po dwóch 92, więc wygląda że wszystko jest w porządku. Moja bratowa po dwóch miała 260 i faktycznie miała ostrą dietę a nawet kilka dni leżała na patologii ciąży.

Przy okazji pozostałe badania sobie zrobiłam i wyglądają tez dobrze, więc chyba dobrze że brałam antybiotyk, który zniwelował stan zapalny.

dziewczyny jeśli chodzi o laktator to też się zastanawiam czy go kupić przed porodem czy już po ale z tego co wiem i polecają go moje koleżanki to albo aventa albo MEDELA i oczywiście elektryczny. Wiec chyba zobaczę jak będziemy stali z pieniędzmi po tych całych zakupach wyprawkowych i wówczas zdecydujemy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
My już się zdecydowaliśmy na ten wózek
http://www.mulan.pl/x-a-x-lander-zestaw-3w1-gleboko-spacerowy-fotelik-izigo-by-besafe-kolekcja-2012.html

A dzisiaj idziemy na USG 3D/4D 🙂 🙂 już się nie moge doczekać widoku naszego Robaczka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij to


×
×
  • Dodaj nową pozycję...