Witajcie majóweczki | Forum o ciąży

No a tak na marginesie to wlasnie pieke makowca 😁 taka sie trzyma diete 😜

Makowca....mniam.....nawet mi nie mow!
A ja wlasnie zrobilam sobie siemie lniane...Dzieki Rudzielec za dokladny opis.Kurcze ale to co mozna moglas napisac bo pewnie tego jest mniej 🙂

agus34 napisał(a):

Makowca....mniam.....nawet mi nie mow!
A ja wlasnie zrobilam sobie siemie lniane...Dzieki Rudzielec za dokladny opis.Kurcze ale to co mozna moglas napisac bo pewnie tego jest mniej 🙂

Nie wiem jak to jest w Stanach ale napewno do takiej poradni Cie skieruja i dostaniesz ulotki itd...moj maz sie wscieka na mnie i mowi ze jestem nienormalna...ze nie powinnam z wszystkiego rezygnowac tylko jesc madrze..jak przez pierwszy tydzien zrezygnowalam z wiekszosci owocow bo powiedziano mi ze moge zjesc pol banana dziennie..to przepraszam ze tak dobitnie napisze 😉ale mialam straszny problem zeby sie zalatwic az czasem płakałam z bolu i zaczełam załatwiac sie krwia ..(.niestety potrzeba dostarczac duzo blonnika) ja zawsze mialam problem z przemiana materii ale nie potrafie zrezygnowac z jablek czy wlasnie mleka...trzeba sie poprostu madrze odżywiać i bedzie wszystko dobrze 😜 😜
W zakladke PROBLEMY W CIAŻY wrzuce zjecia tej ulotki co dostałam w Poradni 🙂 moze sie komus przyda 🙂

U nas wszystko dobrze, mialysmy ktg, usg i krew i mocz, zostawili nas na obserwacji. A tak w ogole to lezymy koło siebie o cały oddział ma z nas ubaw, 2 ciężarne, ten sam lekarz prowadzący i sie stuknely 😁 a miły lekarz zrobil mi kolejna fotke malego w 3d 🙂 🙂 Kubus waży juz 1,081kg i kopie mamusie mocno żeby się nie martwila 🙂

agus34 napisał(a):

Czesc Brzuszki,
Ratujcie! Zlapalam grype jelitowa, nie spalam cala noc.....taz gora 6 razy dolem 😞
Juz jakby sie zatrzymalo.Jestem na sucharkach, biszkoptach i wodzie....a nadal glodna 😞
Jeszcze zadzwonili z kliniki ze zly wynik sugar testu, we wt mam byc na czczo.Nie wiem czy powtorza badanie czy dokladniejsze jakies....Dziewczyny ktorym wyszedl zly wynik napiszcie mi cos wiecej o tym bo nawet nie mam sily szukac.Pozdrawiam, Aga

Co do cukrzycy ciążowej to ja już chyba jestem ekspertem 😉 Do poradni chodze od początku stycznia i to często 🥴
I Rudzielec ma rację, raczej nie powinno się tej ścisłej diety brać aż tak poważnie, bo gdybym stosowała się do tych przepisów, które Pani diabetolog mi dała to tak naprawdę prawie codziennie jadłabym to samo nie mówiąc o braku nabiału, warzyw i ZERO soków - też naginam te zasady, ale pilnuję aby zjeść "zakazanego" mało 😉 i cukier nie skacze, więc chyba to najważniejsze. Rozmawiam też z kobietkami w ciąży, które siedzą razem ze mną na poczekalni u diabetologa i chyba wiem już na ten temat wszystko 😉 więc jak będziesz miała jakieś pytania to jestem do dyspozycji 🙂
A tu stronka, którą ci polecam
http://www.slodkiemamy.edu.pl/

martam83 napisał(a):

Rudzielec bardzo Ci dziękuję za informacje!!!! 😘 Więc dobrze, że odmówiłam 🙂
BettyPe całe szczęście, że Wam się nic nie stało i tej kobiecie! Dużo zdrówka!!!!
Agusia bidulko, wracaj do zdrowia!!!
Marcysia, a Ty nie pokazywałaś już tego wózka wcześniej, tylko w innym kolorze? Wózeczek fajny 🙂

nie tego nie pokazywałam .... 🙂....chyba,że mam sklerozę....ale wydaje mi się,że pokazywałam nowe,a ten mogłabym odkupić od kumpeli 😉

Witajcie dziewuszki, dawno mnie tu nie było. Nie będę nadrabiać postów bo za dużo ich jest, opiszę tylko pokrótce co u nas słychać.
A więc choroba nas trzyma, mnie i synka. Poza tym leżałam w szpitalu 3dni na obserwacji. Było podejrzenie że sączą mi się wody, na szczęście okazało się ze jest ok. Zrobili mi USG, dzidziuś waży 1300g, ale znów nie pozwolił zajrzeć sobie między nóżki, więc płeć nadal jest tajemnicą 🙂

Cześć dziewczyny!

Ale dzisiaj śliczna pogoda u nas słonko i wcale nie tak zimno aż chce się żyć! W związku z tym mąż zabrał swoją orkę na spacer 🙃 super było wreszcie poodychać swieżym powietrzem! 🙂

Pozdrawiamy!

Pogoda dzis super była.
Myłam dziś okna, teraz jestem padnięta! 🙂

Tu też piękna pogoda, aż człowiek z radością z łóżka wstaje 😁 pospacerowałyśmy dzisiaj z córcią pół dnia.
Jeju dziewczyny, ja już w środę zaczynam 32 tydzień!!!! A moja Olivka 8 marca ma trzecie urodzinki! Jak ten czas leci, dopiero co ona taka malutka była, a tu już 3 lata!!! Także muszę obmyślić plan urodzinowy, a raczej co do jedzonka zrobić. Jak macie jakieś fajne przepisy, to jestem otwarta 🙂najlepiej coś prostego i pysznego, ale żeby nie stać cały dzień przy garach, bo później już nie będę miała na nic siły 🙂
No i tym sposobem będziemy mieli w domu rybki 🙂 to nasz prezent dla niej. Olivka bardzo kocha zwierzątka, ale przez jej alergie nie możemy sobie pozwolić na razie na nic innego (a jej marzeniem jest króliczek). Na razie przygotowujemy akwarium, a za kilka dni wpuścimy rybki. Już szaleje ze szczęścia. Może któraś z Was ma rybki w domu i może doradzić jakie są najlepsze?

A tak w ogóle to mam wrażenie, że rozpakuję się w 37 tygodniu, ale nie mam pojęcia czemu takie mam przeczucie 😮

Zrób sałatke: (por, seler marynowany, ser żółty, jajka, kukurydza, majonez), kawałki kurczaka w sezamie z jakimś sosem, możesz zrobić faszerowane pieczarki, lub też coś zapiec w cieście francuskim.. zależy dla kogo mają być potrawy, dla dorosłych czy dla dzieci? i Czy bardziej przekąski czy danie obiadowe? 🙂

Witam witam Kochane brzusie 🙂

U mnie tez pogoda dzis dopisywala normalnie wiosne poczulam 😁
Bylam dzis w szkole rodzenia i powiem Wam szczerze ze bardzo mi sie podobalo 😉
Polozna ktora prowadzila nam zajecia jest tak niesamowicie przemila osoba ze z checia sie jej sluchalo 🙂 Moj bobasek tez chyba byl zaciekawiony bo caly czas sie krecil wiercil i przekrecal 🙂 Bardzo fajnie wszystko wytlumaczyla i z checia odpowiadala na wszystkie pytania 🙂 Opowiedziala nam nawet kilka swoich przygod i jedna ktora najbardziej utkwila mi w glowie to taka ze prowadzila kiedys porod kobiety ktora przyniosla ze soba plyte z ulubiona muzyka. Nie bylo by w tym nic dziwnego oprocz tego ze kobieta przyniosla plyte techno 🤪 i jak to okreslila polozna 'wytrzesla' dziecko z siebie w rytm tych dzikich dzwiekow 😁 no myslalam ze padne 😉


Jednak dzisiejszy dzien nie byl az taki kolorowy bo okolo godz 18 mialam tak straszne zawroty glowy i chcialo mi sie wymiotowac :/ normalnie czulam sie tak jak bym przesadzila z alkoholem.... mialam juz jechac do szpitala ale polozylam sie i przysnela z tego wszystkiego. Co prawda przeszlo mi ale zastanawiam sie czy nie powinnam tego skonsultowac. Malemu chyba nic nie jest bo fika koziolki tak jak zwykle... Nie wiem co robic...

Pozdrawiam Was cieplutko
Angela

Oliczeko dzięki 🙂. Właśnie mama też mi ją poradziła. A tak to myślę o przekąskach. Na pewno będę też robić nóżki kurczaka w panierce, a tak to jajka z farszem pieczarkowym i może faktycznie kilka pieczarek obtoczę do usmażenia. Myślę właśnie o przekąskach różnych, a dla dzieci to pewnie pizza, frytki, nuggetsy, jakieś słodycze. Sama nie wiem co jeszcze.

Angela a ciśnienie masz dobre? Może to od ciśnienia takie rzeczy Ci się dzieją?

Martam cisnienie jest ok.... nie wiem co moze byc tego przyczyna ale troche sie martwie :/

Angela91 napisał(a):

Martam cisnienie jest ok.... nie wiem co moze byc tego przyczyna ale troche sie martwie :/

Hmm, to sama nie wiem. Może coś zjadłaś i Ci zaszkodziło? Albo masz tak jak moja koleżanka, która jest w 31 tyg. i wróciły jej objawy z pierwszego trymestru, tzn wymioty i mdłości.

Hej my wczoraj z mężem też wykorzystaliśmy w pełni dzień, pojechaliśmy na zakupy i kupiliśmy spacerówkę, łóżeczko drewniane i zamówiliśmy turystyczne, bo nie było na stanie. Mieliśmy zamówić na internecie wszystko ale okazało się dostaliśmy w sklepie dość atrakcyjne ceny, więc stwierdziliśmy że weźmiemy ze sklepu, bo na necie jeszcze koszt przesyłki musielibyśmy ponieść.
A i mąż wymyślił to drewniane łóżeczko ze względu na to że sypialnię mamy na górze, ale większość czasu spędzamy na dole i nie będę przecież co chwilę znosić łóżeczka, więc jedno będzie na górze a drugie na dole, a turystyczne z czasem będzie jako kojec 🙂 A wogóle to zdecydowaliśmy się na zielony kolor tego turystycznego, mimo że będziemy mieli dziewczynkę. Ja to oczywiście nie mogłam się zdecydować, a tutaj znowu zaskoczenie mąż mówi, że zielony to uspokajający i zamówiliśmy taki 🙂

Potem mąż zabrał mnie na spacer, ale powiem wam że nie łatwo już tak chodzić i trzaskać kilometry, więc trochę pochodziliśmy potem powygrzewaliśmy się na ławce w słoneczku i muszę przyznać, że dzień trzeba zaliczyć do jak najbardziej udanych.

Ale niestety dzisiaj już słoneczko nie świeci i nawet przyprószył trochę śnieg 😞

martam83 napisał(a):

Oliczeko dzięki 🙂. Właśnie mama też mi ją poradziła. A tak to myślę o przekąskach. Na pewno będę też robić nóżki kurczaka w panierce, a tak to jajka z farszem pieczarkowym i może faktycznie kilka pieczarek obtoczę do usmażenia. Myślę właśnie o przekąskach różnych, a dla dzieci to pewnie pizza, frytki, nuggetsy, jakieś słodycze. Sama nie wiem co jeszcze.

Angela a ciśnienie masz dobre? Może to od ciśnienia takie rzeczy Ci się dzieją?

ja zawsze na takie okazje robię sałatkę ze zupek chińskich bądź gyrosa...do tego jakieś kotlety z piersi kurczaka i pałki,klopsiki w occie,klopsiki w pomidorowym sosie na ciepło(ten sos taki gęsty i dość intensywny w smaku)...fajne też są roladki z łososia,posmarowane almette,ogóreczek,papryka świeża w środku ...i zwinięte.no ale łosoś trochę kosztuje.robię też zawsze coś w galarecie,albo piersi kurczaka albo ozorki.koreczki...i u nas zawsze króluje rybka po grecku ,bo w rodzinie wszyscy uwielbiają i jest robiona na każdą okazję 🙂

U nas dzisiaj wieje, że mało głowy nie urwie ale mąż zabiera mnie na deser lodowy 😁
Wczoraj faktycznie było super tak pochodzić, ale, że mi się non stop chce siku mogłabym ze 20 razy dziennie więc w pewnym momencie tylko chodziłam i marudziłam, że siku 🙃

Angela ja się tak czuję właśnie gdy skacze mi ciśnienie a ostatnio skacze gdzieś co 3 dni.. 😠 dobrze, że we wtorek mam wizyte u gin to powiem co i jak bo wtedy płakać mi się chce tak źle się czuję 😞 do tego jeszcze często mam uderzenia serca na poziomie 120 na minutę więc mega ciężko mi złapać oddech.. 😠
Powiedzcie czy wy też macie spuchnięte dłonie i nogi? Masakra ja nie widze swoich kostek takie mam balony...obrączki i pierścionka też już nie noszę.. 😠

Marta ja mam takie samo wrażenie jak Ty, że rozpakuję się ok 36-37 tydzień czyli, że gdzieś ok połowy kwietnia w sumie to nawet chyba bym tak chciała.. 🙂

Co do pomysłów kulinarnych to ja często zawijam łososia wędzonego z almette z chrzanem i podaje na mixie sałat z oliwą z oliwek, robie też bruschettę, na szybko sałatka gyros, albo zapiekanki z pieczarkami i mozzarellą. Czasami też kupuję ciasto francuskie wykładam nim naczynie i robię później farsz na patelni czyli pierś z kurczaka, papryka, cebulka, cukinia smażę to i wkładam na ciasto, na wierzch mozzarella, i przykrywam drugim ciastem francuskim tworząc zamkniętą kompozycję, wierzch smaruję jajeczkiem nacinam, do tego robię sos z jogurtu naturalnego, ziół i np czosnku i dodaję ketchup czyli sos jest taki różowy 🙂
Aż zgłodniałam 🙂

Ja bywałam kilka razy na urodzinkach kilkulatków i królowały:
hod-dogi
tosty(dla dorosłych z pieczarkami, dla dzieci tylko z serem)
mini pizze
galaretka
sałatka owocowa
przekąski typu paluszki, gumisie, chrupki kukurydziane
sałatka( brokuł, feta, sos czosnkowy i słonecznik uprażony na patelni)
nuggetsy
kanapeczki
Jak jeszcze sobie coś przypomnę to napiszę 🙂

no to zależy jakich się ma gości 🙂 nasz synek jest pierwszym wnukiem w rodzinie,więc wszystkie jego święta odbywały się dotychczas w gronie samych dorosłych,więc dziecinny był tylko tort 😁

mąż ma brata,który ma synka o 9 miesięcy młodszego,ale oni nigdy nie przyjeżdżają na jakiekolwiek uroczystości(zawsze brak u nich kasy).

teraz jak miał w październiku 3 latka to zaprosiłam kuzynkę swoją z dwójką dzieci(akurat na same urodziny załapały jelitówki) i w tym czasie dziadek,z którym mieszkamy dostał tego udaru i paraliżu i leżał w ciężkim stanie z małymi szansami na przeżycie w szpitalu...więc 3 urodzinki odbyły się tylko w gronie moich kochanych rodziców...moja teściowa też nie przyjechała,zresztą nigdy nie przyjeżdża,bo nigdy nie ma kasy...według mnie liczy się obecność i pamięć a nie prezenty jakieś drogie,no ale kobieta nie jest za wylewna i nie przywiązuje kompletnie uwagi do uczuć i jakiejkolwiek więzi rodzinnej 😞...ale jej wybór,cierpiałam z tego powodu,ryczałam,kłóciłam się z mężem o to,ale dałam sobie spokój i teraz jak zbliżają się jakieś urodziny nasze czy małego nawet nie czekam i nie łudzę się ,że przyjedzie 😉

jak zwykle się rozpisałam na uboczny temat 😁 😮 😉

Dziewczyny,
chcę już zabrać się za zakup wózka. Na co zwracać uwagę?

koła,ciężar,rozmiar gondoli...no i czy chcesz kupić każdy wózek osobno czy np 2w1 czy 3 w1

Dziękuję Wam brzusie za pomysły dań 😘 😘:kiss 😁użo z nich wykorzystam, w sumie to menu prawie ułożone 🙂
Dzisiaj cieplutko było, ale pochmurno. Wzięłyśmy się z Oli za porządki w ogrodzie i plecy mi dzisiaj znowu dokuczają bardziej. Potem poobszywałam firanki koleżance, posprzątałam w domciu i teraz jestem już wykończona.
Zbieram się pod prysznic. Do juterka 😘

Właśnie chciałąbym kupić taki 3w1.
Czy któraś z Was zna wózki Coneco?