Witajcie majóweczki | Forum o ciąży

A czy Wy widzialyscie ze jedna czerwcowka juz urodzila dzidzie 1000g wazyl 😞 bidulka ale z tego co czytalam wszystko juz ok

Ja to chyba obczytałam wszystkie strony jak byłam chora i tak napewno mozna
syrop z cebuli zasypany cukrem albo miodem
herbata z imbirem z miodem albo gotowalam imbir i potem pilam taki napar
do plukania gardla dostalam preparat ala dentystyczny dentosept jest bezpieczny w ciazy, ale tez plukalam woda z sola lub woda z woda utleniona, na ktorej jest nawet napisane jak zrobic sobie rozczyn, do tego full owocow jadlam typu kiwi, pomarańcze itp ale nie pilam nic z cytryna bo to jeszcze bardziej mi podrazniało gardło,
a pilam taki syrop www.i-apteka.pl/product-pol-751-DROSETUX-syrop-150ml.html, on jest homeopatyczny

A jeśli chodzi o te skurcze łydek to magnezu za mało i dlatego tylko pytanie czy macie brać, bo ja np biorę 3xdzień, ale podejrzewam że ok 40 tyg doktor mi odstawi, bo to właśnie "blokuje" skurcze.

A my dzisiaj z mężem po szkole rodzenia. Było bardzo miło i przyjemnie. Co prawda 4h zajęć i ciężko bywało, ale robiliśmy sobie przerwy do tego kobitki siedziały na workach sako więc było mega wygodnie. Położna opowiedziała o wymaganiach i tego co trzeba wziąć do szpitala dla siebie i dzidziusia, o fazach porodu oraz o zaletach porodu rodzinnego. Byłam zaskoczona, bo my jeszcze się nie zdecydowaliśmy, ale kobita nastawiona na poród naturalny a do tego właśnie do uczestnictwa partnera. opowiedziała o porodówce, dla mnie to ważne bo chcę rodzić w szpitalu w którym pracuje ta położna. Dużo się wie, ale takie zajęcia były poniekąd podsumowaniem, a także czuję że mąż jest bardziej świadom 🙂 Ale nie zmienia to faktu że mam trochę stresu :P

Gawinka napisał(a):

KarolinaMotyl napisał(a):

To widze,ze ten weekend jakis pechowy,ja jeszcze wczoraj zachwalalam kolezance,jak to cudownie znosze ciąże a dzis poszłam na uczelnie,potem na basen i co jakis czas łapał mnie taki dziwny ból na wysokosci wzgórka łonowego tylko po prawej stronie.Taki jakby skurczszczegolnie,jak stawałam na prawa noge.Wiecie co to moze byc?mozna na to wziąść NOSPE?musze chodzic bardzo powoli i ostroznie,wtedy tak nie boli...tak jakby jakis" zawias"i się napiął,nie wiem jak inaczej to opisac...Prosze dajcie znac co z tym zrobic 😞

nospę możesz spokojnie wziąć pytanie czy pomoże.

Karolina ja bym obstawiała że to miednica się do porodu przygotowuje i "rozluźnia".
Widzę że się chorobowo zrobiło - współczuję, sama walczyłam z choróbskiem 2 tygodnie marca 🥴 Co do syropów typu prenalen to jak dla mnie sklad mają żenujący i to wyciąganie kasy i ewentualnie efekt placebo 😉 Ja całe szczęście mam zapas domowych soków z malin, czarnej porzeczki, lipy i sosny i tym sie ratowałam. A na ból gardła tantum verde

wanilia napisał(a):

Gawinka napisał(a):

KarolinaMotyl napisał(a):

To widze,ze ten weekend jakis pechowy,ja jeszcze wczoraj zachwalalam kolezance,jak to cudownie znosze ciąże a dzis poszłam na uczelnie,potem na basen i co jakis czas łapał mnie taki dziwny ból na wysokosci wzgórka łonowego tylko po prawej stronie.Taki jakby skurczszczegolnie,jak stawałam na prawa noge.Wiecie co to moze byc?mozna na to wziąść NOSPE?musze chodzic bardzo powoli i ostroznie,wtedy tak nie boli...tak jakby jakis" zawias"i się napiął,nie wiem jak inaczej to opisac...Prosze dajcie znac co z tym zrobic 😞

nospę możesz spokojnie wziąć pytanie czy pomoże.

Karolina ja bym obstawiała że to miednica się do porodu przygotowuje i "rozluźnia".
Widzę że się chorobowo zrobiło - współczuję, sama walczyłam z choróbskiem 2 tygodnie marca 🥴 Co do syropów typu prenalen to jak dla mnie sklad mają żenujący i to wyciąganie kasy i ewentualnie efekt placebo 😉 Ja całe szczęście mam zapas domowych soków z malin, czarnej porzeczki, lipy i sosny i tym sie ratowałam. A na ból gardła tantum verde

Ja wiem że w prenalenie maliny, wyciąg z czosnku i same naturalne rzeczy, ale jak ktoś nie ma robionego, własnego soku z malin i np. jak ja nie może jeść czosnku ani cebuli bo zgaga miażdży to może takie "placebo" coś tą odporność poprawi. Bo w tych sokach sklepowych - malin nie ma, sama glukoza i aronia ewentualnie.

Syrop z cebuli pije razem z Oli. Mama zawsze nam robiła na przeziębienie i ja tez zawsze robię 🙂 faktycznie czerwcowka urodziła, smutno mi sie jakoś zrobiło, dobrze ze maluszek dochodzi do siebie...

Gawinka napisał(a):

wanilia napisał(a):

Gawinka napisał(a):

KarolinaMotyl napisał(a):

To widze,ze ten weekend jakis pechowy,ja jeszcze wczoraj zachwalalam kolezance,jak to cudownie znosze ciąże a dzis poszłam na uczelnie,potem na basen i co jakis czas łapał mnie taki dziwny ból na wysokosci wzgórka łonowego tylko po prawej stronie.Taki jakby skurczszczegolnie,jak stawałam na prawa noge.Wiecie co to moze byc?mozna na to wziąść NOSPE?musze chodzic bardzo powoli i ostroznie,wtedy tak nie boli...tak jakby jakis" zawias"i się napiął,nie wiem jak inaczej to opisac...Prosze dajcie znac co z tym zrobic 😞

nospę możesz spokojnie wziąć pytanie czy pomoże.

Karolina ja bym obstawiała że to miednica się do porodu przygotowuje i "rozluźnia".
Widzę że się chorobowo zrobiło - współczuję, sama walczyłam z choróbskiem 2 tygodnie marca 🥴 Co do syropów typu prenalen to jak dla mnie sklad mają żenujący i to wyciąganie kasy i ewentualnie efekt placebo 😉 Ja całe szczęście mam zapas domowych soków z malin, czarnej porzeczki, lipy i sosny i tym sie ratowałam. A na ból gardła tantum verde

Ja wiem że w prenalenie maliny, wyciąg z czosnku i same naturalne rzeczy, ale jak ktoś nie ma robionego, własnego soku z malin i np. jak ja nie może jeść czosnku ani cebuli bo zgaga miażdży to może takie "placebo" coś tą odporność poprawi. Bo w tych sokach sklepowych - malin nie ma, sama glukoza i aronia ewentualnie.

No toc przeciez nic innego nam nie wolno 🙂..a prenalen to odpowiednia dawka wszystkiego tez go pije 😉 i do tego jeszcze syrop z czosnku cytryny i miodu...i dzis wypilam i mleko z miodem i kilka herbat i srednio jak narazie pomoglo ale coz z 1,5 tygodnia bede musiala sie pomeczyc...jakos moze wytrzymam 🥴

To ja narazie nie wchodze na forum,zebyscie mnie nie pozarażały 🙂 😁 zreszta dziewczyny co to ma byc,pierwszy słoneczny dzień a każda rozlozona-przesyłam Wam mnóstwo pozytywnej energii i jutro budzimy sie wszystkie zdrowe 🙂

Co do bólu mojego to ustapił samoistnie,mam nadzieje,ze to jednak miednica,bo jak synek mi takie cos zafundowal to ja dziekuje,myslałam,że trzyma ze mną sztame a tu prosze 😉:P

a ciekawe gdzie Nihasa znikneła,pewnie tak pobalowala na urodzinach ze do tej pory kaca leczy 😁

KarolinaMotyl napisał(a):

To ja narazie nie wchodze na forum,zebyscie mnie nie pozarażały 🙂 😁 zreszta dziewczyny co to ma byc,pierwszy słoneczny dzień a każda rozlozona-przesyłam Wam mnóstwo pozytywnej energii i jutro budzimy sie wszystkie zdrowe 🙂

Co do bólu mojego to ustapił samoistnie,mam nadzieje,ze to jednak miednica,bo jak synek mi takie cos zafundowal to ja dziekuje,myslałam,że trzyma ze mną sztame a tu prosze 😉:P

dobrze ze przestalo samo bolec :* a widzisz Oliwierek pewnie trzyma z Toba sztame ale moze sobie pomyslal 'a podokuczam troche mamusi' tak o zeby CI sie nie nudzilo :P

Angela91 napisał(a):

KarolinaMotyl napisał(a):

To ja narazie nie wchodze na forum,zebyscie mnie nie pozarażały 🙂 😁 zreszta dziewczyny co to ma byc,pierwszy słoneczny dzień a każda rozlozona-przesyłam Wam mnóstwo pozytywnej energii i jutro budzimy sie wszystkie zdrowe 🙂

Co do bólu mojego to ustapił samoistnie,mam nadzieje,ze to jednak miednica,bo jak synek mi takie cos zafundowal to ja dziekuje,myslałam,że trzyma ze mną sztame a tu prosze 😉:P

dobrze ze przestalo samo bolec :* a widzisz Oliwierek pewnie trzyma z Toba sztame ale moze sobie pomyslal 'a podokuczam troche mamusi' tak o zeby CI sie nie nudzilo :P

pewnie chciał podokuczac a przy okazji pragnie byc być solidarny z Wami czyli jego ciociai,no bo kto to slyszał,że wszystkie chore a ja bym była zdrowa,to chociaz niech mnie noga boli 😁 :P

a w ogóle to jakos tak mi sie sentymentalnie zrobiło i przejrzałam pierwsze 20 stron tego watku z sierpnia i wrzesnia 🙂 o matko jak fajnie powspominac i poczytać to,co pisałyśmy we wrzesniu 🙂 🙂takie niepewne i zagubione 😉 fajnie,ze sie ze sobą tak zintegrowałysmy Dziewczyny:*

KarolinaMotyl napisał(a):

Angela91 napisał(a):

KarolinaMotyl napisał(a):

To ja narazie nie wchodze na forum,zebyscie mnie nie pozarażały 🙂 😁 zreszta dziewczyny co to ma byc,pierwszy słoneczny dzień a każda rozlozona-przesyłam Wam mnóstwo pozytywnej energii i jutro budzimy sie wszystkie zdrowe 🙂

Co do bólu mojego to ustapił samoistnie,mam nadzieje,ze to jednak miednica,bo jak synek mi takie cos zafundowal to ja dziekuje,myslałam,że trzyma ze mną sztame a tu prosze 😉:P

dobrze ze przestalo samo bolec :* a widzisz Oliwierek pewnie trzyma z Toba sztame ale moze sobie pomyslal 'a podokuczam troche mamusi' tak o zeby CI sie nie nudzilo :P

pewnie chciał podokuczac a przy okazji pragnie byc być solidarny z Wami czyli jego ciociai,no bo kto to slyszał,że wszystkie chore a ja bym była zdrowa,to chociaz niech mnie noga boli 😁 :P

a w ogóle to jakos tak mi sie sentymentalnie zrobiło i przejrzałam pierwsze 20 stron tego watku z sierpnia i wrzesnia 🙂 o matko jak fajnie powspominac i poczytać to,co pisałyśmy we wrzesniu 🙂 🙂takie niepewne i zagubione 😉 fajnie,ze sie ze sobą tak zintegrowałysmy Dziewczyny:*

ooo teraz to i mi sie na sentymenty zebralo... ale masz racje fajnie ze taka 'zgrana paczka' z nas 🙂 fajnie jest sie miec kogo poradzic i podzielic sie swoimi troskami i radosciami 🙂 bardzo sie ciesze ze trafilam na to forum i Was poznalam 🙂

Dziewczyny a spakowala sie juz ktoras do szpitala? bo ja tak wlasnie chyba sobie mysle ze jutro sie za to zabiore..

Karolinko nie pobalowałam aż tak chociaż nie miałabym nic przeciwko temu 🤪

Zbieram się właśnie do szpitala na badania i na KTG 🙂 odpukać na szczęście narazie my jesteśmy zdrowi 🙂

Pozdrawiam dziewczynki odezwe się jak wrócę 🙂

Angela91 napisał(a):

Dziewczyny a spakowala sie juz ktoras do szpitala? bo ja tak wlasnie chyba sobie mysle ze jutro sie za to zabiore..

część 🙂 ja się spakowalam 😁 ( choć jeszcze drobiazgów w walizce brakuje, ale zrobiłam to w miniony piątek 🙂 walizka stoi i świata - jakbym na lotnisko jechała a nie do szpitala 😁
a dziś przechodzę na drugą stronę mocy z 3 z przodu... I tak jakoś starość mnie dopada 🙂 😁

Angela91 napisał(a):

Dziewczyny a spakowala sie juz ktoras do szpitala? bo ja tak wlasnie chyba sobie mysle ze jutro sie za to zabiore..

część 🙂 ja się spakowalam 😁 ( choć jeszcze drobiazgów w walizce brakuje, ale zrobiłam to w miniony piątek 🙂 walizka stoi i świata - jakbym na lotnisko jechała a nie do szpitala 😁
a dziś przechodzę na drugą stronę mocy z 3 z przodu... I tak jakoś starość mnie dopada 🙂 😁

Ja się zamierzam dzisiaj góra jutro spakować, nie lubię być zaskakiwana a nie wiadomo kiedy maleństwo będzie chciało wyjść na świat. A że dostałam już listę rzeczy, które powinnam mieć w tym szpitalu to na co czekać? hihi

niby się wyspałam dzisiaj ale te opuchnięte dłonie mnie dobijają, nie mogę wogóle zginać palców, obrączkę to już drugi tydzień nie noszę, masakra jakaś 😞 A w nocy od czasu do czasu budziłam się i miałam zdretwiałe palce a to dwa a to cała dłoń.

Dzień dobry!

Gawinka wszystkiego dobrego!! Po 30 zaczyna się prawdziwe życie podobno 🙂

Ja właśnie wstałam, pospałam dziś dłużej 🙂 Ta łydka od tego skurczu cały czas mnie boli, tak jakbym zakwas miała jakiś.
A czy macie tak, że jak zrobicie sobie jakiś spacer to później boli Was trochę w pachwinach?
Bo mnie właśnie po spacerze ciągnie trochę.

A mi w końcu to zatrucie przeszło 🤪 przespałam całą noc a rano obudziłm się taka głodna jak bym jedzenia nigdy nie widziała 🤪 🤪 no i wcinam ....

Karola ja też mam czasami takie bóle, ale mi to przypomina raczej jak by Kubus mi rękę do pipci włozył i se smyrał bo to wręcz podniecające jest 😁

Kurujcie się dziewczyny i na spacerki śmigamy, choć ja sobie jeszcze dziś odpuszczę bo wczoraj ledwo na nogach stałam, zdrówka :*

Gawinka Wszystkiego najlepszego :*

oliczeko napisał(a):

Dzień dobry!

Gawinka wszystkiego dobrego!! Po 30 zaczyna się prawdziwe życie podobno 🙂

Ja właśnie wstałam, pospałam dziś dłużej 🙂 Ta łydka od tego skurczu cały czas mnie boli, tak jakbym zakwas miała jakiś.
A czy macie tak, że jak zrobicie sobie jakiś spacer to później boli Was trochę w pachwinach?
Bo mnie właśnie po spacerze ciągnie trochę.

Olieczko jak ja zrobię troszkę za długi spacer to na prawej nodze w ogóle nie mogę stanąć, w stawie biodrowym mnie tak boli okropnie.... i pachwiny też... no ale to normalne podobno bo wszystkie stawy nam sie rozchwieją do porodu 🙂

Hej brzusie! Jem śniadanie i jestem cała zestresowana, bo mamy na 10:00 spotkanie organizacyjne w przedszkolu... Jutro Olivcia już zaczyna chodzić, a ja przeżywam jak nie wiem. A dzisiaj miałam taki sen, ze przechodzilam przez boisko szkolne z maluszkiem i tak płakał bo był głodny, a ja wyciagnelam cyca i na środku boiska na krzesełku go karmilam 🙃 a dzieciaki sie gapily zdumione hehe. Na 15:15 mam polozna dzisiaj. Ciekawe co mi powie i czy będzie już pewna pozycji małej 🙃 chociaż mi sie wydaje, ze sie przekrecila, bo czkawke teraz w pipce czuje 🙂 a co do pachwin to tez ciągną po spacerze. Mi teraz stopy puchna, zreszta jak wstaje to mam spuchniete. Dobrze, ze ciepło to w baletkach dzisiaj będę smigac. Do pozniej.

Gawinka napisał(a):

Angela91 napisał(a):

Dziewczyny a spakowala sie juz ktoras do szpitala? bo ja tak wlasnie chyba sobie mysle ze jutro sie za to zabiore..

część 🙂 ja się spakowalam 😁 ( choć jeszcze drobiazgów w walizce brakuje, ale zrobiłam to w miniony piątek 🙂 walizka stoi i świata - jakbym na lotnisko jechała a nie do szpitala 😁
a dziś przechodzę na drugą stronę mocy z 3 z przodu... I tak jakoś starość mnie dopada 🙂 😁

Gawinka Wszystkiego Najlepszego oby wszystko poszlo szybko i sprawnie a synus byl zdrowiutki 😁

Ja to dzisiaj nadal umieram...nic sie nie poprawilo juz nie wiem co mam robic chyba jutro jak pojade na to KTG to zlapie moja gin.a jak nie to sie spytam kogokolwiek co na te zatoki bo lewe oko mam nadal spuchniete...wstalam dzis o 1.30 zrobilam sobie herbate z miodem i cytryna ...pomoczylam nogi w goracej wodzie z sola...i ok 3 znow sie położyłam a glowa mi peka jak nie wiem co 😠
Dziewczyny napiszcie co do tego szpitala trzeba wziac dokladnie ja tez juz bede pomalu pakowac torbe..dzisiaj jeszcze bede prac wiec od razu bede sobie segregowac co wazniejsze...
Zdrowka Wam zycze bo mi to chyba juz nic nie pomoże 🤢

Właśnie dziewczyny napiszcie co spakowałyście do szpitala, dla siebie i dla dziecka...

Dziewczynki zaraz Wam wrzuce fotke co trzeba wziac bo zrobilam wychodzac ze szpitala i nie bedziecie tracicic czasu na zbedne pisanie/kopiowanie 😉

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/441/89228745274687813914515.jpg/][IMG]http://img441.imageshack.us/img441/2350/89228745274687813914515.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

prosze 🤪