czerwcowe Maleństwa 2013:) | Forum o ciąży

Ania13 napisał(a):

myślałam ze tylko ja się tak rozpedzilam,a przed ciąża ile wazylas bo ja 66 😜
Czy wam też się zdarza żeby ktoś wam powiedział ze to juz pewnie czas na rozwiązanie (ja juz miałam taki przypadek) poza tym cały czas słyszę że jaj na ten tydzień to mam duży brzusio,ale ja się cieszę ze jest taki pokaźny. Muszę się nacieszyć bo nie wiem czy jeszcze raz mi się uda utrzymać ciążę, a brzuszek jest taki słodki.

Ja też mam spory brzusio,ale jakoś mi to nie przeszkadza.Baa.. właściwie porównując do pierwszej ciąży(też był duży) to miałam wrażenie,że właśnie na takim etapie jest duży a potem już nieznacznie rośnie tylko dzidzi jest ciaśniej w tym już urośniętym 🙂 Może się mylę,ale patrząc na stare zdjęcia to jest praktycznie taki sam w 6 miesiącu jak i 8 a potem na wylocie 😁

Ja na razie 3.5 na +. Co do wyprawki to polecam z doswiadczenia by miec laktator. U mnie w 3lub 4 dobie po porodzie mialam tyle mleka ze Oliwka nawet 1/5 nie wypijala ze mi sie guzy porobily. Maz musial ustami mi sciagac pokarm bym zapalenia nie dostala.
Na drugi dzien z samego rana pojechal mi kupic.

Witam Was serdecznie.
Powiem Wam że pierwszą noc przespałam całą od 2,5 tyg. w końcu ulżyło mi swędzenie 😆 byłam wczoraj u doktor dermatolog przepisała mi płyn do kąpieli der-med, emulsję do smarowania ciała, syrop clemastinum i maś robioną w aptece. Jestem taka szczęsliwa że juz tak mnie nie swędzi że szok 😆 😆
Nasza Zuzia też już bardzo kopie czuje jakby skakała albo obkręcała się i machała rączkami i nóżkami 🙂
Za tydzień usg 🙂 🙃 🙃 🙃 🙃 chciałąbym nagrać to usg tylko nie wiem czy nagrywają a jak nie to może pozwoliłaby mi pani doktor nagrywać zwykłym aparatem.....nie wiem....
Muszę zrobić listę jakie konkretnie ubranka będa dla małej potrzebne ale totalnie nie mam pojęcia....
to będzie lato więc nie wiem co będzie potrzebne za duzo ubranek na 54 nie będe kupować to tylko tyle wiem he 😁

qlerka napisał(a):

Dziewczyny jestem juz po wizycie na której mialam robione usg. Moj maluszek ma już ok 539 g. Pani doktor wszystko dokladnie zmierzyla i powiedziala ze jest ok. Za 3 tygodnie czeka mnie glukoza. Jedynie co Pani ginekolog mi zarzuciła, że za duzo przytyłam. Nie wiem o co chodzi ale ja naprawde niewiele jem. Jem nieco wiecej niż przed ciążą. Jestem w 23 tyg ciązy i mam 7 kg do przodu. To co teraz mam się glodzic. Mówi, że może od słodyczy, a mnie jak napadnie to zjem batona na tydzien. Głownie między posiłkami spożywam owoce i warzywa. Czy wy też tyle przytyłście. Sama nie wiem jak oceniać tą sytuację. Jestem ogólnie szczuplakiem. Przed ciążą ważyłam 47 kg. Teraz jedynie tyję w brzuchu. Napiszcie jak to wygląda u was.

7kg na plusie i za duzo?? wiesz co, olej to 🙂 ja mam pozwolenie znowu na +25kg. teraz mam +9 i bardzo dobrze mi z tym.

Zdublowaly mi się posty 🥴

🥴

Hej, napiszcie co jest dla was sygnałem do obaw? Ja juz tydzień mam bole jak przy okresie oczywiście nie przez cały dzień ale większość dnia. Od 3 dni czuje jakbym miała całe krocze poobijane tak mnie boli i przy tym jeszcze kość ogonowa( chyba). Dzisiaj doszło jakieś kucie w kroczu. Nie wiem co robić nie chce panikować. Myślałam że profilaktycznie pójdę dzisiaj do mojego gina bo miał przyjmować na kasę chorych ale się rozchorował i d... Nie wiem czy dzwonić do niego on tego nie lubi.Na pogotowie to też nie pojadę bo te konowaly w szpitalu na niczym się nie znają. Nie wiem czy mnie nie wysmieja bo żadnych plamien nie mam a może to się poprostu tak rozrasta. Co wy na to? Dodam że jak dłużej siedzę na krześle to twardy mi się robi brzuch i boli ale tak u góry. Przepraszam że tak chaotycznie pisze. Napiszcie czy to może być coś poważnego. Dodam że wizytę mam za tydzień. Córeczkę co jakiś czas czuje jak mnie kopie w tych porach co zawsze a ostatnio nawet troche mocniej .

Miłego weekendu mamuśki. Szok, że już tak mało nam zostało 😉

Ania13 napisał(a):

Hej, napiszcie co jest dla was sygnałem do obaw? Ja juz tydzień mam bole jak przy okresie oczywiście nie przez cały dzień ale większość dnia. Od 3 dni czuje jakbym miała całe krocze poobijane tak mnie boli i przy tym jeszcze kość ogonowa( chyba). Dzisiaj doszło jakieś kucie w kroczu. Nie wiem co robić nie chce panikować. Myślałam że profilaktycznie pójdę dzisiaj do mojego gina bo miał przyjmować na kasę chorych ale się rozchorował i d... Nie wiem czy dzwonić do niego on tego nie lubi.Na pogotowie to też nie pojadę bo te konowaly w szpitalu na niczym się nie znają. Nie wiem czy mnie nie wysmieja bo żadnych plamien nie mam a może to się poprostu tak rozrasta. Co wy na to? Dodam że jak dłużej siedzę na krześle to twardy mi się robi brzuch i boli ale tak u góry. Przepraszam że tak chaotycznie pisze. Napiszcie czy to może być coś poważnego. Dodam że wizytę mam za tydzień. Córeczkę co jakiś czas czuje jak mnie kopie w tych porach co zawsze a ostatnio nawet troche mocniej .

Ania 13wydaje mi się że nie masz się czym martwić. Ja w tamten piątek miałam silny ból krocza, że nawet chodzić nie mogłam, nie mówiąc już żeby siąść na wc. Bardzo często krocze mnie boli, a wtedy jeszcze całe biodra mnie bolały i przekręcić się nie mogłam jak leżałam dopiero mąż mnie przekręcał. W środe byłam u mojego ginekologa i powiedziałam mu o tych bólach, powiedział że nie mam się czym martwić bo to jest normalne. Drogi rodne muszą się przygotować i dlatego tak boli. Zalecenie od lekarza mam takie, że jak będzie silny ból to mam brać nospe. Oczywiście dokładnie mnie zbadał i sprawdził czy nic się nie dzieje. Także wydaje mi się że w twoim przypadku może być tak samo. Ale możesz się upewnić jak lekarz będzie już dostępny dla własnego spokoju. Przyznam się że i ja się martwiłam tym, bo troszke się oczytałam na internecie, ale na szczęście to nie było to. 🙂

hania83 napisał(a):

Kilka dni temu pojawiła się u mnie taka dolegliwość - pobolewają mnie kości \"tam w dole\" tak jakby miednica lub spojenie. Szczególnie podczas chodzenia i obracania się podczas snu. czytałam, że rozciągają się nadal wiązadła i rozchodzą kości miednicy, w ten sposób organizm przygotowuje się do porodu. Oby to było to. Czy też tak macie?

Miałam tak przez parę dni że pobolewało mnie spojenie łonowe, ale samoistnie przestało. Poczytałam o tym w necie i tak jak piszesz że rozciągają się więzadła. Poruszyłam ten temat z moim lekarzem i to samo mi powiedział zwłaszcza, że samo przeszło a z dzidzią wszystko dobrze.
fijolek napisał(a):

tak sobie mysle o tych calych wyprawkach i powiem tak: warto juz na poczatku byc zorientowanym jaki smoczek ewentualnie, jaka butelke, jaki laktator chcecie. spisac na kartce.
Nie widze powodu dla ktorego na dzien dobry musi byc kupiona butla, smoku, no laktator to jeszcze jeszcze. W razie koniecznosci, trzeba wyslac meza z kartka do sklepu lub apteki i niech kupuje 🙂

Spiszę to wszystko, gorzej jak akurat mężuś będzie w delegacji.

Co do moich dolegliwości to od dzisiaj czuje kłucie na wysokości pępka, ale czekam cierpliwie może samo przejdzie bo z tego co słyszałam to mogą się naciągać więzadła. Nie dziwi mnie to zwłaszcza, że kluska jest ostatnio bardzo aktywna, czuć ją pod dłonią, kopie gdzie popadnie. A jak ją podsłuchuje stetoskopem to odgłosy nie z tego świata. 7 mam wizytę to napomknę lekarzowi o tym kłuciu. Na razie nie panikuję. Jak będzie boleć, że nie będę mogła wytrzymać to pójdę do niego wcześniej bo czytałam że to też może być przepuklina ciążowa.

Dwa razy pod prysznicem zdarzyło mi się że jak myłam głowę czyli rączki w górze to dzidzia strasznie ciągnęła brzuch na dół. Tak jakby leżała tylko w tej części gdzie brzuch do przodu wywaliło. Miałyście coś takiego.

Jeszcze mi się przypomniało, co do bóli w spojeniu łonowym czy w kroczu, kiedyś koleżanka z pracy mówiła, że miała takie strasznie bóle przy drugiej ciąży i coś jej tam pękło. Więc myślę, że jak się utrzymują i nasilają to warto zgłosić lekarzowi.

Hejka, ja już po wizycie. Miało być USG itp., ale w ogóle lekarza nie było i przyjęła mnie położna 🤨
Zrobiła tylko pomiar ciśnienia, ważenie, słuchała tętna małego i przejrzała moje wyniki z krwi i pomiary ciśnienia. Także nic nowego o dziecku się nie dowiedziałam. Następną wizytę mam za tydzień, może wtedy zobaczę maleństwo.

A co do bólów to moje nie są silne. Delikatne ale drażniące. Mogę normalnie chodzić itp.a zdarzają się co jakiś czas w kroczu. Nie miewam takich kłujących ani takich jak na miesiączkę. Za tydzień zapytam lekarza o te pobolewanie kości krocza, ale chyba są to normalne objawy przygotowujące macicę, kanał rodny itp. do porodu. Taką mam nadzieję 😮

A co do wyprawki to ja zrobiłam sobie swoją minilistę na podstawie różnych list z internetu. Nie zamierzam kupować dużych ilości ciuszków, bo zawsze można je od ręki dokupić gdyby brakło. Na razie skupiam się na wyborze podgrzewacza, sterylizatora i butelek. Jest tego tyle, że nie widomo co wybrać. Wózek mam już zamówiony ze względu na długi okres oczekiwania na ten model (dopiero dostarczą go w maju). A resztę będę kompletowała w kwietniu i maju. Na razie mam remont i tak nie mam tego wszystkiego gdzie trzymać 🥴

Witam,chciałam zapytac czy w ciąży można pic melisę???

U mnie, prawie7 na plusie, choć wolałabym mnej, mam dużą ochotę na słodycze i to pewnie od tego teraz spróbuję jeden miesiąc pooszczędzać sie słodyczowo.

Już bliżej jak dalej porodu 🙂

kasia0101 napisał(a):

Witam,chciałam zapytac czy w ciąży można pic melisę???

tak naprawde to nie wiem,ale ja czasem pije, lepiej mi sie wtedy śpi i czuje sie dobrze

hania83 napisał(a):

Hejka, ja już po wizycie. Miało być USG itp., ale w ogóle lekarza nie było i przyjęła mnie położna 🤨
Zrobiła tylko pomiar ciśnienia, ważenie, słuchała tętna małego i przejrzała moje wyniki z krwi i pomiary ciśnienia. Także nic nowego o dziecku się nie dowiedziałam. Następną wizytę mam za tydzień, może wtedy zobaczę maleństwo.

A co do bólów to moje nie są silne. Delikatne ale drażniące. Mogę normalnie chodzić itp.a zdarzają się co jakiś czas w kroczu. Nie miewam takich kłujących ani takich jak na miesiączkę. Za tydzień zapytam lekarza o te pobolewanie kości krocza, ale chyba są to normalne objawy przygotowujące macicę, kanał rodny itp. do porodu. Taką mam nadzieję 😮

A co do wyprawki to ja zrobiłam sobie swoją minilistę na podstawie różnych list z internetu. Nie zamierzam kupować dużych ilości ciuszków, bo zawsze można je od ręki dokupić gdyby brakło. Na razie skupiam się na wyborze podgrzewacza, sterylizatora i butelek. Jest tego tyle, że nie widomo co wybrać. Wózek mam już zamówiony ze względu na długi okres oczekiwania na ten model (dopiero dostarczą go w maju). A resztę będę kompletowała w kwietniu i maju. Na razie mam remont i tak nie mam tego wszystkiego gdzie trzymać 🥴

pierwsza butelke uzylam po jakichs 3miesiacach bo bylo upalne lato. a tak nie bylo potrzeby.
jak ktos ma naczynie na pare - swietnie sie sprawdza jako sterylizator 🙂
podgrzewacz? a to nei planujesz karmic piersia?

kasia0101 napisał(a):

Witam,chciałam zapytac czy w ciąży można pic melisę???

wiem ze mozna. w poprzedniej pilam i teraz tez. bo lubie generalnie smak melisy, a nei przepadam za czarna herbata.

Jestem ciekawa czy uda nam się urodzić w terminie, czy przenosimy np. do lipca, jeśli chodzi o dziewczyny z terminem końcówki czerwca.
Syna urodziłam 6 dni po terminie, ale to były już ciężkie dni.

Hej Mamuśki 🙂 Ale się dziś naczytałam- miałam prawie 3 dni zaległości 🙂
Kasia można pić melisę- mi lekarz powiedział, że można bo mu kiedyś mowiłam,że wszystko mnie denerwuje a nie chce brać żadnych tabletek 🙂
WYPRAWKA- ja powoli robie sobie liste co mam kupić i myśle, że po świętach już będe ją realizować 🙂 laktator mam od mamy,bo moja mam kupiła sobie jak była w ciąży i użyłą go może ze 3 razy (bo straciła pokarm szybko) a są w nim wszystkie czesci po 2 więc go wyparze i będzie ok... aha i mam jeszcze buteleczki z AVENTY dostałąm od znajomej położnej 🙂
Co do boleści i innych dolegliwości - to u mnie jest tak: ostatnio sie naczytałam u Nas na forum o Waszych bólach i dziś mnie boli tak jakby jajnik, że aż ciężko mi chodzić, jak siedze czy leżę to nic mi nie jest a jak chodze to boli... Ale koleżanki z doświadczeniem mówią, że to nic grożnego- boli bo sie wszystko powiąksza... więc chyba nie ma się co martwic 🙂 Moje Maleństwo kopie cały czas i to mnie najbardziej uszczęśliwia 😉 Już 2 tydzień u nas remont i mam juz DOŚĆ!!!!! codziennie sprzątam i myje (oczywiście nie przemeczam się i robie wszystko w zwolnionym tempie 🙂 ) już bym chciała miećto za sobą... koniec... ale sie rozpisałam 😆

Ja przy pierwszym dziecku podgrzewacza nie mialam bo karmilam piersia a pozniej jak doszla butla to podgrzewalam w ciepłej wodzie (ale z tego co pamiętam to raz przygotowanego mleka nie należy podgrzewać-jak się mylę to poprawcie mnie dziewczyny), sterylizatora też nie mialam i nie zamierzam kupować. Smoczek i butelke to i o wszem bo jak bedzie upał to będę wodą przepajac
Majtki jednorazowe mialam 5 szt z czego zużyłam 1 wiec nie będę kupować.
Wkładki do stanika- u mnie podstawa.udanego weekendu!

Ania13 napisał(a):

Hej, napiszcie co jest dla was sygnałem do obaw? Ja juz tydzień mam bole jak przy okresie oczywiście nie przez cały dzień ale większość dnia. Od 3 dni czuje jakbym miała całe krocze poobijane tak mnie boli i przy tym jeszcze kość ogonowa( chyba). Dzisiaj doszło jakieś kucie w kroczu. Nie wiem co robić nie chce panikować. Myślałam że profilaktycznie pójdę dzisiaj do mojego gina bo miał przyjmować na kasę chorych ale się rozchorował i d... Nie wiem czy dzwonić do niego on tego nie lubi.Na pogotowie to też nie pojadę bo te konowaly w szpitalu na niczym się nie znają. Nie wiem czy mnie nie wysmieja bo żadnych plamien nie mam a może to się poprostu tak rozrasta. Co wy na to? Dodam że jak dłużej siedzę na krześle to twardy mi się robi brzuch i boli ale tak u góry. Przepraszam że tak chaotycznie pisze. Napiszcie czy to może być coś poważnego. Dodam że wizytę mam za tydzień. Córeczkę co jakiś czas czuje jak mnie kopie w tych porach co zawsze a ostatnio nawet troche mocniej .

Dokładnie Aniu tak jak pisała koleżanka to normalne,że pobolewa krocze.Ja właściwie bardziej odczuwam ból pachwin-wręcz denerwuje mnie podnoszenie nóg lub długie chodzenie.A brzuch faktycznie rano jest inny taki wypoczęty i dość miękki,a z biegiem dnia twardnieje.Też tego nie lubię,ale w ten sposób przygotowuje się do skurczy.Ja aby sobie ulżyć zażywam magne B6 3 x dziennie i jest lepiej.W pierwszej ciąży zaczął mi się strasznie stawiać i też dopiero magnez spowodował,że to twardnienie było takie do zniesienia 🤔