czerwcowe Maleństwa 2013:) | Forum o ciąży

titinka, ja bym się na pośladkowy sn nie zgodziła, bałabym się o zdrowie Maluszka. Moja Mama siostrę tak rodziła i była masakra. Jak jej nóżka wychodziła to oni wpychali do środka. Siostra jest zdrowa ale jeszcze długo po porodzie miała obtarcia na udach i pośladkach. Wydawało mi się, że położenie inne niż główkowe to z zasady jest cc.

Cześć Mamusie, wczoraj się dowiedziałam, że u mojej koleżanki dziecka, która ma termin na koniec lipca zdiagnozowano chorobę Edwardsa.
Masakra, nie mogłam aż zasnąć w nocy ... 😞

Yvonne1987 napisał(a):

Cześć Mamusie, wczoraj się dowiedziałam, że u mojej koleżanki dziecka, która ma termin na koniec lipca zdiagnozowano chorobę Edwardsa.
Masakra, nie mogłam aż zasnąć w nocy ... 😞

ojej to przykre bardzo, nawet sobie nie wyobrażam co ona może teraz przeżywać. Yvonne Ty się tylko nie nakręcaj bo to strasznie przytłacza.
Ja dlatego poszłam szybko na zwolnienie lekarskie właśnie żeby się nie nakręcać. Pracuje w ośrodku dla niepełnosprawnych i zresztą różne są tam zagrożenia dla kobiet w ciąży.

Witajcie mamusie czerwcowe 🙂
Dzisiejszy dzień mam okropny pod względem samopoczucia, w ogóle ta pogoda mi nie służy. Mam nadzieje że jutro pogoda będzie chociaż ładna. Mamy zamiar z mężem wybrać się jutro i zobaczyć gdzie za jakim fotelikiem, a wracając odwiedzić siostrę i jej maluszka 🙂 Już się doczekać nie mogę bo jeszcze jej nie widziałam.
Mam nadzieję że wszystkie jak najdłużej będziemy jeszcze w dwupaku 🙂

Yvonne1987 napisał(a):

Cześć Mamusie, wczoraj się dowiedziałam, że u mojej koleżanki dziecka, która ma termin na koniec lipca zdiagnozowano chorobę Edwardsa.
Masakra, nie mogłam aż zasnąć w nocy ... 😞

Właśnie przeczytałam na temat tej choroby. Masakra, współczuje twojej koleżance. Ale ty nie możesz z tego powodu się dołować i denerwować swojego maleństwa. Alla25 ma racje nie nakręcaj się.
Już coraz bliżej wielkiego dnia, gdy będziesz mogła wziąć swoje maleństwo w ramiona

Dziewczyny u Was też jest tak cieplutko dzisiaj?
Z względu na moje leżenie to mam wystawiony leżak na dworze ale nie wytrzymałam długo i tak mi się teraz wydaje że bardzo szybko się opalam.w tej ciąży.

medli89 napisał(a):

Yvonne1987 napisał(a):

Cześć Mamusie, wczoraj się dowiedziałam, że u mojej koleżanki dziecka, która ma termin na koniec lipca zdiagnozowano chorobę Edwardsa.
Masakra, nie mogłam aż zasnąć w nocy ... 😞

Właśnie przeczytałam na temat tej choroby. Masakra, współczuje twojej koleżance. Ale ty nie możesz z tego powodu się dołować i denerwować swojego maleństwa. Alla25 ma racje nie nakręcaj się.
Już coraz bliżej wielkiego dnia, gdy będziesz mogła wziąć swoje maleństwo w ramiona

Ja też poczytałam 😞 I jakoś tak o innych chorobach też... aż zaczęłam googlować wymiary usg... i nakręcona jestem na maksa.. i po co mi to było 😞

Trzeba być dobrej myśli i nie nakręcać się, bo właśnie to robimy. Za kilka tygodni będziemy mieć maleństwa nasze już przy sobie, wtedy nam dadzą popalić 😁

alla25 napisał(a):

Dziewczyny u Was też jest tak cieplutko dzisiaj?
Z względu na moje leżenie to mam wystawiony leżak na dworze ale nie wytrzymałam długo i tak mi się teraz wydaje że bardzo szybko się opalam.w tej ciąży.

U mnie dziś niestety brzydko i zimno 😞 Nie lubie takiej pogody. Wczoraj przeszły burze, mam nadzieję że chociaż jutro będzie ładnie i ciepło i uda się niedziela

a ja mam potworny bol krzyza od wczoraj 😞

U nas codziennie ładnie do południa a ok 15stej zrywa sie wiatr. My już 4 dzień działkujemy 😆 Ja leżę na dmuchanym fotelu i czasem coś tam pomogę a rodzinka działa. 😁 Coraz ładniejsza się robi ta nasza działeczka. Już nie mogę się doczekać aż wszystko zacznie kwitnąć 🙂

A tak z innej beczki to się przeraziłam bo w ciągu tygodnia przybyło mi 3kg. Masakra co to się dzieje w tym ostatnim miesiącu 😞

A ja dzisiaj obudziłam się z krzywym brzuchem i coś dziwnie rwało mnie dołem
🥴W ciągu dnia miałam taki napięty,że miałam wrażenie iż skóra zaraz mi pęknie 😮Mała chyba jednak kombinuje jak tu się odwrócić co by mnie strasznie cieszyło tylko teraz to się wiąże z bólem 🤢 Od tego kaszlu i oczyszczania nosa też mam napięcie brzucha-to chyba jakieś pozostałości po mięśniach się odzywają 😉
A co do weekendu majowego to u mnie cały czas deszczowo,burzowo i dopiero dzisiaj po 17 się rozjaśniło i wyszło słoneczko 🙂

Hej Dziewczynki
Co myślicie o tym materacu?
http://allegro.pl/materac-hypoalergiczny-latex-kokos-120x60x10cm-i3199003897.html

W tych klasycznych kokos, pianka , gryka warstwy kokosa i gryki wydają mi się tak małe, że mnie to nie przekonuje....

Cześć Mamusie, już staram się nie myśleć o koleżance, myślę o swoim synku by wszystko było dobrze

Agapit ja też przez ostatni miesiąc więcej przytyłam, nogi mi puchną, wiadomo woda się zbiera i przez to też waga wzrasta.

Kerry link się nie chce otworzyć

Kerry fajny ten materac 🙂

Cześć dziewczyny! u mnie dzis piekna pogoda od rana 😜 wstawilam pranie i bedzie dzis opalanko na lezaczku 😁 ostatnio zaowazylam ze mi brzuch opadł 🤔 nie mam juz tak jak mialam tylko wiele nizej i wszyscy to zaowazaja a wizytka dopiero 17 maja 🤨 teraz mi zrobil dluga przerwe bo az 5 tygodni 😮

Cześć czerwcowym mamusią i ich brzusiom.
Jestem po przeprowadzce, w niedziele o 23 wnieśliśmy na mieszkanie ostatnie pudło. Niestety na niedziele zostało sprzątanie, przesuwanie mebli, rozpakowywanie kartonów. To ostatnie robię do teraz została mi jedna walizka i pudło z papierami.
Mężuś przyjdzie wyniesie puste kartony do piwnicy i zostanie mi odkurzanie i mycie podłogi.
Jak tak sprzątam i sprzątam a potem się położę czuję zmożoną aktywność mojego szkraba. 17 mam wizytę i już się doczekać nie mogę.
Yvonne1987 zgadzam się z alla25 nie nakręcaj się. Innym mamusią radzę też nie wnikać, bo tylko będą dobiera sobie do głowy.
Pozdrawiamy 🤪

Ja już po wizycie u lekarza w środę mam zrobić badania na analizę moczu i kwas moczowy i w czwartek na usg no zobaczymy czy to moje maleństwo rośnie czy nie mam nadzieję że jakimś cudem jest juz wszystko w porządku z jej wzrostem.
Ogólnie to ciśnienie mi rośnie czuje się okropnie tak byle jak dziś u lekarza było 130/90 dostałam tabletki żeby nie pozwolić mu dalej rosnąć bo może być ryzyko odklejenia się łożyska.

Mamuska2706 napisał(a):

Cześć dziewczyny! u mnie dzis piekna pogoda od rana 😜 wstawilam pranie i bedzie dzis opalanko na lezaczku 😁 ostatnio zaowazylam ze mi brzuch opadł 🤔 nie mam juz tak jak mialam tylko wiele nizej i wszyscy to zaowazaja a wizytka dopiero 17 maja 🤨 teraz mi zrobil dluga przerwe bo az 5 tygodni 😮

Dno macicy pnie się do góry do 36tyg. a potem opada do mniej więcej poziomu 32tyg., czytałam, że u wieloródek brzuch opada na dzień lub kilka dni przed porodem. Może tylko tak się Wam wydaje, że opadł? ja czuję, że brzuch jest coraz wyżej, bo ciężko mi się oddycha, ledwo łapię oddech.

http://emaluszki.pl/1070_porod_wywiad.html
http://www.babyboom.pl/forum/dzieci-urodzone-w-lipcu-2011-f378/porod-i-troche-przed-51909/

aniutka102 jakie masz tabletki na zgagę?Bo mi każdy mówił manti, manti, a ja je kupiłam, a tam napisane, że ciężarne nie mogą ich brać... ;/ więc ich nie biorę, męczę się lub wypijam wodę z cytryną... też nie raz mi się śniło, że dziecko sie urodziło i od razu chodzilo 😁
Yvone1987 a w jaki sposób to zdiagnozowano? Martwi mnie to co tutaj piszecie, a to jakaś choroba, a to brzuszek nie rośnie, boję się 😞 Jak poprosiłam mojego lek. w 32 tyg. o skier. na USG, to pow. że jeszcze nie, że tak ok 37 :/ pewnie tylko po to,żeby zobaczyć czy mała się odwróciła... okropne, a kiedyś nie było USG 😞
A ostatni raz na USG byłam w 24 tygodniu chyba :/ chciałabym iść teraz na dniach na jakieś USG prywatnie, ale nie mam kasy... a tak to bym poszła i może bym była spokojniejsza... Martwię się, przytyłam 8kg, przez ostatni miesiąc nic nie przytyłam i jakoś wydaje mi się, że mój brzuch przestał rosnąć, serduszko na szczęście słychać i czuć ruchy też... ale może dzidzia już nie rośnie, bo coś jest nie tak czy co? Sama nie wiem... albo martwię się na zapas... ;/

A w ogóle to każdy do mnie mówi, że wypiękniałam, że pewnie będzie synek... hehehe no to ciekawe, ciekawa jestem ;p ale żebym jakieś syfy miała na buzi czy coś to nic... ale będzie zonk przy porodzie 😁 ale na 1 USG pow. że będzie dziewczynka, na tym w 12 tyg. i w 24 prywatnie dobry lekarz też tak powiedział, a więc to będzie ciekawe :p Pościel już wyprałam niebieską 😁 ale garderoby sporo różowej jest 😁

Blue napisał(a):

Mamuska2706 napisał(a):

Cześć dziewczyny! u mnie dzis piekna pogoda od rana 😜 wstawilam pranie i bedzie dzis opalanko na lezaczku 😁 ostatnio zaowazylam ze mi brzuch opadł 🤔 nie mam juz tak jak mialam tylko wiele nizej i wszyscy to zaowazaja a wizytka dopiero 17 maja 🤨 teraz mi zrobil dluga przerwe bo az 5 tygodni 😮

Dno macicy pnie się do góry do 36tyg. a potem opada do mniej więcej poziomu 32tyg., czytałam, że u wieloródek brzuch opada na dzień lub kilka dni przed porodem. Może tylko tak się Wam wydaje, że opadł? ja czuję, że brzuch jest coraz wyżej, bo ciężko mi się oddycha, ledwo łapię oddech.

Ja też czuję że mój brzusio jest wyżej, niż był kiedyś.

magdad86 napisał(a):

aniutka102 jakie masz tabletki na zgagę?Bo mi każdy mówił manti, manti, a ja je kupiłam, a tam napisane, że ciężarne nie mogą ich brać... ;/ więc ich nie biorę, męczę się lub wypijam wodę z cytryną... też nie raz mi się śniło, że dziecko sie urodziło i od razu chodzilo 😁
Yvone1987 a w jaki sposób to zdiagnozowano? Martwi mnie to co tutaj piszecie, a to jakaś choroba, a to brzuszek nie rośnie, boję się 😞 Jak poprosiłam mojego lek. w 32 tyg. o skier. na USG, to pow. że jeszcze nie, że tak ok 37 :/ pewnie tylko po to,żeby zobaczyć czy mała się odwróciła... okropne, a kiedyś nie było USG 😞
A ostatni raz na USG byłam w 24 tygodniu chyba :/ chciałabym iść teraz na dniach na jakieś USG prywatnie, ale nie mam kasy... a tak to bym poszła i może bym była spokojniejsza... Martwię się, przytyłam 8kg, przez ostatni miesiąc nic nie przytyłam i jakoś wydaje mi się, że mój brzuch przestał rosnąć, serduszko na szczęście słychać i czuć ruchy też... ale może dzidzia już nie rośnie, bo coś jest nie tak czy co? Sama nie wiem... albo martwię się na zapas... ;/

A w ogóle to każdy do mnie mówi, że wypiękniałam, że pewnie będzie synek... hehehe no to ciekawe, ciekawa jestem ;p ale żebym jakieś syfy miała na buzi czy coś to nic... ale będzie zonk przy porodzie 😁 ale na 1 USG pow. że będzie dziewczynka, na tym w 12 tyg. i w 24 prywatnie dobry lekarz też tak powiedział, a więc to będzie ciekawe :p Pościel już wyprałam niebieską 😁 ale garderoby sporo różowej jest 😁

Magda ja biorę rennie .. 2 tabletki na ostra zgage w nocy.. lepiej rozgrysc niz lykac bo szybciej dziala.. Lekarka mi polecila i jestem zadowolona 🙂 Do tego zalac lyzke startego imbiru wrzatkiem, odczekac jak troche wystygnie i rowniez pomaga na zgage 🙂

mi tez mowia ze na buzi sie nic nie zmienilam, ze jeszcze ladniej wygladam ale mysle ze to tylko takie zobobony z ta uroda w ciazy 🙂 Wszystkie jestesmy piekne w tym stanie 😁 😁 🙃 🙃

Blue napisał(a):

Mamuska2706 napisał(a):

Cześć dziewczyny! u mnie dzis piekna pogoda od rana 😜 wstawilam pranie i bedzie dzis opalanko na lezaczku 😁 ostatnio zaowazylam ze mi brzuch opadł 🤔 nie mam juz tak jak mialam tylko wiele nizej i wszyscy to zaowazaja a wizytka dopiero 17 maja 🤨 teraz mi zrobil dluga przerwe bo az 5 tygodni 😮

Dno macicy pnie się do góry do 36tyg. a potem opada do mniej więcej poziomu 32tyg., czytałam, że u wieloródek brzuch opada na dzień lub kilka dni przed porodem. Może tylko tak się Wam wydaje, że opadł? ja czuję, że brzuch jest coraz wyżej, bo ciężko mi się oddycha, ledwo łapię oddech.

Blue co do opadania brzucha nie ma reguły. Mojej siostrze zaczął brzuch opadać w 32 tc, a urodziła w 39 tc i to była jej druga ciąża. Ja również zauważyłam że brzuch mi zaczął opadać bo mam go niżej i nawet lżej mi się oddycha. A raczej jeszcze nie będę rodzić bo lekarz sprawdzał czy z moją szyjką wszystko ok. Także w różnym czasie brzuch może zacząć opadać. U niektórych to następuje kilka tygodni przed porodem, u innych kilka dni a jeszcze u innych może nawet przed samym porodem. Także nie ma czym się zamartwiać. 🙂

Wczoraj byłam u siostry i widziałam moją siostrzenice. Jaka malizna 🙂 Jak ją zobaczyłam zaczęłam się zastanawiać jak tu z takim malutkim dzieckiem dam sobie radę. Wygląda na takie kruche... już się zapomniało jak takie maleństwo wygląda.