Skocz do zawartości

czerwcowe Maleństwa 2013:) | Forum o ciąży


MartaMartaMarta

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 6,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
alla25 napisał(a):
Cześć dziewczyny!
Ja też jeszcze się nie spakowałam ale czekam na kilka rzeczy, które zamówiłam przez neta i będzie prawie komplet. Tylko jeszcze muszę wyprać ubranko na przyjazd ze szpitala.
Pozdrawiam i życzę miłego dzionka. 🙂 🙂 🙂


To zupełnie tak jak ja.Wczoraj domówiłam to czego mi brakowało i czekam na paczkę 🙂W weekend mam zamiar się spakować,b 🙂 to już chyba najwyższy czas 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
fijolek napisał(a):
hullu napisał(a):

alla - ja chyba postaram się zrezygnować ze smoczka... 🙂


no to trzymam kciuki!! ja tez nie planowałam. 😮 a konczy dwa latka i bez smoka nie zasnie ☺️


mój synek się uspokajał przy smoczku, wypluwał w trakcie snu a po ok. roku nie miałam problemu z odzwyczajeniem go od smoczka. Nawet nie zawołał. Nie ma krzywych ząbków i inic mu nie jest. Każda mama robi jak uważa ale ja w smoczku nie widzę nic złego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
paulinka27523 napisał(a):

Ale teraz usg mam co jakiś czas teraz właśnie w czwartek idę ciekawe ile mała waży.... 2w tyg temu w 31 tyg było 1400g malutka jest....

Paulinka, moja w 29 ważyła 940 i tez sie bardzo martwię. Wizyta w sobotę (po 5 tygodniach). Ja tyję ostatnio bardziej więc może Ona też.
Titinka, ja kupiłam o jeden rozmiar miski więcej niż mam teraz. Na dodatek jest z bawełny miękkiej więc jak coś to i więcej wytrzyma. Weź pod uwagę tez wkładki laktacyjne co trochę miejsca w staniku zajmują.
Hullu, nie kupuj tych niedrapek bo to tylko kilka dni w szpitalu a w domu to już obetniesz. Podobno lepiej założyć skarpetki bo niedrapki dzidziuś i tak ściąga z rączek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej, na usg super. Wszystko ok. Wymiary dzidzi na 35 tydzien. Obecnie waży 2660g. Od ostatniej wizyty nic nie przytyłam. Dalej 70kg. Tylko wyszło,ze mam bakterie w moczu i dzis musze dać na posiew. 22 maja mam przyjsc na wymaz. To juz było ostatnie usg. Chyba, ze nie urodze w terminie. S5abo mi się dziś zrobiło jak lezałam na kozetce. Ale Lilka słodka. Widziałam jej buziulke, szkoda tylko,ze nie w 3d,ale co tam. Wazne,ze w koncu ja widzialam. Dziś jade na działkę,łapać trochę słonca. A co do smoczka to ja juz kupiłam i zamierzam stosowac. Oliwka do 2 lat ssała i bez trudu odzwyczaiła sie. Choć do 3miesiaca wypluwała i nie chciała. Miłego dzionka!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hugolinka napisał(a):
Hej, na usg super. Wszystko ok. Wymiary dzidzi na 35 tydzien. Obecnie waży 2660g. Od ostatniej wizyty nic nie przytyłam. Dalej 70kg. Tylko wyszło,ze mam bakterie w moczu i dzis musze dać na posiew. 22 maja mam przyjsc na wymaz. To juz było ostatnie usg. Chyba, ze nie urodze w terminie. S5abo mi się dziś zrobiło jak lezałam na kozetce. Ale Lilka słodka. Widziałam jej buziulke, szkoda tylko,ze nie w 3d,ale co tam. Wazne,ze w koncu ja widzialam. Dziś jade na działkę,łapać trochę słonca. A co do smoczka to ja juz kupiłam i zamierzam stosowac. Oliwka do 2 lat ssała i bez trudu odzwyczaiła sie. Choć do 3miesiaca wypluwała i nie chciała. Miłego dzionka!

Fajnie takie dobre wieści od rana.
Ja mam w piątek wizytę ale dopiero po południu.
Dzisiaj od rana rycze jak bóbr. Tłumaczyliśmy teścią od początku ze chcemy sami za własne pieniądze kupić wózek, żeby miała od rodziców. Wczoraj przyjechali wieczorem z tekstem ze przywieźli składkowe na wózek to my ze my kupiliśmy sami i jak chcą to coś innego się kupi dla małej za to i sądziłam że koniec tematu. A te sk.......tesciowa weszła ze mną do domu nawet nam się miło gadało a tesciu został z synem na dworze i mówi ze te pieniądze to oni dali na wózek i traktują to ze się dołożyli. Pojechali, my do spania a mój maz mi to mówi to tak sie wk.....ze nie wytrzymałam zabrałam krzesełko i poszłam na taras siedzieć, chyba z godzinę tam byłam a brzuch coraz bardziej mnie bolał, wkoncu przyszłam do domu i położyłam się w salonie. Po jakimś czasie przyszed mój maz ze bezemnie nie może spać. Położyłam się a skurcze coraz mocniej mi dawały popalić ale wkoncu usnełam. Dzisiaj jak tylko wyszedł do pracy to w ryk, a teraz leze i łzy same mi lecą. Najgorsze jest to ze ani spać nie mogę, brzuch mnie boli i boje się o małą ale nie mogę się uspokoić. Chcieli postawić na swoim i postawili a ja miałam tyle radości że wózek sami kupiliśmy. Czuje ze mnie coraz bardziej brzuch boli i wiem ze mala odczuwa ten mój humor i nie mam już siły. Żałuję ze nie zostawiłam męża 3 lata temu jak mi tesciowa z jego siostra tak za skórę zaszły tylko ja go za bardzo kocham.
Przepraszam że wam tak marudzę ale musiałam sie wyżalić, myślałam ze będzie mi lżej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
zucchini napisał(a):
paulinka27523 napisał(a):

Ale teraz usg mam co jakiś czas teraz właśnie w czwartek idę ciekawe ile mała waży.... 2w tyg temu w 31 tyg było 1400g malutka jest....

Paulinka, moja w 29 ważyła 940 i tez sie bardzo martwię. Wizyta w sobotę (po 5 tygodniach). Ja tyję ostatnio bardziej więc może Ona też.
Titinka, ja kupiłam o jeden rozmiar miski więcej niż mam teraz. Na dodatek jest z bawełny miękkiej więc jak coś to i więcej wytrzyma. Weź pod uwagę tez wkładki laktacyjne co trochę miejsca w staniku zajmują.
Hullu, nie kupuj tych niedrapek bo to tylko kilka dni w szpitalu a w domu to już obetniesz. Podobno lepiej założyć skarpetki bo niedrapki dzidziuś i tak ściąga z rączek.

Też uważam, że skarpetki są lepsze, moja niedrapki (z gumką i bez już w szpitalu ściągała, bo są krótkie).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ania13 napisał(a):
Hugolinka napisał(a):
Hej, na usg super. Wszystko ok. Wymiary dzidzi na 35 tydzien. Obecnie waży 2660g. Od ostatniej wizyty nic nie przytyłam. Dalej 70kg. Tylko wyszło,ze mam bakterie w moczu i dzis musze dać na posiew. 22 maja mam przyjsc na wymaz. To juz było ostatnie usg. Chyba, ze nie urodze w terminie. S5abo mi się dziś zrobiło jak lezałam na kozetce. Ale Lilka słodka. Widziałam jej buziulke, szkoda tylko,ze nie w 3d,ale co tam. Wazne,ze w koncu ja widzialam. Dziś jade na działkę,łapać trochę słonca. A co do smoczka to ja juz kupiłam i zamierzam stosowac. Oliwka do 2 lat ssała i bez trudu odzwyczaiła sie. Choć do 3miesiaca wypluwała i nie chciała. Miłego dzionka!

Fajnie takie dobre wieści od rana.
Ja mam w piątek wizytę ale dopiero po południu.
Dzisiaj od rana rycze jak bóbr. Tłumaczyliśmy teścią od początku ze chcemy sami za własne pieniądze kupić wózek, żeby miała od rodziców. Wczoraj przyjechali wieczorem z tekstem ze przywieźli składkowe na wózek to my ze my kupiliśmy sami i jak chcą to coś innego się kupi dla małej za to i sądziłam że koniec tematu. A te sk.......tesciowa weszła ze mną do domu nawet nam się miło gadało a tesciu został z synem na dworze i mówi ze te pieniądze to oni dali na wózek i traktują to ze się dołożyli. Pojechali, my do spania a mój maz mi to mówi to tak sie wk.....ze nie wytrzymałam zabrałam krzesełko i poszłam na taras siedzieć, chyba z godzinę tam byłam a brzuch coraz bardziej mnie bolał, wkoncu przyszłam do domu i położyłam się w salonie. Po jakimś czasie przyszed mój maz ze bezemnie nie może spać. Położyłam się a skurcze coraz mocniej mi dawały popalić ale wkoncu usnełam. Dzisiaj jak tylko wyszedł do pracy to w ryk, a teraz leze i łzy same mi lecą. Najgorsze jest to ze ani spać nie mogę, brzuch mnie boli i boje się o małą ale nie mogę się uspokoić. Chcieli postawić na swoim i postawili a ja miałam tyle radości że wózek sami kupiliśmy. Czuje ze mnie coraz bardziej brzuch boli i wiem ze mala odczuwa ten mój humor i nie mam już siły. Żałuję ze nie zostawiłam męża 3 lata temu jak mi tesciowa z jego siostra tak za skórę zaszły tylko ja go za bardzo kocham.
Przepraszam że wam tak marudzę ale musiałam sie wyżalić, myślałam ze będzie mi lżej.

Oj chyba hormony dają znać co? 🙂 kochanie kłócisz się o wózek kto do czego dołożył? 🙂 ja bym się cieszyła gdyby ktoś mi chciał pomóc, moja rodzina do niczego się nie dokłada, wszystko kupujemy sami. Zazdroszczę wszystkim, którzy mają pomoc od rodziców. Ja na Twoim miejscu przyjęłabym te pieniądze kupiła coś małej i uznała, że na to wydałam, a nie na wózek i już 😉 a oni niech mówią i myślą co chcą. W czym problem? dlaczego miałabyś zostawić męża z powodu jego rodziny? mieszkają z Wami? jeśli nie to przecież nie mają dużego wpływu na Wasze życie, no chyba, że mąż jest mamisynkiem? nie denerwuj się, bo jeszcze naprawdę wywołasz poród, a lepiej wcześniaka nie mieć. Głowa do góry !! 🙂 nie szukaj problemu tam, gdzie go nie ma.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hugolinka napisał(a):
Hej, na usg super. Wszystko ok. Wymiary dzidzi na 35 tydzien. Obecnie waży 2660g. Od ostatniej wizyty nic nie przytyłam. Dalej 70kg. Tylko wyszło,ze mam bakterie w moczu i dzis musze dać na posiew. 22 maja mam przyjsc na wymaz. To juz było ostatnie usg. Chyba, ze nie urodze w terminie. S5abo mi się dziś zrobiło jak lezałam na kozetce. Ale Lilka słodka. Widziałam jej buziulke, szkoda tylko,ze nie w 3d,ale co tam. Wazne,ze w koncu ja widzialam. Dziś jade na działkę,łapać trochę słonca. A co do smoczka to ja juz kupiłam i zamierzam stosowac. Oliwka do 2 lat ssała i bez trudu odzwyczaiła sie. Choć do 3miesiaca wypluwała i nie chciała. Miłego dzionka!

Fajnie masz 🙂 ja tyję jak szalona 🤢 mała w 32tyg. ważyła 2270g ciekawe ile teraz przytyła po tych 4tyg. bo ja znowu mam kilka kg na plusie 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
fijolek napisał(a):
hullu napisał(a):

alla - ja chyba postaram się zrezygnować ze smoczka... 🙂


no to trzymam kciuki!! ja tez nie planowałam. 😮 a konczy dwa latka i bez smoka nie zasnie ☺️

Moja córa miała etap gryzienia wszystkiego co wpadło w rączki, zajęła się również smoczkiem, tak go pogryzła, że miał same dziury i pęknięcia, nowego smoka nie kupiłam, a stary już jej nie smakował i zaczęła nim gardzić. W ten sposób sama się odzwyczaiła mieś. przed 2 urodzinami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
medli89 napisał(a):
Hullu te łapki niedrapki są niezbędne no chyba że założysz maleństwu skarpetki na rączki. Bo będąc w szpitalu nie możesz obciąć paznokci, dopiero obcina się w domu. A żeby dziecko nie podrapało siebie po buzi i ciebie również podczas np. karmienia to dobrze mieć coś takiego. 🙂

Ponoć przez pierwsze 2 tyg. nie powinno się obcinać paznokci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ania13 napisał(a):
Mieszkają od nas kilometr i potrafią być codziennie. W każdym temacie maja swoje zdanie i twierdza ze tylko ich zdanie sie liczy. Do wszystkiego się wtrącają a ja mam już poprostu dość.

Wiesz po urodzeniu będzie jeszcze gorzej 🙂 u mnie było to samo wszyscy wszystko wiedzą lepiej. To się robi tak, a nie tak.. a czemu zakładasz to a nie to, a czemu chodzi na boso, a dlaczego dajesz to i to ja bym zrobiła tak 🤢 mnie coś takiego bardzo wkurza, bo uważam, że to moje dziecko i to ja wiem najlepiej jak je wychować. Wyobrażam sobie co będziesz miała po porodzie. Najwyżej powiesz co o wszystkim myślisz i czego sobie nie życzysz, obrażą się to tym lepiej dla Ciebie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ania13 aż mi się łezka zakręciła jak to przeczytałam. Ja sotnio się tak zdenerwowałam i nie mogłam uspokoić, a brzuszek bolał i czułam ze muszę się wyciszyć bo dzidzi zaszkodzić mogę. Tak strasznie wtedy płakałam, ale mężuś przybiegł od razu do mnie i przytulił i przeprosił. Poszło o głupią mizerię do obiadu, w salaterce zostało dwie łyżki to mu nałożyłam bo wiem ze nie lubi suchego jedzenia, więc mu nałożyłam, mi tam same ziemniaczki z omastą nie przeszkadzają, a on na mnie warknął żebym sobie wzięła a nie jemu, a ja chciałam dobrze i mi się przykro zrobiło. Jakoś w ciąży to taka płaczka się zrobiłam, łatwo mi przykrość zrobić.

A ja zamierzam kupić niedrapki i już, będą spada będę poprawiać. Smoczek też kupię, wiem że różnie bywa w życiu, ja będę się starała używać go jak najmniej, a jak babcia będzie chciała zostać z dzidzią na parę godzin bym mogła pozałatwia swoje sprawy na mieście, to smoczek może jej się przydać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Blue napisał(a):
Ania13 napisał(a):
Hugolinka napisał(a):
Hej, na usg super. Wszystko ok. Wymiary dzidzi na 35 tydzien. Obecnie waży 2660g. Od ostatniej wizyty nic nie przytyłam. Dalej 70kg. Tylko wyszło,ze mam bakterie w moczu i dzis musze dać na posiew. 22 maja mam przyjsc na wymaz. To juz było ostatnie usg. Chyba, ze nie urodze w terminie. S5abo mi się dziś zrobiło jak lezałam na kozetce. Ale Lilka słodka. Widziałam jej buziulke, szkoda tylko,ze nie w 3d,ale co tam. Wazne,ze w koncu ja widzialam. Dziś jade na działkę,łapać trochę słonca. A co do smoczka to ja juz kupiłam i zamierzam stosowac. Oliwka do 2 lat ssała i bez trudu odzwyczaiła sie. Choć do 3miesiaca wypluwała i nie chciała. Miłego dzionka!

Fajnie takie dobre wieści od rana.
Ja mam w piątek wizytę ale dopiero po południu.
Dzisiaj od rana rycze jak bóbr. Tłumaczyliśmy teścią od początku ze chcemy sami za własne pieniądze kupić wózek, żeby miała od rodziców. Wczoraj przyjechali wieczorem z tekstem ze przywieźli składkowe na wózek to my ze my kupiliśmy sami i jak chcą to coś innego się kupi dla małej za to i sądziłam że koniec tematu. A te sk.......tesciowa weszła ze mną do domu nawet nam się miło gadało a tesciu został z synem na dworze i mówi ze te pieniądze to oni dali na wózek i traktują to ze się dołożyli. Pojechali, my do spania a mój maz mi to mówi to tak sie wk.....ze nie wytrzymałam zabrałam krzesełko i poszłam na taras siedzieć, chyba z godzinę tam byłam a brzuch coraz bardziej mnie bolał, wkoncu przyszłam do domu i położyłam się w salonie. Po jakimś czasie przyszed mój maz ze bezemnie nie może spać. Położyłam się a skurcze coraz mocniej mi dawały popalić ale wkoncu usnełam. Dzisiaj jak tylko wyszedł do pracy to w ryk, a teraz leze i łzy same mi lecą. Najgorsze jest to ze ani spać nie mogę, brzuch mnie boli i boje się o małą ale nie mogę się uspokoić. Chcieli postawić na swoim i postawili a ja miałam tyle radości że wózek sami kupiliśmy. Czuje ze mnie coraz bardziej brzuch boli i wiem ze mala odczuwa ten mój humor i nie mam już siły. Żałuję ze nie zostawiłam męża 3 lata temu jak mi tesciowa z jego siostra tak za skórę zaszły tylko ja go za bardzo kocham.
Przepraszam że wam tak marudzę ale musiałam sie wyżalić, myślałam ze będzie mi lżej.

Oj chyba hormony dają znać co? 🙂 kochanie kłócisz się o wózek kto do czego dołożył? 🙂 ja bym się cieszyła gdyby ktoś mi chciał pomóc, moja rodzina do niczego się nie dokłada, wszystko kupujemy sami. Zazdroszczę wszystkim, którzy mają pomoc od rodziców. Ja na Twoim miejscu przyjęłabym te pieniądze kupiła coś małej i uznała, że na to wydałam, a nie na wózek i już 😉 a oni niech mówią i myślą co chcą. W czym problem? dlaczego miałabyś zostawić męża z powodu jego rodziny? mieszkają z Wami? jeśli nie to przecież nie mają dużego wpływu na Wasze życie, no chyba, że mąż jest mamisynkiem? nie denerwuj się, bo jeszcze naprawdę wywołasz poród, a lepiej wcześniaka nie mieć. Głowa do góry !! 🙂 nie szukaj problemu tam, gdzie go nie ma.


tez nie bardzo rozumiem w czym problem.. unosisz się duma bo chcą dac pieniądze? 🤢 u nas teściowie powiedzili ze podobno jest taki zwyczaj ze wozek kupuja dziadki i ja nie oponowalam. kupili i fajnie bo kupili taki jak chciałam. a kase przeznaczyliśmy na lepszy materacyk. odpuść sobie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Blue napisał(a):
fijolek napisał(a):
hullu napisał(a):

alla - ja chyba postaram się zrezygnować ze smoczka... 🙂


no to trzymam kciuki!! ja tez nie planowałam. 😮 a konczy dwa latka i bez smoka nie zasnie ☺️

Moja córa miała etap gryzienia wszystkiego co wpadło w rączki, zajęła się również smoczkiem, tak go pogryzła, że miał same dziury i pęknięcia, nowego smoka nie kupiłam, a stary już jej nie smakował i zaczęła nim gardzić. W ten sposób sama się odzwyczaiła mieś. przed 2 urodzinami.

u nas smok to swietosc. bardzo dba o niego 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Blue napisał(a):
Ania13 napisał(a):
Mieszkają od nas kilometr i potrafią być codziennie. W każdym temacie maja swoje zdanie i twierdza ze tylko ich zdanie sie liczy. Do wszystkiego się wtrącają a ja mam już poprostu dość.

Wiesz po urodzeniu będzie jeszcze gorzej 🙂 u mnie było to samo wszyscy wszystko wiedzą lepiej. To się robi tak, a nie tak.. a czemu zakładasz to a nie to, a czemu chodzi na boso, a dlaczego dajesz to i to ja bym zrobiła tak 🤢 mnie coś takiego bardzo wkurza, bo uważam, że to moje dziecko i to ja wiem najlepiej jak je wychować. Wyobrażam sobie co będziesz miała po porodzie. Najwyżej powiesz co o wszystkim myślisz i czego sobie nie życzysz, obrażą się to tym lepiej dla Ciebie 🙂

warto od razu powiedzieć ze to Twoje dziecko i to TY z mezem decydujesz jak będziecie je wychowywać. u nas tez było wtrynianie się, ale jestem stanowcza az czasem mi głupio ☺️ ale jak cos to pretensje będę mieć tylko do siebie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ania13, koniecznie musisz przestac o tym myslec i sie uspokoic, teraz ty i malenstwo jestescie najwazniejsi!!! kup sobie cos za te pieniadze i kazdy bedzie zadowolony.niech sie ciesza ze dali na wozek a ty jeszcze kupisz mnustwo zeczy dla dziecka przeciez lista jest dluga 😉 uśmiechnij sie i mysl o dziecku, olej teściów!
mamuśkom po udanych wizytach gratuluje!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Często jest tak że łatwo nas wyprowadzić z byle powodu, jakaś pierdoła i tyle a potem staje się to mało istotne.
Mi wózek dla pierwszego syna też kupili teściowie ale sama wybierałam. Teraz kupiliśmy już sami i nie ma krzyku. Wiem że różni są ludzie i tyle.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Co do smoczka - nie mam nic przeciwko smoczkom, smoczek to nie zło, ale boję się, żeby nie było tak jak z moim bratem. Nie usnął jak nie miał w buzi smoczka, w jednej ręce smoczka i w drugiej ręce smoczka 😁 to było urocze ale później trudno jest dzieciątko odzwyczaić 😁
Nie powiem, mamy smoczusia kupionego, ale postaram się żyć bez niego, jak się nie uda to trudno, będzie smok 🙂 🙂

Ania, nie przejmuj się, bo nie masz czym, nie wyszukuj problemów na siłę, bo nie ma sensu, tylko się stresujesz niepotrzebnie.. Kup za te pieniążki dzidzi coś ładnego 🙂 Może jakiś leżaczek jeśli jeszcze nie masz, czy coś z ciuszków, czy nosidełko, coś na pewno wymyślisz 😉
Ja wózek dostałam od znajomej, ale jest ciężki i bardzo bardzo ciężko skręca, nie wiem jak dam sobie z nim radę sama :< Ogólnie jest porządny, ale jednak boję się że nie będę mogła swobodnie się z nim poruszać sama. A ja też jestem malutka, więc taki dyliżans to dla mnie będzie męczarnia 😁

Co do niedrapek to stwierdziłam, że faktycznie bez sensu będę teraz za nimi biegać - mam tyle skarpeteczek, że nie będzie z tym problemu.
Dziś mam zamiar zrobić selekcję w ciuszkach, poukładać rozmiarami i policzę je, bo aż ciekawa jestem. Ta nienarodzona jeszcze dzidzia ma więcej ciuchów niż my z moim narzeczonym razem wzięci 😁 Narazie doliczyłam się 23 czapeczek! Przecież to jakaś masakra, większości napewno nie założę bo nie będzie kiedy 🥴




Jestem po USG - dzidziuś w 35 tygodniu waży 2.300 czy to nie za mało?? 😞 Bo się zmartwiłam 😞 sama przytyłam w całej ciąży tylko 7kg... a w poniedziałek zaczynam 9 miesiąc..

I zmartwiło mnie to że lekarka powiedziała, że coś mały brzuszek jej na tych wymiarach wyszedł. No ale staram się nie bać o to, bo przecież USG może się mylić o kilka tyg. w tą czy w drugą stronę 🙂 Tak, to wszystko z dzidzią w porządku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jak tam dzis sie czujecie w zwiazku z pogoda? u mnie kiepsko ciesnienie niskie spuchnieta cała aż sie martwiłam żebym nie miała zatrucia ciazowego 😮 kurcze dziewczyny mam problem bo moj lekarz idzie na urop bo 15 czerwca ma swój slub a ja mam termin na 23 czerwca a nie chce trafic na "lekarza'' ktory jest ordynatorem w tym szpitalu a nie nadaje sie do ludzi predzej do zwierzat, ktory stosuje sredniowieczne techniki odbierania porodu najczesciej urzywajac kleszczy 🤢 na kotre napewno bym sie nie zgodzila!!!!!! wiec musze na najblizej wizycie napastowac mojego lekarza zeby wywolal mi porod lub cos przed tym zanim odejdzie na ten urlop co wy na to 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie! Ja po dzisiejszej wizycie u diabetologa bez zmian. Sprawdziła moje wyniki i powiedziała że mam trzymać taką dietę jak do tej pory. I znów do kontroli za 2 tygodnie.
Dziś wkońcu kupiłam wanienkę, materiał na prześcieradła do łóżeczka, biustonosze do karmienia oraz zamówiłam fotelik. 🙂 Mąż namówił mnie nawet na jeden lepszy lekko usztywniany biustonosz 🙂 tylko nie powiem troszkę kosztował. A w któryś dzień muszę maszynę do szycia wyciągnąć i prześcieradła uszyć 🙂
Wyczytałam właśnie że porodówka ta co mam rodzić będzie zamknięta na dwa ostatnie tygodnie maja bo będzie dezynfekacja, Także mam nadzieję że mój mały nie będzie się pchał wcześniej na świat 😮 tylko będzie w terminie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mamuska2706 napisał(a):
jak tam dzis sie czujecie w zwiazku z pogoda? u mnie kiepsko ciesnienie niskie spuchnieta cała aż sie martwiłam żebym nie miała zatrucia ciazowego 😮 kurcze dziewczyny mam problem bo moj lekarz idzie na urop bo 15 czerwca ma swój slub a ja mam termin na 23 czerwca a nie chce trafic na "lekarza'' ktory jest ordynatorem w tym szpitalu a nie nadaje sie do ludzi predzej do zwierzat, ktory stosuje sredniowieczne techniki odbierania porodu najczesciej urzywajac kleszczy 🤢 na kotre napewno bym sie nie zgodzila!!!!!! wiec musze na najblizej wizycie napastowac mojego lekarza zeby wywolal mi porod lub cos przed tym zanim odejdzie na ten urlop co wy na to 🤨


a to zatrucie ciążowe nie wiąże się z wysokim ciśnieniem a nie niskim? Mamuśka może akurat uda Ci się urodzić przed tym urlopem. Nie wiem czy lekarz wywoła Ci poród z takiego powodu, raczej jest to możliwe tylko po terminie lub w uzasadnionej konieczności .. A nie masz innego szpitala w okolicy ? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczynki
Byłam dziś na wizycie u ginka 🙂
Szyjka nadal mi się nie skraca ( a bałam się, ze się skraca bo czujęjak dzidzia główkąnaciska na krocze), nie mięknie, nie przepuszcza palca, czop na swoim miejscu 🙂. Tak sie cieszę, że wszystko dobrze. Tylko lekarz kazał teraz przez dwa tygodnie więcej odpoczywać i więcej leżeć, żeby dzidzia za bardzo nie uciskała na szyjkę a potem powiedział, ze można już "rodzić" hehe 😁 Serduszka posłuchał i w porównaniu do ostatniego razu szybciutko je znalazł i biło regularnie także wszystko w porządku 🙂
Pobrał mi wymaz na posiew z pochwy i za dwa dni wyniki. Trochęsięboję co będzie ale zobaczymy.
Ucieszyam się bo na następnej wizycie będę miała kolejne USG i to w urodzinki 😆, będę miała prezent w postaci oglądania swojego synka 🙂. A myślalam, że juz do porodu nie będę mialą USG a tu taka niespodzianka. Aha i 15.05 mogę juz odstawić Nospę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...