Wrześnióweczki 2013 | Forum o ciąży

Jeśli chodzi o pieluszki używam tylko pampers zielone (moja córka ma 2.5 roku ale niestety jeszcze ich potrzebujemy) dla drugiego dziecka też mam takie kupione dobre są też libero ale u nas trudno dostępne. Inne mojej córce odparzaly dupke. A co do kolek u dzieci polecam kropelki bobotic. Buteleczka kosztuje ok 13 zł szczerze przyznam że teraz na wzdecia sama ich używam i są bardzo skuteczne...

cześć dziewczyny 🙂 i ja zaczynam puchnąć,,,dziś rano nie mogłam stanąć na nogach 😞 pogoda do kitu pada i przez to nic się nie chcę robić ....
co do pieluch to nie wiem czy wiecie ale pieluchy DADA produkuje ta sama firma co PAMPERSA 🙂
ja mam na początek pampersa ale tylko dlatego, że dostałam od rodziny ale sama chcę spróbować DADA, chociaż dużo moich koleżanek używa HUGGIES i są zadowolone 🙂
dziś jeszcze dopakowałam laktator do szpitala chyba może się przydać...

tomasina napisał(a):

i jeszcze dane do tabelki 🙂 jeśli chodzi o zachcianki to tak ogólnie słodycze 🙂 pierwsze ruchy... wstyd sie przyznać, ale dokładnie nie pamiętam :/ wydaje mi się że był to 17 tydz. chciałam też wkleić link do wózka jaki sobie wypatrzyłam, ale okazuje się, że nie mogę :/ podobnie jak wkleić zdjęcie :/

dane dopisane
instrukcja wklejania zdjęć
a ja się wczoraj poparzyłam tosterem 🤢 wiec spałam z paluchami w szklance 😜 na siku to chyba z 6 razy wstawałam (zwykle wystarczyło 2) ojjjj nie wyspana jestem 🤔

hej. w temacie tabelka napisalam wszystkie dane...
ja jakos nie jestem przekonana do tych pieluszek dada- tzn jeszcze na poczatku roku 2011 chyba do marca/kwietnia mozna bylo kupic dobre, pozniej zrobili tą kolorową wkładkę- chyba zieloną w środku i to uczulalo moją córeczkę ale wiedomo każde dziecko jest inne.
a z jakiej firmy kupujecie kosmetyki dla dzidzi? ja myślę o johnson\'s baby seria kojących na dobranoc (fioletowe opakowanie). używam go dla starszej córki i jest super bardzo ładnie i długo pachnie. kiedyś używałam nivea ale wg mnie ten jest lepszy,
a jeśli chodzi o karmienie piersią polecam zakup osłonek na piersi - chyba tak to się nazywa. Nikola- starsza córka bardzo "pogryzła" mi piersi w szpitalu gdy mialam ją karmić to aż płakałam- bolało bardzo, po wyjsciu ze szpitala razem z mlekiem leciala mi az krew wysłałam męza po osłonki (polecam avent, miałam jeszcze pozniej jakies inne ale sie nie sprawdzily) chwila moment i się zagoiło ból minął jak ręką odjął. aha i pomogła mi też maść bepanthen baby- dobra zarówno na pupkę dzidzi, jak i cycuszki mamusi heh

no w sumie nie pomyślałam o tym że mogą uczulać- lub nawet zapach może przeszkadzać takiemu malemu dzidziusiowi- chyba będę musiała kupić coś innego dla malutkiej 🙂

Hejka 🙂

Ale mi się dzis nic nie chce a muszę sie brać za jakis obiad.
Jej ja juz mam dość moich drętwiejących dłoni masakra w ogóle prawie nie mam czucia w palcach okropne uczucie,ale chyba już pozostanie do końca ciąży bo trzyma mnie już ze 3 tygodnie.
Mi się przy córce dobrze sprawdzały kosmetyki bambino i teraz też takie mam(oliwka,mydełko,kremik) płyn do kąpieli położna odradzała przynajmniej na początku także póki co nie bedę uzywać.
Zastanawiam się nad kremikiem do pupci jaki macie??

ja jak już pisałam polecam bepanthen maść

ja mam SUDOCREM chyba najbardziej popularny 🙂

Sudocrem podobno dla takich maluszkow za mocny jest lepsza ponoc ta masc co dziewxzyny piisaly. ja mam wszystko z nivea krem do pupci tez kupilam do tego jeszcze puder zobacze co bedzie lepsze dla mojego synusia . Dzieki wam przypomnialo mi sie ze jeszcze herbatki musze dokupic i krem na brodawki bo zupelnie o tym zapomnialam.
Co do dretwiejacych dlozni to mi w nocy dretwieja tylko a w dzien bola mnie palce w kazdym miejscu gdzie sie zginaja :/

Ja na brodawki naprawdę polecam purelan. Jest on drogi ale działa praktycznie od pierwszego użycia. Co do osłonek na piersi mam mieszane uczucia bo owszem, pomogły nam, bo nasz synek w ogóle nie chciał piersi, a z osłonkami zaczął jeść, ale z kolei przez osłonkami to nie nie to samo i po krótkim czasie zaczął mi zanikać pokarm :/ i w ten sposób karmiłam małego tylko 3,5 miesiąca 😞 kosmetyki dla synka miałam z nivea i byłam naprawdę bardzo zadowolona. Teraz mam johnsona bo nivea tu nie ma. Jak maluchowi nie będzie pasować to poszukam coś innego, a johnsona zużyje dla starszego synka 🙂

Hej 🙂

Z doświadczenia polecam kosmetyki bambino, najtańsze i najmniej uczulają, chociaż każdy dzieciaczek jest inny i pewnie przekonamy się dopiero podczas użytkowania tych cudów 🙂

Brodawki smaruję maścią MALTAN już dobrych kilka tygodni, bo jest ona do stosowania w ciąży i podczas karmienia. Teraz podobno wzmacnia, a zobaczymy czy zda egzamin później.

Mam już tak silne skurcze przepowiadające i macica się stawia, że tylko czekam na regularność 🙂
Chociaż w duchu proszę, żeby jeszcze chociaż tydzień zechciał maluch posiedzieć, żeby dobrze się płucka rozwinęły.
Pozostaje odpoczynek i czekanie. A dzisiaj na urodziny mamy iść, ciekawe ile wytrzymam ...

A na pupke używałam sudocrem i to nie za każdym razem tylko jak pupka zrobiła się lekko różowa to wtedy smarowałam i muszę przyznać, że nigdy nie zdarzyło się żeby syn był odparzony. Mi tak poradziła położna, bo powiedziała żeby nie przyzwyczajać skóry do kosmetyków, bo po prostu przestaną działać

Ja używałam przy Pawełku kosmetyków Nivea i byłam bardzo zadowolona. Na pupę Linomag różowy a w razie potrzeby Sudocream. Co do pieluszek to na początek Pampersy a potem przejdę na Toujours z Lidla. Według mnie są super. Dady czasami przemakały a te nigdy.

sandra26 napisał(a):

ja mam SUDOCREM chyba najbardziej popularny 🙂

Sudocrem uzywa sie dopiero jak dziecko ma odparzenia pieluszkowe.

Ja z kosmetykow mam plyn do kapieli i kremik na wiatr i mroz z firmy WELEDA, nie wiem czy sa one dostepne w PL. Sa drogie, ale w takiej samej cenie co Oilatum, ktore w UK Polki uzywaja na potege, a czego ja jestem przeciwnikiem totalnym (oczywiscie, jak sie okaze, ze moje dziecko ma Atopowe Zapalenie Skory, to zaczne uzywac Oilatum, ale w przeciwnym wypadku nie zamierzam).
Do pupy kupilam Bepanthen, no i zamierzam kupic Sudocrem w razie jakis doparzen.

A my wczoraj przywiezlismy od znajomych kolyske dla naszej Dzidzi i wlasnie ja maz skreca. Okazalo sie, ze kolyska miala beznadziejny materac w oryginale dolaczony, wiec juz wczoraj zamowilam nowy materacyk Kokos-Pianka-Kokos. Kupilam dzis przescieradla do niej i okazalo sie, ze byly brudne, pojechalam wymienic na inne, przyjechalam z nimi do domu i okazalo sie, ze choc na metce jest rozmiar naszej kolyski, to one jakby za male byly! Wkurzylam sie calkowicie, ale jak cos to bede miala w zapasie do wozka je, najwyzej pokombinuje cos z tymi przescieradlami do lozeczka (bo od kompletu od poscieli mam rozmiar na lozeczko dzieciece).

Karolina zazdroszczę Ci kołyski 😜
Mi się zawsze marzyło aby ją mieć. Przy Hani nie kupiliśmy więc teraz tym bardziej nie bo mała miał by łatwy dostęp do Staśka.

stokrotka duzy ten twoj maluch juz 🙂

A ja sie balam ze moj bedzie duzy ale mysle ze do 4kg dobije 🙂