Skocz do zawartości

Kwietniowe bobaski :) | Forum o ciąży


Wiola1983

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
tuska8 na youtube jest sporo ćwiczeń wiadomo większość na kregosłup który jest w ciąży najbardziej obciążony.

Ja dziś mam strasznego lenia dobrze ze ten dzien się kończy bo zwątpiłabym w siebie jeszcze bardziej. Już dawno tak się nie opierdzielałam... masakra jakaś mam nadzieje ze do jutra mi przejdzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
jak byłam z Mają w ciąży to chodziłam na aerobik dla ciężarnych, a teraz dupa przez to łożysko...hehe ale potem dorwała mnie rwa kulszowa więc i tak nawet chodzić nie mogłam a co dopiero ćwiczyć 😉
ja też nie mogę się doczekać ruchów, kiedy je poczuję...ale to może niedługo bo zaczęlam 15 tc, z córą poczulam w 18, nooo to może ze 2 tyg i coś zagila 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
leniuch... tuska
dzięki za linki... i rady...śpioszki to nie są rozpinane w kroku a pajacyki są? lepsze sa te pajacyki czy żeby zakładać rajstopki??

Justyna a jaki masz strój kąpielowy? Ja bardzo urosłam a chcę wrócić na basen i nie wiem co kupić.
Są jakies specjalne ciążowe??

Kinga.. przykre... śmierć takiego malucha.. kondolencje...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ola_szelma i śpioszki i pajacyki są rozpinane w kroku.
co do rajstop to na poczatku nie polecam bo sie umordujesz ze sciaganiem i zakładaniem jak bedziasz chciala przewinac dziecko. To juz chyba lepsze leiginsy/getry i skarpety. zreszta jak my urodzimy to juz sie cieplutko robic bedzie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ola strój mam całkiem zwykły jednoczęściowy jakiś z decathlonu z tej ich serii nabaiji i póki co się w niego mieszczę, potem chyba kupię taki sam ale w większym rozmiarze.

dla dziecka też zamiast rajstopek polecam takie półśpiochy, są jakieś takie luźniejsze, bawełniane i mięciutkie, szybko się ściąga i zakłada 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc dziewczynki!!
ale jestem spiaca.. dosłownie mogłabym wiecznie spac... na szczescie dzisaj mój mąż zaoferował sie ze Janka odstawi do przedszkola wiec nie musiałam ganiac z samego rana 🙂 ale teraz to juz w pracy 🙂

co do cwiczen.. to przed zajsciem w ciaze bardzo duzo cwiczyłam.. biegałam , jezdziłam na rowerze stacjonarnym, chodziłam na basen i na badmintona.. i lekarz kazał mi przez pierwszy trymestr odstawic te bardziej urazowe a wyszło tak ze odstawiłam wszystko i czuje sie totalnie rozlazła.. dzisiaj własnie ide chyba pierwszy raz od poczatku sierpnia kiedy to jeszcze nie wiedziałam ze jestem w ciazy na badmintona 🙂) i juz jestem happy.. basen tez chyba musze przeprosic 🙂)
Ola- strój kąpielowy kupiłam sobie w decathlonie troszke wiekszy... ale powiem Ci ze sa specjalne kroje dla kobiet w ciązy i wcale nie są to kosmiczne ceny bo spokojnie do 50 zł kupisz 🙂)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W decatlonie wlasnie sa sprcjalne stroje dla kobiet w ciazy..ja to chyba bym musiala kupic rozmiar wiekszy,ale ze wzgledu na biust:/ boje sie,ze mi bokiem wyleci 😜 no ale najpierw to bym musiqla sie z kims umowic,zeby jezdzic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hejka ja wlasnie pierwszy raz w zyciu (o ile pamietam) jadłam własnie dynie a wlasciwie zupe krem z dyni. Niestety moje niejadki nawet nie chca sprobowace ech... Moj M mowil mi ze taka zupa jest mdla i nie da sie jej zjesc bo jak byl maly to w domu czesto mieli a ja poczytalam w necie rozne przepisy i z tych skaldnikow co mialam w domu pokombinowalam i wyszla swietna. Wyrazista ostrawa i jak tu zachecic mojego M zeby chociaz sprobowal...? 😮 dodalam pora, troszke jablka, troche marchwi i chilli i curry wyszla na prawde super 🙂 no i z grzaneczkami oczywiscie

co do basenu i kostiumu to po pierwszej ciazy kupilam sobie takie "tankini" i mam je do tej pory choc teraz troche za duze to tylko dokupilam mniejsze gacie w podobnym kolorze i juz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dyni jeszcze nigdy nie jadłam. Nic z dyni. Ja nagotowalam wczoraj wielki gar zupy tej a la barszcz ukrainski..i na dzis jeszcze zostalo.
Aaa..Ola nie wiem czy Ci w koncu odpisalam,wiec napisze najwyzej jeszcze raz. Ja spioszki mialam odpunane w kroku jedne...wiec spiochy tez sa rozpinane w kroku..ja mialam duzo pajacykow..jakos mi sie najlepej je ubieralo..rozpinane na calej dlugosci..polspiochy tez fajna rzecz 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
też dyni nigdy nie jadłam, jedynie pestki dyni... teraz mamy jedną wyhodowaną z działki to ją dałam na balkon, może nie spleśnieje do haloween to wytnę jakiegoś potwora z niej ;p

ja najczęściej na samym początku z Młodym a było to lato ubierałam body i skarpetki a na noc pajace i w sumie więcej nam nie było potrzebne... tylko na jakieś tam wyjścia sweterki, spodenki ale to wiadomo..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
fajnie powspominać te niemowlęce ciuszki 🙂
ja też mialam pełno bodów, pajacy, śpiochów i półśpiochów bo to najszybciej się rozpinało. A jakieś sukienusie i rajstopki to na wyjścia bo wtedy przez parę godzin można się poświęcic 😉
zauważyłam że nasz forum 2014 jest najbardziej rozgadane, a jak drętwo jest na marcówka coś ponad 20 str. 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja podczytuje październik 2013,bo tam jedna moja marcówka pisuje 😉 częśviej podczytywałam zanim urodziła,bo do nas w grupie na fb mało pisała co tam się u niej dzieje,a że ja też na brzuszku aktywna to jak nie bylo ostatniego postu z naszego watku,to wchodzilam przez pazdziernik i czytalam co tam 😉 kolejna marcowka ma termin na grudzien,ale tam to ponoc nic sie nie dzieje,wiec pisze z listopadowkami,ale pisala nam,ze to tez nie to samo,co u nas na marcowlach bylo,strasznie sie z dziewczynami zżyłyśmy i do tej pory piszemy w grupie zamknietej na fb,ale na pewno rzadziej. Ostatnio mialysmy taki dzien,ze duzo nas bylo i sie rozpisalysmy.
Za niedługo znow bedziemy sie bawic w takie malenkie ciuszki 😉 - pranie,prasowanie i czekanie na dzieciaczki;-) - ciekawe ktora bedzie pierwsza 😉

Gdzie sie w ogole Wiola podziala?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczyny 🙂 Chyba mnie myślami przywołałyście 🙂

Nie piszę z kilku powodów - po pierwsze bo pracuję i czasu brak, po drugie - bo jesteśmy w samym środku budowy domu a po trzecie - bo mam doła z leksza. Nie chcę się tu wgłębiać w szczegóły ale ta ciąża uratowała mi życie - okazało się że jestem dość poważnie chora i dzięki badaniom które mi przeprowadzili w ciąży dowiedziałam się o tym. Na szczęście moja choroba nie zagraża maluchowi ale leczenie mogę zacząć najwcześniej za rok, jak dojdę do siebie po porodzie. Sprawa jest poważna i nie jest mi do śmiechu 🤨 więc i na forum się zbytnio nie udzielam. No ale nie zanudzam was tu już moimi problemami.

Jeżeli chodzi o mojego maluszka to w zeszłym tygodniu ważył 12,5 dkg. Długości mi nie podał i płci też jeszcze nie znam. Ale zaczynam się martwić bo przez moje tyłozgięcie macicy moje dzieciątko nie ma za bardzo miejsca i niechętnie się przemieszcza (w pierwszej ciąży z tego powodu musiałam leżeć 3 tygodnie na brzuchu żeby się naprostowało). Poza tym na nowo dostałam luteinę i magnez. W przyszłym tygodniu chyba sobie wezmę urlop żeby trochę odpocząć.

Co do ruchów to powiem ci Tuska że ja już też coś czuję od kilku dni - i gdyby nie to, że wiem z doświadczenia jakie są odczucia przy ruchać dziecka to bym się pewnie nie połapała. Ale jak sobie tak spokojnie leżę wieczorem w łóżku to czuję takie pukanie jak ty 🙂

No i to tyle z nowości.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurczę Wiola..to faktycznie nie za ciekawie 😞 przynajmniej tyle,że wykryli u Ciebie tą chorobę i będziesz mogła zacząć leczenie,choćby tak jak piszesz za rok! :* no ale z tego co piszesz musi byc powaznie 😞 ja dzisiaj,jak A.poszedl Mlodego klasc to lezalam pol na brzuchu,pol na boku i czulam pukniecia,wiec coraz czesciej mysle,ze to dzidzia 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiola no to niedobrze, że coś ze zdrowiem nie tak... ale szczęście w nieszczęściu, że udało się wykryć, na pewno pod opieką lekarza pójdzie to w dobrą stronę. dużo ciepłych myśli dla Was ! jeśli masz możliwość to odpocznij na zwolnieniu bo faktycznie dużo na głowie macie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Też mam tyłozgięcie macicy i lekarz kazał mi leżeć na brzuchu - tylko, że mi strasznie nie wygodnie. A czy ta nasza przypadłość wpłyneła jakos na Twoją poprzenią ciążę? Miałas jakies dodatkowe dolegliwosci? A te leki to dostałaś z powodu tego tyłozgięcia?
Mikazal tylko lezec na brzuchu i w sumie nic wiecej, wszystko jest w porzadku i mam sie tym wogule nie przejmowac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marta ja leżałam 3 tygodnie na brzuchu i się naprostowało ale potem malutka całą ciążę w jednej pozycji spędziła (siedząc na pupie i mając główkę między moimi żebrami), do końca się nie odwróciła i dlatego miałam cc. Z tego powodu miała osłabione napięcie mięśniowe i zniekształconą główkę przez jakiś czas, ale wszystko wróciło do normy. Jednak tym razem wolałabym żeby dzidzia więcej się ruszała i prawidłowo układała ale na razie na to nie zapowiada 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...