Kwietniowe bobaski :) | Forum o ciąży

Hej 🙂

Wiola nie widzę Twojej fotki tylko linka 😞 nie wiem czemu.
ja w 1szej ciąży strasznie ryczałam,że się tak zmienia moje ciało, że nie panuje nad nim, wtedy mój powiedział, że to takie "blizny wojenne" -fizycznie piękne może nie są ale ukryte piękno jakie niosą w sobie jest do podziwiania i że dziękuje mi, że urodzę mu dziecko.

Tuska mój Młody dziś wstał o 5:30 😮

jutro jedziemy w góry, w beskidy do rodziców mojego. jak zwykle już dziś stresuje się drogą...

Tuska to i tak jesteś lepsza ode mnie bo ja dziś zaplanowałam zmianę pościeli i póki co to od rana tylo zdjęłam brudną do pralki i leży to wszystko w takim barłogu.
a co do Twoich podejrzeń to myślę, że to sprawa hormonów też tak działa, u nas też nie jest kolorowo codziennie i w gorsze dni czy tygodnie też sobie teraz różne rzeczy myślę... przed ciążą byłam bardziej trzeźwo myśląca. chyba, że masz jakieś dowody?

i spróbuje wysłać zaproszenia do znajomych 🙂 dzieki 🙂

Justyna już ci wysłałam zaproszenie.

Teraz nowe rozstępy mi się nie robią. Ja od początku na razie przytyłam 2,5-3 kg więc nie jest tak źle.

A co do obiadu to ja dzisiaj mam spagetii.

Poza tym leżę i odpoczywam bo średnio się czuję a wieczorem jadę z małą do klubu Kubusia Puchatka na zajęcia.

zaakceptowałam i nie ma żadnych zmian, pewno coś popsułam albo trzeba poczekać aż się "przemieli" w systemie 🙂
edit to chyba przez to, że w tym samym czasie ja Wam wysłałam dziewczyny zaproszeie i chyba trzeba się zdublować w akceptacji?
ja dziś na obiad kurczaka curry ale na razie kurczak w sklepie a curry w paczce więc długa droga przed tym obiadem :P

hej
ja juz mam wszystkie zakupy zrobione wiec tylko brac sie do roboty...
moj nastroj ma wiele do zyczenia bo kiepsko wszystko widze, doluje sie przede wszystkim waga bo ciagle rosnie. wiecie przed ciaza w pracy to w ciagu dnai jogurcik sie z bulka zjadlo albo jeszcze mniej a w domu codziennie obiadu nie robilam bo maly jadl w przedszkolu a zanim wrocilismy to pozno bylo wiec zazwyczaj cos na kolacje typu parowki albo kanapki. i tak organizm bykl przyzwyczajony do szybkich i malych posilokow a teraz codziennie jem obiad zazwyczaj z dwoch zdan i niestety tyje... 😞

o Wiola o czymś takim nie słyszałam, że cieżko robi się usg 😮 szok!! no ale skoro mówisz, że obraz taki średni to nie martw się na pewno wszystko ok!
a mnie tak łeb nawala od zatok że masakra....można brać paracetamol?
a ja dziś mam na obiad szaszłyki i pieczone ziemniaki 🙂 i jedyne co zrobiłam to poodkurzałam...

Wiola to faktycznie masz ostatnio sporo stresow. Tez nie slyszalam o takiej sytuacji zeby nie bylo widac dzidziusia na usg. U mnie bylo ciezko sprawidzic kregoslup az sie troche zestresowalam podczas badania bo p doktor dlugo milczala. Powiedziala ze taki slaby sprzet i kiepska przejzystosc tkanek czy cos takiego chodzilo na pewno i moje jelitka ale jak zrobila usg dopochwowo to widok byl o wiele lepszy.

ja mam taka lekarke ktora przyjmuje tylko raz w tygodniu pomiedzy 8:45 a 14:15 i strasznie trudno sie do niej dostac bo zapisy sa dopiero na grudzien/styczen. a jak ja mam zwolnienie wystawione do 6/11 to przeciez nie moge przyjsc pozniej tylko musze pojsc tego dnia zeby miec ciaglosc. No i znowu bede musiala isc na dodatkowa wizyte i znowu pani w rejestracji bedzie mi robic wyowdy a ja tego tak strasznie nie lubie. dodatkowowa wizyta ooznacza ze przyjmie mnie pomiedzy pacjentkami. lekarka mi powiedziala ze jej to nie przeszkadza ze przychodze tak na dodatek bo ona pisala juz do luxmedu ze chce wiecej godzi miec ale oni sie nie zgodzili. Udalo mi sie zarezerwowac termin na 13/11 ale to juz za pozno bo zwolnienie mozna wystawic do trzech dni wstecz. i tak sie zastanawiam czy moze pojsc gdzies do kogos i poprosic o zwolnienie na tydzien i w umowionym terminie isc do tej mojej babeczki? tylko czy zus sie nie przyczepi? no i kto moglby mi wystawic zwolnienie na ciaze? internista? otropeda?

Dziewczyny to nie tak, że nie widać dzidziusia na USG bo go widać tylko że jest niewyraźny obraz właśnie przez to że niby moja tkanka mięśniowo-tłuszczowa słabo przepuszcza te fale. O to mi chodziło jak wcześniej pisałam 🙂 Może kiepsko się wyraziłam.

Ja też prywatnie chodzą, ale moja lekarka rozchwytywana, więc tak jak tuska zapisuję się od razu po wizycie na następną-czyli ok miesiąc do przodu.

Na początku ciąży miałam przez tydzień wystawione zwolnienie przez moją panią doktor rodzinną, bo moja ginka była wtedy na urlopie a ja miałam krwawienia. no i normalnie mi wystawiła ciążowe, więc może też spróbujesz u swojej rodzinnej??

no probowalam tak sie zapisywac ale nie ma miejsc, nastepny wolny termin jest dwa tygodnie po tym ktory mnie interesuje.

buffy85 ale rodzinna wystawila Ci takie na ciąże czy zwykle platne 80%?

Wiola tak czy owak to stresy masz.

Dziewczyny dziś w super pharm -40 % na kosmetyki do makijażu 😜 może się komuś przyda takie info.

ja pracuje w sklepie miesnym i to ze jak powiedzialam ze trzeba tam dzwigac to powiedzial ze mi nie wystawi zwolnienia wiec poszlam prywatnie.

ja też słyszalam, że ogólny wystawia zwolnienia., takie 100% płatne
na szczęście ja też mam tak że mój gin sam wyznacza mi następną wizytę a ja tylko schodze do rejestracji i mówię kiedy ma być. Mimo że też ma pacjentki i czeka się nawet 1,5 m-ca to jednak zawsze te kilka godz zarezerwowanych jest dla ciężarnych. Także mnie dziwiło że ktoś musi się sam rejestr. na prenatalne albo wizyty 😉

Witam moje maleństwo już czuję ale nie regularne jednego dnia czuję a drugiego w ogóle ale gin. mówi że to normalne tak będzie do ok 22tyg.. Brzusio już bardzo duże przytyłam już 8 kg od początku ciąży ale mój gin. stwierdził, że na razie nie będę tyła i to faktycznie prawda od miesiąca waga stoi a maluszek rośnie. Niestety też nie znam jeszcze płci ze względu na to, że maluszek obraca się cały czas do nas dosłownie tyłkiem 😞

gin też wystawia 100%płatne zwolnienia

no nie wiem chyba jednak nie bede kombinowac i pojde na te dodatkowa wizyte i jak cos sie kobita bedzie pultac w rejestracji to powiem jej jaka jest sytuacja i ze niestety bedzie tak raczej do konca mojej ciazy (no chyba ze zmienie lekarza????:blink 🙂

razem z synem wlasnie skonczylismy robic ciasteczka troche malo ich wyszlo i myslalam ze dlugo nie poleza ale sa dosyc syte do duetu ze szkalnka mleka w sam raz 🙂

tuska8 może to nic takiego, ale "strzeżonego... ". Ja to zawsze wolę być pewna na 100% ... Ja też bym też się kontaktowała z lekarzem... Życzę powodzenia!!!

Leniuch miałam normalnie płatne 100% od rodzinnej - tylko dałam jej potwierdzenie że faktycznie jestem w ciąży, więc chyba możesz spróbować w razie co. Można zwolnienie jeden dzień do przodu wystawiać więc w razie co możesz iść porozmawiać dzień przed końcem zwolnienia z rodzinną czy CI wystawi. A jak nie to będziesz próbować u swojego gina 😉

chyba jak jest się w ciązy i lekarz wpisze to na zwolnieniu to zawsze jest 100% płatne
i myślę że rodzinny o ile nie wredny wystawi

ja dziś byłam u internisty bo mam te bóle takie dość mocne kłute - budzi mnie w nocy czasami tak łapie. Muszę szybko zrobić sobie krew i mocz. Znajoma ginekolog powiedziala, że moze to pasek albo kamienie na nerkach... hmm

I jak była u tego internisty babka mnie pyta czy czuję już kopniaczki. Ja mówię że nie a tu mi koło końcowki" spodni ciążowych tzn przed tym pasem na brzuch bulkneło... i jeszcze raz. Moje maleńswto w końcu dało o sobie znać 🙂 Ta lekarka też potwierdziła żeby łukać ten magenz bo takie bóle rozciągające to macica rosnąca pewnie a te kłute takie to nie wiadomo. Tak bardzo nawet nie boli - parę razy tylko tak, że ciężko było wytrzymać, ale się martwiłam.

Swoją drogą zadzwoniłam we wtorek do ginekolg (znajoma mojej znajomej - byłam u niej ze 2 razy 2 latat temu) ona oddzwoniła, poradziła ten magnez, uspokoiła mnie i powiedziała że mogę przyjść w środę jak się chcę upewnić, tyle że mam kalendarz zawalony. Ja środę miałam masakryczną, byłam uspokojona i pomyślałam, że pójdę w przyszłym tygodniu. Ona dziś zadzwoniła do mnie jak się czuję i w ogóle poradziła mi jeszcze parę rzeczy. Fajnie że pamiętała - zajrzę do niej w przyszłym tygodniu. Bo normalnie chodzę na NFZ, mam koło domu ładny gabinet i jest spoko tylko moja gin rozkojarzona i mam wrażenie że niekoniecznie na bieżąco z badaniami. Pewnie teraz będę chodzi na stale na NFZ a jakby co to do tej znajomej znajomej.

I muszę się zebrać powoli żeby pogadać z jakimiś położnymi - cały czas ten poród domowy mi chodzi po głowie...

A jeszcze z ciekawostek - remontujemy kuchnię. Miała być zrobiona jak byliśmy w Turcji. Oczywiście się powydłużało i pan od mebli zamiast zacząć w środę i skończyć w zeszły piątek zaczął w piątek i miał skończyć dziś. Ale... jego córka zaczęła dziś rodzić 🙂 Ale sprzęty podłączone i mogliśmy korzystać z kuchenki, pralki i zmywarki po tygodniu prawie życia bez tych urządzeń.

Prawie wszystko ma już swoje miejsce, jeszcze tylko 2 szafki czekają.. ufffff

Właśnie otrzymałam list z wynikami z badań prenatalnych i mam niskie ryzyko wystąpienia zespołu Down'a u naszej dzidzi. W sumie nawet nie myślałam, że jakieś ryzyko może być, ale miło mieć potwierdzenia ze szpitala 🙂

ehh dziś nikogo tu nie ma...pewnie wszyscy po rodzinkach jeżdżą, mój malż z teściami pojeździł a potem wszyscy razem do nich na obiad. Nie bardzo chcę tą moją małą na antybiotyku po cmentarzach ciągać.

ja też od 3 dni czuję cienkie girki mojej dzidzi...nawet dziś w nocy czułam jak mnie smera. Teraz to już co raz mocniej mam nadzieję 🙂