Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2014 | Forum dla mam


Donna30

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 5,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
xandi- super ze wszystko ok 🙂, ja mialam to co ty- typowo badanie prenatalne w klinice zajmujacej sie diagnostyka prenatalna, a polowkowe mialam u swojej doktorki,.
Monika- no ja nosze, moja jak sie nie wyspi to caly dzien jest wsciekla i wiesza sie po mnie, a jak jej nie wezme to sie drze 😠 wiec glupia ustepuje jej bo ona jest tak uparta ze darlaby sie caly dzien a nie ustapila.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Danusia wiesz że nie przestanie bo wie że i tak odpuścisz... to jest piękne u dzieci że takie nie pozorne a cwane jak nie wiem co... ja się na to łapałam aż w końcu powiedziałam dość bo rbiła sceny wszędzie!!! chcesz płakać płacz w swoim pokoju i młoda szybko się oduczyła zamknięta w swoim pokoju uspokajała się i przychodziła mówiąc "już się uspokoiłam mamusiu"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no wiem 🤨 odpuszczam jej bo chce miec spokoj, ostatnio zrobila scene w decatchlonie ze szok,- przymierzala rowerek i chciala brac ten demonstracyjny, juz go wyprowadzala przez wejscie, na nic sie zdaly tlumaczenia ze trzeba zaplacic i ze to samo ma w pudelku, kasku nie chciala sciagnac z glowy, wrzeszczala w nieboglosy i kopala ze ledwo dalo sie ja wyprowadzic, normalnie obciach wychodzic z takim potworkiem do ludzi.Ogolnie jest uparta, wszystko jest na nie i wszystko musi robic sama, a jak jej sie cos nie udaje to sie wscieka, no i nie rozumie( albo nie chce rozumiec) ze jestem czyms zajeta bo musze cos zrobic juz natychmiast bo jest histeria, jak jestesmy oboje i ja gotuje obiad to wola mnie do pokoju ze koniecznie musze tam siedziec albo sie z nia bawic, juz widze co sie bedzie dzialo jak pojawi sie braciszek 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
zuziek napisał(a):
Danusia wiesz że nie przestanie bo wie że i tak odpuścisz... to jest piękne u dzieci że takie nie pozorne a cwane jak nie wiem co... ja się na to łapałam aż w końcu powiedziałam dość bo rbiła sceny wszędzie!!! chcesz płakać płacz w swoim pokoju i młoda szybko się oduczyła zamknięta w swoim pokoju uspokajała się i przychodziła mówiąc \"już się uspokoiłam mamusiu\"


ja tez swoja nosze ale nie ze ona tego wymaga ale z przyzwyczajenia jednak ona woli sama chodzic i podnosze jak musze. Czasami sie zapominam i bawie sie z nia i tez wtedy na rece ale na chwile. Dzieciaki sa cwane no moja jak ma kare albo cos zbroi to rozbraja mnie jej "a pu pu" czyli a ku ku. Albbo jak mowi " aj jojo" czyli i love you
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Danusia ja myślę, że bunt przechodzi. Im więcej będziesz na nią zwracać uwagę tym gorzej, chyba. Wiesz co ja Ci rad dawać nie będę bo sama mam maluszka w domu i czasem wymiękam. Jakąkolwiek taktykę przyjmiesz to musi być konsekwencja, nawet gdy nie zatrybi od razu. Ale wtedy to już konsekwencja i twoja i męża - bo inaczej pewnie sobie wybierze z kim na co będzie mogła sobie pozwolić. Ja się wnerwiam na męża gdy coś robi inaczej niż ja np. on najchętniej by jej po dzień dzisiejszy dawał butlę do spania... bo szedł na łatwiznę, jak ciągnęła butlę to miał załatwione 3 sprawy: zasypiała przy tym więc nie musiał się spinać by ją do spania przekonać, miał czas dla siebie, nie musiał się namęczyć przy kolacji by przekonać do jedzenia tego czy owego. eh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kacha_84 napisał(a):
Danusia ja myślę, że bunt przechodzi. Im więcej będziesz na nią zwracać uwagę tym gorzej, chyba. Wiesz co ja Ci rad dawać nie będę bo sama mam maluszka w domu i czasem wymiękam. Jakąkolwiek taktykę przyjmiesz to musi być konsekwencja, nawet gdy nie zatrybi od razu. Ale wtedy to już konsekwencja i twoja i męża - bo inaczej pewnie sobie wybierze z kim na co będzie mogła sobie pozwolić. Ja się wnerwiam na męża gdy coś robi inaczej niż ja np. on najchętniej by jej po dzień dzisiejszy dawał butlę do spania... bo szedł na łatwiznę, jak ciągnęła butlę to miał załatwione 3 sprawy: zasypiała przy tym więc nie musiał się spinać by ją do spania przekonać, miał czas dla siebie, nie musiał się namęczyć przy kolacji by przekonać do jedzenia tego czy owego. eh


Kacha tak popieram to co piszesz... i współpraca jest konieczna lepiej wcześniej niż później dzieci są bardzo cwane nawet nie wiesz jak Danusia.... ja z buntem Zuzi byłam sama i on mnie wykończył strasznie 😞 nie chciałam mieć dzieci przez to więcej... potem znalazło się rozwiązanie w postaci Wojtka który mi dużo rzeczy pokazał i wytłumaczył... dwa miesiące z nim (on był na l4) i moja Zuzia grzeczna jak w zegarku chodziła bez żadnego krzyku i nerwów na spokojnie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej 🙂
Czarna co tam się dzieje ?
Ola- ja sukienek odcinanych pod biustem nawet nie biorę pod uwagę - wyglądam w nich mega topornie. Lepsze już całkiem dopasowane albo takie szeroki typu over. Temi sie podobają i nie wiem czy jej nie kupię jednak na obronę -> http://www.happymum.pl/sklep3/d465,outlet,1380-glam_dress_sale!.html albo ta -> http://www.happymum.pl/sklep3/d504,sukienki_wizytowe,8095-lola_dress_sale!.html .

Danusia, nie możesz dalej nosić Olgi. Zwlaszcza,że masz już spory brzuszek. Tłumacz jej,że mamę boli brzuszek,rączka - po prostu. Nie reaguj na te jej próby manipulowania. Moja koleżanka nosząc tak swoje starsze dziecko na rękach straciła ciążę- odkleiło się łożysko w 8 miesiącu. Finał nieciekawy jak można się łatwo domyśleć,bo zanim się zorientowała i trafiła do szpitala to dziecko już nie żyło... 😞 Więc miej tą historię \"z tyłu głowy\" jak Ci przyjdzie do glowy ulec małej. Ma nogi,niech spaceruje. Ja swojego też nie noszę,chyba że sytuacja wymaga radykalnych rozwiązań to proszę męża o pomoc albo wciskam go na siłe w wozek i przypinam pasami.... 🤢

sorki za drastyczny przykład,ale on na mnie działa jak tylko przyjdzie mi do głowy chęć podniesienia Alka... ☺️
Co do wielkości brzucha- cóż taka uroda kolejnej ciąży,że brzuch jest szybciej widoczny i zazwyczaj większy... Ja z Alkiem też miała sporo mniejszy niż teraz,ale wszyscy za to mówią,że lepiej wyglądam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Essence napisał(a):
hej 🙂
Czarna co tam się dzieje ?
Ola- ja sukienek odcinanych pod biustem nawet nie biorę pod uwagę - wyglądam w nich mega topornie. Lepsze już całkiem dopasowane albo takie szeroki typu over. Temi sie podobają i nie wiem czy jej nie kupię jednak na obronę -> http://www.happymum.pl/sklep3/d465,outlet,1380-glam_dress_sale!.html albo ta -> http://www.happymum.pl/sklep3/d504,sukienki_wizytowe,8095-lola_dress_sale!.html .

Danusia, nie możesz dalej nosić Olgi. Zwlaszcza,że masz już spory brzuszek. Tłumacz jej,że mamę boli brzuszek,rączka - po prostu. Nie reaguj na te jej próby manipulowania. Moja koleżanka nosząc tak swoje starsze dziecko na rękach straciła ciążę- odkleiło się łożysko w 8 miesiącu. Finał nieciekawy jak można się łatwo domyśleć,bo zanim się zorientowała i trafiła do szpitala to dziecko już nie żyło... 😞 Więc miej tą historię \\\\\\\\\"z tyłu głowy\\\\\\\\\" jak Ci przyjdzie do glowy ulec małej. Ma nogi,niech spaceruje. Ja swojego też nie noszę,chyba że sytuacja wymaga radykalnych rozwiązań to proszę męża o pomoc albo wciskam go na siłe w wozek i przypinam pasami.... 🤢

sorki za drastyczny przykład,ale on na mnie działa jak tylko przyjdzie mi do głowy chęć podniesienia Alka... ☺️
Co do wielkości brzucha- cóż taka uroda kolejnej ciąży,że brzuch jest szybciej widoczny i zazwyczaj większy... Ja z Alkiem też miała sporo mniejszy niż teraz,ale wszyscy za to mówią,że lepiej wyglądam.

To tylko od noszenia dziecka?
ja mam maly brzuszek i moje dziecko czasem nosze. Moj tez tak jak Danusi coreczka byla. Wzielismy sie za niego i ma "swoj kat" jak placze bez powodu idzie sobie do tego kata i tam sie wyplakuje po czym wraca i mowi ze juz. Potem jest juz spokoj... NIe mamy z nim problemow w sklepie. Jak zaczyna histeryzowac ze cos chce to niestety wogole tego nie dostaje i od tej pory nauczyl sie, ze jak histeryzuje to nic nie bedzie mial. Jak cos chce to przychodzi i mowi co chce. Jak nie mam czasu to mowie mu ze za chwilke przyjde. Najpiekniejsze jest to ze mlody sie tego nauczyl. Cos robi jest czyms zajety ja przychodze i cos chce od niego a on do mnie: "mama chwila, chwila" 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Basiu nie wiem czy to tylko od noszenia dziecka. Z tego co opowiadała dźwignęła dziecko a po chwili zaczął boleć ją brzuch. Nie wypytywałam o to zbytnio,delikatna sprawa. Czytałam trochę o oderwaniu się łożysko i noszenie ciężkich rzeczy może mieć wpływ na to. Tak czy siak,lepiej dmuchać na zimne, nie kusić losu. Może będzie to db okazja by oduczyć dziecko i siebie tego nawyku noszenia. Powtarzam też muszę się powstrzymywać,bo czasem mam ochotę złapać Alka w pół i wynieść jak zachowuje się skandalicznie 😉
Mamy na 15 ortopedę, idziemy prywatnie - 130 zł 🥴 Ciekawa jestem co powie na ten chód Alka, oby jakieś wkładki dał bo już nie mogę się patrzeć 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejka 😉 Pogoda do dupy i humor do dupy 🤔 pada i pada,zwariować można...Wczoraj wieczorem chciałam pędzić na pogotowie,tak mnie bolał brzuch,myslałam że oszaleje i co chwile stawał się twardy jak skała. Zaczęłam panikować i się martwić o dzieciątko. Ale poleżałam troche na lewym boku to przeszło. Potem gdy mały zaczął szaleć w brzuchu uspokoiłam się i usnełam. Dzis już nic nie boli.

Czarna Aa tego się bałaś że złapiesz ta grype od córy. 😞 Zdrówka kochana,kuruj się 🙂
Essence Sukienki bombowe,zwłaszcza ta pierwsza jakoś szczególnie rzuca się w oko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no wiem ze musze sie za nia wziasc bo zaraz calkiem mi na glowe wejdze, Olga tez ma w domu swoj kat- karnego misia na ktorym siedzi, to taka mata, ostatnio patrze sie nie ma miska- ona go do szafy wcisnela zeby nie miec kary 😮 wiem ze wszystko rozumie skoro wpadla na taki pomysl. najgorzej jak jest histeria poza domem jak przed chwila-poszlam z kolezanka i jej dzieckiem na plac zabaw, pobawili sie, ona musiala juz isc bo zblizala sie pora jego spania, Olga nie chciala isc wiec stwierdzilam ok,niech sie jeszcze bawi, i to byl blad bo potem trzebabylo isc bo o 12.30 pora spania a ona mi \"nie ide\", tlumaczenia nie pomogly wiec sila wsadzilam ja do wozka i zapielam,a ona darla sie cala droge, ludzie sie na mnie patrzyli jakbym dziecko mordowala, a nawet na nia nie krzyknelam bo nie jestem zwolennikiem takich metod, przyszlam ledwo zywa, cala spocona i wsciekla, tylko sciagnela buty padla i spi.
Czarna- mam nadzieje ze szybko wydobrzejesz, trzymaj sie Kochana.
Essence- mnie tez sukienki sie podobaja.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
danusia1985 napisał(a):
no wiem ze musze sie za nia wziasc bo zaraz calkiem mi na glowe wejdze, Olga tez ma w domu swoj kat- karnego misia na ktorym siedzi, to taka mata, ostatnio patrze sie nie ma miska- ona go do szafy wcisnela zeby nie miec kary 😮 wiem ze wszystko rozumie skoro wpadla na taki pomysl. najgorzej jak jest histeria poza domem jak przed chwila-poszlam z kolezanka i jej dzieckiem na plac zabaw, pobawili sie, ona musiala juz isc bo zblizala sie pora jego spania, Olga nie chciala isc wiec stwierdzilam ok,niech sie jeszcze bawi, i to byl blad bo potem trzebabylo isc bo o 12.30 pora spania a ona mi \\\\\\\\\"nie ide\\\\\\\\\", tlumaczenia nie pomogly wiec sila wsadzilam ja do wozka i zapielam,a ona darla sie cala droge, ludzie sie na mnie patrzyli jakbym dziecko mordowala, a nawet na nia nie krzyknelam bo nie jestem zwolennikiem takich metod, przyszlam ledwo zywa, cala spocona i wsciekla, tylko sciagnela buty padla i spi.
Czarna- mam nadzieje ze szybko wydobrzejesz, trzymaj sie Kochana.
Essence- mnie tez sukienki sie podobaja.

Wiem ze jest ciezko jak dziecko robi histerie poza domem. Ja ogolnie sie nie przejmuje jak moj ma histerie poza domem. Jak placze jadac w wozku zawsze sie zatrzymuje i pytam co sie stalo. Ide zwykle dalej, ale duzo wolniej tak zeby zrozumial ze placzem nic nie zdziala.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Essence dzięki, czegoś takiego szukałam 🙃 pooglądam na spokojnie w poniedziałek, dziś już nie mam czasu, ale pewnie coś wybiorę

xandi dobrze że wszystko dobrze 😉

czarna i jednak Cię dopadło... kuruj się, kuruj, choć pewnie łatwo nie jest

danusia oj to krnąbrne dziecko z tej Twojej córy... ale na pewno szybko się nauczy, że nie do niej należy ostatnie słowo. Tym bardziej, że niedługo będzie musiała się dzielić mamą z braciszkiem.

zuziek ja też chciałam jechać na bezpłatne 3d 17-stego ale kurcze egzamin mi zapowiedzieli na ten dzień i to w południe 😠 Ale dostałam ostatnio pieniążki z zusu więc stwierdziłam że sobie zafunduję porządne 3d w gabinecie i może w końcu dowiem się kogo noszę w brzuszku 🙂

Żegnam się dziewczyny, zaraz jadę do szkoły i wracam w niedzielę wieczorem, więc odezwę się pewnie w przyszłym tygodniu 🙂 miłego weekendu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cobi napisał(a):

zuziek ja też chciałam jechać na bezpłatne 3d 17-stego ale kurcze egzamin mi zapowiedzieli na ten dzień i to w południe 😠 Ale dostałam ostatnio pieniążki z zusu więc stwierdziłam że sobie zafunduję porządne 3d w gabinecie i może w końcu dowiem się kogo noszę w brzuszku 🙂

Szkoda ze te USG sa w takich godzinach.
Ostanio sie wkurzylam wogole bo ja normalnie pracuje i chodzilam na zajecia aktywne 9 miesiecy. Teraz sie okazalo ze rpwadzacej cos nie pasuje i zrezegnowali z zajec popoludniowych.
Widac jak kobieta jest w ciazy to odrazu musi isc na L4 zeby korzystac np. z aktywnych 9 miesiecy czy USG 3D/4D. Masakra!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Basienka84 napisał(a):
cobi napisał(a):

zuziek ja też chciałam jechać na bezpłatne 3d 17-stego ale kurcze egzamin mi zapowiedzieli na ten dzień i to w południe 😠 Ale dostałam ostatnio pieniążki z zusu więc stwierdziłam że sobie zafunduję porządne 3d w gabinecie i może w końcu dowiem się kogo noszę w brzuszku 🙂

Szkoda ze te USG sa w takich godzinach.
Ostanio sie wkurzylam wogole bo ja normalnie pracuje i chodzilam na zajecia aktywne 9 miesiecy. Teraz sie okazalo ze rpwadzacej cos nie pasuje i zrezegnowali z zajec popoludniowych.
Widac jak kobieta jest w ciazy to odrazu musi isc na L4 zeby korzystac np. z aktywnych 9 miesiecy czy USG 3D/4D. Masakra!!!!!


Basieńka to jest akcja w Centrum Handlowym w sobote 17stego samo USG jest od 11 ale żeby stanąć w kolejce trzeba tam być o 9tej a akcja trwa praktycznie cały dzień... akurat w tym przypadku nie wiem o której musieli by to zrobić... 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczyny
troche się zmartwiłam dziś bo odebrałam comiesięczne wyniki krwi i moczu, i czytam a tu w moczu cukier 😞 58,24mg/dl. wyczytałam już w necie że to może być cukrzyca i sie wystarszyłam, robiłam już glukozę i było ok, a teraz cukier w moczu, możecie mi powiedzieć czy ja mam sie juz martwić czy nie? wizytę mam u swego gin w poniedziałek i juz sie boje, nie chce iść do szpitala, słodkiego to ostatnio troche zaczełam jeść, tak to od pocżątku ciąży nie mogłam patrzeć na słodycze, a ostatnio jeżyki mi smakują ale czy to od tego??
Czarna dużo zdrówka, nie miało cię kiedy dopaść tylko w maju 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czarna79 napisał(a):
dopadło mnie kobiety....jak bedzie ok odezwe sie sie .....najgorsze te wymioty


Czarna dużo pij żebyś się nie odwodniła!! Ja przeszłam już zatrucie w tej ciąży :-(

Renata ja nie pomogę bo się nie znam.

Basia mimo iż mieszkałyśmy na tej samej dzielnicy to jednak nawet wspólnych znajomych nie mamy. Obczaiłam 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czarna zdrówka :*

ja dziś długi spacer z siostrą i córcią nogi mi wchodzą do dupy plecy chyba wyszły gdzieś bo ich nie czuje a młody szaleje bo w końcu usiadłam na duuupeee 😜 najadłam się sałatki z fety i siedze ani mi się kąpać nie chce a mój poszedł na pifffko zrelaksować się... 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
u mnie tez dzis ciezki dzien, cora dawala czadu ze jestem strasznie wykonczona, bylam z nia dwa razy na spacerze, maz jak woecil z pracy poszedl z nia jeszcze raz, wygonila sie to powinna w nocy spac, boze skad dzieci maja tyle energii zeby caly dzien gonic, wspinac sie itp i sie nie meczyc, na dodatek ostatnio prawie nic nie je, nie wiem skad sily na to wszystko ma.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień Dobry

po wczorajszym spacerze plecy mi wchodzą do duuupyyy.... 😞 😞 auć jaki to człowiek nieporadny kiedyś się ćwiczyło biegało a teraz co? ledwo spacer zaliczy i połamany... :[ wrrr nie lubie być połamana.... 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...