Majóweczki 2021🤰 | Forum o ciąży

Teraz, MonaLila napisał:

Ja też uwielbiam robić prezenty. Już 2 mam w domu 😁 A z prezentami dla mojego zawsze problem, w tym roku musiałam się posiłkować radą mężów sąsiadek 🤔

U nas Mikołaj, BNx 2,  i urodziny córki, moje, siostry i teścia. Ale uwielbiam ten czas. 

@Dorota Walentynowicz

Mi tarczyca skoczyła i ciężko mi wrócić do wymaganego poziomu. Przed ciąża brałam 50 eutyroxu a teraz już 125 i możliwe że dalej dawka będzie zwiększana. 

Jeszcze z tymi telewizytami u lekarzy. Wbić się w odpowiedni termin i do konkretnego lekarza.. Ciężko. 

Ja biorę Letrox 75 i od razu mi się unormowało, a na wizytę chodzę co 4 tygodnie.

40 minut temu, Dorota Walentynowicz napisał:

Witam was wszystkie,

Miło mi dołączyć do forum- od kilku dni Was poczytuje 🙂

Termin wg OM 01.05.21R, ale ja mam długie cykle i generalnie 6/8 maja.

To moja 3 ciąża- mam dwie córki 11 i 9 lat, więc teraz był ostatni dzwonek na dziecko i się zdecydowaliśmy- mam 35 lat 🙈

Płci nie znam, choć genetyk na badaniach prenatalnych 28 października chyba po złości mi nie powiedział 😉 Aczkolwiek mam przeczucie, że to będzie dziewczynka- Róża 🙂

W tym momencie borykam się z lekko podwyższonym cukrem, dziś powtarzałam wynik 3 raz,bo przy normie do 99 wychodzi mi 102,50 , więc jak dziś wyjdzie za wysoki to idę jutro robić krzywą cukrową- jest tu ktoś z cukrzycą ciążową?

Wyszła mi również niedoczynność tarczycy...

Wiek robi swoje 😉

pozdrawiam

Dzień dobry witamy u nas  😊 ja dopiero za półtora tygodnia będę robiła krzywą cukrową i zobaczymy jaki będzie wynik. Pozdrawiam 🙃

31 minut temu, MonaLila napisał:

Ja też uwielbiam robić prezenty. Już 2 mam w domu 😁 A z prezentami dla mojego zawsze problem, w tym roku musiałam się posiłkować radą mężów sąsiadek 🤔

U nas Mikołaj, BNx 2,  i urodziny córki, moje, siostry i teścia. Ale uwielbiam ten czas. 

@Dorota Walentynowicz

Mi tarczyca skoczyła i ciężko mi wrócić do wymaganego poziomu. Przed ciąża brałam 50 eutyroxu a teraz już 125 i możliwe że dalej dawka będzie zwiększana. 

Jeszcze z tymi telewizytami u lekarzy. Wbić się w odpowiedni termin i do konkretnego lekarza.. Ciężko. 

To u nas zaczyna się od grudnia a kończy w lutym sezon urodzinowy  😁 najlepiej mój mężczyzna mówi że prezent to on już dał - bobasa i bede miała na 18 lat 🤣

14 minut temu, Mainusia napisał:

To u nas zaczyna się od grudnia a kończy w lutym sezon urodzinowy  😁 najlepiej mój mężczyzna mówi że prezent to on już dał - bobasa i bede miała na 18 lat 🤣

U nas sezon urodziny trwa cały rok. Ale ja się śmieje do męża tak samo, na jego urodziny wyszedł pozytywny test ciążowy i mówię że  dostał  największy prezent 😊. Za godzinę mam wizytę u swojego lekarza, z jednej strony nie mogę się doczekać a z drugiej się stresuje. Może uda się że mąż wejdzie na usg

A ja dostałam dziś wyniki z prenatalnych i kompletnie nic z nich nie rozumiem, a wizyta dopiero 2 grudnia... 😕

wynik cukru też znowu ciut za wysoki, tzn 103,38 , więc jutro czeka mnie krzywa cukrowa.. 

Godzinę temu, Monika Ścigajło napisał:

U nas sezon urodziny trwa cały rok. Ale ja się śmieje do męża tak samo, na jego urodziny wyszedł pozytywny test ciążowy i mówię że  dostał  największy prezent 😊. Za godzinę mam wizytę u swojego lekarza, z jednej strony nie mogę się doczekać a z drugiej się stresuje. Może uda się że mąż wejdzie na usg

Nie stresuj się bo to najmniej potrzebne 😊 też bym chciała żeby mój mógł ze mną chodzić na wizyty ale u nas nie ma takiej opcji. 😶

Godzinę temu, Mainusia napisał:

Nie stresuj się bo to najmniej potrzebne 😊 też bym chciała żeby mój mógł ze mną chodzić na wizyty ale u nas nie ma takiej opcji. 😶

U nas niestety teraz też się nie udało, ale widziałam maluchy, ładnie  rosną, lekarz się śmiał że głowy mają duże, całe są długie ale chudziutkie narazie 😊

2 godziny temu, Monika Ścigajło napisał:

U nas niestety teraz też się nie udało, ale widziałam maluchy, ładnie  rosną, lekarz się śmiał że głowy mają duże, całe są długie ale chudziutkie narazie 😊

Ooo to fajnie że mogłaś zobaczyć maluszki 😍 ja muszę czekać do 27 żeby zobaczyć mojego bobasa bo na ostatniej wizycie może z 6 sekund  go widziałam łącznie z posluchaniem serduszka 🙃

30 minut temu, Tytka 23 napisał:

Ja na ostatniej wizycie niestety wcale maleństwa nie widziałam 😣tylko serduszko słyszałam ale już niedługo i też wizyta to sobie popatrzę 🙂🙂

U mnie szybko szybko serce szukała znalazła okej ciąża żywa i tyle nawet dobrze się nie przyjrzałam 🤨 to nic trzeba czekać do następnej wizyty 😊

10 godzin temu, dorcia6579 napisał:

Witam was wszystkie,

Miło mi dołączyć do forum- od kilku dni Was poczytuje 🙂

Termin wg OM 01.05.21R, ale ja mam długie cykle i generalnie 6/8 maja.

To moja 3 ciąża- mam dwie córki 11 i 9 lat, więc teraz był ostatni dzwonek na dziecko i się zdecydowaliśmy- mam 35 lat 🙈

Płci nie znam, choć genetyk na badaniach prenatalnych 28 października chyba po złości mi nie powiedział 😉 Aczkolwiek mam przeczucie, że to będzie dziewczynka- Róża 🙂

W tym momencie borykam się z lekko podwyższonym cukrem, dziś powtarzałam wynik 3 raz,bo przy normie do 99 wychodzi mi 102,50 , więc jak dziś wyjdzie za wysoki to idę jutro robić krzywą cukrową- jest tu ktoś z cukrzycą ciążową?

Wyszła mi również niedoczynność tarczycy...

Wiek robi swoje 😉

pozdrawiam

Ja mam nieodczynnosc od 10 lat, a mam 27 🙈 przed ciąża stwierdzono IO więc od początku ciąży pilnuje cukru i diety. Najlepiej iść do dietetyka 😉 

Godzinę temu, Paaula napisał:

Mi lekarz stwierdził cukrzycę ciążowa. Bo za pierwszym razem jak robiłam wynik glukozy, to zapomniałam się i przed badaniami wzięłam gumę do żucia. Więc wynik trochę podwyższony. Więc zlecił mi drugi raz ale wtedy już taktycznie  nic nie jadłam ani nic i niby miałam mniejszy wynik niż za pierwszym razem ale i tak kazał zrobić krzywa cukrowa. Więc wyszło że niby mam cukrzycę ciążowa. I kazał mi mierzyć cukry w domu, 4 razy dziennie. No a jak byłam na wizycie 8 października to powiedział, że mam tylko mierzyć sobie na czczo, bo ja po posiłku nie przekraczam 140.  Więc na szczęście nic na to nie muszę brać, żadnej insuliny, nic. A ja ogólnie mam hiperinsulinizm. Tyle że to mi stwierdził diabetolog w lipcu.

No ja jutro robię krzywą.

Ginekolog od razu mi zapowiedziała, że jak wyjdzie cukrzyca to będę musiała rodzic w innym mieście, bo to musi być szpital specjalistyczny... 😕

Teraz, duska11477 napisał:

Cześć dziewczynki 🙂 jak Wasze samopoczucie ? Ja chyba w końcu po 3 miesiacach (jestem w 14 tyg) zaczynam wracać do żywych 😁

No dokładnie..Mi jak minął 14sty tydzień to energii przybyło, ale dalej wieczorami marzę o łóżku, ciepłej kolderce... 😏

Godzinę temu, Kaewa napisał:

Witam was majóweczki😁😁 Ja termin na 20 mają..

Witam 🙂