Skocz do zawartości

Majóweczki 2021🤰 | Forum o ciąży


Angella

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Godzinę temu, dorcia6579 napisał:

I na kiedy wyznaczoną masz datę?A dlaczego CC, bo nie pamiętam 🥴

Na 30.04 (39+4). Powikłania po pierwszym porodzie (długi poród bez postępu i ostatecznie córka urodziła się w zamartwicy). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, brzuchatka90 napisał:

Ja już się wzięłam za pranie, jutro będę prasować i pakować torby do szpitala. Tam gdzie będę miała CC to nic dla dziecka nie dają, kompletnie nic. Więc biorę dwie torby. Jedna dla mnie, drugą dla Olka ❤️

Wszystko muszę mieć, zaczynając od kremu do pupy aż po rożek.

 Która z mam ma 100 % pewności, że będzie miała CC? Mam troszkę pytań 😉

Ja na bank będę mieć cc bo już dwa za mną, nie mam szans na poród naruralny. 

Mi w drugiej ciąży też puchły kostki, później całe stopy, im więcej chodziłam tym było gorzej, zatrzymywała mi się woda w organizmie, parę dni po porodzie wszystko zeszło samo. 

Ja dzisiaj ostatni dzień izolacji, nareszcie wyjdę. 🤗Po mału dochodzę do siebie ale jestem strasznie słaba. Dalej kaszlę, to cholerstwo nie chce ustąpić. 😭

Bardzo opornie ale muszę zabrać się za wyprawkę bo nie mam jeszcze nic. Przebrałam trochę ubrań z chłopców żeby wiedzieć co ile czego mam. Wyszły mi dwie pralki, teraz to czeka na prasowanie😩

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Eda85 napisał:

Ja na bank będę mieć cc bo już dwa za mną, nie mam szans na poród naruralny. 

Mi w drugiej ciąży też puchły kostki, później całe stopy, im więcej chodziłam tym było gorzej, zatrzymywała mi się woda w organizmie, parę dni po porodzie wszystko zeszło samo. 

Ja dzisiaj ostatni dzień izolacji, nareszcie wyjdę. 🤗Po mału dochodzę do siebie ale jestem strasznie słaba. Dalej kaszlę, to cholerstwo nie chce ustąpić. 😭

Bardzo opornie ale muszę zabrać się za wyprawkę bo nie mam jeszcze nic. Przebrałam trochę ubrań z chłopców żeby wiedzieć co ile czego mam. Wyszły mi dwie pralki, teraz to czeka na prasowanie😩

A nie możesz na tym etapie wziąć czegoś na suchy kaszel, czegokolwiek? Na pewno Sinecod jest dozwolony w ostatnim trymestrze w razie wyższej konieczności. To hamuje bezproduktywny kaszel. Chyba, że masz wydzielinę?Podpytaj lekarza. Daj sobie jeszcze parę dni na regenerację i rób cokolwiek mymi partiami. Cieszymy się, że przeszłaś przez to .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Emi_ja napisał:

A nie możesz na tym etapie wziąć czegoś na suchy kaszel, czegokolwiek? Na pewno Sinecod jest dozwolony w ostatnim trymestrze w razie wyższej konieczności. To hamuje bezproduktywny kaszel. Chyba, że masz wydzielinę?Podpytaj lekarza. Daj sobie jeszcze parę dni na regenerację i rób cokolwiek mymi partiami. Cieszymy się, że przeszłaś przez to .

Ten kaszel to teraz taki ani suchy ani mokry. Pierwszy raz tak mam. Teraz mam takie bardziej napady. Wczoraj przez całe popołudnie był spokój a wieczorem przez pół godz próbowałam odkaszleć aż mnie naciągało i wymiotowałam. Teraz biorę flegaminę, inhalacje i domowe sposoby. W poniedziałek idę zrobić morfologię i mocz, wizytę mam dopiero w piątek ale będzie się coś działo to mam dzwonić. A tak mam jak najwięcej odpoczywać w pozycji połleżącej. 

Ale pocieszam się, że przynajmniej nie wyląduję na oddziale covidowym przy porodzie. U nas teraz masa zakażeń. Wszystkie domy obok na izolacji a każdy zaraził się w innym miejscu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@brzuchatka90 ja też puchnę. Najpierw lekarz kazał mi więcej pić. Potem mniej. Ciśnienie mam w normie, więc to też nie od niego. Stwierdził, że taka moja natura 🤷 W poprzednich ciążach też puchłam, chociaż nie aż tak.

 

Ja dziś mam jakiś senny dzień. Czy któraś też tak ma?

Jak przekonać mamę, że zgaga wcale nie znaczy włosków na głowie? 😅 Kłóci się ze mną o to co dzień "bo ona miała zgagę i wszystkie urodziłyśmy się z włoskami". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Godzinę temu, banasiatko napisał:

@brzuchatka90 ja też puchnę. Najpierw lekarz kazał mi więcej pić. Potem mniej. Ciśnienie mam w normie, więc to też nie od niego. Stwierdził, że taka moja natura 🤷 W poprzednich ciążach też puchłam, chociaż nie aż tak.

 

Ja dziś mam jakiś senny dzień. Czy któraś też tak ma?

Jak przekonać mamę, że zgaga wcale nie znaczy włosków na głowie? 😅 Kłóci się ze mną o to co dzień "bo ona miała zgagę i wszystkie urodziłyśmy się z włoskami". 

Ah te zabobony...Ja też miałam zgagę z moimi dziewczynami, jedna z meszkiem na głowie, druga łysa.Teraz mam sporadycznie, po ogórku zielonym 😕 Ale na USG lekarz mówił, że ja włosy, nie dużo, ale ma 🙂

Ja dziś rano wstałam jak zawsze, zjadłam i położyłam się poleżeć, wyszła dwugodzinna drzemka 🤭🤭 ale już jestem na obrotach, wróciłam z miasta, zabieram się za obiad 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, dorcia6579 napisał:

Ah te zabobony...Ja też miałam zgagę z moimi dziewczynami, jedna z meszkiem na głowie, druga łysa.Teraz mam sporadycznie, po ogórku zielonym 😕 Ale na USG lekarz mówił, że ja włosy, nie dużo, ale ma 🙂

Ja dziś rano wstałam jak zawsze, zjadłam i położyłam się poleżeć, wyszła dwugodzinna drzemka 🤭🤭 ale już jestem na obrotach, wróciłam z miasta, zabieram się za obiad 🙂

Co dobrego gotujesz Dorcia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, banasiatko napisał:

@brzuchatka90 ja też puchnę. Najpierw lekarz kazał mi więcej pić. Potem mniej. Ciśnienie mam w normie, więc to też nie od niego. Stwierdził, że taka moja natura 🤷 W poprzednich ciążach też puchłam, chociaż nie aż tak.

 

Ja dziś mam jakiś senny dzień. Czy któraś też tak ma?

Jak przekonać mamę, że zgaga wcale nie znaczy włosków na głowie? 😅 Kłóci się ze mną o to co dzień "bo ona miała zgagę i wszystkie urodziłyśmy się z włoskami". 

Mamy nie przekonasz, to jest to pokolenie, które uważa, że w ciąży nie można podnosić rąk do góry oraz, że jak się przestraszysz, to zrobi ci się myszka, czy coś w tym stylu😅

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie

Dawno się nie odzywałam ale trochę się działo. I przyznam się bez bicia że nie dałam rady nadrobić ponad 35 stron tego co pisałyście w tym czasie 😅. Ja w między czasie byłam jeszcze raz w szpitalu, miałam podejrzenie cholestazy ciążowej ale prawdopodobnie wątroba trochę szwankowała po antybiotykoterpi w czasie poprzedniego pobytu w szpitalu. Maluchy rosną powoli, szyjka trzyma, ciśnienie powoli zaczyna rosnąć ale codziennie sprawdzam i jeszcze nie przekracza 140/90. Czekam na wizytę 31.04 I jeżeli dalej będzie wszystko w miarę ok to zaczynam wtedy częstsze wizyty. Maluchy dają mi już popalic i ostatnio wzięły się na mój pępek 😥, zaklejam to wielkimi plastrami żeby niemogły go wypychac za mocna bo strasznie boli. Na ostatnim usg oba się obróciły i Zosia leży miednicowo a Filip poprzecznie więc jak tak zostanie to czekam na CC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
47 minut temu, Monika Ścigajło napisał:

Dawno się nie odzywałam ale trochę się działo. I przyznam się bez bicia że nie dałam rady nadrobić ponad 35 stron tego co pisałyście w tym czasie 😅. Ja w między czasie byłam jeszcze raz w szpitalu, miałam podejrzenie cholestazy ciążowej ale prawdopodobnie wątroba trochę szwankowała po antybiotykoterpi w czasie poprzedniego pobytu w szpitalu. Maluchy rosną powoli, szyjka trzyma, ciśnienie powoli zaczyna rosnąć ale codziennie sprawdzam i jeszcze nie przekracza 140/90. Czekam na wizytę 31.04 I jeżeli dalej będzie wszystko w miarę ok to zaczynam wtedy częstsze wizyty. Maluchy dają mi już popalic i ostatnio wzięły się na mój pępek 😥, zaklejam to wielkimi plastrami żeby niemogły go wypychac za mocna bo strasznie boli. Na ostatnim usg oba się obróciły i Zosia leży miednicowo a Filip poprzecznie więc jak tak zostanie to czekam na CC

No wspominałam ostatnio, że coś Cię nie ma.Oj u Ciebie to dwa maleństwa napewno dają czadu w brzuszku, ale już nie dużo zostało. A jak wagowo dzieciaczki? 

 

@Emi_ja a nic szczególnego, rosół, pierś grillowana, ryż, surówka 🙂

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
2 minuty temu, brzuchatka90 napisał:

Mi na ostatniej wizycie powiedziała, że 31 marca wypisuje mi skierowanie do szpitala na 26 kwietnia. Będzie wtedy skończony 38 tydzień. Coś 38+3.

 

I nie wiem czy ja mam wcześniej dzwonić do szpitala czy normalnie jechać że skierowaniem? Nie wiecie jak to jest?

Normalnie ze skierowaniem muszą przyjąć.Choc zawsze lepiej zadzwonić do szpitala wcześniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Emi_ja napisał:

Mamy nie przekonasz, to jest to pokolenie, które uważa, że w ciąży nie można podnosić rąk do góry oraz, że jak się przestraszysz, to zrobi ci się myszka, czy coś w tym stylu😅

Żeby to tylko dotyczyło starszego pokolenia. Ja wczoraj rozmawiałam z koleżanką i też usłyszałam takie cuda na kiju że głowa mała 🙂 m.in. mam uważnie wybrać chrzestnych bo charakter to się dziedziczy po chestnych a jak się dowiedziała że my raczej nie będziemy chrzcili to już była masakra. Szkoda że młodzi ludzie też też są tacy ograniczeni i mało tolerancyjni. 

 

@Monika Ścigajło biedactwo współczuję Ci tego szpitala. Obyś już teraz do samego końca była w domu a maluszki zdrowo rosły. Może się jeszcze obrócą? Czy teraz już nic Cię nie swędzi? 

 

@banasiatko Ja dziś od rana czuję się pełna energii. Wysłuchałam szkoły rodzenia, mąż wziął się za szpachlowanie pokoju Leosia a jak skończy to lecimy na zakupy. Zapomniałam się Wam pochwalić że kupilam już fotelik do auta 🙂 wybraliśmy Cybex Aton M. Mąż już włożył go do auta i teraz jeździ z nami. Jakie to dziwne uczucie pomyśleć że niedługo będzie w nim jeździć nasz maluszek. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie

@Do_Mi wagowo ponad dwa tygodnie temu w szpitalu wyszło że dziewczynka ponad 1300 A chłopczyk ponad 1400, ale to było 30+2 tc. Teraz już pewnie większe. Swędzieć przestało i wystarczyła u mnie sama dieta dlatego myślę że była to kwestia antybiotyków tym bardziej że w ciągu 10dni miałam 4 różne, w tym dwa brałam jednocześnie. Niedostalam też żadnych leków osłonowych ani nic takiego. W razie czego wiem jakie wyniki wykonać więc gdy zacznie dziać się coś niepokojącego będę się badać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
1 godzinę temu, brzuchatka90 napisał:

Mi na ostatniej wizycie powiedziała, że 31 marca wypisuje mi skierowanie do szpitala na 26 kwietnia. Będzie wtedy skończony 38 tydzień. Coś 38+3.

 

I nie wiem czy ja mam wcześniej dzwonić do szpitala czy normalnie jechać że skierowaniem? Nie wiecie jak to jest?

Że skierowaniem powinni Cię przyjąć,  ale dla spokoju ducha zadzwoń wcześniej. Dużo szpitali do planowanych CC prowadzi osobne konsultacje, które trzeba zaliczyć. Dodatkowo poinformują cie jaka jest procedura przyjęcia-ja np muszę dwa dni wcześniej przyjechać na test, a potem stawić się o określonej godzinie dzień wcześniej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Monika Ścigajło napisał:

@Do_Mi wagowo ponad dwa tygodnie temu w szpitalu wyszło że dziewczynka ponad 1300 A chłopczyk ponad 1400, ale to było 30+2 tc. Teraz już pewnie większe. Swędzieć przestało i wystarczyła u mnie sama dieta dlatego myślę że była to kwestia antybiotyków tym bardziej że w ciągu 10dni miałam 4 różne, w tym dwa brałam jednocześnie. Niedostalam też żadnych leków osłonowych ani nic takiego. W razie czego wiem jakie wyniki wykonać więc gdy zacznie dziać się coś niepokojącego będę się badać

To dziwne ze nie dostałaś nic osłonowego. Odkąd pamiętam to jak brałam antybiotyk to lekarz zawsze przepisywał do niego osłonkę i kazał jeść dużo jogurtów. Dobrze że jednak wszystko się wyjaśniło i nic złego się nie dzieje. Oby tak już zostało. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Monika Ścigajło napisał:

@Do_Mi wagowo ponad dwa tygodnie temu w szpitalu wyszło że dziewczynka ponad 1300 A chłopczyk ponad 1400, ale to było 30+2 tc. Teraz już pewnie większe. Swędzieć przestało i wystarczyła u mnie sama dieta dlatego myślę że była to kwestia antybiotyków tym bardziej że w ciągu 10dni miałam 4 różne, w tym dwa brałam jednocześnie. Niedostalam też żadnych leków osłonowych ani nic takiego. W razie czego wiem jakie wyniki wykonać więc gdy zacznie dziać się coś niepokojącego będę się badać

Fajnie, że wszystko w porządku już. I masz dwa szkrabiki za jednym zamachem.🤩

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
35 minut temu, Emi_ja napisał:

Skoro przywołujemy dziś dawno niewidziane majoweczki, to pomyślałam o @Mama88. Odezwij się do nas, jak się miewasz? Wszystko w porządku?

Hej dziewczyny @Emi_ja tak dziękuję wszystko dobrze u mnie. Ostatnio dużo się dzieje bo wiadomo poród coraz bliżej. Ostatnio wizytę miałam 15 marca i już mi moja Pani doktor wyznaczyła datę cc  na 30 kwietnia. Na wizycie malutka ważyła 1,800 i bylo wszystko ok kolejna wizytę mam 7 kwietnia i ostatnią przed porodem 21. Przytyłam już 10kg 😱ale może do końca tak źle nie będzie z wagą 😃

A Wy jak się czujecie, jak Wasze maleństwa bardzo dokuczają w brzuszkach.? 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Mama88 napisał:

Hej dziewczyny @Emi_ja tak dziękuję wszystko dobrze u mnie. Ostatnio dużo się dzieje bo wiadomo poród coraz bliżej. Ostatnio wizytę miałam 15 marca i już mi moja Pani doktor wyznaczyła datę cc  na 30 kwietnia. Na wizycie malutka ważyła 1,800 i bylo wszystko ok kolejna wizytę mam 7 kwietnia i ostatnią przed porodem 21. Przytyłam już 10kg 😱ale może do końca tak źle nie będzie z wagą 😃

A Wy jak się czujecie, jak Wasze maleństwa bardzo dokuczają w brzuszkach.? 

 

 

 

Czyli z ciebie tak naprawdę kwietnioweczka 😅To już poród tak naprawdę w perspektywie miesiąca, jakże bym się z tobą zamieniła. U mnie i synka też wszystko w porządku od ostatniej wizyty. W poniedziałek mam 3 USG. Synek wierci się jak najęty, czasem nawet jest to dość upierdliwe. Już coraz trudniej czekać. Heh, jeszcze 7 tygodni przynajmniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Emi_ja napisał:

Czyli z ciebie tak naprawdę kwietnioweczka 😅To już poród tak naprawdę w perspektywie miesiąca, jakże bym się z tobą zamieniła. U mnie i synka też wszystko w porządku od ostatniej wizyty. W poniedziałek mam 3 USG. Synek wierci się jak najęty, czasem nawet jest to dość upierdliwe. Już coraz trudniej czekać. Heh, jeszcze 7 tygodni przynajmniej.

Też mam w poniedziałek prenatalne 😁  o której masz wizytę? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
41 minut temu, Emi_ja napisał:

Czyli z ciebie tak naprawdę kwietnioweczka 😅To już poród tak naprawdę w perspektywie miesiąca, jakże bym się z tobą zamieniła. U mnie i synka też wszystko w porządku od ostatniej wizyty. W poniedziałek mam 3 USG. Synek wierci się jak najęty, czasem nawet jest to dość upierdliwe. Już coraz trudniej czekać. Heh, jeszcze 7 tygodni przynajmniej.

No tak wyszło że malutka będzie z kwietnia bo normalnie z usg mam termin na 8 maj ale cieszę się że to jednak nawet ten tydz wcześniej bo już chwilami zmęczona jestem tym stanem. Oj zleci i 7 tyg teraz to już wszystkie mamy z górki 😃tylko czekać i zaraz nasze maleństwa będą na świecie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, MariKate napisał:

Też mam w poniedziałek prenatalne 😁  o której masz wizytę? 

 

Ja mam na 11.15 a ty?Mam nadzieję, że dotrwam, bo meza od wczoraj boli gardlo i boję się jakichś patogenów, które przejdą na mnie😅A już nie mogę się doczekać, by zobaczyć, co u synka, czy rośnie jak należy, po tym, jak ostatnio dowiedziałam się o tym oporze w tętnicy macicznej😟

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...