Skocz do zawartości

Majóweczki 2021🤰 | Forum o ciąży


Angella

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Tytka 23 napisał(a):

Najważniejsze że z serduszkiem dobrze ,a z wielkością to tez napewno nadrobi swoje . A jak szyjka ? My narazie nie wiemy dokładnej wagi małej... ale każda pielęgniarka mowi ze malutki brzuszek itd więc zobaczymy ile będzie miała moja, jak narazie to czekamy aż się coś zacznie bo skurcze ustały 😏

Akurat wielkość brzuszka nie ma tu nic do rzeczy i pielęgniarki powinny to widzieć🤨Mam nadzieję, że szybko się coś u was zacznie i będzie po sprawie🤗

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Ewa12 napisał(a):

kilka a tak czułam że są bolały jak silna miesiączka tyle że na większej powierzchni 🤪 ale momentami odpuszczały na tyle że przez dłuższy czas nie działo się nic 🤪

Faktycznie przebicie pęcherza mogłoby nic nie dać a wtedy już musieliby w ciągu 20 godzin coś zrobić. Oby jutro coś się zadziało. Musisz gromadzić siły. Co za gehenna. Bądź dzielna i odpoczywaj teraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Emi_ja napisał(a):

Akurat wielkość brzuszka nie ma tu nic do rzeczy i pielęgniarki powinny to widzieć🤨Mam nadzieję, że szybko się coś u was zacznie i będzie po sprawie🤗

No to wiesz pewnie i tak ale ja ogólnie ciekawa ile będzie miała po urodzeniu, mi teraz odszedł śluz lekko zabarwiony i nie wiem teraz czy do czop czy po badaniu tak 🙄

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Ewa12 napisał(a):

Cukrzyca ciążowa i zespół antyfosfolipidowy 🙄

Mogli przebić dziś pęcherz ale szanse marne że nie skończyłoby się cesarką 😨 

@Emi_ja bolesnych miałam kilka a tak czułam że są bolały jak silna miesiączka tyle że na większej powierzchni 🤪 ale momentami odpuszczały na tyle że przez dłuższy czas nie działo się nic 🤪

Ojej,zatem trzymam kciuki żeby jutro wszystko się już szczęśliwie zakończyło 🤞🍀

Nie rozumiem dlaczego oni w tych szpitalach tak męczą...

Dlatego tak bardzo chciałabym żeby wszystko ruszyło samo😔

Za pierwszym razem miałam mega długa szyjkę,wszystko pozamykane na cztery spusty,a oni mi podali oxy końska dawkę przez co namęczyłam się okropnie. Tym razem liczyłam,że mała wyjdzie wcześniej a tu znowu nic...mam wrażenie,że będę w tej ciąży już cały czas😩

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Tytka 23 napisał(a):

No to wiesz pewnie i tak ale ja ogólnie ciekawa ile będzie miała po urodzeniu, mi teraz odszedł śluz lekko zabarwiony i nie wiem teraz czy do czop czy po badaniu tak 🙄

Raczej czop, więc to dobra wiadomość 😊

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny,to która z Nas teraz ma najblizej termin porodu/ CC / wywołania ?

Jak to teraz na naszym forum wygląda 😉

@Ewa12możliwe, że już niebawem zostanie mamusią, ja mam termin na za 5 dni ale póki co większych objawów brak, więc pewnie wszystko się przedłuży...,a jak to u Was wygląda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Tylko_ONA napisał(a):

Dziewczyny,to która z Nas teraz ma najblizej termin porodu/ CC / wywołania ?

Jak to teraz na naszym forum wygląda 😉

@Ewa12możliwe, że już niebawem zostanie mamusią, ja mam termin na za 5 dni ale póki co większych objawów brak, więc pewnie wszystko się przedłuży...,a jak to u Was wygląda?

Ja dopiero koło 20 mam mieć decyzję, czy szpital, jeśli samo się nic nie zadzieje, oczywiście ze względu na cukrzycę. Ale u mnie tez właśnie wszystko zapięte pod samą szyję nic się nie dzieje😊Dziś byłam na USG ostatnim i nawet łożysko mam nadal I stopnia a dzidziuch wysoko. Choć wieczorami, mam wrażenie jakaś krecia odwala. Chyba drąży jakiś tunel, bo tak się gmera w tych dolnych rejonach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny tak co wchodzę na forum to większość ma już jakieś zmartwienia. 

Trzymam zatem kciuki za dziewczyny, które chcą się już szybciutko rozakować. Mam nadzieję, że pójdzie szybko i bezboleśnie i żeby te nasze forumowe wszystkie dzieciaczki były zdrowe. 

Ja jeszcze chciałabym tak z tydzień chociaż wytrzymać, choć nie ukrywam od dwóch dni już jest bardzo ciężko, praktycznie nic nie robię, nawet z domu nie wychodzę, nawet po niewielkiej aktywnosci łapią mnie skurcze i to coraz mocniejsze. Jak nic nie zacznie się wczesniej to mam się stawić 17 maja do szpitala a dzień później cesarka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
2 godziny temu, Ewa12 napisał(a):

Ja wróciłam z porodówki cały dzień pod oxy i nic skurcze nieefektywne jestem rozczarowana zmęczona i zła 😨 jutro kolejna próba jak nie ruszy to przebicie pęcherza w ostateczności cesarka 😫

Nic się nie martw.Kazdy etap wywołania prowadzi do rozwierania szyjki, a co za tym idzie- na finalny dzień będzie łatwiej.U mnie baaardzo pomogło ruszanie na boki biodrami , wręcz główką zeszła w moment w kanał, bo też były marne nadzieję..po porodówce chodziłam, kichałam, a nawet sobie śpiewałam i tańczyłam 😁 Jutro pewnie przebiją pęcherz, a wtedy już moment dzieli Was od spotkania ♥️♥️♥️💪💪💪

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Teraz, dorcia6579 napisał(a):

Nic się nie martw.Kazdy etap wywołania prowadzi do rozwierania szyjki, a co za tym idzie- na finalny dzień będzie łatwiej.U mnie baaardzo pomogło ruszanie na boki biodrami , wręcz główką zeszła w moment w kanał, bo też były marne nadzieję..po porodówce chodziłam, kichałam, a nawet sobie śpiewałam i tańczyłam 😁 Jutro pewnie przebiją pęcherz, a wtedy już moment dzieli Was od spotkania ♥️♥️♥️💪💪💪

Miało byc KUCAŁAM a wyszło kichałam hahah

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Emi_ja napisał(a):

Raczej czop, więc to dobra wiadomość 😊

Mówiłam wczoraj o tym pielęgniarce to powiedziała że to po badaniu tak 🥵 miałam na wieczór jeszcze ktg to nic nie powiedziała o skurczach a czułam bol i widziałam ze cos się zapisywało ale noc spokojna.... ciekawe czy dzis będą coś robic w kierunku porodu bo nie zamierzam tu tak siedzieć w nieskończoność 🙄🙄

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Tylko_ONA napisał(a):

Dziewczyny,to która z Nas teraz ma najblizej termin porodu/ CC / wywołania ?

Jak to teraz na naszym forum wygląda 😉

@Ewa12możliwe, że już niebawem zostanie mamusią, ja mam termin na za 5 dni ale póki co większych objawów brak, więc pewnie wszystko się przedłuży...,a jak to u Was wygląda?

Ja mialam termin na 3 maja I śmiałam się że mialam urodzic jako jedna stąd z pierwszych a urodze ostatnia 🤣🤣 i u mnie poki co porod sn

Edytowane przez Tytka 23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Tytka 23 napisał(a):

Mówiłam wczoraj o tym pielęgniarce to powiedziała że to po badaniu tak 🥵 miałam na wieczór jeszcze ktg to nic nie powiedziała o skurczach a czułam bol i widziałam ze cos się zapisywało ale noc spokojna.... ciekawe czy dzis będą coś robic w kierunku porodu bo nie zamierzam tu tak siedzieć w nieskończoność 🙄🙄

Ech te pielęgniarki, mają swoją historię, przecież nawet nie widziala tego 😊A czop może odchodzić fragmentami. Jak minęła noc? Nie martwi się, im też nie zależy, by trzymać cię bez powodu. Myślę, że jakieś decyzję zapadną. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, dorcia6579 napisał(a):

W dzień to ona prawie cały czas śpi, a noce...ahhh...ciężkie.Dzis było lepiej- pobudka co godzinę, w dzień byłyśmy na spacerku , zobaczymy co nas dziś czeka...jeszcze nie śpi.. 🥴

Chyba czas na rytuał i porcje porad od Tracy Hogg, znasz?😊Ewidentnie ma odwrócony rytm, choć na tym etapie noworodki nie chwytają rytmu noc dzień, to jednak trzeba ją jakos skłonić, by spała też w nocy, bo inaczej będziesz musiała też zmienić swój rytm na pracownika nocnej zmiany w fabryce😅

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
3 minuty temu, Emi_ja napisał(a):

Chyba czas na rytuał i porcje porad od Tracy Hogg, znasz?😊Ewidentnie ma odwrócony rytm, choć na tym etapie noworodki nie chwytają rytmu noc dzień, to jednak trzeba ją jakos skłonić, by spała też w nocy, bo inaczej będziesz musiała też zmienić swój rytm na pracownika nocnej zmiany w fabryce😅

No dokładnie, a przecież ja muszę funkcjonować w dzień.Dzis znów noc bardzo slaba- karmienie, usypia, odkładam, budzi się po chwili, więc lecę, biorę ją, ona cycka chwilę potrzyma i znowu ten sam rytuał...po 3 zabrałam ją do łóżka, usnęła od razu. Łóżeczko w nich parzy 🥴, ale ja nie chcę żeby z nami spała..W dzień nie idzie jej powstrzymać od spania. będzie dziś u mnie położna to zapytań co wykombinować.Albo może jeszcze za wcześnie dla niej.Dzis to jej 6 doba życia..

 

No właśnie, jak tam dziewczyny w szpitalu?Ja byłam ze swojego bardzo zadowolona.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Emi_ja napisał(a):

A przypomnij mi, ty masz cukrzycę ciążowa, czy cukrzycę w ciąży?

Nie martw się. 10 centyl to nie tragedia. Dobrze, że masz już opieke, wszystko będzie dobrze. Dawaj znaka

Cukrzyca ciążowa. No właśnie później mówiło, że po prostu urodzę mniejsze dziecko i tyle. Ale że jest w porządku i mam się nie martwić.

14 godzin temu, Do_Mi napisał(a):

@banasiatko i jak czekałaś czy jedziesz jeszcze raz jutro? Współczuję sytuacji bo chyba każdy by się na twoim miejscu zdenerwował 😕

@Paaula przypomnij który to tydzień? Jak na 10 centylu to nie takie małe. A ile teraz waży? Mój Leon dziś 37+1 i waży 2600

39+3. 2800-2900g teraz wychodzi. 

11 godzin temu, Tytka 23 napisał(a):

Najważniejsze że z serduszkiem dobrze ,a z wielkością to tez napewno nadrobi swoje . A jak szyjka ? My narazie nie wiemy dokładnej wagi małej... ale każda pielęgniarka mowi ze malutki brzuszek itd więc zobaczymy ile będzie miała moja, jak narazie to czekamy aż się coś zacznie bo skurcze ustały 😏

No ja jak się urodziłam też miałam 2900, więc po prostu moje dziecko idzie w moje ślady 😂😂 więc powiedzieli że mam się nie przejmować. Dzisiaj na ktg spała akurat, ale tak to było wszystko ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Tylko_ONA napisał(a):

Dziewczyny,to która z Nas teraz ma najblizej termin porodu/ CC / wywołania ?

Jak to teraz na naszym forum wygląda 😉

@Ewa12możliwe, że już niebawem zostanie mamusią, ja mam termin na za 5 dni ale póki co większych objawów brak, więc pewnie wszystko się przedłuży...,a jak to u Was wygląda?

U mnie dzisiaj zakładają balonik podobno. Na razie czekam na obchód i zobaczymy. Ale odkad mnie obudzili o 5 to mówią że będą zakładać na pewno balonik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, dorcia6579 napisał(a):

No dokładnie, a przecież ja muszę funkcjonować w dzień.Dzis znów noc bardzo slaba- karmienie, usypia, odkładam, budzi się po chwili, więc lecę, biorę ją, ona cycka chwilę potrzyma i znowu ten sam rytuał...po 3 zabrałam ją do łóżka, usnęła od razu. Łóżeczko w nich parzy 🥴, ale ja nie chcę żeby z nami spała..W dzień nie idzie jej powstrzymać od spania. będzie dziś u mnie położna to zapytań co wykombinować.Albo może jeszcze za wcześnie dla niej.Dzis to jej 6 doba życia..

 

No właśnie, jak tam dziewczyny w szpitalu?Ja byłam ze swojego bardzo zadowolona.

 

 Dorcia u nas tak ok dwa pierwsze tygodnie w nocy mały spał ze mną w łóżku, bo po cesarce było mi tak łatwiej, później już w swoim łóżeczku. Pilnowałam tylko żeby w dzień spał w łóżeczku, żeby się przyzwyczajał i jak np. miał kocyk i przytulankę u nas w łóżku to później te rzeczy przekladałam do łóżeczka, żeby czuł coś znajomego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny, mój mąż się wczoraj w końcu przełamał i stanął na wysokości zadania 😅 i jak już było po wszystkim i się położyłam spać to dostałam takich skurczy, że myślałam że trzeba będzie już jechać na szpital 🙈 ale po jakimś czasie skurcze zrobiły się nieregularne i słabsze, aż w końcu usnęłam i przeszły. Planuję go teraz codziennie męczyć to może to zaskoczy w którymś momencie 😅🙈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
8 minut temu, Eda85 napisał(a):

 Dorcia u nas tak ok dwa pierwsze tygodnie w nocy mały spał ze mną w łóżku, bo po cesarce było mi tak łatwiej, później już w swoim łóżeczku. Pilnowałam tylko żeby w dzień spał w łóżeczku, żeby się przyzwyczajał i jak np. miał kocyk i przytulankę u nas w łóżku to później te rzeczy przekladałam do łóżeczka, żeby czuł coś znajomego. 

Ja nie wiem co z tym spaniem jest nie tak, no bo jednak w dzień jak tylko odkładałam ją po karmieniu to pięknie śpi.Nawet ją ostatnio brałam na śpiocha do karmienia, bo spala dłużej niż 3h, a ze ona taka drobniutka to wolę, żeby dojadała.

 

3 minuty temu, MariKate napisał(a):

Hej dziewczyny, mój mąż się wczoraj w końcu przełamał i stanął na wysokości zadania 😅 i jak już było po wszystkim i się położyłam spać to dostałam takich skurczy, że myślałam że trzeba będzie już jechać na szpital 🙈 ale po jakimś czasie skurcze zrobiły się nieregularne i słabsze, aż w końcu usnęłam i przeszły. Planuję go teraz codziennie męczyć to może to zaskoczy w którymś momencie 😅🙈

💪💪😁😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Emi_ja napisał(a):

Ech te pielęgniarki, mają swoją historię, przecież nawet nie widziala tego 😊A czop może odchodzić fragmentami. Jak minęła noc? Nie martwi się, im też nie zależy, by trzymać cię bez powodu. Myślę, że jakieś decyzję zapadną. 

No każda pielęgniarka inaczej zauwazylam 😏właśnie czytałam o tym czopie i też już drugi raz mialam taka sytuację z tym śluzem, noc średnio dwa razy wstawałam w nocy czułam jakieś skurcze na wpół śpiąco ale nic tam się nie działo,  lepiej jest w domku wiadomo , byłam na ktg rano i widziałam skurcze I czułam ale bez szału pozneij zapytam co będą ze mną robić dalej 😊 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Paaula napisał(a):

Cukrzyca ciążowa. No właśnie później mówiło, że po prostu urodzę mniejsze dziecko i tyle. Ale że jest w porządku i mam się nie martwić.

39+3. 2800-2900g teraz wychodzi. 

No ja jak się urodziłam też miałam 2900, więc po prostu moje dziecko idzie w moje ślady 😂😂 więc powiedzieli że mam się nie przejmować. Dzisiaj na ktg spała akurat, ale tak to było wszystko ok.

No widzisz to napewno będzie po mamie mniejsza ale to nie trzeba się tym martwić 😊 ty chociaż wiesz ze napewno Ci założą balonik to już coś więcej oby szybko też poszło 😊

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...