Skocz do zawartości

Majóweczki 2021🤰 | Forum o ciąży


Angella

Rekomendowane odpowiedzi

11 minut temu, Ewa12 napisał:

Dziewczyny już kiedyś pisaliśmy o tym ale jak wygląda u was sytuacja z seksem i ochotą?? Bo ja ostatnio jestem ciągle w gotowości mogłabym codziennie 😱i niby Pani doktor pozwoliła nam już coś zrobić ale ostrożnie i bez szaleństw😊 coś niby podziałaliśmy ale chyba się troszkę jeszcze boimy i jakoś mimo ochoty się nie przytulamy 😏

 

 

U mnie jest masakra... Tzn czasami mam ochotę ale mnie wieczorami tak męczą wymioty i źle się czuję że po prostu mam wszystko gdzieś... Już żal mi mojego męża bo biedny chodzi od kilku dni i mi mówi że ma ochotę, a ja mu codziennie mówię że może jutro jak się lepiej poczuje no i to "jutro" jakoś nie nadchodzi... Naprawdę mi głupio z tego powodu 😔 w ogóle odkąd jestem w ciąży to tylko raz się kochaliśmy i to też tak na szybko... Liczę że te wymioty mi przejdą jak najszybciej żebyśmy mogli nadrobić ten czas ☺️ 

W pierwszej ciąży pomimo tego że gorzej wymiotowałam to miałam o wiele większe libido i to ja często musiałam się prosić o uwagę 🙈🤣

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
31 minut temu, Ewa12 napisał:

Dziewczyny już kiedyś pisaliśmy o tym ale jak wygląda u was sytuacja z seksem i ochotą?? Bo ja ostatnio jestem ciągle w gotowości mogłabym codziennie 😱i niby Pani doktor pozwoliła nam już coś zrobić ale ostrożnie i bez szaleństw😊 coś niby podziałaliśmy ale chyba się troszkę jeszcze boimy i jakoś mimo ochoty się nie przytulamy 😏

 

 

Hej, 

My się kochamy często, nawet kilka razy dziennie jak jest możliwość 😁😁

Zawsze miałam wysokie libido, a teraz to już wogole szok 😏

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No my pierwszy trymestr mieliśmy kategoryczny zakaz i chyba dlatego teraz obydwoje trochę się boimy że możemy zaszkodzić maleństwu z jednej strony zrobimy wszystko żeby wszystko było dobrze ale z drugiej niby teraz możemy i nie chce żeby to odbiło się na naszym małżeństwie że tak się boimy 🙄 mój mężuś niby nic nie mówi i dzielnie znosi ale jak to facet napewno chciałby 😏

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
1 godzinę temu, Ewa12 napisał:

Dziewczyny już kiedyś pisaliśmy o tym ale jak wygląda u was sytuacja z seksem i ochotą?? Bo ja ostatnio jestem ciągle w gotowości mogłabym codziennie 😱i niby Pani doktor pozwoliła nam już coś zrobić ale ostrożnie i bez szaleństw😊 coś niby podziałaliśmy ale chyba się troszkę jeszcze boimy i jakoś mimo ochoty się nie przytulamy 😏

 

 

Ja nie uprawiałam seksu odkąd dowiedziałam się że jestem w ciąży jakoś na początku ja nie miałam ochoty dziwnie się czułam plus był zakaz. Na ostatniej wizycie pytałam się jak to teraz czy można owszem można ale nadal mam obawy i pogadalam z mężem i też wolał nie ryzykować trochę głupio bo nawet nasza ala noc poślubną nie mogliśmy skonsumować 😄 teraz jak się zobaczymy znowu chce spróbować ostrożnie i bez szaleństw tak jak piszesz co tu dużo mówić szkoda mi chłopa 😒😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia

@Monika Ścigajło ja też czasem zastanawiam się czy pchać sie do lekarza, i pytam się co on mi powie ? 😛 jeśli nie masz bóli i krwawienia to myślę, że możesz poczekać

 

@paulina urbanik jak na trzecią ciąże to brzusio malutki!

 

@Ewa12 ja czesto mam ochote w ciagu dnia, a wieczorem już zmeczona, i brzuch pobolewa i wszystko mija... ale staram się robić cokolwiek żeby jednak nie zostawić ukochanego z niczym 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie

@mami no właśnie też mi się wydaje że wszystko w głowie siedzi dlatego się powstrzymuje z dzwonieniem i panikowaniem. Teraz z mężem rozmawiałam i on też się martwi tym co mu mówiłam tym bardziej że w nocy ponoć bardzo jęczałam z bólu gdy zmieniłam pozycję, a on akurat się obudził, aż nie mógł potem zasnąć spowrotem 😥

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie

@Ewa12 A co do współżycia to z mężem średnio dwa razy w tygodniu coś tam pokąbinujemy. U mnie widać że brzuch urósł i mąż zaczyna się bać niektórych pozycji. No i zazwyczaj nie możemy się zgrać, on ma ochotę gdy ja mam kiepski dzień, a ja gdy on jest w pracy albo zmęczony po pracy 😅

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Ewa12 napisał:

Dziewczyny już kiedyś pisaliśmy o tym ale jak wygląda u was sytuacja z seksem i ochotą?? Bo ja ostatnio jestem ciągle w gotowości mogłabym codziennie 😱i niby Pani doktor pozwoliła nam już coś zrobić ale ostrożnie i bez szaleństw😊 coś niby podziałaliśmy ale chyba się troszkę jeszcze boimy i jakoś mimo ochoty się nie przytulamy 😏

 

 

Ja często mam tak, że przez cały czas jestem zwarta i gotowa, a jak mój przychodzi z pracy to jestem tak śpiąca i zmęczona, że robię sobie krótką drzemkę, żeby nie czuł się w tym poszkodowany 😅

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tam dziewczyny? Jakie plany na sobotę? 

Ja dziś zabieram córeczkę na sesję zdjęciową w świątecznym klimacie ☺️ przez dwa lata wstecz robiliśmy sobie takie zdjęcia całą rodziną, ale w tym roku mąż pracuje (a poza tym nie był zbyt chętny na zdjęcia 🤦‍♀️), więc stwierdziłam że chociaż córa będzie podtrzymywać tradycje 😁

 

 

Wczoraj robiłam badania i kreatynina wyszła mi poniżej normy. Czy któraś wie czy to dobrze czy źle? W necie wyczytałam, że to świadczy między innymi o niedożywieniu i zaniku mięśni. W sumie by się chyba trochę zgadzało bo  się dziś ważyłam z rana i waga pokazała 0,5kg mniej niż jeszcze w zeszłym tygodniu 🙈😱 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, MariKate napisał:

Jak tam dziewczyny? Jakie plany na sobotę? 

Ja dziś zabieram córeczkę na sesję zdjęciową w świątecznym klimacie ☺️ przez dwa lata wstecz robiliśmy sobie takie zdjęcia całą rodziną, ale w tym roku mąż pracuje (a poza tym nie był zbyt chętny na zdjęcia 🤦‍♀️), więc stwierdziłam że chociaż córa będzie podtrzymywać tradycje 😁

 

 

Wczoraj robiłam badania i kreatynina wyszła mi poniżej normy. Czy któraś wie czy to dobrze czy źle? W necie wyczytałam, że to świadczy między innymi o niedożywieniu i zaniku mięśni. W sumie by się chyba trochę zgadzało bo  się dziś ważyłam z rana i waga pokazała 0,5kg mniej niż jeszcze w zeszłym tygodniu 🙈😱 

Faceci to chyba wszyscy tak mają z tymi zdjęciami. 

Jak się z normami nie zgadza to zawsze trzeba się skonsultować z lekarzem. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A my dzisiaj robimy mini babyshower sąsiadce, która zaraz rodzi. 

Sprzątałam cały dzień i gotowałam i stać nie mogę tak mnie kość ogonowa boli i brzuch stwardniał. 

 

 

Zapisałam się na połówkowe na początku 19tyg. Czy to nie za szybko? 

Czytałam, że 18-22 połówkowe ale lekarze zawsze wspominali 20-21.

🤔

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, MonaLila napisał:

A my dzisiaj robimy mini babyshower sąsiadce, która zaraz rodzi. 

Sprzątałam cały dzień i gotowałam i stać nie mogę tak mnie kość ogonowa boli i brzuch stwardniał. 

 

 

Zapisałam się na połówkowe na początku 19tyg. Czy to nie za szybko? 

Czytałam, że 18-22 połówkowe ale lekarze zawsze wspominali 20-21.

🤔

 

W poniedziałek będę się widzieć że swoim ginekologiem więc na pewno to z nim skonsultuje. 

Ja jak byłam w miniony poniedziałek na prenatalnych to Pani doktor kazała się zapisać na następne badania za 7tyg czyli u mnie to też będzie 19tc a dokładnie 19+5. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
35 minut temu, MonaLila napisał:

A my dzisiaj robimy mini babyshower sąsiadce, która zaraz rodzi. 

Sprzątałam cały dzień i gotowałam i stać nie mogę tak mnie kość ogonowa boli i brzuch stwardniał. 

 

 

Zapisałam się na połówkowe na początku 19tyg. Czy to nie za szybko? 

Czytałam, że 18-22 połówkowe ale lekarze zawsze wspominali 20-21.

🤔

Połówkowe im później tym lepiej. Można spokojnie robić po 22 tygodniu ale chodzi o to że jakby kobieta dowiedziała się o chorobie dziecka to może/mogła  usunąć ciążę i dlatego podawali że do 22 tygodnia. Im dziecko większe tym lepiej widać jego narządy dlatego im później tym lepiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do miłości to u nas bez szaleństw.

Mój jedyny woli wieczorem, ja natomiast mysle tylko o poduszce. Natomiast ja rano mam ochotę a on wtedy ma libido -10. Wiec tak...

My wczoraj pojechalismy do Sochaczewa na mini wycieczkę z dziecmi. Przejść się, pozwiedzać. Dzis dzien lenistwa. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, brzuchatka90 napisał:

Jak tam dziewczyny? 

Co porabiacie ? Jak samopoczucia?

Przyznać się, kto ma.jutro do lekarza?

@Mama88 i @Tytka 23 ?

Ja dzisiaj miałam cały dzień wolności od wszystkich bo siedziałam i odpoczywałam sama w domu 😁 mąż wywiózł córkę do teściowej, a sam musiał podjechać na wieś do swojego wujka cos tam z nim obgadać i jeszcze ich nie ma ja ją już trochę tęsknię 🙈😊 

Ja ten tydzień mam pod znakiem wizyt u lekarzy. Jutro ginekolog, we wtorek diabetolog, a w piątek dentysta 😅

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Część dziewczyny, również oczekuje na maleństwo w maju.  Nie wiem czy wiecie ale na stronie NFZ widnieją takie oto wyraźne informacje:

Osoba towarzysząca ma prawo uczestniczyć w porodzie rodzinnym mimo epidemii COVID-19. Prezes NFZ przeznaczył dodatkowe środki finansowe dla świadczeniodawców na udzielanie świadczeń w podwyższonym reżimie sanitarnym.

 

Dodatkowe środki dla świadczeniodawców

Prezes Narodowego Funduszu Zdrowia zarządzeniem nr 104/2020/DSOZ z 8 lipca 2020 r. zmieniającym zarządzenie w sprawie zasad sprawozdawania oraz warunków rozliczania świadczeń opieki zdrowotnej związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, wprowadził mechanizm, który umożliwia przekazanie świadczeniodawcom dodatkowych środków finansowych na udzielanie świadczeń w podwyższonym reżimie sanitarnym.

Zapoznaj się z Zarządzeniem Prezesa NFZ nr 104/2020/DSOZ

Środki te powinny być wykorzystane na zorganizowanie i zapewnienie pacjentom świadczeń medycznych w bezpiecznych warunkach, m.in. na środki ochrony osobistej dla osoby towarzyszącej podczas porodu. Szacowany wzrost wyceny grup dedykowanych porodom wyniesie ok. 100 zł.

Wykonanie testu na COVID-19

Nieuzasadnione i nieracjonalne jest żądanie świadczeniodawców wykonania testu PCR w kierunku COVID-19 przez osoby towarzyszące, na 5 dni przed porodem. Poród jest - co do zasady - zdarzeniem nieplanowanym.

Zgłoś nieprawidłowości

Jeśli świadczeniodawca odmawia Ci, jako osobie towarzyszącej, uczestniczenia w porodzie z powodu niedostarczenia wyniku testu na COVID-19, zgłoś te nieprawidłowości do:

Rzecznika Praw Pacjentaotwiera się w nowej karcie

oddziałów wojewódzkich NFZ.

 

 

Uważam, że każda z nas powinna o tym wiedzieć 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Część dziewczyny, również oczekuje na maleństwo w maju.   Jestem w 16 tygodniu.

Niewiem czy wiecie ale na stronie NFZ widnieją takie oto wyraźne informacje:

Osoba towarzysząca ma prawo uczestniczyć w porodzie rodzinnym mimo epidemii COVID-19. Prezes NFZ przeznaczył dodatkowe środki finansowe dla świadczeniodawców na udzielanie świadczeń w podwyższonym reżimie sanitarnym.

 

Dodatkowe środki dla świadczeniodawców

Prezes Narodowego Funduszu Zdrowia zarządzeniem nr 104/2020/DSOZ z 8 lipca 2020 r. zmieniającym zarządzenie w sprawie zasad sprawozdawania oraz warunków rozliczania świadczeń opieki zdrowotnej związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, wprowadził mechanizm, który umożliwia przekazanie świadczeniodawcom dodatkowych środków finansowych na udzielanie świadczeń w podwyższonym reżimie sanitarnym.

Zapoznaj się z Zarządzeniem Prezesa NFZ nr 104/2020/DSOZ

Środki te powinny być wykorzystane na zorganizowanie i zapewnienie pacjentom świadczeń medycznych w bezpiecznych warunkach, m.in. na środki ochrony osobistej dla osoby towarzyszącej podczas porodu. Szacowany wzrost wyceny grup dedykowanych porodom wyniesie ok. 100 zł.

Wykonanie testu na COVID-19

Nieuzasadnione i nieracjonalne jest żądanie świadczeniodawców wykonania testu PCR w kierunku COVID-19 przez osoby towarzyszące, na 5 dni przed porodem. Poród jest - co do zasady - zdarzeniem nieplanowanym.

Zgłoś nieprawidłowości

Jeśli świadczeniodawca odmawia Ci, jako osobie towarzyszącej, uczestniczenia w porodzie z powodu niedostarczenia wyniku testu na COVID-19, zgłoś te nieprawidłowości do:

Rzecznika Praw Pacjentaotwiera się w nowej karcie

oddziałów wojewódzkich NFZ.

 

 

Uważam, że każda z nas powinna o tym wiedzieć 😉

Poród i tak jest wyjątkowo stresujący, warto aby każda zadbała o siebie i swoje prawa. 

Mam gorącą nadzieję,że do maja zdąży się to wszystko uspokoić ale warto mieć takie informacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, brzuchatka90 napisał:

No więc @Mama88 @Tytka 23 i @MariKate czekamy jutro na wieści od was 🙂

I na zdjęcia maluszków ❤️❤️❤️

@MariKate ja na 13:40 to odrobinkę wcześniej może wejdę 😊 @Mama88 też dziś już czuje stres lekki , @brzuchatka90 napewno dodamy 😊

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia

hejka, 

to czekamy na te wasze wizyty jak na własne 😉

Ja mam w piątek i też się nie mogę doczekać, ciągle sobie powtarzam, że gdy będę czuć ruchy to będę spokojniejszaa... zobaczymy 😉

A jak wasze mdłości, jest już lepiej? ja czuje poprawę, ale wciąż męczy mnie brzuch i trawienie- zobaczymy co ginekolog na to powie.

Dostałam też skierowanie od chirurga na usunięcie pieprzyków (znieczulenie miejscowe), mówił, że to bezpieczne dla ciąży ale właśnie się zastanawiam 😐

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, mami napisał:

hejka, 

to czekamy na te wasze wizyty jak na własne 😉

Ja mam w piątek i też się nie mogę doczekać, ciągle sobie powtarzam, że gdy będę czuć ruchy to będę spokojniejszaa... zobaczymy 😉

A jak wasze mdłości, jest już lepiej? ja czuje poprawę, ale wciąż męczy mnie brzuch i trawienie- zobaczymy co ginekolog na to powie.

Dostałam też skierowanie od chirurga na usunięcie pieprzyków (znieczulenie miejscowe), mówił, że to bezpieczne dla ciąży ale właśnie się zastanawiam 😐

Ja póki co (odpukać) od 2 dni nie wymiotuję chociaż jeszcze wieczorami robi mi się troche niedobrze 🤨 

Jeśli masz twardnienia brzucha to możesz spokojnie wziąć nospe 😉

Mnie czasami też coś pobolewa w brzuchu iczami czuje takie napięcie ale to jest sporadyczne 😊

Kurcze nie wiem czy ja bym się zdecydowała na takie zabiegi w ciąży... Ale nie jestem lekarzem i się nie znam... Zapytaj o to na swojej wizycie u ginekologa 😊

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...