Skocz do zawartości

Lipiec 2010 | Forum dla mam


kkkkoralik_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Noooo Lusiu różne są perypetie... 😉 A może to on się zajmuje sam dzieckiem...nigdy nic nie wiadomo... ale rozumiem, że straciłaś nadzieję, bo takie sytuacje jednak rzadko się zdarzają...poprostu chciałam cię kochana podtrzymać na duchu 😘 😘 😘 Ale napewno znajdzie się wkońcu dla ciebie twój osobisty książę z bajki 😘 😘 😘 Tego ci życzę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Olusia - mój kolega jakiś czas temu coś tam mówi, mówi....i było że mój mąż coś tam.....więc mu mówię, że nie mam męża. Koniec tematu był 🙂
Później w mięsnym koleś, który sprzedawał, zachęcał żebym mężowi kupiła golonkę - to samo mu odpowiedziałam, że niestety ale nie mam męża 😜 To daje dużo do myślenia, a przecież nie kłamię, że jestem stanu wolnego 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć!
LUSIU-szkoda,że pan Biedronka zajęty 🤔
MONIA- wcale się nie dziwię,że Gabi jest zadowolona- ma dziadków na wyłączność i może w końcu trochę od rodziców odpocząć 😉 Nie zdziw się jeśli po powrocie będzie jeden dzień rozregulowana (nie pójdzie spać o tej porze co zwykle, będzie bardziej marudna czy niegrzeczna)- u nas tak zazwyczaj jest.
ANN- rozbawiła mnie informacja że dzieci się wiąże w szpitalu 😮 Ja z obojgiem dzieci byłam w szpitalu, moja siostra kilka razy ze swoim, bratowa z synkiem też i kilkoro znajomych również i nigdy o czymś taki nie słyszałam 🤪 Hania kroplówki miała 24godz./dobę i problemu żadnego nie było.

My zaczynamy właśnie remont i dzieci jutro wyjeżdżają do dziadków 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Amelio - nie obawiasz się, że świeżo pomalowane ściany długo nie będą czyste przy Hani??
Ja też mam zamiar odświeżyć duży pokój, ale zastanawiam się nad sensem, bo raz jak jadł ciastko z czekoladowa polewą, to ręce wytarł o ścianę (ale raz jedyny taki numer wywinął 😁), a tak to przy łóżku gdzie zawsze stoi jego butla z piciem jest opryskana ściana....teraz to mi nie szkoda, ale jakby było pomalowane to chyba by mnie coś trafiło 🥴

Boję się, żeby Franek nie zaziębił się ode mnie, bo od czasu do czasu wciąga gile, ale nic nie leci mu, i też od czasu do czasu zakaszle, ale nie mam pewności z jakiego powodu....Oby wszystko było dobrze.

Monia - mam już w domu herbatki dla ciebie 🙂 To rozpieszczą ci Gabi dziadkowie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
U nas też przydałoby się malowanie ścian, ale tak jak pisze Lusia my też się narazie wstrzymamy, bo nie wiadomo co mała jeszcze wymyśli a jak będzie troszkę większa to już jakoś łatwiej będzie jej wytłumaczyć, że nie wolno mazać po ścianach 😉 A teraz moja córcia jest na etapie silnego zafascynowania długopisami więc wszystko włącznie z pilotem do telewizora, telewizorem i bujakiem jest umazane 😮 😁 Za ściany póki co sie nie bierze ale kto wie co jej jeszcze strzeli do głowy hehhe 😜

Lusiu próbuj próbuj z tym Biedronkiem, może go jakoś podejdziesz 😉 Wyczerp wszystkie możliwości żebyc potem nie załowała i nie miała niedopowiedzianych sytuacji, bo ciągle będziesz o nim myśleć i zastanawiać się jakby to było gdybyś się spytała o żonę...I Olusia dobrz kombinuje, zapytaj o dziewczynę a nie o żonę, bo z żoną może powiedzieć, że nie ma a już nie dopowie, że jest w związku. A dziewczyna brzmi jednoznacznie i obejmuje te dwa pojęcia 😉

Emilka powoli zabiera się za małe zdania dwusłowne 😉 Np. na swoje buty mówi "buty Emilki", jak babcia idzie zapalić papierosa do ganku to mała mówi "bacia palić" heheh i pokazuje na drzwi, mówi np. "puk puk, kto tam, popotam" czyli hipopotam heheheh 🤪 😁 Fajnie by było jakby na swoich drugich urodzinach można by było z nią pogawędzić 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
witam w ten ciut cieplejeszy poniedzialek wszystkie mamusie 🙂

niestety wszytsko co dobre szybko sie konczy tzn opeika mojej mamy nad Wojtusiem no i wspolnie w trojeczke spedzony weekend . . ..

dzis tradycyjnie pobudka , ubieranie malego i fruuu do baby ( bo tak mowie na nianie)
choc maly mowi do niej Babcia 😮 co mi sie zbytnio nie podoba,ale trudno .. . . neich mowi jak chce

Lusiu ehh to sie strachu najadlas przy Franiu odbrze,ze ta opowiesc miaal swoje szczesliwe zakonczenie
duzo zdrowka dla Frania :*

Amelka pochwal sie co za remoncik mieszkania robialas ??

My tez musimy pomalowac sciany nei tyle,ze sa brudne 😆 a dlatego,ze mi sie kolor moj odwidzial w salonie (sliwka wegierka ciemny fiolet ) i sypialni (czerwony)
i teraz stawiam na beże 🙂 heheh
wlasciwe mam jzu farby , walki kupione czekam tylk na sloneczko 🙂
no i musze namowic meza na kafelki na balkonie na wiosne 😉 tlyko jak to zrobic // : ☺️ ☺️ ☺️ ☺️
jak wciaz mu truje ,ze niechce w tym meiszkaniu mieszkac
a znow chce inwentowac w nie
ehh ciezki kawalek chleba 🥴


Edytko wydaje mi sie,ze z Emi porozmawiasz na jej 2 urodzinki w koncu ona jedna z niewielu najwiecej mowi no i teraz jak ladnie sklada jzu zdania 🙂
zdolna dzxiewczynka 🙂


PRZEPRASZAM ZA LITEROWKI 😘 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej mamcie 🙂

Co do biedronka, to już pogodziłam sie z tą sytuacja, trudno, jakoś nie rozpaczam. Dzisiaj go widzialam, ale nie brałam sobie "tego widoku" za bardzo do serca. Zobaczę, może dla świętego spokoju przewodzę małe śledztwo, ale wątpię....

Olusia - dlatego tak długo zwlekałam ze szczepieniem Franka, bo bałam się konsekwencji. Przykre to bardzo, ale niewiadomo, które zło jest lesze - nie szczepienie i choroby z tym związane plus powikłania, czy szczepienie, i takie historie....

Edytko - super, że Emi tak ładnie i dużo mówi. U nas niestety w dalszym ciągu brak nawet mama do mnie 😞 Ale i tak wiem, że mnie kocha 😜

Justi - a czemu to nie chcesz mieszkać w tym mieszkaniu?? Moze zamieńcie sie na inne 🙂 W końcu ważne to jest, żeby dobrze się czuc we własnym M. A co do niani, to może porozmawiaj z nią, co ci leży na sercu....

Dzisiaj będe przepisywać przepis na rogaliki Irki 🙂 I na tłusty czwartek mam nadzieję, że uda mi się zrobić 🙂

Wiecie co, ostatnio Franek zrobił się taka przylepa, że jak siedzi na koniu, to tylko ja mogę go bujać, nikt inny!! Wogóle nie odstepuje mnie na krok, tuli się, całuje, zasypia wtulony we mnie, mama i tylko mama. Fajne to jest, ale z drugiej strony uciążliwe, bo nic nie moge zrobić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hey laski...LUSIu moj maly tez mnie nie odstepuje na krok...co 5 minut mnie caluje...cacy mi robi....to rzeczywisci jest fajne ale uciazliwe...ale coz zrobic....kubus wlasnie zasnal w lozeczku...z 6 misiami....tylko glowe mu widac hihihi fajnie to wyglada..bez ekipy misiow nie zasnie....musze zrobic fotke jakos i wam wyslac...mam do was pytanie jestem zabezpieczona ta spiralka i miesiaczke mialam mniej wiecej normalna ale mialam,,,a teraz od 2 miesiecy nie mam....lekarz mowil ze moge nie miec miesiaczki...ale ja juz schizy łapie..masakra...ehh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej 🙂
U nas też coraz fajniej się rozmawia 🙂 Np. dzisiejsza konwersacja przy usypianiu:
- Tata?
- Tata jest w pracy.
- Aaaaaaaa?
- Nie, raczej nie śpi, pracuje pewnie.
- Bapcia apsiu. Aaaa?
- Pewnie trochę śpi bo jest przeziębiona.
- Dziadzio? Aaaa?
- No dziadzio może też trochę spać.
- Mama?
- Mama zaraz też pewnie zaśnie!
- Tam! Be am, kuju am!
- Tak, owieczka i świnka jadły przed chwilą.
- Kuju ogon?
- Tak, świnka ma ogon.
- Anioł aaaaaa?
- Chyba śpi, bo tam na oknie strasznie nudno bez Stasia.
- Bapcia aaaa, dziadzio aaaaaaa, anioł aaaaaa, Siam aaaaaaa!
I po tym zaraz zasnął 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Spirala, czyli wkładka wewnątrzmaciczna lub domaciczna, to metoda antykoncepcji polecana kobietom starszym, które urodziły już dzieci i nie planują kolejnych ze względu na fakt, że powikłania związane z jej stosowaniem mogą doprowadzić do bezpłodności.

LASKI WLASNIE TO PRZECZYTALAM..JA TO MAM I MOGA BYC Z TEGO TAKIE KONSEKFENCJE....TERAZ TO SIE PRZEZRAZILAMMM..POMOZCIE...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Śmieszne jest to że on się potrafi dogadać używając własnego słownictwa 😉 Babcia i dziadek np. go nie rozumieją i z nimi nie pogada, ale my już wiem z m co to jest "kuju", "be" itp. i wtedy konwersacja idzie aż miło 😉
Ale on ruszył nagle z 2 tygodnie temu, więc myślę że Wy sobie też bardzo szybko tak pogadacie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Miley napisał(a):
hej kochane bardzo bym chciała miec was u siebie:
"Chciałabym Was zaprosić do mojego swiezego, forum http:/
Sa tu ciepłe życzliwe osobki ktore chetnie was poznaja 😉"


Widzę, że jednak powstało nowe forum.....czyli jednak większa potrzeba prywatności zaczęła być realizowana....???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ania napisał(a):
Śmieszne jest to że on się potrafi dogadać używając własnego słownictwa 😉 Babcia i dziadek np. go nie rozumieją i z nimi nie pogada, ale my już wiem z m co to jest "kuju", "be" itp. i wtedy konwersacja idzie aż miło 😉
Ale on ruszył nagle z 2 tygodnie temu, więc myślę że Wy sobie też bardzo szybko tak pogadacie 🙂


Aniu - ja wierze, że u Franka jak z chodzeniem czy raczkowaniem - nic nie zapowiadało, aż nagle poszedł sobie, tak i w kwestii mówienia będzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...