Skocz do zawartości

Lipiec 2010 | Forum dla mam


kkkkoralik_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
No to Was faktycznie nastraszyła 🙂 Ja to bym się przede wszystkim bała że Stasiek zjadł 😉

Czy Wasze dzieci chcą teraz jeździć wózkiem? U nas jest szał na chodzenie i Stasiek nie chce ani jeździć wózkiem ani w chuście. Najłatwiej jest mi teraz wziąć go pod pachę i wynieść w jakieś sensowne miejsce gdzie będzie sobie łaził i pełzał do woli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Olusia to wam Viki strachu narobila ehh dobrze,ze ta historia ma Happy End 🙂

Ania u nas jest to samo Wojtus za nic w swiecie niechce siedziec w wozku 🙂 caly czas biega , bo nie chodzi 😁 😜 trzymajac sie za reke . . jeszcze cwaniak maly niechce trzymac sie za dwie rece tylko za jedna co czasem konczy sie zdartym kolanem niestety . . . .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
na szczescie nie zjadla, teraz jak juz wyciagnie z uszu to od razu wyciaga reke i mi oddaje, jak jade samochodem i slysze, ze je wyciagnela bo piszcza to tylko wyciagam reke do tylu i grzecznie mi oddaje 😉 Jeden oddala ale drugi gdzies polecial 😉

A w wozku tez nie chce jezdzic, jeczcze chwile w sklepei wytrzyma jak dostaje paluszki, precelki albo picie, ale jak juz jedzie w tym sklepowym wozku to zaraz wysiada. Za reke tez ni bardzo chce isc, albo sie kreci w kolko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witajcie, no mam cwilke to wpadłam do was. Wczesniej w wolnej chwili starałam sie was doczytać, ale i tak nie mogłam wszystkiego ogarnąć a co dopiero odpisac.
U mnie teraz zamieszanie bo kończyłam poprawki pracy mgr, dom na glowie bo mama wyjechała do sanatorium, mezus jak nie w pracy to po lekarzach chodził,mała rozrabia..nie usiedzi w miejscu nawet chwili. Ciężko obiad nawet ugotować bo lata po wszystkich pomieszczeniach a ja za nia...tak np obieranie ziemniaków zajmuje mi godzinę hehe. Gabi łobuzuje.....wszędzie wchodzi, pcha sie na sile a do tego jak czegoś jej sie zabroni albo cos zabierze to jest ryk!!! Jedyny sposób na odebranie jej czegoś to jest 😁aj mamusi..i wtedy daje bez problemu i nie ma placzu. tydzień temu na szczepieniu wyszło ze mała ma 74cm i 10 kg...zadziwiające za każdym razem wychodzi nam inny wymiar hehe . Mała teraz zrobiła sie taka przylepa ze wiekszosc dnia by spedzic chciala na moich kolanach albo na raczkach, jak próbuje ja postawic na podłodze to jest płacz!!! Dlatego nawet nie mialam do was kiedy napisac bo mała na kolanach wali w klawiaturę. Ostatnio popsuła kolejna myszke do kompa....
23 września mam obronę, wiec i sporo nauki przed.... stres ze szok no ale co zrobic...nareszcie koniec!!! juz mam dosyć edukacji...teraz czas na moje dziecko heheheh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
KAMA zdecydowanie na duzy plus zmiana fryzury super 😉


Monika
eh nie mam czasu na nic rowniez jak u ciebie Gabi Wojtus jest jedna wielka przylepa i gania w szedzie wlasciwie to jak czytalam o Gabi czytalam i o zachowaniach ataku zlosci, podawaniu rzeczy i w ogole jakbys o moim dziecku pisala
nawwet do wc nie mam jak isc ehh bo przyelpa wciaz by albo chodzila trzymajac sie za reke,albo chce byc noszony na rekach i to co ?? tylko u mamusi jak tylko ma isc do taty bo chce chociaz na chwile cos zrobic w kuchni ( nastawic wode na herbate) isc siku jest wielki krzyk jakby go ze skory obdzierano nic tylko mama i mama (choc nie potrafi slowa mama wypowiedziec ☺️ ☺️ ☺️ ☺️:blush 🙂 zdecydowanie mami synus mi sie trafił
maz sie wscieka ,ze traktuje go ja powietrze bo nawet go nie zauwaza a jak mnie zgubi z pola widzenia to odrazu krzyk, placz i nie wiadomo co jeszcze

Gratuluje napisania pracy i zazdroszcze
a co My z Edytka chyba na takim samym stopniu zaawansowania co ?? ☺️ ☺️ ☺️ ☺️ ☺️

suma sumarum jak maly zasypia na szczescie ok 19"30 to Ja padam na twarz
jeszcze nie raz musze zrobic obiad na astepny dzien , spedzic troche czasu z mezem zobaczyc cos w tv i mam dosc 😞
ehh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Justi , kkkoraliku no dokładnie tez jest tak u mnie.teraz trochę lepiej z czasem, bo moja mama wróciła i trochę zabawia mała wiec ja mam chwilkę na kompa. Gabi tez za mną wszędzie, często jak jestem w Wc...ona chce na kolana, no to co siedzi ze mną na ubikacji i oglądamy gazetę 😜 To przylepowanie na początku bardzo mnie cieszyło, ale teraz bywają chwile ze mam dosyc, bo nic mi nie da zrobić...ciągle tylko raczki...wiec jak mam zrobić jedzenie, czy np cos napisać...a dzisiaj zjadła mi kawałek kartki z pracy mgr...eh no i ciężko sie przy niej uczyć. Ach te nasze maluchy, co trochę czymś nas zaskakują.
wczoraj wchodzę do pokoju a tam mała powywalała swoje bluzki z szuflady, które 15 min.wcześniej poukładałam.....hehe łobuziara mi rośnie.
A zapomniałam spytac...czy wasze zieci tez tak szczypia, gryza? bo mojej ewidentnie to sie bardzo podoba i juz nie wiem jak ja tego oduczyć, bo czasami nie da sie udawać ze nic nie boli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Monika pewnie,ze Wojtus mne gryzie byl kiedys poruszany ten temat na ktoryms watku 😉 i niektore mamuski stwierdzily,ze tak male dzieci wyrazaja swoja milosc . . moze tak jest kto wie. . . o dziwo maly gryzie tylko mnie taty,ani nikogo innego nie ruszy moze cos w tym jest hmmmm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Justi hehehheh no ja nie zgłaszam się na ochotniczkę jako pierwsza do kolejnej ciąży 😜 😁 A może ty się zdecydujesz 😜 😎 😉 😁

Olusiu może źle się wyraziłam, lekarka mówiła mi, żeby narazie nie stosować Aftinu, nie mówiła, że jest na receptę 😉
A małej goi się powolutku ta ranka, więc to jednak było podrażnienie 🙂
Ufff dobrze, że znaleźliście ten aparat, ja też obstawiałabym w naszym przypadku, że Emi zjadła hehehheh 😁

Aniu u nas jak na początku wsadzę małą do wózka to może jeździć bardzo długo, ale jak np. w sklepie choć raz ją z tego wózka wyciągnę to już buntuje się przed kolejną jazdą w wózku...Niestety teraz nasze dzieci przechodzą etap fascynacji chodzeniem. Już niedługo będzie etap "nózki mnie bolą, chcę na rącki" 😉 hehheheh 😁

Kama woooooow jaka zmiana 🤪 🤪 🤪 SUPER!!!!!!! Ale co się dziwić, ładnemu we wszystkim ładnie 😉

Monia zazdroszczę, że już będziesz mieć obronę, ja wciąż nie mogę się zabrać za dokończenie mojej pracy licencjackiej ☺️ ☺️ ☺️ Też już chciałabym mieć to z głowy...ehhhh lenistwo...Justi powinnyśmy się wstydzić ☺️ ☺️ ☺️ ☺️

Mnie Emi ugryzła ostatnio raz, ale tak mocno, że aż krzyknęłam i mała zaczęła płakać, więc na jakiś czas powinnam mieć spokój hehehe 😉
I też zrobiłą się z niej przylepa, potrafi nawet podczas jedzenia powiedzieć " mama" i wyciągnąc rączki, że che się tulać, starsznie to rozczulające. A jak wieczorem po kolacji biorę ją na rączki to wtula się we mnie i wycisza się przed snem...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Strasznie tutaj cicho! 😮
Ja wpadam na mamusie regularnie,ale zazwyczaj brakuje mi czasu by coś naskrobać.
Dzieci mam od czwartku chore-zapalenie gardła z gorączką do 39,5st.
Od czwartku do poniedziałku mam opiekę ale nie chcę puszczać Hani tak szybko do żłobka,więc jutro albo w poniedziałek zawieziemy dzieci na rekonwalescencję do dziadków. Posiedzą tam do piątku.

ANN- kiedy masz zabieg?
KAMA- świetnie wyglądasz!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witajcie, my u teściów na weekendzie wiec dlatego tez nic nie naskrobałam. Jeju juz bym chciała byc po wszystkim.... tak sie stresuje, ze w nocy śnił mi sie mój promotor.....pojechałam do niego do baru po smażone kluski śląskie 😁
Ann o to juz niedługo. Trzymam kciuki.
A co do tej okazywanej miłości w postaci gryzienia...to moje dziecko kocha widocznie wszystkich.... 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
To ja zarzucę temat, może się rozruszamy 🙂
Jak jedzą Wasze dzieci? Tzn. czy próbują już jeść same? Stasiek ostatnio postanowił że będzie sam jeść łyżką, jak go próbuję karmić to jest ryk i pokazywanie że chce łyżkę ale zwykle kończy się to na metodycznym przełożeniu zawartości miseczki na podłogę albo moje spodnie 🤢 Na razie nie mam na to sposobu, może oprócz takiego żeby na razie zrezygnować z jedzenia o konsystencji nie nadającej się do brania w rękę 😉 Jak to u Was wygląda?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej!Ja dzisiaj mam trochę czasu o do dzisiaj mam opiekę na Hanię,a dzieci już wczoraj zawieźliśmy do dziadków. Trochę bez sensu jest to moje dzisiejsze siedzenie w domu ale opieki już cofnąć nie mogłam.
Zrobiłam porządki w szafach- pochowałam już letnie rzeczy i wyciągnęłam zimowe.
Dzięki koleżance mam już wszystko na chłodne dni dla Hani. Najbardziej cieszę się z kombinezonu i kurtek zimowych. Muszę kupić tylko czapkę i buty.
A właśnie co do butów to chyba Wam nie pisałam,że byłam z Hanią u ortopedy.
Zobaczył jak mała chodzi, zrobił usg stawów kolanowych i powiedział,że ma szpotawość idiopatyczną (nie łączą się kolana ze sobą- tzw nogi "prostowane na beczce"), w jednej nóżce bardziej nasiloną,ale do 4 roku życia powinna ustąpić. Nic nie musimy z tym robić- żadnych masaży (na szczęście!). Powiedział żeby kupować buty z nieprofilowaną wkładką.
Dlatego zdecydowaliśmy,że nie będziemy brać od koleżanki butów tylko wszystkie będziemy kupować nowe.
Macie już jakieś upatrzone buty na zimę? Jakie numery noszą Wasze pociechy?
Moja ma małą nóżkę- 19.

A co do jedzenia to moja Hania zaczęła jeść dużo mniejsze porcje (np ma 150ml kaszki czy mleka),ale nie przejmuję się bo młoda ciągle coś je. Generalnie wszystko jej smakuje tylko problem mamy z tym,że Hania nie ma już czasu żeby usiąść i zjeść,więc posiłki spożywamy w biegu. Wygląda to tak,że ja siedzę przy stoliku, Hania przychodzi, bierze kęs i sobie idzie i tak w kółko. Strasznie jest to irytujące bo długo trwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Co do butów, my stawiamy na razie na Befado, również dlatego że zaraz koło nas jest sklep patronacki i nie musimy nigdzie jeździć, zawsze można wpaść przy okazji spaceru jak jest jakaś dostawa. Takie późnojesienne kupiłam na razie Stasiowi jedne skórzane w przecenie za 94 zł (wyprzedaż poprzedniej kolekcji, została tylko ta jedna para). Staś nosi rozmiar 20 więc też mało, generalnie widzę że na takie małe rozmiary jest dość słaby wybór, większy zaczyna się od 22. Pani w sklepie powiedziała że buty zimowe kupuje się 1-2 numery większe więc kupimy 21 lub 22. Na pewno nastawiam się na takie wodoodporne, będą służyć też jako rezerwowe na teraz w razie dużej słoty i przemoczenia tych skórzanych. Wolałabym żeby nie były za ciepłe, oboje z mężem nie lubimy klasycznych zimowych butów, ja przez wiele lat chodziłam całą zimę w zwykłych półbutach, teraz chodzę najczęściej w takich krótkich nieprzemakalnych botkach bez ocieplenia. Stasiek też raczej jest zimnolubny więc wolę chłodniejsze buty i ew. ciepłą skarpetę do środka w razie dużych mrozów.

Co do jedzenia to u nas jedzenie w biegu jest już od dawna niestety, z tą różnicą że Stasiek po kęsy nie przychodzi bo nawet na to nie ma czasu, jak mu się nie doniesie to po prostu nie je. Zbieramy się żeby nad tym popracować ale pediatra powiedziała nam żeby przetrzymać jeszcze sezon przeziębieniowy i czas bezpośrednio po odstawieniu od piersi i w okolicach mojego zabiegu. Trzeba się będzie jeszcze przemęczyć ale dla mnie też to jest irytujące bo jedzenie mamy w efekcie wszędzie poprzyklejane.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
U nas z jedzeniem ostatnio jest tak, że mleko jest be, na śniadanie parę łyków, zdecydowanie woli kanapki lub cokolwiek innego "dorosłego". Wszystko inne pożera bez problemów, siedzi grzecznie na kolankach u taty, a ja karmię, albo w fotelu i karmię go. Jak jest babcia, to urządza popisówkę i musze ganiać z łyżką, albo sam dochodzi i bierze kęsa.
Odwidziało mu się gryzienie bananów, obecnie muszę odgryźć kawałek i wsadzić młodemu do paszczy - wtedy jest ok 🙂
Samodzielnie to je danonki 🙂 Czasami bardziej próbuje jeść niż je 😁

Butów narazie nie mam upatrzonych, i będzie z nimi problem ze względu na wysokie podbicie. Mam fajną parę butów Bartka, ale co z tego, jak nie może włożyć stopy 😞 Więc czekają nas poszukiwania. A rozmiar stopy mamy 22, ale jak piszesz Aniu że powinny być większe, to 23 🙂
No i jeszcze jakąś kurtke muszę kupić, mam kombinezon, czapkę, szalik i rękawiczki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Lusia, z zimowymi podobno właśnie jest problem z wysokim podbiciem, pani w Bartku powiedziała że będzie ciężko dobrać, natomiast pani z Befado mówi że ich buty to uwzględniają. Wiem że buty Clarck's mają rozmiarówkę na długość i szerokość ale one są strasznie drogie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...