Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam


mikaanka_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Marlena jak ja zapytałam mojej pediatry, czy Mały za szybko ostatnio nie przybral na wadze (bo mi się wydawało, choć swoim karmię) to mi powiedziała, że na początku dzieci szybko tyją, ale potem to będzie wolniej szło i że Pawełek jest dość długi (a ma 61cm podobno), więc mam się nie przejmować. Ja na Twoim miejscu co najwyżej codziennie podawałabym mu minimalnie mniej. Żeby nie odczuł nawet. Choć pewnie dobrze się mówi jak Mały jest głodny i płacze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • czerwcowka_m

    2751

  • agata_j_m

    2835

  • beti82_m

    3541

  • Malgorzatta_m

    3952

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
monia29 ja szczepiłam Marysie TRIPACELEM. też miałyśmy zalecenie od neurologa... ale miałyśmy refundację na to (bo jest to szczepienie płatne) musiałabyś dowiedzieć się czy się kwalifikujesz do refundacji w przychodni gdzie będziesz szczepiła. U nas o refundacji poinformowała lekarz ale parę dni przed szczepieniem... no i podstawą było to że Marysia miała ciężką zamartwicę i dostała 1 pkt przy urodzeniu... aha no i musisz mieć to zalecenie od neurologa na papierze, ja mam wpisane w książeczkę Małej i musiałam to skserować tylko żeby miały babki podkładkę...

Ja dzwoniłam do ginka i pytałam czy będzie przeszkadzało czy przyjdę z Małą, nie było żadnego problemu 🙂

Ania 61cm to długi hihi moja ma 67 🙃 😁 🙃 rośnie mała modelka 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam.
Beti poruszylas temat, ktory mnie nurtuje mocno. Kazdy zawsze mowil" jak bedziesz karmic piersia szybko schudniesz, a ja zaczelam tyć. Masakra jakaś. Chcialam wrocic do nawyków żywieniowych sprzed ciazy z ktorymi dobrze sie czulam i bylam szczuplutka ale mleko moje okazalo sie chyba za chude bo mała non stop była głodna. Wiec zaczełam jesć tak tłuściej, bardziej treściwie. Oliwnka szybko sie najada ale kg lecą w górę. Strasznie się z tym czuję.
Ale zaczełam robic brzuszki, 150 dziennie mimo ze sił troche brak, plus vibro action i są efekty 😁
Arbuza wcinam od dwóch tygodni po porodzie i wszystko gra.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Mój Rafał nie chce słyszeć o 2 dziecku po tym co przeżył... w sumie nie dziwne bo z tego co słyszałam później od dziewczyn to ostro dałam czadu... ja nie pamiętam bo nie byłam przytomna... oj dobrze, że to już za nami fakt...

Wiecie co, ja przytyłam w ciąży 26 kg w dniu porodu ważyłam 90kg 🤪 no i teraz ważę 73 i waga stoi... wcześniej chudłam 1kg w ciągu 2 dni a teraz dupa... 😞 hmmm ale ja to myślę w inną stronę niż Wy... ja planuję kupić większe ciuchy 😁 hahaha bo jak znam siebie to i tak bym regularnie nie ćwiczyła a uwielbiam jeść i diety mi nie w głowie, szczególnie, że jem wszystko więc musiałam bym z wielu rzeczy zrezygnować 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej mamuśki, dawno mnie tu nie było - w czwartek udaliśmy sie z Julką w pierszą dłuższą wyprawę do przyjaciół - ok. 150 km i zostaliśmy u nich do soboty.Za to w niedzielę jak już byłam w domku to nie mogłam wejść na forum - niewiem dlaczego ? Chyba jednak nie dam rady nadrobić zaleglości...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Oj ja musze wrocic do starej wagi. Źle sie czuje taka galaretka. Przed ciaza wazylam 52kg, w dniu porodu, 70kg (spuchłam), 3 dni po porodzie 59 kg, jak Oliwka miała miesiąc 54 kg, a teraz 58kg i waga staneła.
Bułki ... to też moja zmora. Ale zamieniłam je znów na pieczywo chrupkie.
Zero normalnego pieczywa, zero smażonego, zero masła, zero kartofli, makaronu i po tygodniu widze efekty. Ale najbardziej brak owoców 😞 😞.
Nequita, oj nie dziwie się, że Twój R. nie chetnie myśli o kolejnym dzieciaczku. Napewno swoje przeżyliście.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ależ jestem znużona 🙃 dzisiaj cały dzień sama... mały wykąpany, leży w łóżeczku i słyszę w niani jak sobie gada pod noskiem 🙂 idę zaraz poprasować... ale tak mi się nie chce.
Co do diet, ja też lubię jeść, zwłaszcza słodycze 😁 no ale teraz muszę uważać z czekoladą, ne mówię że całkowicie z niej zrezygnowałam, ale nie jem jej tyle jak wcześniej (np. całe opakowanie ptasiego mleczka potrafię wciągnąć od razu )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
beti82 napisał(a):
Agata a u nas odwrotnie nozki wyprostuje i za nic nie chce zgiąć 🙂 ale to chyba dlatego ze nie hce byc ubrany nudysta jeden 🙂
dziewczyny chce kupic jakis pałak czy jakies grzechotki do wozka mam jedną wisząca mała grzechotke ale to jednak za mało.co lepsze? chyba ten pałak do wozka za masywny?
http://allegro.pl/luk-palak-do-wozka-fotelika-9-wzorow-i1771861165.html
http://allegro.pl/zabawka-pluszowa-do-wozka-mix-wzorow-canpol-i1788697570.html
w tym drugim myslałam o safari takie zywe kolory a w pierwszym tez jakies zywe czerwienie i granaty.
Buterfly moj tez tak silnie odpycha głowę od poczatku. i jak na boku lezy to az mu blokuje poduszką bo strasznie odgina .a takto na czy jest na brzuchu czy na rekach to tez silny od poczatku. generalnie takei odginanie znaczne jest symptomem ale podobno duzo dzieci ma tak i juz. zreszta moze to tez pomoze ze szybciej głowkę bedzie trzymał 🙂


Beti - ja mam podobny pałąk - dostałam w prezencie i też tą drugą opcję mam -babcia kupiła (lew, zebra, słoń) i bardziej lubi tą z canpolu - jak jechaliśmy samochodem i płakała to tylko to grzechotanie było w stanie ją uspokoić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nequitia napisał(a):
z tym napięciem i asymetrią to jest tak że lekarze przeważnie po 16 tygodniu dają skierowanie na rehabilitację, bo u większości dzieci to zanika i są to wady ułożeniowe, więc jeśli lekarz nie zwraca uwagi to nie ma co się martwić 🙂


To po co to wogóle leczyć bo nie kumam ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
beti82 napisał(a):
... w rozku sie nie miesci od dawna ale zapinałam go w szerz tylko i kocem przykrywałam a teraz juz w szerz nawet nie zapne go 🙂


ja też tak robię, ale jak wierzga nogami to jej się rzep rozpina więc w ruch pójdzie kołderka ale przypuszczam, że będzie się co chwilę rozkopywać więc może też spróbuję z tym śpiworkiem - mam chyba ze 3 ... kupiłam w second handzie - nówki sztuki za grosze ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
agata_j napisał(a):
dziewczyny moje dziecko masakrycznie się obsrało 😁


Moja wczoraj miała taki wystrzał z przewijaka (mam na komodzie), że obs..ała mnie - spodnie, przewijak, próbowałam się ratować (jak sobie przypomnę to widzę to w spowolnionym tempie 😁) i podstawiłam ręce ale nie udało się i nawet musiałam wołac m. żeby mi pomógł bo nie wiedziałam kogo mam zacząć czyścić i jak się do tego wogole zabrać ! 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Doris jak to po co?? nie zawsze są to łagodne krzywizny... a jak tego nie wyleczysz to dziecko nie będzie się prawidłowo rozwijało, może nie zacząć siadać, chodzić, obracać się na boki i na plecy... nieleczona asymetria prowadzi do wad postawy, jeśli chodzi o wzmożone napięcie to nieleczone może powodować trudności w oddychaniu, w oddawaniu stolca... jasne najbardziej widać napięcie po kończynach, ale dotyczy ono wszystkich mięśni... nie mówię, że każdy przypadek jest taki, że trzeba od razu interweniować ostro... bo niektóre dzieciaczki "wyrównują" się same a z niektórymi (jak moja Marysia) trzeba dużo ćwiczyć jeśli chce się mieć zdrowe,pełnosprawne, "proste" dziecko...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nequitia napisał(a):
Doris jak to po co?? nie zawsze są to łagodne krzywizny... a jak tego nie wyleczysz to dziecko nie będzie się prawidłowo rozwijało, może nie zacząć siadać, chodzić, obracać się na boki i na plecy... nieleczona asymetria prowadzi do wad postawy, jeśli chodzi o wzmożone napięcie to nieleczone może powodować trudności w oddychaniu, w oddawaniu stolca... jasne najbardziej widać napięcie po kończynach, ale dotyczy ono wszystkich mięśni... nie mówię, że każdy przypadek jest taki, że trzeba od razu interweniować ostro... bo niektóre dzieciaczki "wyrównują" się same a z niektórymi (jak moja Marysia) trzeba dużo ćwiczyć jeśli chce się mieć zdrowe,pełnosprawne, "proste" dziecko...


nie doczytałam w Twoim poście wcześniejszym, że znika po 16 tyg. jak jest łagodne ( jeśli lekarz nie zwraca uwagi), ale THX za wyczerpującą odpowowiedź 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...