Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam


mikaanka_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 28,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • czerwcowka_m

    2751

  • agata_j_m

    2835

  • beti82_m

    3541

  • Malgorzatta_m

    3952

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
🤪Jeeej Ania ale masz kochana mamę!!! Buziak wielki dla niej! Normalnie bukiet pięknych kwiatów bym jej kupiła na Twoim miejscu!!!!

Iza Gratuluję zębusia!!!!

Ja dziś byłam zamówić chrzest! I jak wszystko dobrze pójdzie to za dwa tygodnie będziemy miec ochrzczonego Wojtuśka 🤪 Chrzestni pozmieniani. Będzie moja siostra i kuzyn Pawła. A przy następnym pierwotna wersja czyli mój brat i bratowa 🙂 Jeeeny jak sobie pomyśle to juz jestem zmeczona przygotowaniem hehe

A ja tulipany dostałam i winko 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jejku ale dałyście czadu 30stron miałam do nadrobienia 🤪
I tak już nie pamiętam co komu chciałam napisac 😞Wybaczcie ☺️
Witam nową mamusię 🙂
Basia gratuluję premii 🙂
Iza gratulacje dla Nikolki ale Ci niespodziankę zrobiła z tym zębolkiem 🙂
Więcej nie pamiętam juz co i jak u kogo 😞

U mnie walentynki ok bukiet róż i stówę dostałam w prezencie mam sobie coś ładnego kupic i zaznaczył że sobie a nie malemu 🤪
Bo ja potrafię iśc na miasto i zamiast sobie coś kupic to kupię coś dla Szymka 😉
U nas noc tak jak u Ciebie Gosia ale u nas to na zęby bo za dnia tzn.popołudniu szału idzie z małym dostac tak marudzi i spac nie chce na siłę muszę go usypiac,oczy trze i a takie śpiące ale nie zaśnie a ryczy aż mi głowa pęka.
Tak patrzałam na jego dziąsła i na dniach mu wyjdzie pewnie lewa jedynka i u góry coś się dzieje bo dziś zabawkę przygryzł górną wargą i był taki płacz że hej.
No i sam dziś zrobił kupę 🤪 🤪
Daję mu ok12 tarte surowe jabłuszko polubił 🙂a ok17-18 ugotowane i do picia kompocik.
Mleko na razie to z hipa wypija 🙂
Agatka te plamy pomału znikają małemu na rączkach już prawie nie ma jedynie ma dwie na nóżkach ale bledną smaruję maścią z witaminą A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ivona55 napisał(a):
🤪Jeeej Ania ale masz kochana mamę!!! Buziak wielki dla niej! Normalnie bukiet pięknych kwiatów bym jej kupiła na Twoim miejscu!!!!

Iza Gratuluję zębusia!!!!

Ja dziś byłam zamówić chrzest! I jak wszystko dobrze pójdzie to za dwa tygodnie będziemy miec ochrzczonego Wojtuśka 🤪 Chrzestni pozmieniani. Będzie moja siostra i kuzyn Pawła. A przy następnym pierwotna wersja czyli mój brat i bratowa 🙂 Jeeeny jak sobie pomyśle to juz jestem zmeczona przygotowaniem hehe

A ja tulipany dostałam i winko 🙂


Iwonka to Cię czeka harówka u mnie chrzest już był dawno a czemu tak pózno chrzcicie???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
czesc dziewczyny.
Witam Mysze. Pisze jedna reka 😉
My małej nie bierzemy do siebie bo ma płytki sen, ja głebiej odetchne a ona sie budzi, choć ... nasz piękna ostatnio budzi sie raz ok godz. 4, zawsze i nie da rady jej uspic. Ostatnio na siłe jej otwierałam oczy żeby przestała wyć. Na rekach nie płacze, kłade obok siebie - płacze. Jest tylko jeden sposób: kładę ją na brzuchu na moim brzuchu i klatce i tak zasypia, jak ją ruszę to się budzi. Dziś kur....a od 4 do 6:30 rano tak spała, a ja tak drzymałam na plecach, a on na mnie. Maaasakra.
Kurde jakoś nie mogę ogarnąć tej kaszy z kefirem. Nie mogę, mięso (skwary) + mleko. Sraczka + żygaczka u mnie. Pewnie smaczne, ale nie mogę się przekonać. Tak jak do zsiadłego mleka-feee
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
sraczka + żygaczka no nie wytrzymam , ale się uśmiałam...
Przed nami też jeszcze chrzest ale chyba z datą nikt nas nie pobije, bo mamy zamiar ochrzcić Maję w rocznicę naszego ślubu ( w sierpniu ) 🤪 A to dlatego , że Kubusia chrzciliśmy w dzień naszego ślubu, to żeby było sprawiedliwie i sentymentalnie ☺️
Aaaaa i Maja pójdzie do chrztu na nóżkach mam nadzieję w pięknych lakierkach 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Magda a ja już myślałam że wy już po chrzcinach kurcze już nie pamiętam kto miał a kto nie ☺️
Dasz radę a Marysia będzie grzeczna zobaczysz 🙂
Pamiętam tylko jak były w zeszłym roku tematy chrzcin i jakoś tak kilka mamusiów miało chrzciny pokoleii 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nequitia napisał(a):
Albo co u Igi 😮 ja zaraz napiszę do Mikanki zapytam jak tam jej synuś 🙂

Madziu, dłuższa troszkę historia, więc weszłam na neta: synek ładnie rośnie, grzeczny, ale bardzo rozpieszczony... przywykł do towarzystwa i noszenia przez domowników- a im się nagle popierdoliło we łbach i ja- która niemal go nie nosiła i wystarczyło stanowcze "przestań" żeby ukoić marudzenie- muszę z nim mieszać kluchy, podkładać drzewo, a nawet -proszę się nie śmiać- bujać butlą gazową, bo się kończy gaz, a stara nie łaskawa..../ bo loka kręci i do sąsiadki idzie.......... i w końcu nie poszła...
no i naprawdę nie mam czasu na nic, bo jak tylko jest wolna chwila od Oskarka, bo śpi, to wtedy muszę lecieć na dół, łapać się za szczotkę/mopa, bo stara się przecież trzęsie, że ona posprząta i to i tamto, a potem pierdzieli do innych, że wcale nie pomagam i jaki to ona ma ciężki żywot..... no i całkiem niedawno jak mi kłapała, że się przeziębił Oskarek, a potem, że ja mam katar i cały dom pozarażam, to się już wkur*iłam porządnie i po prostu wyszłam na piętro okna pozamykać (bo wietrzyłam akurat) i ochłonąć przy okazji, jeszcze do WC skoczyłam i już nogę na pierwszym stopniu miałam, kiedy usłyszałam, że jest pizda jebana, że co sobie wyobrażam na pięcie dupą się odwrócić..... po prostu serdecznie mam jej dosyć. Od miesiąca się dzieckiem w ogóle nie zajmowała, a zaczęło się, że ona się przeziębiła, i nie chce zarażać, a od tamtej pory jakoś się nie kwapiła zbytnio, więc jak wczoraj musiałam skoczyć na moment do sklepu, to zawołałam 'nianię' z podwórka (bratanka męża) a ona, po co będziesz go wołać, ja jestem i dziadek (dziadek głuchy, ślepy i na dodatek na dworze, no i ONA) więc nie wchodząc głęboko zignorowałam to zanim zdążyłam dojść do drzwi, żeby go zawołać, to ona popruła do salonu na fotel przed tv, a Małego zostawiła pomimo jego wołania... i strasznie obrażona jest, aczkolwiek "niewidocznie" dla innych........ a miała jeszcze gotować zupę, więc to logiczne było chyba, żeby jej nie przeszkadzał i nie miała powodów do zwalania na nas winy...
i tak moje i Oskarka życie toczy się wokół teściowej........

Oskarek ma tylko wciąż dwa zęby jednak ale przecudne 😉 dziś parówkę próbował, wcina zupki różne, chrupki kukurydziane, biszkopty... raczkuje prawie, od dwóch dni mówi tata, taty, tati....
dylu dylu, kosi kosi, kombinuje jak tylko może... 😉
lecę, bo przecież ciśnienie już rośnie u domowników, że ja tak sobie siedzę i piszę i oni nie wiedzą co i po co i dlaczego............ ;/
Dziękuję bardzo za pamięć, mam nadzieję, że wszystko ok u Was, a za kilka lat jak się odkuję od tej rury to się pojawię wreszcie na dobre....
Buziaki;*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
mikaanka napisał(a):
Nequitia napisał(a):
Albo co u Igi 😮 ja zaraz napiszę do Mikanki zapytam jak tam jej synuś 🙂

Madziu, dłuższa troszkę historia, więc weszłam na neta: synek ładnie rośnie, grzeczny, ale bardzo rozpieszczony... przywykł do towarzystwa i noszenia przez domowników- a im się nagle popierdoliło we łbach i ja- która niemal go nie nosiła i wystarczyło stanowcze "przestań" żeby ukoić marudzenie- muszę z nim mieszać kluchy, podkładać drzewo, a nawet -proszę się nie śmiać- bujać butlą gazową, bo się kończy gaz, a stara nie łaskawa..../ bo loka kręci i do sąsiadki idzie.......... i w końcu nie poszła...
no i naprawdę nie mam czasu na nic, bo jak tylko jest wolna chwila od Oskarka, bo śpi, to wtedy muszę lecieć na dół, łapać się za szczotkę/mopa, bo stara się przecież trzęsie, że ona posprząta i to i tamto, a potem pierdzieli do innych, że wcale nie pomagam i jaki to ona ma ciężki żywot..... no i całkiem niedawno jak mi kłapała, że się przeziębił Oskarek, a potem, że ja mam katar i cały dom pozarażam, to się już wkur*iłam porządnie i po prostu wyszłam na piętro okna pozamykać (bo wietrzyłam akurat) i ochłonąć przy okazji, jeszcze do WC skoczyłam i już nogę na pierwszym stopniu miałam, kiedy usłyszałam, że jest pizda jebana, że co sobie wyobrażam na pięcie dupą się odwrócić..... po prostu serdecznie mam jej dosyć. Od miesiąca się dzieckiem w ogóle nie zajmowała, a zaczęło się, że ona się przeziębiła, i nie chce zarażać, a od tamtej pory jakoś się nie kwapiła zbytnio, więc jak wczoraj musiałam skoczyć na moment do sklepu, to zawołałam 'nianię' z podwórka (bratanka męża) a ona, po co będziesz go wołać, ja jestem i dziadek (dziadek głuchy, ślepy i na dodatek na dworze, no i ONA) więc nie wchodząc głęboko zignorowałam to zanim zdążyłam dojść do drzwi, żeby go zawołać, to ona popruła do salonu na fotel przed tv, a Małego zostawiła pomimo jego wołania... i strasznie obrażona jest, aczkolwiek "niewidocznie" dla innych........ a miała jeszcze gotować zupę, więc to logiczne było chyba, żeby jej nie przeszkadzał i nie miała powodów do zwalania na nas winy...
i tak moje i Oskarka życie toczy się wokół teściowej........

Oskarek ma tylko wciąż dwa zęby jednak ale przecudne 😉 dziś parówkę próbował, wcina zupki różne, chrupki kukurydziane, biszkopty... raczkuje prawie, od dwóch dni mówi tata, taty, tati....
dylu dylu, kosi kosi, kombinuje jak tylko może... 😉
lecę, bo przecież ciśnienie już rośnie u domowników, że ja tak sobie siedzę i piszę i oni nie wiedzą co i po co i dlaczego............ ;/
Dziękuję bardzo za pamięć, mam nadzieję, że wszystko ok u Was, a za kilka lat jak się odkuję od tej rury to się pojawię wreszcie na dobre....
Buziaki;*


Witaj Mikaanka pozdrawiam serdecznie i CI współczuje ogromnie 😞Ale silna z Ciebie babka jest 😉
i przetrzymasz wszystko a co z drugą dzidzią bo coś kojarze że byś chciała kolejnego bobaska 😉
Zaglądaj do nas raz na jakiś czas!Skrobnij coś wtedy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...