Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam

Mój Borys nie usiadł dziś nawet na minutę... (nie licząc tego jak go przypięłam do krzesełka na śniadanie i obiad) skąd tyle energii w nim? nie wiem co o tym myśleć...

Juto jedziemy do wawy, musimy się tak wybrać żeby załapać się na jego drzemkę, bo inaczej to nie wyobrażam sobie tej podroży..

Hej!

U nas noc nieprzespana :-(
Gosiu może w podróży będzie akurat spokojny??
Mojej siostry Kapi po zjedzeniu czegoś słodkiego, jeśli dobrze kojarze z czekolada, zaczyna tak wariowac, jak nakręcony, jak z adhd. Mówi ze juz sie zorientowala, wystarczy dać np kawałek batona i juz za chwile jakby mu ktoś włączył turbodoladowanie..

Mieszkanie w zasadzie mam skończone, jeszcze fugowanie ale chyba majster odpuści bo nie umie sobie z tym poradzić. Ociagal sie z tym ile wlezie wreszcie sie wziął i co?! Okazuje sie ze nie tak łatwo spoinuje sie cegły.. Jak zobaczyłam co zaczął kombinować w łazience to sie przerazilam!!!
Dobrze ze sam
Przyszedł i stwierdził ze temat go przerasta.. . Pewnie po świętach juz skończy bo na razie nie wie jak...
Nam zostało sprzątanie (dziś zabierze swoje graty których jest milion) a reszta juz gotowa. Założyć gniazdka, listwy, kibelek, itp i mozna swoje rzeczy znosić
Tylko kiedy to robić? Ja dziś zasnelam o 5rano... Tak to jest jak człowiek za dużo na siebie bierze..
Buuu i jeszcze te święta...

ale pustki na forum....

my w wawie już, na szczęście udało się dojechać bez ekscesów...

Iza ja np. balkon sama fugowałam, bo gościowi sie tak spieszyło, że nie miał czasu skończyć....

Basiu Boryś nie spał
W dzien tez tylko Max 30 minut jednym ciągiem..
Teraz tez go lulam... Juz od 19:30 sie usypiamy i tylko na chwilke... Zeszlam karnisz mocowac i dupa
Płacz i juz jestem z powrotem..

Gosia u twojej siostry maluch juz spi w nocy? Bo pamietam ze tam były tez takie cyrki? Bo jeszcze nie spi.. Leży sobie, charczy i ciągnie smoka.. Juz go odlozylam bo zaczęły mnie nerwy ponosić. Nie spi w dzien to myślałam ze na noc padnie.. A tu pospal chwile i cyrki od nowa..
Moim zdaniem jest głodny bo len nie wyciąga cyca do końca.. Dotrwam 3mce a potem zobaczę czy butli mu nie dam :-( może sie coś zmieni.. Dlaczego te moje dzieci maja zawsze problem z cycem, jedzeniem, spaniem i brzuchem?!? Zalamac sie mozna.
Wyzalilam sie i juz lepiej. Ale noc długa i przede mną..

Przynajmniej mam nadzieje ze wy będziecie miały spokojna noc.

cisza na forum bo święta tuż tuż 🙂

Iza tak mi Ciebie szkoda bidulo... a Niki jak? ładnie śpi? i tak jesteś wytrwała, że się nie poddałas i walczysz żeby karmić piersią. Podziwiam Cię!

Ciekawe kiedy Ivi wyjdzie do domku..

Gosia dobrze, że podróż minęła spokojnie.

Jutro robię rybę po japońsku z linka Moni 🙂 zobaczymy co wyjdzie, robię z dorsza.
Dziśupiekłam sernik rosa i piernik z orzechami i śliwkami 🙂

Nic do jutra! Przepanej nocy, Izuś zwłaszcza Tobie!

Hej!

Buziaki dla Milka na 1,5roku ;-)

Synek zasnął o 00, o 0:40 wstał jeść.. Spał do 4:40 zjadł i zaczął sie prezyc więc oddałam go m i sama schowalam głowę pod koldre..
I ciagle czekam aż zasnie..
Zaraz mu policze tyg bo to może jakiś skok?!

Ja dziś planuje sałatkę jarzynowa i może Sernik. Tylko teściowa robi wigilię u babki i m będzie musiał pojechać na ok 2h.. Bez dzieci.. Do tego zakupy remontowe bo coś tam do wieszania szafek kuchennych potrzebują. Przerwali bo ściana nierówna i zeby szafki były równe CIA tam muszą podłożyć. Więc sklep budowlany dziś zaliczymy. Ja marze tylko o kawie..

Dajecie maluchom mandarynki? Bo u nas Niki ma lekka biegunke po zjedzeniu ale uwielbia..

Ivi juz meldowala sie z domku! Mówi ze Alanek robi sie na noc głodny i w nocy wisi na cycu, dziś do 4;-)
Czyli taka impreza jak u nas ;-)
Także dziewczyny które myślą o drugim dzidziusiu zeby nie było ze coś zatajamy;-)
M wniósł gondole do sypialni i jedziemy z wózkiem. Dziś jeszcze nie spał, Niki spi, nie miałam nawet kiedy jej zupy ugotowac.. Mam nadzieje ze Bo w koncu zasnie i zdążę coś ugotowac...

U nas chyba skok rozwojowy..
Jak tak dalej pójdzie to nic na święta juz nie zrobię.
Marze tylko o kąpieli i zeby moc umyć włosy..

ja jeszcze choinki nie ubrałam i nie wiem czy ubiore. bo Filip oczywiscie zrobił sobie przerwe w spaniu... nie dosyc ze usnał o 22.30 to wstał o 24 i do 5ej nie mogł zasnac. o 2ej skapitulowałam pusciłam go na pokoj a on szaleje z piłka, biega i hałasuje po całym domu... o 3ej zaczał byc marudny i rozdarty, o 4ej dostał bajke, o 5ej cudem zasnał. jak wstał o 7.30 tak sie darł non stop. wiem ze mu przebijają sie 3 trójki i dwie czwórki jescze drugie połowki wychodzą. wiec po jakiejs godzinie gdy nic nie działąło dałąm mu czopa i troche spokoju. normalnie sie zaczał bawic.teraz kima. Gosia wiem co to brak drzemki w dzien, czasem młody miał tygodniami tak. nie wiem jakies skoki są czy co.
ja dałąm Filipowi mandarynke dwa razy. ale teraz musze ostroznie wprowadzac pokarmy, bo okazuje sie ze to nie było uczulenie na pampery mimo ze było pod pamperem a na pokarmy! najprawdopodobniej na wanilie 😞 szkoda bo uwielbia. bo dostał po przerwie 1,5 tygodniowej serek homo waniliowy i go zsypało w tamtym miejscu naszczescie szybko znikło.sama juz nie wiem na co. poprzednim razem dostał serek homo który je od ho ho,mandarynke i czekoladke. mandarynka duzo wczesniej jeden raz byłą sprawdzana nic nie było czekoladka byłą dwa razy sprawdzana wczesniej i nic nie było. ale serki homo jadł juz długo. po tym uczuleniu odstawione miałam duzo rzeczy co najczesciej uczulaja. a ostatnio dostał rano serek waniliowy, w południe zupe pomidorową, pomidory jada juz tez hoho, nei czesto ale od dawna.no i zupka byłą na kurczaku, a prawdziwego kurczaka nie jadał poza kiedys w słoiku, zawsze indyk z drobiu.wiec albo kolejne rzeczy go uczuliły, albo jest to wanilia. a szkoda ze cos co je długo nagle zaczyna uczulac!i co barzdo lubi 😞
Basia tak chyba jest z tym macierzynskim itp ale Gosia ekspert napisze to sie upewnisz.

Monia wczoraj spotkałąm sie z kolezanka która mieszka w Szwajcarii, jej córka jest miesiac młodsza od Filipa.i ma niezrosniete ciemiączko.lekarka tamta mowiła ze to lepiej! bo główka jest barzdiej elastyczna na urazy głowy! wiec całkiem co innego niz w Polsce. ze głowka pracuje przy urazie i mniejsza szansa na pekniecie gdyby był jakis wiekszy uraz.wiadomoz e trzeba uwazac by w ciemiaczko sie nie uderzył tylko np kantem.jakos wierze tej babce, bo Szwajcaria chyba sie cieszy dobrą służbą zdrowia. jak mi opisałą jakie ma wizyty u lekarki, jak sprawdza dziecko pod wzgledem umiejetnosci. no ale tez fakt ze tam do kazdej wizyty oprócz ubezpieczenia sie dopłaca, wiec to tak praktycznie jaky prywatnie było. ale wydaje mi sei ze u nas nawet prywatny pediatra nie poswieca tyle czasu dziecku podczas wizyty.
a jeszcze gdzies czytałąm ze dzieci które późno ząbkują to mogą nie muszą miec późno zrośniete ceimiączka.Filip miał pierwszego zeba w wieku 9,5-10 miesiecy, wiec późnawo.

dziewczyny co na swieta robicie.w sensie kolacja wigilijna. podstawowe dania. czy sa to pierogi z grzybami i grzybowa czy inne specjały. bo pamietam w poprzednim roku był ten temat, iz e czesc osob chyba inaczej miałą Wigilie. a ja mysle w przyszłym roku urzadzic dla rodziny wiec chciałabym cos nie naszego.

Najlepszego dla Miłoszka z okazji 1,5 roczku.

i dla Szymonka tez, bo widze ze mu wczoraj minęło 🙂

Mykam.
Wesołych Swiąt wszystkim!!!

a zapomniałam- Filip na dodatek dostał dzis biegunki. wiec musiałm pampka załozyc 😞 juz było 7 kup.ale narazie nie rotawirusowe. oby tak zostało. dicoflor, banan, marchewa i płyny juz poszły w ruch. pewnei te zęby.
papa

Beti dzięki za info 🙂
Zdrowych wesołych świąt!!!!!!

Beti juz 7 kup?!? Kurcze oby to zeby były....

Jejku... 100 pierogów, 20 krokietów, 102 uszka 😁 wymiatamy z mamuśką 😁

mięsko popieczone na pierwszy i drugi dzień świąt, karp posmażony, jutro w piecyk tylko się go wsadzi, ryba w galarecie, ryba po grecku są ! Oprócz tego nalepiłam ruskich dla dzieci i naleśników więcej, będą z serem 🙂 sałatki, ciasta siostra robi 🙂 a śledzie to już kilka dni temu były zrobione 🙂
Jutro tylko bardzczyk i można siadać do kolacji...

Beti, bidulko... oby to były zęby i żeby nic więcej się nie wykluło...

Padam na twarz... Marysia była bardzo grzeczna, rano skoczyłyśmy na spacerek, póżniej spanie, wstała zjadła zupkę i się bawiła, później 2 danie i znowu się bawiła sama, ja w kuchni dzień spędzałam, a Marysia budowała zagrody dla zwierzątek z arki noego 🙂 a później garaż dla autka z myszką miki (ukochany miki i "mimi" małej, uwielbia te postacie).

Kochane, już dzisiaj życzę Wam i Waszym rodzinom spokojnych i mile spędzonych Świąt, dużo zdowia, miłości i spokoju ducha... oraz cierpliwości 🙂
Wszystkiego dobrego 😘

Dziewczynki ja tylko na chwilę, u nas szał, Wigilia na kilka rodzin, tak że roboty co niemiara, dlatego podopisuje Wam jak tylko emocje opadną 🙂

Wpadłam tylko życzyć Wam wszystkiego co najlepsze na te Święta! Mnóstwo ciepła i radości w gronie najbliższych! smacznego karpia i wiadomo, stosu prezentów 🙂

Witam
Wpadłam tylko na chwilkę z życzeniami .
Dla Was wszystkich Kochane i dla Waszych rodzin wszystkiego co najlepsze od nas wszystkich !!!!!

PS. Zrobiłam rybę po japońsku, miodzio 🙂

Dziewczynki jutro doczytam co naskrobałyście. Wpadłam na chwilkę złożyć Wam życzenia:

ZDROWYCH, RADOSNYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA W GRONIE NAJBLIŻSZYCH. DUŻO ZDRÓWKA DLA WAS I WASZYCH RODZIN, UŚMIECHU, SPEŁNIENIA NAJSKRYTSZYCH MARZEŃ , SMACZNEGO KARPIA ORAZ STOSU PREZENTÓW POD CHOINKĄ!! 🙂 🙂 🙂

Kochane Zdrowych, Radosnych, Rodzinnych i Spokojnych Swiat !!! I kilograma na plusie ;-)

U nas wszystko super tylko czasu nie było wczora, a wigilię mama jadła z synkiem na ręku. Ale było super ;-)