Skocz do zawartości

LISTOPADÓWKI 2011 | Forum dla mam


aaa_aniusia_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
dziewczyny mam pytanie, kurcze szukam pewnej piosenki polskiej juz od kilku dni...
moze ktoras z was bedzie wiedziala co to jest... zbyt wiele nie pamietam, ale wiem, ze bylo cos o dziecku (chyba nienarodzonym, lub ktore umarlo - ale pewna nie jestem) a pod koniec piosenki byl smiech dziecka... no kurcze musze ja znalezc a nie mam pojecia jak... kojarzycie???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Shelby_m

    1290

  • yenefer07_m

    1098

  • Cherry_m

    1404

  • lala89_m

    1088

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
dzień dobry!

judziu - jak Zosieńka i infekcja?

krusyna - kiedy ta Wasza rocznica?

14A11 - dzisiaj rehabilitacja? daj znać, co i jak!

Zaniu - nic tylko życzyć udanej zabawy 😁

gosia734 - i jak niekapek, zaakceptowany?

Marinel - też marzę o tym, by obejrzeć ten film, bardzo mnie fascynuje mąż pani Agaty, więc tym bardziej!

cygnee - jak dobrze, że już wychodzicie na prostą!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
wiecie co, jesteśmy zaproszeni na ślub i wesele (jakieś 160 km od nas)
wesele w odległości ok.30-40 km od kościoła
a noclegi jakieś 15 km od miejsca wesela

moja mama mówi, że mogłaby zostać z Maksiem - ale my musielibyśmy wyjechać ok. 13, wrócilibyśmy w nocy, zaraz po weselu lub, jeśli zostalibyśmy na poprawinach to wieczorem następnego dnia - czy Maksio i mama daliby radę?

a jeśli zabrać Maksia, to czy to będzie dla niego wykonalne - taka podróż, impreza i w ogóle? czy on to wszystko wytrzyma, czy będzie spał i jadł w nowym miejscu, w którym zapewne będzie głośno?

co Wy byście zrobiły w takiej sytuacji?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Shelby napisał(a):
wiecie co, jesteśmy zaproszeni na ślub i wesele (jakieś 160 km od nas)
wesele w odległości ok.30-40 km od kościoła
a noclegi jakieś 15 km od miejsca wesela

moja mama mówi, że mogłaby zostać z Maksiem - ale my musielibyśmy wyjechać ok. 13, wrócilibyśmy w nocy, zaraz po weselu lub, jeśli zostalibyśmy na poprawinach to wieczorem następnego dnia - czy Maksio i mama daliby radę?

a jeśli zabrać Maksia, to czy to będzie dla niego wykonalne - taka podróż, impreza i w ogóle? czy on to wszystko wytrzyma, czy będzie spał i jadł w nowym miejscu, w którym zapewne będzie głośno?

co Wy byście zrobiły w takiej sytuacji?


Zostawiłabym malucha u mamy, a jeśli byłoby ciężko, to wróciłabym po weselu (darowałabym sobie poprawiny). Maksiu jest chyba jeszcze za malutki na takie ekstremalne wypady 😁 Może zniósłby to dobrze, ale równie dobrze mogłoby być baaardzo źle 🙂 Nie ma sensu się stresować - szczególnie jeśli mama zaoferowała się Wam pomóc 😁

Rocznicę mamy 23 maja 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Moja Maja jest nauczona do imprez rodzinnych, woli spać w naszym towarzystwie przy gościach niż w osobnym pokoju. Jednak takie wesele to co innego.. szczerze sama nie wiem co zrobiłabym w takiej sytuacji. Jeśli Maksio jest przyzwyczajony do babci to ta opcja chyba byłaby dla niego wygodniejsza.
U mnie tez jest inaczej bo po 1. Nie lubie Mai zostawiać, lubie być niezależna - no ale czasami są takie sytuacje że Majuś z dziadkami zostaje a po 2. Maja przy płaczu strasznie się zanosi, boje się tego strasznie i dlatego wole ją brać wszędzie . Czy wasze dzieciaczki też tak mają?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
lala89 napisał(a):
krusyna 23 maja moja Maja ma pół roczku 😁 będziemy świętować razem! a powiedz wymyśliłaś już prezent dla męża?


Trudno mu coś kupić, bo on chciałby tylko nowe auto albo bilet na euro- a to niewykonalne, dlatego zostanę przy chińskiej knajpie (ponoć bardzo dobra), a potem na film Tima Burtona 🙂 a wieczorem.... też coś wymyślę 😜 😉

Nooo...Lala, to będziemy świętowały 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ja pamiętam jaki cygnee zrobiła prezent swojemu m , ale to chyba było na urodzinki - zegarek z grawerem 🙂 chciałam taki prezent mojemu dać na urodziny w sierpniu bo już też kończą mi się pomysły. Tylko że zegarki które podobają sie Marcinowi mają 2 lata gwarancji - a grawer gwrancje przerwie. 🤨 więc jeszcze nie wiem.

Póki co na 6 miesięcy Mai wymyśliłam sobie tort śmietanowo-truskawkowy. Będzie to chyba moje ostatnie słodkie szaleńswto bo musze się odchudzić 🥴 przez tą głupią pogode siedzimy więcej w domku i wciąż coś mamlam .. weszłAm na wage a tam 51, gdzie wcześniej było 49/50 no i koniec! Lato idzie i chce się czuć dobrze - bo teraz czuje się grubo. Ja wiem że to tylko 1-2kg ale po mnie niestety to widać - mam aż całe 165 - chyba bo tyle miałam jak mierzylam się do dowodu. Musze ważyć 48 - więc od jutra koniec z chlebem i ziemniakami, koniec z kolacyjkami o 21. I słodycze koniecznie musze ograniczyć do minimum. Ehh. Serio żle się czuje, czuje się jakbym przytyła z 5kg! 😞 normalnie załamka. wrzucam zdjęcia

- z brzucha robi mi sie taka kulka i to jest właśnie to o czymm mówie, przy moim wroscie i wadze każdy kg widać.. nie tylko na brzuchu ale i tyłku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Shelby ja też zostawiłabym Maksia u mamy i darowała sobie poprawiny.

A ja właśnie wróciłam ze szpitala, byłam u mamy, bo chciała się wnukiem pochwalić 🙂 Przy okazji zbadałam sobie krew, zwykłą morfologię i wyniki super. Ale nie spodziewałam się, że tak zimno na dworze, brrr! Póki co jestem mega zadowolona z wózka...jak Oskar zaśnie, to go wnoszę po schodach razem z wózkiem , bo taki lekki 🙂 Mam nadzieję, że się nie zepsuje szybko 😉 No i czekam na ten owoc zabawkę , która zamówiłam, facet wysłał w poniedziałek, poleconym ekonomicznym, ale powinno już dojść...grrrr!!!

No i dałam wczoraj Oskarowi pierwszy raz słoiczek z rybką, łosoś z cukinia i ziemniakami...boshe, zjadł cały, a to mu się rzadko zdarza...smakowała rybka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Lala! Ty wariatko! ja mam 157 cm czy tam coś, a ważę ok. 50 kg 🙂 najniżej po porodzie ważyłam 49,5 kg 🙂 generalnie brzuch mam prawie płaski (PRAWIE HAHAHAH), uda prawie szczupłe, więc jest git 🙂 🙂 zresztą, matka dwójki dzieci nie musi mieć idealnej figury, bo nigdy nie miałam takowej... a poza tym: spójrzmy na naszych facetów... czy oni tacy idealni????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Shelby! Zostaw Maksia w domu. Jakby co, to bez poprawin 🙂 nie ma co męczyć bąbla, naprawdę, bo ani Wy się nie pobawicie, ani Maksiu nie skorzysta na tym, że jest z rodzicami... Zróbcie wcześniej test: zostaw babci Maksia na popołudnie i niech go uśpi na noc... będziecie wszyscy spokojniejsi 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
krusyna napisał(a):
lala89 napisał(a):
krusyna 23 maja moja Maja ma pół roczku 😁 będziemy świętować razem! a powiedz wymyśliłaś już prezent dla męża?


Trudno mu coś kupić, bo on chciałby tylko nowe auto albo bilet na euro- a to niewykonalne, dlatego zostanę przy chińskiej knajpie (ponoć bardzo dobra), a potem na film Tima Burtona 🙂 a wieczorem.... też coś wymyślę 😜 😉


A mój mężuś idzie 10.06 na mecz w Poznaniu 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dzien doberek 🙂
u nas coraz lepiej 🙃 🙃 🙃 jupiiii 🙂

lala- wygladasz super !!! nie doluj sie 🙂

yen- super ze oskarowi smakuje rybka... ela tez ostatnio dostala to samo - niestety chyba po mamusi nie cierpi ryby 😞 jak tylko podkladalam jej lyzeczke do buzi to chyba zapach poczula i plula, plakala i odwracala glowe 🙂

dziewczyny ile jedza wasze maluchy?? bo ela na obiadek to potrafi (jak jej smakuje) zjesc juz 1.5 sloiczka... nie wiem czy nie za duzo...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Lala89 popieram Gosiaq, żeś zwariowała 🙂, ja mam 169 cm wzrostu , więc tylko o 4 cm więcej od Ciebie, a ważę prawie 62 kg i wyglądam naprawdę szczupło...fakt oponka i boczki są, ale nie aż takie duże, wszyscy mi mówią, że nie wyglądam jakbym pół roku temu urodziła dziecko...Dla mnie idealna waga to 58-59...poniżej 50 to bym jak szkielet wyglądała...no ale najważniejsze, żebyś Ty się czuła dobrze w swojej skórze, tylko nie przesadzaj, bo pamiętaj , że faceci lubią jak mają za co złapać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
u nas karmienie wygląda tak :

8.00 mleko m. 210ml
10-11 kaszka (cała miseczka)
14 obiadek (cały słoiczek)
16.30 mleko m. 210ml
18. deserek (cały soiczek)
20.30/21 mleko z kaszą albo sucharkami albo kleikiem k. 230ml

chyba że maja wstaje ok.9 wtedy inaczej zaczynamy

śniadanie ok 9. mleko z kaszką (gęsto ale z butli) 210ml
12. obiadek słoiczek (cały(
15. mleko m 210ml
17 deserek (cały słoiczek)
kąpiel
20. mleko m z kaszką albo kleikiem k. albo z 3 sucharkami

ostanio częścej stosujemy ten 2 typ. bo Maja lubu się wysypiac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No u Nas wyglada mniej wiecej tak:
ok 6:00 lub wcześniej, zależy jak Oskar wstanie mleko 180 ml z kaszka ryżową
ok 9:00,10 :00mleko 150 ml, ale nie zawsze zje wszystko
ok 13:00 słoiczek z obiadkiem
ok 16:00 mleko 150ml
ok 17:00-18:00 deserek lub tarte jabłuszko
ok 19:00 miseczka kaszki mleczno -ryżowej
ok 20:00-20:30 jeszcze 120 ml mleka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej dziewczynki u mnie noc masakryczna. Maja o godz. 1 w nocy dostałą takiego strasznego kataru że bidulka się dusiła a w tym kasłała. Rano podałam jej wapno i witamine c. Teraz jest troszkę lepiej. Mniej kaszle i raz tylko odciągałąm katarek. Jak myślicie iść z nią do lekarza? czy to może jest objaw ząbków?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej my byiśmy dzis na szczepieniu Kingunia śpi...
Co do skoczków chdzików każdy ma swoją opinie na ten temat. Ale bardz szkodliwe nie są napewno bo by tego nie produkowali...
Niekapek cięko opanować 🙂 Gryzie go ale powoli łapie że trzeba ciągnąć 🙂
Co do wagi ja mam ok 170 i waże 66 😞 Chciała bym schudnąć ale nie wiem jak... ;/ Nie jem dużo na noc też staram się nie jeść słodyche ograniczam a na wadze jak było tak jest 66 a mój ma ok 180 i waży 64 a w zeszłym roku na wakacjach ważył 53 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cygnee, jak dobrze, że z Elą już lepiej! myślałam o Was często, wiesz? super, że leki zaczęły działać 🙂 a wstrętem do ryby się nie martw - spróbuj za jakiś czas... jeśli nie przejdzie, nie szkodzi, przecież my też nie wszystko żerni jesteśmy 😉
Martusiap, jasne, że może być od zębów! u nas jak schodziły dużo, to Filip był zasmarkany na rzadko przez 2-3 dni, a potem samo przeszło! nie dawałam nawet wapna ani witamin, tylko cyca częściej 🙂
U nas jedzonko wygląda tak:
7 - cyc (na pewno nie ma więcej niż 150 ml)
10-10.30 cyc + spacer
13.30-14.00 - zupa (ok. 220 ml), najczęściej moja własnoręcznie uwarzona 😉
17 - cyc
18.30 - owocki, cały słoik
20.30 - butla z kaszką (270 ml) i rzadko coś zostaje 😁 😁 😁

A dzisiaj wprowadziłam pół żółtka!!! kisiel był na drugie śniadanie z owockami 🙂 nawet mnie smakowało 🙂 🙂 🙂

chłopcy wrócili ze spaceru, więc idę grzać zupkę dla Filipka! buziolki!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kurde dziewczyny zazdroszczę Wam....u Was jedzenie jest już tak ustabilizowane...u nas to loteria....od jakiegoś czasu Dominik nie potrafi skupić się przy jedzeniu....karmienie Go to koszmar....muszę dać mu np. smoczek do ręki aby na nim się skupił to wtedy ssie, inaczej płacze wypluwa nie chce wziąć smoczka do buzi 😞 efekt jest taki, że daje mu po 60 ml co 1,5-2h. Z innych produktów wprowadziłam na razie obiadki (zazwyczaj zjada prawie cały lub cały słoik) i deserki (ok. 1/2 słoiczka). Kupiłam kleik ryżowy ale jeszcze mu nie podałam.....(proszę podajcie proporcje jak podawać na noc)....coraz mniej mi się to wszystko podoba....nie wiem co mu się stało....zastanawiam się czy Go porządnie nie przegłodzić i starać się ponownie podawać mu całą butelkę do wypicie co 3-4h? pomocy!!!! jakieś rady????

a i jeszcze jedno.....nie chce pić soczków, herbatek, wody....tylko moje mleko i modyfikowane....dziś kupuję niekapka może sam się nauczy....odkąd wprowadziłam obiadki niczym je nie popije a ma dość twarde kupki- wiem, że to pewnie przez marchewkę.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...