Skocz do zawartości

LISTOPADÓWKI 2011 | Forum dla mam


aaa_aniusia_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 12,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Shelby_m

    1290

  • yenefer07_m

    1098

  • Cherry_m

    1404

  • lala89_m

    1088

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
gosia734 napisał(a):
Hej my byiśmy dzis na szczepieniu Kingunia śpi...
Co do skoczków chdzików każdy ma swoją opinie na ten temat. Ale bardz szkodliwe nie są napewno bo by tego nie produkowali...

Hihi... to chyba nie jest dobry argument 😁 Produkuje się również narkotyki, dopalacze, napoje energetyczne, śmieciowe żarełko, chińskie ziółka odchudzające, toksyczne zabawki i całą masę innych rzeczy 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ale jestem dziewczyny zła. otworzyłam puszkę z mlekiem nan2 zeby maje nakarmic. wszystko jak trzeba woda mleczko i próbuje. jakoś dziwny smak. powąchałam puszkę a ona śmierdzi farbą. boże dobrze ze nie dŁAM TEGO MAI. NA SZCZESCIE MIAŁAM w zapasie pudełko nan1.
Pamietajcie dziewczyny powąchajcie puszki z mlekiem.
diabeł chyba mnie podkusił zeby kupic mleko w puszce tym bardziej ze kupowałam cały cas w kartonie. 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A mnie z kaszą do mleka jest tak, że do 180ml mleka modyfikowanego , dosypuje prawie 4 miarki od mleka kaszki ryżowej z Nestle, takiej co pisze na niej-dodaj mleko)...natomiast kaszkę mleczno-ryżową to rozrabiam z wodą, tak aby nie była ani za gęsta , ani za rzadka. No i testujemy tez różne smaki.No i do tego smoczek do butelki Y do kaszek.

Żółtko też już babcia dodała do zupki własnej roboty...wiecie co czasami mi rodzice opowiadają jak to było z karmieniem dzieci za ich czasów , no i na pewno nie było takich restrykcji jak teraz...jak miałam pół roku, to moja mama była w szpitalu na operacji wyrostka i tato został wtedy z 3 dzieci sam w domu...opowiadał mi, że potrafił zrobić taka prawie lejącą jajecznicę , do butelki, powiększył dziurkę w smoczku i siorbałam takie cóś 😮 No i co ...żyję i mam się świetnie, a jajecznicę kocham do dziś 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Moja mama z kolei była zdziwiona, że ja małemu jeszcze nie gotuję płynnej kaszki mannej, tylko ją stopniowo wprowadzam. Sama pamiętam, że moi bracia już w wieku Maksa dostawali flachę z kaszą i nic im nie jest 😜 No cóż.... myślę, że teraz i wiedza nt. maluchów i ich brzuszków jest inna i ja osobiście wolę nie szaleć 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
MArtusiap, nie stresuj się, że karmisz modyfikowanym 🙂 toż to nic złego 😉 wierzę, że bąbelkowi szybko katarucha przejdzie 🙂

Co do urozmaiceń jedzeniowych, to faktycznie i za czasów naszych mam było inaczej, ale i ja Maćka tylko 7 lat temu też inaczej karmiłam... teraz jest tyle alergii, że pediatrzy badają i badają i dlatego są kolejne zalecenia 🙂 ja też nie aż tak bardzo szaleję jedzeniowo wbrew pozorom : zawsze starannie przyglądam się Filipkowi po nowościach 🙂

Kleik do mleka podałabym pomału, ja zaczynałam od 1 miarki, potem 2 miarki po dwóch dniach, do 180 ml mleka myślę, że takie 4 miarki to smaczna zawiesina 🙂 i proponuję kleik kukurydziany-ureguluje kupkę, a ryżowy zwiąże i będzie twardo szła 🙂 my teraz jemy kaszki ryżowe smakowe 🙂 ale raz na parę dni dodam kleiku kukurydzianego i od razu mamy gładko kupę 🙂 i... temat kup jest niezwykle pasjonujący, co? hihihi
Yen, podaj, proszę jeszcze raz linka do tej zabawki, bo mi się gdzieś zapodział 🙂 a jajcówa lelawa i rzadka.. fuj! ale historia super!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Gosiu Ty tu jesteś naszym Guru 😉 najbardziej doświadczona a co radzisz z tym jedzeniem.....tzn. z tą niechęciom do jedzenia z butli? ręce powoli mi opadają....jak Go czymś nie zajmę to zazwyczaj nie chce jeść albo zje parę łyków itd. wiem, że to na dłuższą metę nie jest rozwiązanie- zabawianie....co robić?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Agisal napisał(a):
....zastanawiam się czy Go porządnie nie przegłodzić i starać się ponownie podawać mu całą butelkę do wypicie co 3-4h? pomocy!!!! jakieś rady????

a i jeszcze jedno.....nie chce pić soczków, herbatek, wody....tylko moje mleko i modyfikowane....dziś kupuję niekapka może sam się nauczy....odkąd wprowadziłam obiadki niczym je nie popije a ma dość twarde kupki- wiem, że to pewnie przez marchewkę.....

Agisal! spróbuj faktycznie przegłodzić 😉 stopniowo, pomału wydłużaj przerwy jedzeniowe, bo faktycznie szkoda,żeby Domiś cały czas podjadał, zamiast najeść się porządnie 😉
A! i mój Filip nie pił jeszcze żadnego soku! i wcale mnie to nie stresuje 🙂 też będę chciała powoli dawać niekapek, muszę zamówić ustnik i rączki na allegro i nałożę na małą butelkę aventu 🙂 mój Maciek był uzależniony od zagęszczanych soków, więc drugie dziecko będzie piło wodę 🙂 zresztą myślę, że właśnie dlatego, że dawałam tak dużo Kubusiów i tego typu soków przecierowych, miał próchnicę zanim skończył 2 latka.... 😞 😞 😞 i teraz nie daję nic do popicia po zupce 🙂 a jak ma twardsze kupki, to daj tego kleiku kukurydzianego na noc 😉 lub owocki ze śliwkami 😉 trzymam kciuki za uregulowanie karmienia!!!!! 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Agisal napisał(a):
Gosiu Ty tu jesteś naszym Guru 😉 najbardziej doświadczona a co radzisz z tym jedzeniem.....tzn. z tą niechęciom do jedzenia z butli? ręce powoli mi opadają....jak Go czymś nie zajmę to zazwyczaj nie chce jeść albo zje parę łyków itd. wiem, że to na dłuższą metę nie jest rozwiązanie- zabawianie....co robić?

zawsze można skakać przy dziecku i stawać na głowie 🙃 🙃 🙃

ale na poważnie, to wprowadziłabym drugie śniadanie łyżeczką 🙂 kaszka na gęsto. U nas dzisiaj ten kisiel: 150 ml modyfikowanego, 1/2 żółtka + 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej + ciutkę wody = zagotować i wlać do mleka + owocki na koniec! wyszło mi ciut za rzadkie, więc dałam tego kleiku kukurydzianego 😉 było naprawdę smaczne i .... kupa była już 3 razy dzisiaj!!!
A może zaproponuj kaszki ryżowe smakowe? np. jabłkowa, bo jest najprostsza...no i, wiesz, dla tej kupy 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
albo śpiewaj tę samą piosenkę Domisiowi zawsze jak go karmisz 😉 u nas też nie zawsze gładko wychodzi karmienie, bo albo nie chce leżeć na ręku i jeść, albo coś go zaciekawi na ścianie, więc ja bujam głową na boki i mówię: buju, buju, buju! wiem, pewnie głupio to wygląda, ale wtedy skupia się na mnie 🙂 lub cmokam całuski w powietrze 😉 lub co mi tam jeszcze przyjdzie do głowy 😉 na pewno masz coś swojego robionego "paszczą" 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Gosia dzięki 🙂 od jutra głodówka!!!! zobaczymy czy potem zje ze smakiem większą ilość 😉

ok. pokombinuję 🙂
kurde...czytam na raty 🙂 właśnie zastanawiałam się nad tym pakowym posiłkiem podawanym łyżeczką....muszę tak zrobić....dziś podjadę do sklepu po niekapka to zrobię większe zakupy i kupię ten smakowy kleik i kukurydziany......Dominik od jutra rewolucja na talerzu ! 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cygnee, bardzo się cieszę, że u Was już lepiej 🙂 Oby tak dalej!
A ja skoczek kupiłam! Ale... taki SKOCZEK :P
teraz więcej tych zaleceń żywieniowych, bo coraz mniej zdrowe życie jest, a na dzieciaczkach też to się odbija...
Ale Wasze szkraby jedzą dużo... Nina ledwo pół słoiczka (małego) obiadku zjada... Fakt, że zaraz potem głodna jest, ale więcej nie zje. A i mleko jak z butelki je, to max. 100ml... Ale rybkę uwielbia 🙂
Lala, Ty chudzielcu! :P Ja przy Twoim wzroście ważę z 7kg więcej. I nie dość, że z przodu brzuszek mi wystaje troszkę, to z tyłu poduszeczka nad tyłkiem... Zrobiło mi się coś takiego chyba od paru upadków w dzieciństwie na pupę, a teraz jak kręgosłup obciążony, to jeszcze bardziej widać. Ale się nie przejmuję... Moje BMI się mieści w normie :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Agisal napisał(a):
Gosia dzięki 🙂 od jutra głodówka!!!! zobaczymy czy potem zje ze smakiem większą ilość 😉

ok. pokombinuję 🙂
kurde...czytam na raty 🙂 właśnie zastanawiałam się nad tym pakowym posiłkiem podawanym łyżeczką....muszę tak zrobić....dziś podjadę do sklepu po niekapka to zrobię większe zakupy i kupię ten smakowy kleik i kukurydziany......Dominik od jutra rewolucja na talerzu ! 😉


powodzenia! będę czekała na relację 😉
i wiesz, moja bratowa skakała przy swoich dziewuszkach lub puszczała tę samą bajkę i hipnotyzowały się 🙂 ja natomiast uważam, że dziecko musi wiedzieć, że jest pora posiłku, a nie zabawy. Bawić się będziemy jedzeniem... już niedługo 😜
a może przed każdym karmieniem pokazuj Domisiowi i opowiadaj, co będziecie robić: tu mama naleje.., tu dosypie, zamiesza plum plum plum itd ???? a może zmień pozycję lub pokój?

ManaLoa! jeśli dobrze przybiera na wadze, to znaczy ze wiecej jej nie trzeba 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
gosiaq napisał(a):

i wiesz, moja bratowa skakała przy swoich dziewuszkach lub puszczała tę samą bajkę i hipnotyzowały się 🙂 ja natomiast uważam, że dziecko musi wiedzieć, że jest pora posiłku, a nie zabawy. Bawić się będziemy jedzeniem... już niedługo 😜


No ja też tak uważam...dlatego nie chcę Go uczyć, że jak je to ma zabawkę w ręku i się nią bawi....jak je to ma się skupić na jedzeniu....bo potem jak zacznie chodzić to będę za nim biegała z butelką?!?!
od juta wprowadzę zmiany 🙂
zastanawiam się także czy On po prostu nie najada się w nocy i w dzień już tyle nie potrzebuje.....na noc wypija butelkę ok. 130 ml (ostatnio właśnie już nie ale potem dopija resztę....potem 2 x w nocy cyc a ok. 6 daję mu butlę 130 ml i wtedy ładnie śpi do ok. 8-9....pierwsze jedzenie po przebudzeniu jest ok. 10 bo wcześniej ani myśli jeść....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
yenefer07 napisał(a):
Właśnie listonoszka przyniosła tą zawieszkę do wózka jabłko....Superanckie to, a jakie duże 🙂 Oskar właśnie testuje 🙂


Yen a wrzuć fotkę Oskara z tą zabawką....chciałabym zobaczyć wielkość tej zabawki a przy dziecku będzie to widoczne...może też się skuszę....zaczepiałabym mu do pałąka od spacerówki (jak już się przesiądziemy- bo na razie moje dziecię mieści się w gondoli a do siedzenia to jeszcze mu brakuje)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
madzia_m3 napisał(a):
Kochane z tego co piszecie po jadłospisie to wnioskuję, że Wasze dzieci w nocy nie jedzą naprawdę?

a moje, ku mojemu zdziwieniu, naprawdę nie je w nocy 😮 😮 😮 może inne dziecko niż pierwsze? może to doświadczenie? bo do Maćka to się nabiegałam, aż miał zaburzony rytm nocy w ogóle, bo budził się na jedzenie po 24 i bawił do 2, potem pobudka na dobre ok. 5 nad ranem 😉 w między czasie jeszcze niespokojnie się wiercił i budził...
teraz faktycznie nie karmię w nocy już baaaardzo dawno....
sprawdziłam w moich notatkach: miał 2,5 miesiąca jak zaczął przesypiać do 5.30-6 , a to już wg mnie nie jest noc 🙂 teraz czasami zdarza się karmienie ok. 5 lub 6, ale co tam! leżę wtedy w łóżku jak maciora i karmię to moje prosiątko... efekt: usypiamy najczęściej razem 😁 😁 😁
no i zdarzają się gorsze nocki, ale od początku nastawiałam się na mega wstawanie w nocy i zombie za dnia, więc Filip mile mamę rozczarował 😉 zresztą, teraz jak troszkę ma gorszy nastrój, to też inaczej do tego podchodzę... przy Maćku bardzo się denerwowałam i martwiłam, że dupa ze mnie nie matka, że nie umiem go uspokoić 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamusie moje drogie: JAK DOBRZE ŻE WAS MAM!!!
Cały dzień chodziło mi po głowie ile mogę dać zupki lub deserku Emi żeby jej nie zaszkodzić a ru wchodzę na forum i co widzę: pięknie wypisany jadłospis Gosi dla Filipka! Przy nim moja Emi wygląda na mlekożerną boi dostaje 6-7 razy na dobę mleko z piersi (je w nocy o 3) i raz zupkę lub owoc, ale maksymalnie pół słoiczka. Dzisiaj jarzynowa z mięskiem tak jej smakowała że pół słoiczka było za mało ale bałam się dać jej więcej bo pierwszy raz była w niej pietruszka. No i teraz wiem że mimo zupki mogę dawać deserek tego samego dnia. No i spróbuję ją przekonać do smakowych kaszek - kupię jabłkową bo nie chce jeść nic białego poza moim mlekiem. Dałam jej dzisiaj chrupki i jak pięknie zjadła!!! Chciałabym na noc dawać jej kaszkę żeby przesypiała całą noc ale chyba nici z tego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
martusiap napisał(a):
kurcze dziewczyny pomóżcie moja Maja cały czas się budzi bo ma zapchany nosek. Strasznie ten katar ma rzadki aż wypływa jej z noska. Proszę o rady?


Spray do nosa i odciągaj fridką, potem pod nosek masc majerankowa a plecki i klatke piersiową plumex baby bedzie sie lepiej oddychało Ja stosuje tyle i przynosi Kubie ulge

Moja waga 55 przy 165 czuje sie jak słonica i chce zrzucić jakies 3 kg

Nasze karmienia:
6 cyc
8 kaszka
11 cyc
13 obiadek
16 cyc
17 deser
18 cyc
20 cyc
Chciałabym nie karmic o 6 i dzis po przebraniu spróbuje go odłożyc po karmieniu do łózeczka Butelki Kubus nie chce wiec karmie go łyżeczką
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...