Skocz do zawartości

Wrzesnióweczki 2012 | Forum dla mam


Doti_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
hej Mamuśki.
dawno mnie nie było - ale nadrobiłam dzisiaj wszystko bo Marcinek ma dziś dzień śpiocha 😉
u nas chrzciny w nd były - ogólnie fajnie wyszło 🙂 wstawię potem kilka fotek 😉

my Marcinkowi kupiliśmy leżaczek od Mikołaja dzisiaj - czekam aż mąż wróci z pracy to będziemy wspólnie odpakowywać i się bawić 😉

Tusia zdówka życzę!
Isa bardzo fajny ten komplecik . my mieliśmy ubrane dżinsiki i białe body z kołnierzykiem i muchą. no a w kościele to pod spodenki jeszcze rajstopki i na body sweterek - i biały kombinezoniko-worek i białą czapeczkę. Wszystko poza body już mieliśmy. A body jest takie że ubierzemy też na święta więc super. cieszę się ze nie musiałam wydawać kasy tylko na jeden raz.
Natalia trzymajcie się! będzie dobrze i może na święta zdrowa Majeczka wróci do domku 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos_m

    1712

  • karolka84_m

    1970

  • Doti_m

    2393

  • latka_m

    1749

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Witam. No nie wiem czy nie może się mlekiem znudzić dziecko skoro moja mama to samo mówiła,że też na początku piłam mleko jak szalona a potem już coraz mniej a jak poczułam kaszki to uszy mi się trzęsły. czemu nikola o wiele chętniej pije herbatę, którą nie pije non stop tak jak mleko.
Co do wstawania i szykowania mleka, to już przyzwyczajenie. Jedne mamy sobie nie wyobrazaja wstawania i robienia mleka w botelkę a inne są do tego przyzwyczajone i to zadne problem. Inne zaś nie wyobrazaja sobie karmienia piersa, już nie mówię o miejscu publicznym. Nie potępiam matek które w takich miejsach karmią,ale sama nie miałabym odwagi pokazać cycka 🙂 Do nas też przyszedł Mikołaj, Nikola dostała grzechotę no i my z mężem też sobie coś kupiliśmy 🙂
Deira super miniaturka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A my już po spacerku, tzn ja byłam szybciej w domu a Maja jeszcze spała na świeżym powietrzu 😁

Dziewczyny, masakra jakaś 😮 Wzięłam się za ciasto i pieczenie chleba, otwieram szufladę a tam jakieś gówno po szufladzie mi biega 😮 Zajrzałam w neta a to jakieś wołki zbożowe!
No i musiałam wszystko wywalić 😞 A ja lubię mieć spore zapasy a że szuflada ogromna, to 6 kg cukru, mąki różnego rodzaju, mieszanki do wypieku chleba, ryż i mnóstwo innych wylądowały na śmietniku 😠 I nawet nie mam teraz czym kawy posłodzić 😠 Musiałam jakąś mąke zafajdaną tym cholerstwem kupić 😠 Ale jestem wściekła, a i zaczęłam robić sernik na zimno, wymieszałam cztery serki ze śmietaną, posłodziłam i musiałam to wylać do zlewu jak zobaczyłam te wołki 🤨 Po przeciwnej stronie mam szuflady z przyprawami i muszę tam zajrzeć, czy i tu nie powłaziły, wścieknę się, jak też tu uwiły sobie gniazdko 😠
No i teraz za każdym razem, jak będę wracać z zakupów muszę sprawdzać, czy produkty są czyste 🤨 Najgorsze jest to, że rano słodziłam sobie kawę i herbatę z tym świństwem 🤢

A mnie się ten komplecik na chrzest podoba, nie jest drogi i można póżniej wykorzystać poszczególne części garderoby w innych zestawieniach 😁
Ja wydałam kasę na pierdoły, w tym płaszczyk i kapelusz (kapelusz może będzie dobry za pół roku, a było napisane 0-3 miesiące), na bet i teraz wszystko leży. Płaszcz miała godzinę na sobie, w becie była tyle samo, nawet wybrudzić się nie zdążyły 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
witam się i ja 🙂

Isa ja bym nie brała, no ale ja mam inną wizję ubrania do chrztu 😉 no i u nas ostatecznie chrzest na Wielkanoc... chrzestny będzie miał bierzmowanie dopiero w styczniu, wiec nic nie poradzimy...
ja przez jakis czas mialam w prawej wiecej pokarmu i przez to byla wieksza, ale teraz juz sie jakby wszystko wyrównało 🙂
edith wit k do skonczonego 3 miesiaca, wiec wy juz chyba nie musicie brac 🙂

ciekawe jak mixi i wikunia...

my tez po spacerku 🙂

pestka cyca w zasadzie nie widac jak sie to umiejetnie robi 😉 jak dla mnie jak kto chce, to niech karmi, ja jeszcze takiej sytuacji nie mialam, ale jak bylby mus to bym karmila 😉

Deira pytałaś kiedyś jak "zmuszam" małego żeby więcej jadł, przepraszam zapomniałam od razu odpisac... z tym jedzeniem to wychodzi różnie...zazwyczaj szturcham go po brodzie i za uchem, zeby ssał, ale to juz coraz mniej działa... najskuteczniej mojego Tymka rozbudza bekanie.. nie lubi, gdy biorę go na odbicie i wrzeszczy przy tym do momentu, az beknie 😁 😁 😁 i jak mu sie odbije, a nie uleje przy tym, to dostawiam go jeszcze do piersi i zawsze cos tam sciagnie... ale to wszystko guzik warte, bo i tak często się budzi, ten typ po prostu tak ma 😉 hehe... teraz wydłuzam jemu i sobie sen smokiem, ale to tez róznie wychodzi... dziś np. baaardzo się przez smoka awanturował... tylko teraz ogólnie ma tydzien marudzenia i jestem niemal pewne, ze cos juz z ząbkami zaczyna się dziać... 😮
kurna jak nie kolki do ząbki... i weź tu człowieku się wyśpij, ech... nic to, wyśpię się po śmierci 😜 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Tusia, nie powiem - Karolina to bardzo ladne imie 😜, ale szybko sie mu poddalas 😮, po tych wszystkich jazdach jakie Ci robil i tak wyszlo na jego 😮 😮 wiadomo, ze lepiej jak dziecko ma oboje rodzicow przy sobie, oby on juz byl madrzejszy i oby juz wiecej nie bylo takich bezsensownych nieporozumien miedzy Wami 😘

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
agn, to wystaw te ciuszki na allegro, jeśli już nie będą używane, zawsze jakaś część kaski się wróci

tusia, jestem zaskoczona, że jednak uległaś i zmieniłaś Lenkę na Karolinkę; w sumie mnie osobiście to oba imiona się podobają, może nawet karolina bardziej, ale nie w tym rzecz, bo pamiętam jak bardzo Ty chciałaś Lenke i nie chciałaś Karoliny, żeby zastepować mu siost ę a teściowej stracona córkę 😮 a do tego to jego zachowanie i teksty, że jak nie będzie karolina to nie będzie jej uznawał za córke -jakoś tak to chyba było..

cieszę się bardzo że Wam się ułożyło, ale ja bym chyba nie uległa z tym imieniem po takim jego zachowaniu
miejmy nadzieję, że chłopak dojrzał i będzie wzorowym tatusiem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
karolka84 napisał(a):
Witam 🙂
ja na szczescie tez nie mialam problemow z sutkami, no na poczatku mnie bolaly, bo nie byly przyzwyczajone do ciaglego memlania, ale pozniej juz bylo ok 🙂 czasem tylko mi sie guzki robia, ale Ula mi od razu pomaga swoim mocnym ssaniem 🙂

dziewczyny ta witaminke k do kiedy trzeba podawac? do konca 3 miesiaca, czy poczatku?


ja daje witamine D do konca 3 miesiaca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
efek napisał(a):
To widzę, że są mamuśki dla których karmienie też jest nieprzyjemne, a myślałam, że to tylko ja tak mam... Może faktycznie przy drugim dziecku, jak już się umie, to będzie lepiej, tak jak u Sandry 🙂 O ile oczywiście będzie drugi dzidziuś 😉
Jeśli chodzi o piersi to ja też w prawej mam więcej pokarmu - co lepsze, prawą mam teraz większą, kształt sutka jest inny i jak karmię prawą to mnie nic nie boli 😮 A lewą mam skąpą w pokarm, z poranioną brodawką i czasem boli jak cholera jak karmię. Mam nadzieję, że jak skończę karmić to cycki się wyrównają 🙃

Spacer Wojtek miał w padającym śniegu 😁 Jak wracaliśmy to przestało padać 😜


Ja jak karmilam w szpitalu to tez z prawej wiecej mi lecialo 😁 i mam takie same jak przed ciaza..czyli nie rowne 😁 😁hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
natalia23ona napisał(a):
karolka84 napisał(a):
dziewczyny ta witaminke k do kiedy trzeba podawac? do konca 3 miesiaca, czy poczatku?
ja daje witamine D do konca 3 miesiaca

Witaminę D czy K ?
Witaminę D powinno sie podawać do roku przy karmieniu naturalnym a przy MM w ogóle bo jest w mleku.

Tusia a udało Ci sie zmienić imię w USC? Bo z tego co wiem to tylko do miesiaca czasu można zmieniać imię.

Isa ubranko śliczne. Bierz jak Ci sie podoba 🙂

Pestka dziecko się mlekiem nie znudzi jak nie ma podawanych smakowych herbatek czy innych dodatków typu kaszka czy kleik. Dlatego zalecane jest żeby przy karmieniu MM dopajać WODĄ a nie herbatkami. A dopaja sie tylko po to żeby zaspokoić pragnienie dziecka i uniknąć zaparć bo mleko matki zmienia sie w czasie ssania (najpierw jest rzadkie a potem gęstsze) a MM niestety nie. A herbatki wymyślił ktoś po to żeby na tym zarobić.
A jak wychodzę z dzieckiem na dłużej i wiem że będę musiała je nakarmić w miejscu publicznym to ubieram się tak żeby jak najmniej było widać. Nie ubiorę przecież sukienki bo nie będę tyłkiem świecić np w galerii handlowej. Ale wystarczy podkoszulek z dekoltem i bluzka na to i bluzkę podciągam a w podkoszulku ściągam dekolt niżej i dostęp do piersi mam nie wywalając jej całkiem na wierzch. Poza tym dziecko znaczną część piersi zasłania głową więc jak ktoś patrzy na karmiącą z przeciwka to widzi tylko przytulone dziecko.

Mnie kiedyś jakiś facet zwrócił uwagę w kawiarni żebym nie karmiła przy ludziach. Powiedziałam mu że dziecko też człowiek. A jak mu się nie podoba to może iść wypić kawę do kibla.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No to my po 2 godzinnym spacerku 🙂 Przy okazji wstąpiłam do sklepu po drodze i drobne zakupy zrobiłam. Mrozik nam dał się w kości, więc teraz Mała śpi jak zabita w łóżeczku 🙂

Tusia, najważniejsze że układa Wam się z M i tworzycie pełną rodzinkę 🙂 A imię – sprawa drugorzędna. Czasem mimo wewnętrznych oporów, po prostu trzeba pójść na kompromis, żeby wszystko się ułożyło jak należy 🙂
Pestka, dziękujemy z Natką za miłe słowa 😘
Isa, mi się ten komplecik podoba, bo część z tych elementów wykorzystasz też później 🙂
Madzia, a jak zabezpieczałaś ten plasterek Kubusiowi, żeby w czasie kąpieli nie zamókł? Bo ja jestem nieco przerażona tym, że przez być może 2 miesiące będę musiała uważać, by tego nie zamoczyć. A przecież nie mogę nie kąpać dziecka przez 2 miechy 😁
Co do czkawki, to ja przestałam się tym przejmować, bo Małej i tak nic nie pomaga. Ostatnio rozbawiła towarzystwo czekające w poczekalni do pediatry, bo uaktywniła jej się prawdziwa pijacka czkawka 😁 Czkała dobre 20 minut i to całkiem konkretnie 😁
Agnieszka, powodzenia w walce z insektami 🙂 Aż mnie dreszcze przechodzą, jak sobie wyobrażę biegające coś po szafkach… brrrr 🤢
Inirtam, dzięki za odpowiedź. No niestety moja mała bestyjka już nie reaguje na szturchanie, cmokanie w ucho, drapanie po policzku czy gilgotanie w stópkę. Jak zaśnie to koniec 🙂 Spróbuję z tym bekaniem 😁 A kolki to tylko początek naszej drogi przez mękę, hehe 😁 Potem ząbki, potem pewnie bunt 3-latka, potem problemy w szkole i tak chyba już zawsze będzie 😁

A co do karmienia to ja naprawdę podziwiam dziewczyny, które zdecydowały się lub po prostu musiały przejść na mm. Wiem, że do wszystkiego można się przyzwyczaić, ale jak był czas, że musiałam dokarmiać Małą mm, to nocki były dla mnie straszne. Prawda jest taka, że niezależnie od tego jak karmimy, każda z nas chce dla dziecka jak najlepiej, a każdy rodzaj karmienia, czy mm czy mn wymaga pewnych wyrzeczeń, ale też ma swoje plusy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Co do insektów w sypkich produktach - kiedyś mieliśmy mole spożywcze w kuchni, paskudztwo :/ Od tego czasu wszystkie sypkie produkty przechowuje w pojemnikach albo słoikach. Dzięki temu nawet jak coś zapaskudzonego przyniosę ze sklepu to mi się nie rozłazi po kuchni 😁 Ta metoda działa, jak wygoniłam mole już nie wróciły 🙂 A też wtedy musiałam sporo wywalić... Mole nawet w soli i herbacie mogą siedzieć 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dziewczyny, ja ostatnio nie myślę! Wprowadziłam Maję ze spacerku do domu i nie chciałam jej budzić rozbieraniem więc leżała w tych pieleszach godzinę! Rozbieram ją a ona głowa spocona, czapka mokra, że wykręcać można, taka ze mnie bezmyślna matka!!! Teraz się martwię, czy nic jej nie będzie 😞 Czy może coś dziecku grozić z tak dużego przegrzania????? Doti, Sandra, Deira i inne pomocy, bo się martwię 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Karolka, ten żel do mycia ciała i włosów Musteli jest faktycznie super. My co prawda musieliśmy zacząć Małą kąpać w emoliantach, ale główkę dalej myjemy tym żelem i włoski ma super puszyste i skóra przestała jej się na główce "sypać". Mamy do tego też nawilżane chusteczki specjalnie do twarzy. Też polecam. Nie idą tak szybko jak te z Pampersa, bo używam ich tylko od czasu do czasu jak jej np. zaschnie na bródce to co się wcześniej uleje.

Aga, nie sądzę, aby coś się złego miało stać Mai, o ile szybko ją wytarłaś do sucha i nie wystawiłaś na jakiś przeciąg jak była mokra. Mi też się kiedyś zdarzyło Małą przegrzać do mokrego, to po prostu ją wytarłam, przebrałam w suche, lekkie ubranko i szybciutko pod kocyk położyłam.
I nie pisz, że jesteś bezmyślna matka, bo przecież każdej może się coś podobnego zdarzyć 🙂 Ja też kilka razy już dałam ciała z Natalką, aż wstyd się przyznać 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Agn tak jak Deira pisze - jeśli nie wystawiłaś jej na jakieś przeciągi to nie powinna się przeziębić. Najwyżej może mieć potówki. A na potówki najlepsza kąpiel w krochmalu albo nadmanganianie.
Czytałam jeszcze o udarze cieplnym ale nie wiem czy takim ubraniem da się go spowodować...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Deira, Doti dzięki 😘 Ja najpierw zrobię a póżniej się martwię 🤔 No właśnie też czytałam o udarze i zastanawiałam się, czy może grozić Mai przez moją głupotę. Ech, drugie dziecko, człowiek niby doświadczony a ciągle jakieś gafy popełnia i mnóstwo pytań się nasuwa 🤨
A tak ją przegrzałam, że uwidoczniła się ciemieniucha, która zaczęła schodzić przy czesaniu, wcześniej jej nie było widać 😮 Mam nadzieję, że to ciemieniucha i nie zeskrobałam jej zaparzonej skóry z głowy 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hehehe... pewnie ciemieniucha!! nie szukaj kolejnego powodu do zmartwien 😉 wszystko będzie dobrze i małej pewnie nic nie grozi 🙂

a mój mały chyba odsypia ostatnie nieprzespane noce i dni... zjadł ok. 13.30 i zasnął, przebudził się o 17 na jedzenie, zjadł na śpiocha w zasadzie i dalej śpi 😮 aż się boję nocy... teraz się wyśpi, a potem będzie chciał się bawić 😉 heh...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Deira, jeżeli chodzi o plasterek na pępek, to starałam się po prostu nie lać na niego wody, bo on tak szybko nie odmaka, ale mieliśmy go tylko tydzień, czy dwa już nie pamiętam dokładnie, ale doradzali mi,że można mały woreczek przyłożyć i przykleić go delikatnie plasterkiem, to nie powinien się szybko zmoczyć.
My byliśmy na mikołajkowym obiadku nad morzem na rybce. Pyszna zupka cebulowa z grzankami czosnkowymi i dorsz z ziemniakiem z grilla i białą kapustką, pyszka!
Kuba zaczął trochę inaczej jeść od 2 dni, je więcej i rzadziej czyli ok.150-170 ml co ok.4 godziny.
Może w nocy też będzie miał dłuższe przerwy,ale wątpię...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej dziewczyny 🙂

Muszę wam podziękować za te wpisy o waszym karmieniu 😘. Widzę ze nie tylko w moim szpitalu tak strasznie męczą z tym karmieniem. Ale ja bym rozumiała gdyby tak męczyli jak ktoś nie chce karmić. Ale my wszystkie na sali się produkowałyśmy dostawiałyśmy a pokarmu nie było. Ja też po cc nie miałam pokarmu od częstego dostawiania mała mnie pogryzła do krwi że bólu nie da się opisać z resztą niejedna z was pewnie zna ten ból 😉 Ja to już na końcu męża wysyłałam po butelkę bo już nawet sama się do niektórych położnych bałam chodzić. I mimo wszystko w końcu się udało-pokarm był i mimo bólu karmiłam ile się dało a wszyscy ze służby zdrowia traktują mnie tak jakby mi się nie chciało karmić. I kwur... mnie takie gadanie waśnie dlatego że widzę że nie zawsze to co ja bym chciała jest dobre dla dziecka. A Ola jest teraz na MM o wiele bardziej radosna i kluseczka mi się z niej robi 🙂 🙂

Jeśli chodzi o więź to mam ją z małą nawet na MM. Wczoraj jak została z babcią, to nie chciała od niej butelki dopiero jak przyszłam to się najadła 🙂
A po tym jak dokarmiałam po każdym posiłku i latałam z cyckami na wieszku i wyjącą z głodu Olą na rękach po mieszkaniu i na szybko dorabiałam butelkę, to teraz przygotowanie MM to dla mnie luksus 😜 A że w nocy nie wstaję ani razu karmić to też nie mogę się skarżyć jakoś specjalnie 🙂 🙂

Deira śliczna ta Twoja Mikołajka 🙂 tak się świątecznie zrobiło. U mnie dzisiaj porządnie sypnęło i tak jakoś nastrojowo jest 🙂 🙂 🙂

A wiecie co najlepsze tak mnie ten ginio zdenerwował że zapomniałam się zapytać co z ćwiczeniami 😁 a to było główne pytanie 😉 na końcu stwierdził że za tydzień będzie miesiączka 🤪 więc czekam 😁

Natalia Majka to silna dziewczynka widać to po niej więc da sobie radę 🙂 a Ty nie możesz jej pokazywać smutku. Jak to moja pediatra powiedziała że im dziecko bardziej płacze tym trzeba się szerzej do niego uśmiechać chociaż to niełatwe 🙂 🙂

Aga nie obwiniaj się że jesteś złą mamą 🙂 nasze dzieci są szczęśliwe zadbane otoczone miłością. Niektóre dzieci nie mają domu i kochających rodziców albo jeszcze gorzej są krzywdzone świadomie przez swoich rodziców. Ile razy słyszy się takie okropne historie w tv. A w najgorszym razie Twoja mała będzie miała potóweczki a to jeszcze nic strasznego a za parę lat będziesz jej to opowiadać i będziecie się śmiać z całej sytuacji 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Otwieram dzisiejszy dzień 🙂
My nie śpimy od 5:20, młody zasnął o 20:30, pobudki o 24:30 i 4.
Dzisiaj przyjeżdża do mnie mój 6-letni braciszek,więc będzie mi towarzyszył, później muszę zrobić obiadek dla całej familii bo rodzice przyjeżdżają po pracy...
Więc dzień zapowiada się aktywnie!
Miłego piątku!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...