Wrzesnióweczki 2012 | Forum dla mam

dzień dobry.

wczoraj byliśmy na zakupach. Młody cały czas przespał w foteliku na wózku. kupiłąm sobie kozaki na zimę, kurtki niestety dla mnie nie wyprodukowali. zauważyłąm ze wszystkie takie z lateksu czy czegos takiego blyszczacego 🥴
Oskar ostatnio często ale krótko śpi w dzień. godz to max, chyba że na polku w wózku to wtedy długo a w domu to nawet nie dam rady całego prania wyprasować a on już mruczy 😁

a dziś mimo że zimno idziemy na spacer 😉

No nieladna mgla za okienkiem...;// Wiec niesamowicie wigotno pewnie ;/

Moja mrowa tak ulewa, ze idzta w cholerke ;// Obzartuch 🙂 Myslalam,ze ominie mnie ulewanie choc z mlodsza, ale jak widac nie bardzo... Nadia ukewaa mi do okolo 7 miesiaca.

Pije sobie kawunie, maz pracuje, a dzieciarnia zajeta kazdy siba 😁

No moja tez dzis ulewala, nawet w nocy jak polozylam ja obok siebie to w twarz mi chlusnęła 😮

Mloda dzis z rana tak puscila , ze sobie pol glowy pozygala ;//

Oj współczuję Wam tego ulewania. U nas narazie spokój 🙂 Posiedzieliśmy na dworze, bo od rana u nas pięknie. Dzięki temu że mieszkamy na górce, to mgła już koło 6-7 rano schodzi w niższe partie i u ans od 8 słoneczko 🙂 termometr pokazuje 38*C 🤪 😮 dobrze, że tak naprawdę jest tylko ok 20* w słoneczku ale dalej rosa niesamowita.
Pograłam ze Starszym w piłkę a Młodsza spała w wózku. Teraz ona bryka na macie i gada do miśka a Starszy siedzi z babciami. Zaraz wcześniejszy obiadek dla dzieci a potem do spania 🙂

A ja siedze w pizamie i za cholefe mi sie nie chce zwlec zeby isc na spacer z dzieciakami ;//
W sumie to wogole mi sie nic nie chce 😜

Kiedy ta mgla opadnie 😠 😠

Mnie też się nie chciało z łóżka zwlec ale żal mi tej pogody. Lala usypia, Starszy zaraz do spania a ja będę miała 2 godzinki luzu 😁

Mój mały ma chyba skok rozwojowy bo mi ciągle na rękach wisi, jak go odłożę to ryczy i spać nie może 😞 Długo tak może być?

Na to pytanie chyba nikt nie odpowie bo to jest sprawa indywidualna. Czasem dwa dni czasem tydzień...

hej 🙂
Wojtek też sporo ulewa, ale jak jest na piersi to i tak mniej niż gdy dostaje butelkę. Czy to normalne, że sporadycznie zwraca trochę już przetrawiony pokarm? Czy to wymioty i trzeba iść do lekarza? Rzadko mu się to zdarza, biegunki ani gorączki nie ma.
Czuję się taka niemądra 😞 Sama już nie wiem co robić, żeby było dobrze z tym naszym maluchem.
Jak byliśmy na bioderkach i popatrzyłam na inne dzieciaki, które czekały w kolejce to aż się zdziwiłam. Same starsze od niego, podpasione, puldasy tłuściutkie, silne, już nawet siedzące. A ten mój taka myszka malutka, szyjka wiotka, główka lata. A za chwilę mu miesiąc pęknie... Też kiedyś będzie taki fajny, komunikatywny bobas 😁 Na razie wciąż czekamy na świadome uśmiechy

Efek Wojtuś ma dopiero 4 tygodnie. Wg "starych" zaleceń (jak ja byłam ze starszym) USG powinno się robić między 6 a 8 tygodniem życia. Może dlatego były starsze dzieciaczki 🙂 Nowe zalecenia to USG między 4 a 6 tygodniem 🙂 a część z tych dzieci mogła być na kontroli jak zalecają po 4 miesiącach.
Ulewanie częściowo przetrawionym pokarmem, takim serkiem to normalne i nic się nie musisz przejmować 🙂 Wymioty u takich maluchów są często chlustające, leci jak z kranu.

Witam sie mamuski, jakos nie mam weny pisac, chociaz czytam Was codziennie..
mala wczoraj byla taka glodna wieczorem, nakarmilam ja , zjadla polowe chcialam zeby jej sie odbilo i zwymiotowala na mnie to co zjadla 🥴 no i potem dokonczyla mleko i poszla spokojnie spac.. 🤢 w ogole zauwazylam ze jest coraz czesciej glodna ale zdaza sie ze nie dojada a zdaza sie ze wrecz zje cala butle i za 2h placze znow ;/ kupilam mleko dla glodniejszych bobasow tej samej firmy moze sie naje porzadnie po takim 🤨
a tymczasem ide.. bo jestem sama w domu, 2 pranie wstawione, posprzatane i teraz tylko uciekac bo mala juz zaczyna swoje wyjce.. 😠
w ogole to od kilku dni uzywamy pieluch rozmiaru 2.. 🙂 a pierwsze ciuszki na wczesniaki juz za male, poszly do kartony teraz first size jest w sam raz a 0-3 troszeczke duze ale nosimy na przemian 🙂 😜 wczoraj na zakupach kupilam malej fioletowe emu z kwiatkami na zime 3-6mc , i spiochy do spania polarkowe na zime z dalmatenczykami 3-6 i ubranko legginsy z myszki miki z tunika 3-6 nie moglam sie powstrzymac ☺️

Witam,
Mi się w końcu dzisiaj udało coś dla siebie zrobić - porządnie się ogoliłam, umyłam włosy, potraktowałam je prostownicą, zrobiłam sobie maseczkę na twarz. I chociaż trochę czuję się jak człowiek, a nie jak zaplute mlekiem zombie w koszuli nocnej i z tapirem na łbie 😁

M trochę odkurzył, ja wstawiłam pranie. Niby niedziela, ale trzeba korzystać z tego, że Mała jest dziś mniej marudna.

Moja też zaczęła ulewać dość regularnie i to takim właśnie serkiem, jak pisze Doti. Oprócz tego ciągle męczą ją czkawki. 🤢

No i wciąż kurczę mam problem z karmieniem. Czasem chwyci dobrze brodawkę i otoczkę i jest ok, a czasem jak zaczyna kąsać to mi łzy w oczach się pojawiają. I boli jak cholera. Poprawiam chwyt, ale to nie zawsze się udaje. I nie wiem już, czy to moja zła technika karmienia (choć staram się stosować do wszystkich podręcznikowych zaleceń), czy też Mała ma jakiś problem. Czasem po prostu memła cycka i wogóle nie słychać, by coś łykała. Nie wiem wtedy, czy ją odstawiać od cycka na siłę, czy czekać aż sama stwierdzi, że nie ma już ochoty memłać... Kiedyś czekałam do oporu aż sama puści i nie puszczała przez prawie 45 minut 😮 No przecież nie będę wisiała z nią na cycu 24 h na dobę tylko dlatego, że ona cycka traktuje jak smoczka uspokajającego... 🤢 No i wkurza mnie to, że po 5 minutach karmienia Mała po prostu zasypia. Ciągle muszę ją aktywować do ssania.
Trochę jestem już tym karmieniem zirytowana. Ciągle coś nie tak... 😞 Jak ja zazdroszczę Wam, że nie macie takich problemów z karmieniem piersią. A ja tak strasznie nie chcę przechodzić tylko na butelkę, a tym bardziej na mleko modyfikowane...

My dziś spacer chyba sobie darujemy, bo Natusia ma jakiś katar od wczoraj a dziś w nocy trochę kaszlała. Niby jest ciepło na zewnątrz, ale boję się, że to może się rozwinąć w jakieś paskudne przezębienie, więc dziś siedzimy w domku.

Deira mój też tak ma z tym cycem. Raz złapie lepij, raz gorzej. Zasypia prawie zawsze i też jakbym mu pozwalała to wisiałby godzinami. Także to nie tylko Ty tak masz. Trzymaj się, napewno dasz radę. 🙂

Aisza, dzięki za słowa otuchy 😘 I łączę się w bólu 😞 A nadal masz tak tkliwe i bolące brodawki? Bo moje wciąż mnie pieką, palą i nie mogę ich dotknąć. Wiem, że ja dopiero 3 tydzień karmię, więc pewnie u mnie to jeszcze potrwa, ale czasem po prostu nie mam już siły. Psyche mi siada zwłaszcza w nocy, kiedy jestem totalnie zmęczona, bolą mnie cycki, a Nata ciągle źle chwyta, albo zamiast jeść zasypia w najlepsze.

Marylu, mój M do pracy wstaje o 5.30, więc u mnie Twój sposób nie przejdzie, bo musiałabym wstawać o 4.30, a po karmieniu o 2.00-3.00, to ja o 4.30 chyba oczy na zapałki musiałabym mieć 😁 Spróbujemy sobie wypracować jakiś system, żeby poradzić sobie bez M przynajmniej do tej 15.00 🙂

Ja też właśnie mam tkliwe brodawki chociaż karmię już 7 tydzień tylko że wcześniej karmiłam w kapturkach więc można powiedzieć, że 2 bo tyle karmię bez osłonek 😉 Ciężko jest ale nikt nie mówił, że będzie łatwo 🙂 ale z dnia na dzień będzie lepiej. Zobaczysz 😁

Mnie tez boli jak zasysa, ale poznej juz ok 🙂

wywinelismy w koncu taki spacer ze koniec 🙂 ale taka mgla sie zrobila ze koniec jak wracalismy 🙂

Kupilam podziekowanie dla poloznej i gina, wiec jutro sie przejde

Deira, mam tak jak Ty 🙂 Młodego jak za szybko zasypia budzę podnoszeniem do odbicia, albo w ostateczności zmieniam pieluchę na czystą. Pierś boli jak młody zasysa i po karmieniu jak "nachodzi" mleko z powrotem. I karmienie mnie boli jak już nie ma pokarmu a młody dalej ciągnie.... Ale powoli ból się zmniejsza. A Wojtek lepiej chwyta i spokojniej pije na poduszce do karmienia.
Dziś od zdania prawa jazdy w lipcu pierwszy raz prowadziłam nasze autko 🙂 Fajnie, tylko linii prostej nie trzymałam, a trzeźwa byłam jak aniołek 😁

dobry wieczor kochane...juz nie wiem co Wam pisalam ale mała ma zapalenie oskrzeli i moze to był powod po szczepieniach tego placzu...kurna niech jeszcze starych lekarzy w tych przychodniach dadza to bedzie dobrze!!!!!w szpitalu s***ku ze masakra,wkurzaja mnie!!1dobrze ze chociaz Majunie karmia przez noc jak mnie nie ma...Ale jestem szczesliwa bo moje dziecko coraz wiecej mowi a-gu i juz patrzy na wszystkie osoby a co najwazniejsze to Nas juz poznaje 😁 😁 wczoraj i przed wczoraj miala kolki,lekarz mowi ze pomasowac brzuszek bo zadnych lekow nie mają..no kurna jak nie? dzisiaj pokryjomu jej dalam espumisan i znow bylo ok,tylko troszke marudzila,ale to nie byl bol brzuszka 🙂 wiec pomoglo,jutro tez jak sie uda dam jej pare kropelek..Milego wieczorku kochane 🙂

Natalia trzymamy kciuki za Majeczke żeby szybko do domku wróciła.
Deira... No ciężko będzie z moim systemem u Ciebie 😞 daj znać jak opracujrsz coś lepszego. Ja też jak "wstaje" o tej 6. To tak naprawdę tuż po karmieniu więc też słabo. A moj m wraca o ok1820 😞 ja możliwe ze sie złamie i spróbuje znow dawać smoczka:/ chociaż chwilę polezy spokojnie w ciągu dnia..aha i z cyckami będzie lepiej 🙂 teraz też czasem mały coś wykombinuje ze bolą. Ale to już sporadycznie. Więc bądź dobrej myśli.

Dziewczyny czy myślicie ze dzieci potrafią tak ssac pierś zebt mleko nie lecialo? Tylko dla zabawy/komfortu?

Moj Krzyś to od rozpoczęcia tej doby spał 8 godzin do teraz... Oby teraz pozadnie zasnął, bo inaczej padne i nie wstane!

Natalia, ucałuj Majeczkę od ciotek z forum 😘 Dzielna z niej mała kobitka, że tyle musi przejść. Mam nadzieję, że Ty też jakoś się trzymasz 😘
Marylu, jak wypracuję sobie jakiś system, na pewno dam znać 🙂

Dziewczyny, poprawiłyście mi humor. Bo już myślałam, że coś ze mną jest nie tak jeśli chodzi o karmienie. Okazuje się jednak jak piszecie, że taki ból i problemy to jeszcze trochę mogą się utrzymać. Chyba za wcześnie zaczęłam się już lekko poddawać 🙂
Teraz mam jednak znowu siły, by dalej walczyć 😁
Ale za to Natusia chyba wyczuła, że się Wam poskarżyłam, bo zafundowała moim cyckom dziś wieczorem taką szkołę przetrwania, że nie wiem jak moje brodawki jutro będą wyglądały 😮 Od 20 wisiała na obu cycach łącznie około 50 minut. Po 10 minutach od zakończenia karmienia ulało jej się co najmniej połowę tego co zjadła, jak nie więcej. No i oczywiście poczuła się znowu głodna. A moje cyce jak flaki, jakieś resztki mleka jedynie zostały. Butelki nie chciała, więc wisiała na zmianę na cycach od 21 do 24 i próbowała wysysać to co tam się na bieżąco produkowało 😮 A do tego od 20.00 walnęła 3 ogromniaste musztardowe kupy!!! 😮
Totalne wariactwo... 🙃
Teraz na szczęście zasnęła parę minut temu, ale obawiam się, że w ciągu dwóch godzin znowu będzie pobudka, bo ją zacznie w żołądku ssać... 🤢
Idę się położyć, bo czuję, że dzisiejsza noc nie będzie łatwa.
Dobrej nocki, kochane 😘

Hej 🙂
Ale pogoda.... Normalnie Anglia :/
Ale może przez tą szarzyznę młody zasnął od rana 😮 Normalnie szaleje od 7 do 9 i zasypia po 10, po karmieniu, a dziś śpi od 7 na brzuszku 🙂
Deira mi zrobił dziś rano to samo co Tobie córeczka wczoraj 🙂 Zjadł dużo, bo 40 minut ciągnął, ulał masakrycznie dużo, jak go ogarnęłam to krzyk, że on jeszcze jeść chce :/ A mnie już po 40 minutach karmienia cyc bolał strasznie, no ale nie ma zmiłuj - podziamał 10 minut i dał spokój...
W ogóle te nocne karmienia są przykre - bolą mnie cyce jak młody ciągnie i nie chce mi się, bo cierpnę karmiąc 😞 Za dnia jest dużo lepiej 🙂
Ło matko - według prognozy pogody te mgły mają u nas być do nocy z wtorku na środę 😞 Wychodzicie w taką pogodę z maluchami na dwór?

Dzień dobry. Zaraz będę Was nadrabiać.
Mam pytanie - Małej wczoraj przy kąpieli pękło to miejsce po gruźlicy, wylało sie dość dużo ropy a później trochę krwi i osocza. Przetarłam gazikiem ze spirytusem i zakleiłam plasterkiem. Czy coś jeszcze powinnam z tym zrobić? Teraz wygląda to trochę jak mały czarno-fioletowy siniak... takie lekko podbiegnięte krwią chyba. Żeby było ciekawiej nie tarłam tego, nie naciskałam, więc zupełnie nie wiem czemu to pękło.

Efek u nas z reguły mgieł nie ma bo mieszkamy na górce 🙂 nie wiem czy mgła to coś szkodliwego. Myślę, że jeśli wyszłabyś z dzieckiem w czasie lekkiego deszczyku to i w czasie mgły możesz wyjść.

Dziewczyny współczuję Wam tych problemów z karmieniem i spaniem dzieci..

Hej. U nas cos dzisiaj noc nie ciekawa. Mały obudził się o 0 2 i nie spał do 4.30 😞
Dziewczyny ratujcie- zbędne kildogramy nie chcą lecieć w dół- a wcale się nie objadam 😞