Wrzesnióweczki 2012 | Forum dla mam

Doti, zdarza, sie ze peknie "babelek" po szczepieniu. Trzeba zostawic do wygojenia.
Ja wychodze w kazda pogode, no chba, ze bedzie niesamowita ulewa ;/

Ehh.. budzi sie 😉) i nici z z wypicia herbaty

Marylu dziecka ssanie, moze przejsc w tzw. nieodzywcza funkcje ssania, czyli jest ono najedzone, ale dalej ssie,chocby po to, ze lubie, ze czuje sie bezpieczniej 🙂 ale wydaje mi sie ze mleka moze mniejsza ilosc, ale wyplywa, bo moja jka tak ssie, zeby sie uspokoic to pozniej ulewa niesamowicie...;/

Hej .
Ja wczoraj miałam gosci obkupili mała że hej ,ciesze sie bo mialam pełno ciuszkow malych ,a tych wiekszych rozmiarów nic.
Mała juz mi z niektorych 62 wyrosla wiec trzeba bedzie dokupic wieksze. 😮
Goscie wczoraj mowili ze mala wyglada jakby miala kilka miesiecy ,zreszta na targach lekarka tez pytala ile miesiecy ma dziecko. 😮
Wiki wczoraj przy gosciach ladnie zjadla mleczko , a potem godzinke lerzala sama w lozeczku i ogladala zwierzaczki z karuzeli az bylam w szoku . 😁
Musze sie Wam pochwalic ,ze kupilam chuste od kuzynki wiec bedziemy sie nosic.
Tylko czekamy az nam przysle poczta . 🙂
Unas karmienie piersia idzie super ,niestety mala tez ulewa ,ale co zrobic musimy to jakos przezyc.
Wczwartek idziemy na sdzczepienia ,w sobote na usg brzuszka a w poniedzialek na bioderka ciezki okres nas czeka.
U nas tez pekla ta krostka po gruzlicy nawet nie wiem kiedy ,ale jest zaschniete i chyba sie goi. 🙂
Ja juz dawno stracilam te 12 kilo teraz dalej waga lec w dol wiec jest super.
😁 😁 😁 😁 😁

dzień dobry.
mój syn od paru dni dźwiga głowę jak leży w foteliku albo na leżaczku. i taką spinę robi przy tym że śmiać mi się chce 😁

Doti mi się ta szczepionka odmoczyła w wodzie i też polała się krew i płyn. Nic nie robiłam tylko przetarłam, nie zaklejałam. i już po 2 dniach było ok

Deira co do cycków to od tygodnia tak mnie napiernicza lewy sutek że zaciskam zęby. przez cały czas karmienia mnie boli, piecze, swędzi, pali, rwie i jeszcze kilka innych określen bym znalazła na ten ból. a jak Oskar puszcza to już nic nie boli 😉 prawy jest w porządku więc zastanawiam czemu tak boli? źle chwyta tylko lewego? i Młody też ulewa- po każdym karmieniu, raz mniej raz więcej. I ta cholerna czkawaka też go męczy- raczej mnie męczy 😞


u mnie waga dalej stoi. te 8 kg 😞 😞 musze zmienic tryb jedzenia, NIE PODJADAĆ! no i od dziś dieta MŻ 😁


myślę że do 12 ta mgła opadnie i pójdziemy na spacer 🙂

a tu na poprawę humoru w mglisty dzień 🙂 ilość wyświetleń 🤪
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=2665423700&ap=2&bid=11769&aid=7103069&tid=0

Ja od dzisiaj tez sie zabieram 🙂 Ja co prawda po porodzie juz mialam wage sprzed ciazy.. no ale chce jeszcze wazyc 9 kg mniej, wiec troche pracy przede mna... a wkurza mnie niesamowicie, ten cholerny falf brzuchowy 🙂)

Nio, mloda lezy po jedzeniu w lezaczku, a ja szybcikeim rozbilam, opanierowalam kotlety, ziemniaki obralam 🙂 i gotowe 🙂

mi został zwał na brzuchu ( będzie cieżko) i dupa i uda 😞 będę walczyć hahaha

Dzień dobry 🙂
mój Szymek zakatarzony 😞 często przez to płacze i nie może się porządnie najeść...

teraz zasnął w leżaczku tylko ciekawe na jak długo...

jak wchodziłam na sale porodową miałam 71kg a dzisiaj rano ważyłam się przed śniadaniem mam 57kg 🙂 jestem dumna z siebie 😁

edith napisał(a):

a tu na poprawę humoru w mglisty dzień 🙂 ilość wyświetleń 🤪
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=2665423700&ap=2&bid=11769&aid=7103069&tid=0

Zaj...ste 😁 😁 😁 🤪 🤪 🤪 🤪 Uśmiałam się do łez czytając dopiski pod aukcją 😁

A tak wogóle witam się i lecę dalej. Dziś noc średnio przespana, Mała ciągle marudzi od rana, a ja staram się dojść do łazienki by szybki prysznic wziąc. 🤢

Edith, a może na tego jednego bolącego cycka zmień pozycję? Moja źle chwytała z pozycji spod pachy prawego, więc teraz stosuję krzyżową i może nie jest idealnie, ale jest na pewno lepiej.

http://allegro.pl/chusta-amazonas-carry-sling-450-cm-nowa-i2703619915.html

Taka chuste bede miala od kuzynki.
Mam nadzieje ,że malej sie spodoba 😆

Efek, ja też nie lubię nocnych karmień. Cyce bolą, ja zmęczona zasypiam na siedząco, a Nata słabo otwiera buzię i nie chce jej się ssać, ale wyje jak ją od cyca odstawiam 🤢 Dziennie karmienia, to w porównaniu z tymi nocnymi prawie przyjemność...
Isa, gratulacje z okazji zrzucenia tylu kg 😁 Ja też narazie do tyłu mam już około 14 kg. Narazie jakiejś drakońskiej diety nie wprowadziłam, ale chyba o czymś będę musiała pomyśleć, bo do wiosny chcę zrzucić to co nabrałam w ciąży i jeszcze trochę 😁

Mała właśnie possała cyca 20 minut, może w końcu da mamie wziąć ten cholerny prysznic... 🥴

Część
Moj Krzyś miał w nocy tylko 4 pobudki i na dodatek po karmieniu szybko usypial.!!! 🙂 jestem bardzo zadowolona 🙂 pierwszy raz tak sie zachował, może mu sie odmienilo albo po prostu odespal wczorajszy dzień. Teraz za to od 7 nie śpi. Jest zmęczony bo ryczy, nie chce cyca ale nie może usnac. No i na rękach musze go nosić ...
Przed chwilą była health visitor i mały w 6tyg waży 5,4kg, jak sie urodził miał 3,4kg więc równe 2 na plusie. Ciągle jedziemy na 75centylu. Widać ze to jego ciągle jedzenie to na masę 🙂
Edith super ta aukcja 🙂
Deira kochana naprawdę bądź silna z karmieniem!!
Mixi fajna chusta 🙂 sama sie zastanawiam czy nie kupić bo moj ciągle na rękach... I nic w domu zrobić nie mogę.
Isa gratuluję zgubionych kg!
Ja chyba też nie długo przejdę na MZ.bo aż mi głupio ciągle coś przegryzac... Brzuch mam płaski, le dupa i nogi to jak balerony.

Ja zaczelam walczyc z waga, ale tak pieknie mi to idzie, ze koniec 🙂
Obzarlam sie wczoraj frytkmi i pizza ;//
Alle od dzisiaj mowie STOP... i na obiadek gotowany kurczaczek i marcheweczka 🙂

Niunia sobie tak slodko spi, a musze ja budzic z ajakies 20 minut ;//

Witam po weekendzie 🙂

my dalej walczymy z bąkami, ale idzie nam coraz lepiej i regularny espumisan działa 🙂 zauważyłam, że trudniej małemu, gdy ja się nawpieprzam biszkoptów :/ masakra... jedyna przyjemność, którą sobie funduję chyba pójdzie w odstawkę...

Sandra Ty już wszystko normalnie jesz? ja to się pilnuję ostro i jak coś nowego to, co trzy dni wprowadzam, ale może jakaś za bardzo wydygana jestem z tym jedzeniem? jak tak, to mnie oświećcie 😉 bo ja wciąż mam bardzo ubogą dietę... 😮 zastanawiałam się wczoraj, czy mogłabym już surowe jabłka jeść...
Marylu gratuluję przespanej nocy.. u nas dziś z druga z rzędu była udana 🙂 pobudka o 23, 2, 5 i potem 7.30, a od rana robi sobie krótkie drzemki, ale płacze co chwilę, bo cholera bolą go te bąki... w dodatku katar się przyplątał 😞 a co za tym idzie, pokasływanie 🤢

zaraz Was może ponadrabiam, o ile Tymcio mi na to pozwoli 🙂
idziemy dziś do ortopedy na kontrolę bioderek, mam nadzieję, że wszystko ok 🙂

co do kilogramów, to ja wciąż mam +3 (mimo dość okrojonej diety) i nie mogę powiedzieć, że cały czas leżę plackiem... a chciałabym jeszcze zrzucić, to co mi przybyło przed ciążą (po ślubie), czyli razem jakieś 9kg to zrzucenia 😮 😮 😮

No ja narazie nie wprowadzam żadnej diety, bo i tak nie mam czasu i głowy by jeść za dużo 😁 Moja teściowa aż mnie dziś opieprzyła przez telefon bo jest po 12, a ja w biegu zjadłam dwie łyżeczki twarożku waniliowego i popiłam zimną kawą zbożową. A do tego jeść to mi się nie chce po prostu. Ciągle mnie tylko suszy i wlewam w siebie hektolitry wody mineralnej. A najśmieszniejsze jest to, że do kibelka na siku to mnie wogóle prawie nie goni.Gdzie ja tę wodę magazynuję w sobie to ja nie wiem 😮 A może nery mi siadają...? 😮

A wogóle to mam pytanie, bo chodzi mi to po głowie od jakiegoś czasu. Od jakiego wieku mogę bezpiecznie zacząć z Małą jakieś zajęcia na basenie w ramach jakiegoś kursu dla niemowlaków? Bo teraz to chyba jeszcze za wcześnie, a bardzo bym chciała od najmłodszych lat przyzwyczajać ją do wody i ruchu.

Inirtam, ja myślę, że dieta każdej z nas musi być dostosowana do dziecka. U mnie nie było od samego początku problemu bym jadła surowe jabłka. Co chwila je wcinam, bo na to jeszcze mam ochotę. Nabiał to jem codziennie - jakieś kefiry, jogurty, mleko, twarożki. Wczoraj za to wypiłam dwa łyki coli i też Małej nic nie było. Jadłam też już u teściowej smażonego kotleta mielonego i Nata nie miała żadnych problemów. I mam nadzieję, że nie będzie miała. Staram się tylko uważać z typowo wzdymającymi produktami jak groch, kapusta, kalafiory, fasola, grzyby alergizującymi jak cytrusy i papryka i wysoko przetworzonymi typu chipsy, ketchupy, jakieś kupne sosy itp, gdzie prawie na pewno są konserwanty i jakieś inne glutaminiany. To zależy wszystko od dziecka.

ja od porodu do teraz lecę na samych gotowanych potrawach... 🙂
jakoś boje się zajadać np. frytek lub innych smażonych rzeczy... bo nie chce małemu zaszkodzić, wiem że powinnam coś dorzucać do swojego menu i przyzwyczajać małego, ale jednak cały czas mam ten lęk...
a dzięki temu kg same lecą w dół 😁

mój Szymek ostatnio też w nocy robi z 2-3 pobudki... zajada i idzie spać i jestem z tego bardzo zadowolona... może w końcu się to wszystko ustabilizuje.
teraz zasnął w leżaczku... nie będę go przenosić bo już 3 raz próbuje i za każdym razem się budzi i płacze i znowu trzeba go usypiać... a niech sobie tam śpi przynajmniej mam chwile spokoju...

Deira... z maluchami to bezpiecznie po 3 miesiącu.. o ile masz sprawdzony, czysty basen 😉
hmm... jeśli mogę coś doradzić (jako, że siedzę w temacie zawodowo) to polecam na youtube poszukać filmików i przejść się na basen z maluchem samemu, bo zajęcia zorganizowane, to wyciąganie kasy od rodziców 😉 😜 bo pływanie niemowlaków modne jest i trendy ostatnio 😜 hehe... jeśli nie czułabyś się pewnie, to możesz skorzystać z jakichś jednorazowych zajęć, a potem próbować samemu 🙂

mojego leżaczek interesuje przez 15 minut, więc nie ma mowy o zasypianiu w nim 😉

ja ze swoim na basen najwcześniej pójdę w okolicy wakacji, żeby się oswoił z wodą, poza tym będzie cieplej i mniejsze ryzyko infekcji, zapalenia ucha itd.. 🙂

Deira zajęcia na basenie to chyba po 3 miesiącu tak bezpiecznie, już po szczepieniach, trochę lepszą odporność ma dzidzia 🙂
Wodę przetwarzasz w dużym stopniu na pokarm. Poza tym podejrzewam że część też wypocisz przy obowiązkach przy małej i w domu.

Ja od 7 walczę z Małą bo jeszcze nie spała. Teraz zasnęła mi na rękach i mam nadzieję że chwilę pośpi. Zaraz usypiam Starszego i liczę na odrobinę spokoju.

Marylu moja już ma 5,5 kg. , a moze powiem miała bo to było w tamtym tygodniu 😮
Nie wiem czy ja mam takie tłuste mleko bo nie je mala jakos strasznie czesto w nocy tylko raz a w ciagu dnia co 2-3 godzinki .
Zobaczymy 25 bedziemy sie wazyc to ciekawa jestem ile dokladnie pokaze waga u lekarki ,ale ostatnio bylo tyle samo co w domu.

Ja niby uważam co jem... Ale czasem sobie pozwalam. I zauważyłam ze np prince polo maluszkowi nie szkodzi 🙂
Jak wyszliśmy na tajskie jedzonko dwa razy to widziałam ze małego bolał brzuszek. Ale wszystkie domowe obiady toleruje. Więc trzeba próbować różne rzeczy jeść bo być może nie zaszkodza maluszkowi.
Deira moja siostra jak teraz karmi, to żartuje ze jej organizm nie produkuje oddchodow wszystko w mleko idzie 🙂 może też tak masz
Mixi. Chyba tłuste mleko musimy mieć. fajnie ze tak ładnie nam przybierają... Ale ciężko jest z noszeniem:/

No dlatego kupilam sobie chuste zeby malej nie dzwigać bo mi już jest strasznie ciężko.
A z tego 4 piętra musze ja znosic i oczywiscie wdrapywac tez z mala na rekach i już nieraz robie sobie przystanki na polpietrach. 🙂
Ja też sie ciesze ,bo bałam sie ze jak tak ulewa to nie bedzie przybierala ,a jest odwrotnie.
Co do jedzenia to ja już też wcinam wszystko , oczywiście nie zjem kapusty ale smażone jak najbardziej. Kupiłam ten olej rzepakowy niskoerukowy czy jakos tak . 😜

Aaaaa moja Lusia odkryła jak się przewracać z brzuszka na plecki 🤪 🤪 🤪 za pierwszym razem była mocno zdziwiona co się stało a później zaczęło jej się chyba podobać 😉

Super fajna silna Twoja córeczka ,moja dopiero zaczyna podnosic główke .
No cóż każdy bobas rozwija sie w swoim tempie.

Mixi moja ledwo głowę dźwiga do góry 🙂

brawo dla Luśki!! 🙂

Brawka 🙂