Wrzesnióweczki 2012 | Forum dla mam

natalia dobrze że Majeczce już powoli przechodzi, może jakąś infekcję złapała albo ząbki. szybkiego powrotu do zdrowia!!

Szymek śpi a ja piję kawusię.

Pytanie - czy któraś bawi się w scrapbooking ??
bo właśnie się nad tym zastanawiam 😉 strasznie podobają mi się takie pierdołki a to że jestem po studiach graficznych to może i coś z tego wyjdzie.

Witam,

Natalia zdrówka dla Majeczki 😘 może to trzydniówka bo pisałaś że miała chyba ze trzy dni gorączkę co? A wysypka wyjdzie dopiero jak już temp. zniknie więc wkrótce się okaże.... Ważne że już jest ok:-)

Isa ja nie mogę z tych filmików z Szymkiem w roli głównej 🤪

Doti przedłużone chyba mieć nie będzie bo tą są pełne dwa tygodnie tylko ale powinien mieć za całość zapłacone

Doti, ojcowski to pełne 14 dni razem z weekendami, dlatego albo powinien te 4 dni mieć do odbioru kiedy indziej tudzież przedłużyc w ten sposób tacierzyński lub tak jak pisze Sandra, ekwiwalent za wolne dni, tak jak będąc na urlopie masz L4

Dobry wieczór 😉

Marylu jak lot minął ? Bo to dziś prawda?
Kupiliśmy ten kubeczek avent i jestem zadowolona bo Tymek pije bo leci właśnie po przrcchyleniu gorna warga 🙂 troszeczke sie oblews chwilami sle bajka wazne ze jest kubek z którego pije!

Dziewczyny które chciały zobaczyc moja nowa fryzure wstawilam zdj na fb bo tu z tel mi bardzo źle 🙂 zdj średnie ale mniej więcej widać. Teraz to juz średnio jestem zadowolona szczególnie z prostej grzywki ktora wiadomo juz trzeba układać i ciągle musi byc świeża zeby wygladala
Mozd przez to ze przed okresem to mi nie odbija bo podobało mi się 😜 16.09 ide jeszcze na cos tam bo fryzjerka mowila zeby przyjść zbey bylo dopiete na ostatnim l guzik fryzura

Ostatni tydzień wakacji z M mamy no i ja zostaje z Tymciem , moja mama dojeżdża , w kocnu bo juz nie wyrabiam w domu z babcia;/

Natalia mam nadzieje ze juz niedlugo będziecie w domku i ze to nic poważnego. :*

Kupilam dzis obiadki po 12 miesiącu z gerbera i ten z bobovity junior chco je tez juz duzo z naszych obiadów ale ja jakoś sie boje jeszcze tak duzo dawac.

Dziewczyn ktore gotuja obiadki dla maluchów jakie robicie obiadki ?

🙂

Czesc
Kolejny lot nam sie udal 😉 na poczatku krzys wiercil sie jak mucha w smole ale jak tylko zrobil sie zmeczony puscilammu elmo i w dwie minuty usnal 😉 na dodatek jak przyjevhalam do siostry na wszystkich dobrze zareagowal, z kuzynami Frankiemi Oskim od razu zaczal sie bawic. A w domu czul sie jak u siebie. Wiec kolejny sukces 😉
Jesli chodzi o cyca to zawsze usypia bez. Nawet sienie upomina. Zamiast cyca w usypianiu pomaga nam ipad z bajkami. Najlepoej dziala na nas elmo z feist lub kaczkami. Albo kolysanka z zdjeciami kotkow 😉 polecam odnalesc na youtube. 😉 problem mam wciaz z nocami. Ryk jestniemolosierny. Dopoki nie placze tak dlugo ze az sie rozbudzi to nie usnie bez cyca. Dopiero jak sie pozadnie rozbudzi to pamieta ze cyca nie ma. A tak to nosze go, lulam, tule. Wszystko! A on tylko sie prezy wygina i ryczy;( to jest bardzo meczace bo kiedys mimo iz sie czesto budzil to cyc szybko go usypial. A teraz lazda pobudka to przynajmniej pol godziny usypiania, plus wstawanie i chodzenie z nim po domu;( wczoraj moj m i ja sie zlamalismy i raz nad rane, go nakarmilam. Niemialam juz sil ;(

Agn az serducho boli jak czytam o waszych przezyciach. Mam nadzieje ze z opiekunka Maja bedzie sie czula swobodnir, a Ty jestes silna ze probowalas jednak Majke przekonac do przedszkola. Moze bedzie gotowa zapewien czas. A na zdjeciach Majeczka przeslodka!!!

Isa pochwal sie jak cos wykonasz. Znam fajny blog o scrapbookingu, podamlink jak znajde 😉

Natalia zdrowka dla Majuni!


Buziakidla wszystkich solenizantow!,

Ja dzis zawalona robota ;//

Ogolnie sie rozpakowalam ;((

Sandra a co z Waszą kasą? Ja bym ich postraszyła jakimś sądem albo coś bo takbyć nie może!!! 😠 😠 😠

Hej dziewczyny...
Maja dzisiaj w nocy się budziła często od 23-24 i potem o 0:30 pielęgniarka jej przyszła dawać antybiotyk ale potem o 5 na mleko się obudziła. Nie wiem co jest,ale drugi dzień nie chce zabardzo jeść,gorączki już nie ma, wyczytałam,że może to być rzeczywiście jakaś infekcja. Wyszła wczoraj wieczorem jakaś wysypka,ale dzisiaj ma więcej i lekarz inny dzisiaj stwierdził,że to nie jest wysypka trzydniówkowa,to się pytam co to może jest????? A on nic nosz kurna!!!!! Tak myślę,też ze ciuchy szpitalne też mogą dawać tą wysypkę,więc wziełam jej domowe. Dzisiaj się w nocy wyryczałam znowu,bo Maja tak ryczała że ją było słychać na cały szpital ale żadna suka nie podeszła by spytać czy coś się stało...już mam dość tego szpitala już wolę być na Poznaniu i spać na karimacie!!!!!!

My po urodzinkach starszej corci, w sumie nic nie szykowalismy wielce, bo ani krzesel ani stolow, ale wydaje mi sie, ze pozytywnie 🙂
Wiadomo, ze goscie powinni byc dla Nadii a nie dla wygody czy zarcia 🙂) hehe 🙂

Moj torcik na fb 😉)

Natalia, nie zazdroszcze.. no to teraz sobie wyobraz, jakby dziecko samo zostalo 😞(
Nie wyobrazam obie tego 😞

Doti, oddadza jak co.. ale na razie nie wnioskujemy.. takie prawo..Wyjasnie Wam, jak sie pogodze z tym co i jak..

:/

😠

Ale mam beznadziejny dzien. Olci znowu pupa sie odparzyla. W kuchni poszla nam uszczelka i powodz aparat sie spierdzielil a na koniec w praniu mialam ose i mnie uzarla i boli jak cholera swietny koiec urlopu po prostu.....

Aha Oli przebila sie druga gorna jedynka wiec mamy juz szesc i moje dziecko przestanie wygladac jak wampirek w koncu

Natalia zdrowka dla Majki mi to wyglada na trzydniowke ale biorac pod uwage przejscia Majeczki to lepiej niech ja dokladnie zdiagnozuja

Inritam widze humor podobny do mojego co sie dzieje?

Marylu udanego pobytu w pl dobrze ze podroz sie udalo bo pamietam ze sie stresowalas

Cześć. Zaprowadziłam Mateusza do przedszkola... Stres mnie zżera tak że od wczoraj mam biegunkę...
Noc tragedia. Mati nos zatkany, Marcin nos zatkany, mnie gardło boli, Lusia lekki katar i budziła się chyba tysiąc razy z takim płaczem że uspokoić nie mogłam... A teraz jak zaglądnęłam do buzi to górne 4,3 i 1 (ta co już się przebiła) mega opuchnięte, czerwone i biel prześwituje.

Kasia faktycznie jakieś licho Was odwiedziło wczoraj. Oby dziś już było lepiej :*

Sandra torcik piękny! Dla córeczki w sam raz.

Witam sie ...a Ula zamiast do nowego zlobka idzie dzis do lekarza...gile to ma straszne zolto-zielone i dzis zaczela troche pokaszliwac :/ wole nie ryzykowac i za wczasu ja podleczyc...

dobry,

sandra tak jak mówisz goście są dla solenizantki a nie żeby siedzieli w luksusach i się napychali. a torcik wygląda smakowicie, co to za ciasto?
kasia to faktycznie jakiś pech was prześladuje,
inirtam co jest? ? ?
doti nie zazdroszcze nerwów, ale Mati ogólnie chyba zadowolony?! o co się tak martwisz? zdrówka dla was!! ;*
marylu udanego pobytu w PL , a jak znajdziesz ten blog o scrapbookingu to wklej 😉 póki co ciągle oglądam blogi, fora itp... a i siedze na allegro bo trzeba jakiś zestaw startowy zakupic 😉
karolka zdrówka dla Ulci. :*

a u nas dziwnie, siedzenie w domu mi nie sprzyja. mam jakiegoś doła. niby szukam i znajduje sobie jakieś zajęcie ale to nie to samo co w pracy, masz coś ustalone i ciągle jesteś w biegu... ehhh, chyba się odzwyczaiłam od domu 🤨
najgorzej jak Szymi śpi, i wszystko mam porobione, szlak jasny mnie trafia.

a Szymon coś mega marudny, ma jednego ząbala i ciągle męczy go druga jedynka, dziąsło jest napuchnięte a on nic nie może zjeść. w nocy robił mi pobudki praktycznie co godzine... ;/

a w dodatku przeziębiłam pęcherz i co chwile latam do wc 😠 mam urinal ale on już chyba na mnie nie działa, muszę wkońcu wybrać się do lekarza po jakiś antybiotyk bo zaczyna się czas kiedy pęcherz będzie mi co chwile dokuczał! ;/

kawaaa!

Witam, u nas jesień się zrobiła 😞

Już chyba Ola w krótkich spodenkach nie pochodzi w tym roku ja na długo się poubierałam w domu bo zimno się zrobiło, szaro buro wiatr okropny.... Ola odzwyczaiła się od siedzenia w domu więc ciekawy dzień nas dzisiaj czeka 🤢 teraz porozrzucałam jej po całym pokoju chrupki bo wołała i chodzi za nimi na tyłku oczywiście 😜 więc chociaż na chwilę ma zajęcie...

Wszystkiego najlepszego dla dzisiejszych solenizantów 😘 😘

Doti, Karolka zdrówka dla dzieciaczków 😘 też się właśnie boję żeby Oli coś nie złapało bo teraz taka pogoda przejściowa będzie i trzeba się przestawić.... Chociaż moja Ola chyba już się pomału przestawia na jesień bo trzeci dzień z rzędu chodzi spać po 20 bo sama robi papa i pokazuje że chce do łóżeczka a tak zawsze po 21 trzeba jej było przypominać że pora spania nadchodzi.

Isa stresuję się bo na kilka oddaję dziecko komuś właściwie obcemu... Wiem że Mati też to przeżywa, choć ładnie się bawi zabawkami i bardzo lubi kontakt z dziećmi. Wiem też jaki jest nerwowy... Przez trzy lata siedziałam z nim w domu i zostawiałam tylko z najbliższymi osobami (M, teściowa, babcia M), nawet u moich rodziców nie był na weekend...
Zaraz jedzą drugie śniadanko i pójdą na plac zabaw...

Kasiu ja też jestem na długo poubierana. Nie ma to tamto... Lusia też ubrana cieplej, bo choć chłodek to ja musze mieć okno otwarte. W smrodach siedzieć nie będę :P

Czesc 🙂

Ja ten tydzień mam stomatologiczny :p. Dzis wizyta u dentysty, jutro ortodonta i jeszcze sroda dentysta. Mam tylko dwa male przebarwienia wiec bajka myslalam ze będzie duzo gorzej. Ciekaee co jutro ortodonta powie trochę sie boje bo widze ze zeby sie lekko poprzesuwaly i nie sa takie piekne jak po aparacie ale to tak chyba u każdego;/

Tymek teraz drzemie. Ja za chwile uciekam do kosmetyczki.

Tez nie wiem jak Go ubierać, ale widzę ze dzieci tu duzo bardziej chodzą poubierane niz On.

Latka moja Lusia po domu chodzi w rajtkach, body z kr. rękawem i bluzeczce z dł.
Na dwór zakładam spodnie, bluzę i czapeczkę.

kurna Ula ma zapalenie gardła wywołane jakimis paciorkowcami 😮 antybiotyk + chorobowe do konca tygodnia... 🤢

kurna Ula ma zapalenie gardła wywołane jakimis paciorkowcami 😮 antybiotyk + chorobowe do konca tygodnia... 🤢

Witajcie,

sandra współczuję Ci tych akcji z mieszkaniem, to na czym w końcu stanęło??
kasia, mam nadzieję, że to odparzenie zniknie szybko i oby mała się nie nacierpiała
inirtam co się stało? ? ?
marylu udanego pobytu w PL ,
karolka zdrówka dla Ulci, oby prędko jej przeszło
isa, współczuję pęcherza…

A ja od dzisiaj mam urlop!!! 🤪Byłam co prawda jeszcze dziś na 4 godzinki w pracy przekazać obowiązki itd., a teraz już przełączam się na tryb: LUZIK! 😎
W weekend podjęliśmy decyzję, że jedziemy do Chorwacji!! Jutro wieczorem mamy zamiar wyjechać… a ja w totalnym proszku jestem! Tyle co pranie porobiłam, ale jak pomyślę o pakowaniu nas to normalnie paniki dostaję, że czegoś zapomnę i w ogóle..w końcu pierwszy raz jedziemy w trójkę. Boję się też jak Gabi zniesie podróż, co prawda jedziemy w nocy, wiec jest nadzieja, że podróż prześpi, niemniej jednak stresik mam 🤢
No i pierwszy raz wyjeżdżam na wakacje „w ciemno”. Ja jestem raczej z tych zorganizowanych i poukładanych co wszystko muszą mieć zaplanowane, lista rzeczy do spakowania itd., a tu pierwszy raz totalny spontan i zero jakiejś organizacji i to chyba mnie tak dodatkowo stresuje.
Ale jakby nie było ogólnie podniecenie wakacjami jest! No i spełnia się moje marzenie, żeby wreszcie odwiedzić Chorwację 🤪 🤪

Dobry wieczór.
Moja Lusia cierpi przez zęby. Rozwolnienie, z nosa cieknie, tyłek odparzony już, jeść nie może nic poza kaszką, jęczy cały dzień...
Zaraz włączamy jakąś pełnometrażową bajkę i do łóżka...

dobry,

karolka zdrówka dla Ulci. ;*
doti łączę się z Tobą z ząbkowaniem, dzisiejszą noc zaliczam do najgorszych jakie tylko były, Szymon co chwile wybudzał się z krzykiem. smarowałam maścią dałam syrop przeciwbólowy ale to działa tylko na chwile, już nie mam sił. a to dopiero 2 ząbek 😮
a jak Mati w 2 dniu szkoły??

a tak wogóle to wczoraj przeżyliśmy dramat - Szymon biegnąc za piłką potknął się i pierdyknął w kant łóżka... pisk, wrzask i krew lejąca się z dolnej i górnej wargi strumieniem. myślałam że wybuchnę. po chwili się uspokoił a ja mogłam spokojnie opatrzyć rany. później dalej biegał jakby nigdy nic, a jak pytam gdzie niuniu zrobił bam i bubu to idzie i klepie to łóżko. myślałam że przez to że ma napuchnięte wargi to nie będzie chciał jeść ale wszystko jest ok. może w nocy go to bolało i dlatego tak się wybudzał?! sama już nie wiem...
odkąd zaczął już chodzić to co chwile jest płacz bo o coś zawadzi.

pati zazdroszczę Chorwacji!! w które miejsce dokładnie jedziecie? my przez ten palec męża musieliśmy zrezygnować i odłożyliśmy wyjazd na następne wakacje. i powodzenia w pakowaniu! ja też miałabym lekkiego stresa. ale śmiało możesz jechać w ciemno, tam a w szczególności o tej porze (po sezonie) jest bardzo dużo wolnych miejsc i spokojnie coś znajdziecie, my też jakbyśmy mieli jechać to tylko we wrześniu jak nie ma tych tłumów.
udanych wakacji!!

a jeśli chodzi o palca mojego M, to ma szwy ściągnięte i za 2 tyg termin na ściąganie druta... wygląda okropnie... jest trochę krótszy ale przynajmniej już kości są połączone i końcówka mu nie dynda...

Szymon urządza sobie drzemkę a ja mam czas na kawkę i jakiś obiad ugotować.