Skocz do zawartości

Wrzesnióweczki 2012 | Forum dla mam


Doti_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Karolka a jaki Wy syrop dostaliście? Ma jakieś objawy poza gorączką? Może przejdźcie się jeszcze raz do lekarza? Może niech na uszka zobaczy?

Cofnęłam się w Twoich postach - jedno czego nie rozumiem: syrop dostaliście na zakażenia wirusowe (z ulotki wynika że wywołane głównie wirusami opryszczki :huh 🙂 a maść do noska z antybiotykiem zwalczającym bakterie...
Na katar polecam Efrinol 1% krople. Małej pomogło rewelacyjnie. Receptę dostaliśmy od laryngologa ale Mati kiedyś to miał od pediatry. Do tego co nam laryngolog mówił nie używać aspiratorów do odkurzacza ani innych podobnych. Wg niego na gęsty katar taki maluch powinien dostać antybiotyk i dodatkowo krople wspomagająco do nosa.
Z kaszlem chyba nie pomogę - jeśli to kaszel spowodowany spływającym katarem to dopóki nie wyleczycie noska to i katar będzie.
Ale naprawdę przy takiej temp to ja bym kazała lekarzowi w uszy zaglądnąć. Teraz to ja juz przewrażliwiona będę i przy każdej chorobie będę kazała lekarzowi sprawdzać uszy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos_m

    1712

  • karolka84_m

    1970

  • Doti_m

    2393

  • latka_m

    1749

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
dziewczyny my do dziś rana walczyliśmy z temperaturą i to ciągle 40 stopni albo nawet ciut więcej,
dostawała maksymalna ilość czopków nurofen na dobę, czyli raptem 4 a pomiędzy jak już znowu naszła temp 40 to paracetamol... i tak było 4 doby,
po trzeciej dobie poszłam skonsultować to do lekarza, pojechałąm do szpitala na opiekę całodobową w czwartek wieczorem bo przychodnia już nieczynna bo stwierdziłam, że to już nie przelewki, taka temperatura i tak długo, generalnie poza tym żadnych innych oznak choroby tylko ta gorączka wysoka,
no ale tak jak myślałam, pani doktor nic mi nie powiedziała, poza tym co wiedziałam: że drogi oddechowe czyste, gardło też i żeby nadal zbijać temperaturę, no i zaleciła jedynie zrobić morfologię + CRP i mocz i w piatek pójść z wynikami do rodzinnego,
moczu nie udało nam sie zebrac niestety 🤢 zrobiliśmy morf. i CRP - wyniki ok, poza niską hemoglobiną;
rodzinna podejrzewała jedynie, że może jakieś zapalenie dróg moczowych i dała antybiotyk + kazała spróbować pobrać mocz od małej i to badanie jeszcze zrobić

dziś udało nam się odrobinę moczu zebrac ,ale mój genialny mąż chyba nie dokręcił i wylało mu się po drodze jak wiózł 🤢 i nadal wyniki moczu nie zrobione
ale do czego zmierzam, dziś młoda bez gorączki, no może ok. 37 miała, raczej to nie zasługa antybiotyku, który wczoraj dostała- bo po jednej dawce cudów nie ma, potrzeba ok. 2 doby, żeby zaczął działać
a co się okazało? młodej czwóreczka wyszła i to ona chyba jest sprawcą tego całego "zamieszania"!

karolka, jesteś pewna, że wirus? może też jakis ząb Uli wychodzi??

ps. moja to oprócz gorączki to jeszcze od czasu do czasu wymiotowała, no i dużo luźnych stolców miała po 3-6 kup dziennie, gdzie normalnie to 1-2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Pati no wlasnie czwórki Uli tez ida co pewnie poteguje jej wysoką temperature 🤨 ale gardlo zawalone i nos zielonymi glutami, wiec ma dwa powody do temperatury jednoczesnie...

Doti ten lek co ma Ula ma dobre opinie na forach "mamusiowych", on jest na różnego typu wirusy, m.in na opryszczkę... juz sie nawet nad tym zapaleniem uszu zastanawialam, bo wlasnie lusia mi sie przypomniala, no ale skoro gardlo zawalone, temp i kaszel, czyli typowe objawy zapalenia gardla to chyba uszka odpadaja...z teszta ta lekarka do tej pory bardzo dobrze sie sprawdzala, wiec teraz mam nadzieje tez sie nie pomylila z diagnozą. Tak czy inaczej jak do jutra wieczora nie bedzie jakiejkolwiek poprawy to w poniedzialek idziemy na kontrole.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć 🙂 Niedziela więc cichutko 😁
Byliśmy u moich rodziców, ale jakoś nie dane mi było dzisiaj odpocząć. Teraz leniuchuję bo Lusia zasnęła a Mati męczy babcię i prababcię.

Karolka pamiętaj że wszelkie kanały między uszami, nosem i gardłem są połączone, więc od kataru uszy mogą się złapać. Mi tak Mati ucho złapał po 3 tygodniach kataru.
Mam nadzieję że już poprawa jakaś jest i będzie tylko lepiej Fajnie że macie dobrą lekarkę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nie dogaduje sie z mężem.
A raczej nie chce bo dziala mi na nerwy jak go widze.
Mam go dosc...
Wczoraj pojechal sam ze znajomymi na dyskoteke, wrocil o 4 rano, spal calutki dzien. Dzisiaj wygonilam go do salonu spac bo nie mam ochoty nawet na niego patrzec.

Nie chce z nim życ.
Chyba potrzebujemy odpoczac od siebie bo jak nie to sie pozabijamy...

A łzy same leca z oczu bo chyba na poważnie myśle o rozstaniu... tak bedzie lepiej dla nas i w szczegolnosci dla Szymona bo po co on niewinny ma patrzec i przezywac to ze my codziennie sie ze soba klocimy i to porzadnie...

Jestem strasznie zagubiona w tym naszym życiu. 😞

To wam sie wkoncu wyżaliłam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Iza, przede wszystkim to chyba musicie ustalić, co dalej... JA chyba nie potrafilabym tyle czasu żyć nie wiedząc, co dalej... Bo z tego, co ostatnio zrozumiałam, to dalej nie wiadomo, co z waszym wyjazdem... A sytuacja zdrowotna M na pewno nie wpływa na niego konstruktywnie, tylko wręcz przeciwnie i może to jest między innymi przyczyną zgrzytów między Wami, Ty pewnie też z radości po odejściu z pracy nie skaczesz, bo jak widać wcale nie musialas rezygnować, a wydaje mi się, że jakoś się tam też realizowalas... Do tego Szymus, który potrafi dac w kość, a i też co chwilę ostatnio miał jakieś nieprzyjemne przygody.. Nawarstwilo się.... Jednak decyzja o rozstaniu jest bardzo poważna i zawsze chyba trzeba przemyśleć wszystko na spokojnie bez emocji...sama niedawno Wam pisałam, że szukam mieszkania dla siebie i Tymka, bo też z m mi się nieukladalo... Dziś dalej nie jest kolorowo, ale rozmawiamy, rozwiazujemy konflikty w zasadzie na bieżąco, czasem w bardzo dużych nerwach potrafimy wiele powiedzieć...mimo wszystko kochamy się i to nas jeszcze trzyma razem...

Spróbujcie porozmawiać jakoś na spokojnie, może spacer tylko we dwoje...wyglądacię na bardzo zakochanych i szczęśliwych, może tylko gdzieś się w tym wszystkim, co ostatnio was dotyka, pogubiliscie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Iza, to prawda, chyba duzo sie dzieje u Ciebie ostatnio. ...
Jednak tak to prawda, u każdej mlodej mamy i młodych rodziców widać wszystko sie zmienia i to jest tak naprawdę według mnie jakaś próba dla związku i sa lepsze i gorsze dni i jak mówi Inirtam wygladacie na zakochany. ..
Sama pamiętam jak nieraz M Cie przepraszal i było Go stan na piekne przeprosiny, kolacje, wino, prezent
Bądź co bądź wyskok M bie byl fajny i ja bym Go chyba rozszarpala...
Ale to jest pewnie kumulacja tego wszystkiego co sie u Was ostatnio wydarza..
Trzymam kciuki żebyście sobie wszystko wyjasnili...
Duzo sil 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dobry wieczór
Musze pochwalić KRzysia, właściwie nie zachęcamy go do siadania na nocnik. Udało nam się kiedyś "złapać" kupę- ale nie uważam tego za sukces. Ale ostatnio mały często wchodzi z nami do toalety i siada w ubraniu i pieluszce na nocniczek i robi tam tak kupę 😉 nie wiem czy to jakoś nam pomoże w późniejszym odnocnikowaniu ale chwilowo mnie cieszy 😉
Po za tym weekend jak zwykle stresujący, bo z M też trochę zbyt często się kłucimy. Myślę że mi najlepiej by zrobiło pójście do pracy, a on nie wyobraża sobie żeby Krzyś poszedł do żłobka 🤔 to co, może sprowadze tu jego mamę do opieki nad małym?? 😎 😎
Martwi mnie też to że KRzysia strasznie boli brzuszek. Nie wiem jak mu pomóc? co mu mogę dać żeby go tak nie bolało? budzi się z takim wrzaskiem, krzyczy pręży się 🤢 chciałabym mu jakoś pomóc 😞
latka i jak tam Tymuś lepiej? KRzyś chyba cały tata, tylko oczy po mnie ma.
Pati to Gabrysia podobnie przeżywa ząbkowanie jka Krzyś. Ostatnie zabki jakie nam wyszły to też przy kilkudniowej prawie 40stopniowej gorączce... biedactwa tak się muszą namęczyć 😞
Isa rozumiem Cie u nas też nie jest jakoś super. Co kilka dni wybucha mega kłótnia i już nie jeden raz pisałam że czekam aż zacznie się poniedziałek i m pójdzie do pracy 😞 mam nadzieję że teraz macie ten gorszy dzień i niedługo się dogadacie. Tyle wam się ostatnio przytrafiło. Może spędzcie osobno kilka dni żeby złapać oddech?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzień dobry 🙂
U nas tez zabardzo kolorowo nie jest,ale jak widze to w kazdym związku.Isa tak jak dziewczyny piszą rozstanie to jest ostateczna decyzja,My też czasami już myślimy o rozwodzie to znaczy M bo sie bardzo zmienilam od kiedy Maja sie urodzila,nie wiem bo ona dla mnie jest najwazniejsza ,a czy sie zmienilam,moze troche bo zalezy mi na dobru dziecka,ale jakoś narazie trwamy 🙂
My od wczoraj u mamy 🙂 Maja już mega biega,jutro na kontrole serduszkową. Dzisiaj ide kupić jakies jeansy Mai.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć 🙂 Widzę że niemal wszystkie związki dopadł kryzys po 1 roku życia dziecka. U nas też tak było. Kumuluje sie zmęczenie, nieprzespane noce, ząbkowanie, nauka chodzenia i ciągłe upadki, brak czasu dla siebie, brak intymności i bycia tylko we dwoje... Najgorszy czas minie i później będzie lepiej. My też z M czasami rzucami piorunami ale potem zawsze jest lepiej 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
marylu napisał(a):
Dobry wieczór
Musze pochwalić KRzysia, właściwie nie zachęcamy go do siadania na nocnik. Udało nam się kiedyś "złapać" kupę- ale nie uważam tego za sukces. Ale ostatnio mały często wchodzi z nami do toalety i siada w ubraniu i pieluszce na nocniczek i robi tam tak kupę 😉 nie wiem czy to jakoś nam pomoże w późniejszym odnocnikowaniu ale chwilowo mnie cieszy 😉
Po za tym weekend jak zwykle stresujący, bo z M też trochę zbyt często się kłucimy. Myślę że mi najlepiej by zrobiło pójście do pracy, a on nie wyobraża sobie żeby Krzyś poszedł do żłobka 🤔 to co, może sprowadze tu jego mamę do opieki nad małym?? 😎 😎
Martwi mnie też to że KRzysia strasznie boli brzuszek. Nie wiem jak mu pomóc? co mu mogę dać żeby go tak nie bolało? budzi się z takim wrzaskiem, krzyczy pręży się 🤢 chciałabym mu jakoś pomóc 😞
latka i jak tam Tymuś lepiej? KRzyś chyba cały tata, tylko oczy po mnie ma.
Pati to Gabrysia podobnie przeżywa ząbkowanie jka Krzyś. Ostatnie zabki jakie nam wyszły to też przy kilkudniowej prawie 40stopniowej gorączce... biedactwa tak się muszą namęczyć 😞
Isa rozumiem Cie u nas też nie jest jakoś super. Co kilka dni wybucha mega kłótnia i już nie jeden raz pisałam że czekam aż zacznie się poniedziałek i m pójdzie do pracy 😞 mam nadzieję że teraz macie ten gorszy dzień i niedługo się dogadacie. Tyle wam się ostatnio przytrafiło. Może spędzcie osobno kilka dni żeby złapać oddech?


Marylu, u Tymka z tą wysypka widzę znaczną poprawę. Kapie Go wieczorem w Oilatum i smaruje, rano przy porannej toalecie przemywam mu wodą z oilatum rozpuszczona w miseczce i tez smaruje. Wczoraj mi zabrakło emulsji i wykapalam Go w krochmalu. Ogólnie nie trwa dlugo i nas ta "kuracja" bo nie caly tydzień i jeszcze mniej go smaruje więc to nie jest dlugo i myślę że jak na taki czas to chyba dobre postępy.
Je jak zwykle tylko bez serka/jogurtu jak mowilam 🙂 .
Nie wiem co to moze/moglo byc? Je mleko kaszki więc chyba by nie ustepowalo po oilatum gdyby to bylo uczulenie na nabial ?! Czy moze tylko złagodzić objawy taka kosmetyczna pielęgnacja a uczulenie jest?
Tym bardziej ze czuje sie dobrze, nic Go nie boli itd, moze to AZS?
I właśnie zastanawiam sie czy jest sens iść we czwartek na umowiona wizytę do tych wspaniały lekarzy? Czy jest sens Go ciągnąć do przychodni i siedzieć pomiędzy wszystkimi kaszlacymi ludźmi i z innymi chorobami; / gdzie teraz jeszcze jest nawal w przychodni??????

Brawo dla Krzysia za nocnikowe postępy !!!! U nas z nocnikiem to tak bardzo różnie. Nie wola jeszcze, sadzam Go przed kapiela, czasami w dzien. Raz chce usiąść, raz nie. Czasami w spodenkach, czasami goły 😉 ale jakoś ns tym narazie mi bardzo nie zależy i często nie próbuje.
Zaskakuje mnie innimi rzeczami , ma bardzo dobrą pamięć, duzo rozumie, powtarza czynności mówi nie mogęcchwilami uwierzyć ze on tyle umie oczywiście...
Wczoraj nawet byli znajomi i w szoku sa co on wyprawia 🙂
Byla tez kolezanka z synkiem dwa miesiące starszy od Tymka to tez jestem zdziwiona bo on sie prawie wcale nie uśmiecha, żadnego slowa nie wypowie, nic nie powstrzy jakby nic nie rozumial...tylko tak sam sobie. ..
Pomijając ze jest duzo za gruby i chyba nawet jego kosci tego nienwytrzymuja bo nozki ms takie dziwne. ..tak z moich spostrzeżeń...
Ale moja znajoma jest slepo w niego zaopatrzona , nie ma świadomości bo nie miała styczności z dziećmi, z koleżankami które maja dzieci itd taka kobieta z innego świata. ..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam,

Isa wszystkie mamy podobne kryzysy w związkach ale decyzja o rozstaniu jest naprawdę ostateczna i nie powinna wynikać z takiego chwilowego kryzysu i nie powinna być podjętą w nerwach tylko po rozmowie i przemyśleniach obydwu stron jeśli już. Ale ja też myślę że właśnie zbiegło wam się to że Ty nie wiesz na czym stoisz z wyjazdem pewnie podświadomie masz pretensje do M że zrezygnowałaś z pracy która Ci odpowiadała a teraz i tak siedzisz w domu. On pewnie też nie najlepiej czuje się jako facet że ma ten palec nie sprawny że teraz ręce w gipsie to też dla niego pewnie jest frustrująca sytuacja i pewnie nie potrafił znaleźć lepszego sposobu na odstresowania.... choć ja też bym się wściekła gdyby M mi tak zrobił chociaż on do imprezowiczów nie należy hehe także uważam że powinniście powiedzieć sobie nawzajem co was boli oczyścić atmosferę i wtedy na spokojnie wszystko przemyśleć i próbować odbudować. A nie wierzę że poważnie myślisz o rozstaniu skoro dopiero co pisałaś że chciałabyś kolejne dziecko więc sama widzisz że tak naprawdę chcecie być razem i tworzyć rodzinę 😘

Latka ja to się też właśnie śmieję że Ola to może fizycznie i ma tyły ale intelektualnie to jest dużo do przodu hehe. Nawet na rehabilitacji stwierdziły babki że na zajęciach z pedagog to ona się nudzi i niepotrzebnie tam chodzi bo też wszystko rozumie próbuje powtarzać czasem uda jej się czasem nie do końca zrozumiale ale próbuje. Jak mówię np że ma mi coś podać albo przynieść albo o czymś mówię to od razu to pokazuje więc już też nie raz muszę się hamować z niektórymi tekstami bo wczoraj palnęłam że jestem goga i tak cały dzień powtarzała goga za mną hehe

Pati w szoku jestem że taka temp. od ząbków ale z dwojga złego dobrze że top nic poważniejszego...

Marylu ładna z was rodzinka ale pamiętam zdjęcia Krzysia jak był mniejszy to był do Ciebie bardzo podobny a teraz to sama nie wiem chyba taki mieszany 🙂

Karolka ale Ulcia już super stoi. Moja Ola też już wstaje i nawet zaczyna się przemieszczać powoli ale np jak jej dam rączki i mówię prawa i lewa nóżka to idzie a tak to nie pójdzie sama bo się boi ruszyć nogą hehe tylko czeka żebym jej pozwoliła i np przy pchaczu stoi ale też póki co nie ruszy bo nie czuje się pewnie. Tylko jak ją trzymamy za rączki to pójdzie. A właśnie na panelach wstaje Ci bez problemu bo moja to na tapczanach na łóżku na dywanach to tak a na panelach to się jej rzadko udaje z reguły robi szpagat bo się rozjeżdża 🙃 😁


Ale tu spokój faktycznie ale to dobrze bo też mam taki zalatany okres w pracy ze siedzę dłużej i nie zawsze mam czas zajrzeć to przynajmniej nie mam za dużo do nadrobienia..

Sandra to pewnie się remontuje na całego...

A Mixi jak wszystko posprzedaje to się w końcu odezwie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
co tam Doti?
przyznam Ci się, że tak od rana myślałam od Tobie i miałam pytać, czy mdłości trochę ustąpiły?

Marylu, brawo dla Krzysia 🙂 my to nawet jeszcze w nocnik nie zainwestowaliśmy...

a propos sprawy nocnikowej.. może takie nie na miejscu pytanie, ale jak wyglądają kupy Waszych maluchów? U mojego wciąż są luźne... nie wiem, czy tak może być, czy raczej powinnam się tym bardziej zainteresować i skonsultować z lekarzem 😮 inna sprawa, że on, za przeproszeniem, sra na okrągło (min 3 razy dziennie) i dużo pije..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...