Wrzesnióweczki 2012 | Forum dla mam

Dzień dobry 🙂 Lusi coś sie godziny spania poprzestawiały. Zasnęła godzinę temu, mimo że wstała koło 7... pośpi pewnie jeszcze chwilkę a potem do wieczora będzie szaleństwo 🤪

A dziękuję 🙂
I dzień dobry.
Mój synek dopiero wstał. To dzisiaj poszalał. 🙃

To może przez pogodę u nas dzisiaj pochmurno i smutno. Tylko spać.
Doti a jak tam plecy?

Ciężko powiedzieć. Niby lepiej, ale wystarczy że za szybko idę i odzywa się mięsień nad lewym pośladkiem. Tragedii nie ma 😉 Nie chodze już połamana jak babcia 😉

To dobrze. Mnie trochę też pobolewa ale to od noszenia mojego klocka 13-kilowego.
Zrobił dzisiaj znowu siku na nocnik. 😁 I taki był z tego zadowolony, że padłam. Ale zmieniłam nocnik. Na taki normalny nie chce usiąść, tylko na ten z Fisher Prise. Do tej pory służył mu tylko jako zabawka a tu taka niespodzianka. 🙂

...ale wam zazdroszczę tych dolegliwości ciążowych 🙂

witam,

dzień do dupy, nic sie nie chce, mody całkiem rozregulowany, zasną o 11 😮 chyba ta pogoda na niego tak wpływa bo i ja sama czuje się senna.

aaa z nowości to maż 17 marca wyjeżdża na 2 tygodnie za granicę później wraca i zaczyna działać tu w pl już na legalu bo póki co jeździ z kumplem i robią na czarno. teraz właśnie wniósł wszystkie papiery o datację i przyszedł wynik pozytywny 🤪 więc bardzoooo się cieszymy bo plany o własnym domku już coraz bliżej 🤪
sama sie zastanawiam czy czasem nie postarać się o dofinansowanie ale póki co do 30.04 mam umowę więc nie mogę. ale później czemu nie 😉
no i sprawa z palcem w tamtym tyg już się zakończyła na szczęście, uwzględniono u niego uszczerbek na zdrowiu i wypłacili odszkodowanie.

dzisiaj odkryłam nowe uzebienie u Szymka 😮 z przodu ma 6 ząbków i z tyłu 2 duże już bardzooo dobrze widoczne, jakoś dziwnie mu rosną 😮 (nie pokolei)

uciekam na kawkę i coś działać 🙂

cześć 😉

Aisza, gratulacje!! 🙂

Isa, gratulacje dla M!! wreszcie jakoś Wam się wszystko stabilizuje 🙂

a my dziś znów do lekarza, od niedzieli młody koszmarnie kaszle, wczoraj ponownie pojawił się katar i gorączka 38 stopni 😞 obawiam się, że to jakieś zapalenie górnych dróg oddechowych 😞 kurna, do tej pory tak dobrze się trzymał, a teraz już dwa tygodnie się to wlecze i z jednego przechodzi w drugie 😞 przeziębienie, zapalenie ucha i teraz nie wiadomo co... a lekarz dopiero na 15.20 😠 😠 😠
mały codziennie budzi się w nocy, przez ten kaszel, potem ma problem z zaśnięciem i dziś np. wiercił się i gadał od 2 do niemal 6 🤢 w ciągu dnia tez mało śpi, nie mam pojęcia skąd bierze energię, bo ja ledwo działam 😉

ale wzięłam się za siebie, od poprzedniego czwartku w miarę stabilizuję dietę, totalnie odstawiłam słodkości i wszelkiego rodzaju napoje, do tego staram się jeść regularnie co 3 godziny (razem z młodym) i małe porcje, do picia woda... a od wczoraj robię chodakowską, na początek skalpel.. dziś też 🙂 chciałabym jeszcze zacząć biegać, ale nie mam kiedy, bo całe dnie jesteśmy sami, a rano nie mam siły zwlec się z łóżka... no ale dobrze, że chociaż te ćwiczenia robię 😜

Isa super że się układa.
A ząbki to tak rosną, że najpierw 1 i 2 potem 4 i dopiero 3 🙂

Hej ,hej , zaraz Was poczytam bo mega do tyłu jestem 🙂

Ehhh wszystko nie tak jak ma byc 😞

Sandra mam nadzieję, że się u Was ułoży jak najszybciej. Coś to mieszkanie jakieś problemowe strasznie od samego początku. Mam nadzieję, że dziewczynki zdrowe przynajmniej :*

Jak na zlosc, Nadia przed chwila sie zzygala, a Tatiana kaszlec zaczela ;

Piec musimy zdjac jednak, byc nie moze 😞 nie wiem jak bedzie wygladac zima za rok.. juz sama si gubie 😞 Mam nadzijek, ze szybko wykupimy mieszkanie i wtedy zaczniemy dzialac..

Darek na rozmowie...

Ehhh Mateusza rozłożyła gorączka 38.5.... ratujcie!!!

A z pozytywów to kupiliśmy dziś łóżeczko dla Groszka za 50zł z szufladą i materacem gryka-kokos w świetnym stanie 🙂 Mam chyba dar do polowania na okazje hahaha

Sandra i jak rozmowa Darka?

Doti, jak u Was?

dzień dobry..
Tymol ma ostre zapalenie oskrzeli, przechodzące w zapalenie płuc 🤨 od wczoraj drugi antybiotyk i nebulizacje, swoją drogą koszmarnie je młody znosi 😞 no i w piątek konieczna kontrola... oby się nie pogorszyło, puki co temperatura ustapiła, więc o tyle dobrze... no i kaszel już trochę jakby zelżał.

a ja dziś już po treningu, teraz biorę się za obiad, może zdążę zanim chorowitek się obudzi 😉 ale dziś chyba tylko pomidorówka 😜

Sandra co za pech ;/ jak męzul po rozmowie??
inirtam zdrówka dla Tymka, nieźle go złapało ;/ oby przeszło po antybiotyu, w tym powietrzu coś jest bo gdzie bym nie usłyszała to dzieci chorują na potęgę, a szpitale załadowane na full.
gratulacje mobilizacji w ćwiczeniach!! 🙂 trzymam kciuki i dopinguje!! ja robię przeplatankę, skalpel, skalpel 2, i turbo (niestety go nienawidzę więc robię go tylko raz w tyg w środy, już mi słabo 🤢 )

Doti dalej jakaś choroba??? czy Wy się kiedyś na 1000% wyleczycie? masakra;/ zdrówka!!! niech ta wiosna/lato szybko wychodzi bo można zbzikować przy takiej pogodzie .
no i super ze masz łóżeczko... pewnie powolutku czuć już nadejście groszka 😉


u mnie dzisiaj ziemniaczanka i naleśniki.
Szymon zjadł cały talerz zupy, dwa naleśniki i śpi już 1h 🤪 zaraz pewnie się obudzi i jak co dzień godzinę/dwie na spacer i bieganie za piłkami. troche boję się go wywlekać na dwór bo panują jakieś choroby ale on już ma taki stały rytm dnia że chyba nie usiedzi w domu...

Cześć.

doti ale Was meczy 😞. Zdrówka ! Super ze łapiesz takie okazje 🙂. Zazdroszczę i co raz blizej 🤪

inirtam buziaki i zdrowka dla Tymeczka :* brawo za mobilizację 🙂. U mnie juz znow klapa! Ja sie do tego nie nadaje... nie daje rady ciągle.
ale dietetyczne jedzonko jest i to mi sprawia przyjemność 😉 coz nie będę juz mieć kaloryferka na brzuchu hehe

Sandra trzymam kciuki za męża i za Wasze sprawy 🙂 niech sie w końcu wiedzie spokojnie!

A my dzis od rana sami. M zwykle pracuje na popoludnia. Dziś poszedł na rano bo miał prowadzić trening a w drugim później brac udzial. I sie okazala klapa. Odwolali bo cos tam nie tak w pracy :/. Ale juz został w pracy normalnie.
wiec rano sniadanie, ogarnelismy sie (ciężko nam tak troche bo zawsze tatus jest) ale nie bylo źle. Nie pierwszy raz ale nie jesteśmy przyzwyczajeni do takiego trybu.
pogoda cudowna! Poszlismy pochodzić, do parku, ostatnio Tymek mi robi taka przyjemność ze wychodzimy a On zaraz kupe robi...
no więc biegał z kupa 🤢 prawie godzinkęm wyszalal się i wrocil padl . Mleko i śpi. Ja zrobiłam co mialam zrobić. Dzis pomidorowa i pieczony kurczak z kaszą kuskus z dodatkami. Kto sledzi bloga z fit jedzeniem o ktorym wspominalam to wie. Polecam jest przepyszny juz któryś dzien go robie. A mega szybki 🙂
Teraz kawka. Czekam az brzdac wstanie. Obiadek i znów wybywamy na zewnątrz pewnie.

Latka u mnie dzisiaj by nie przeszedł kurczak ani nic mięsnego bo środa popielcowa... i gdybym coś takiego zrobiła to byłaby afera 😁

a i zazdroszczę że M masz tak często w domu i razem się zajmujecie Tymkiem, mój M jak wyjeżdża z domu o 6 tak wraca o 18/19 pobawi się z młodym i czas na kolacje/kąpiel/spanie i tak od poniedziałku do piątku... także ja sama zajmuje się młodym na co dzień, ale za to na weekendzie M poświęca mu więcej czasu, niestety przez te weekendy mam czasami nieziemską nerwe bo Szymon się całkiem rozregulowuje i zmienia zachowanie co mnie drażni, M mu na wszystko pozwala itp a ja tego nie znoszę.
więc nie narzekam na to że mam Szymona 24h na dobę 😁

na szczęście jak mam coś pilnego do zrobienia to zawsze mogę go podrzucić na dół do babć,dziadka i wujków 😁

Cześć. Mam dość 😞 😞 😞 Pozałatwiałam dziś z teściową resztę spraw urzędowych i teraz tylko czekamy na decyzje z sądu, z ZUS-u i wypłatę z PZU. Więcej nie jeżdżę!
Dzieciaki chore, Mateusz z gorączką, Laura dożarta strasznie...
M jutro zaczyna pracę w systemie 12/24h co w połączeniu z początkiem wiosny i robót polowych oznacza, że będziemy się widywać w przelocie tylko.... Sama radość... No ale jak do wyboru jest zarobić 1300zł a 4000zł to chyba oczywiste co się wybiera. Zwłaszcza z 3 dzieci....

Iza no właśnie narobilam ! Zapomnialam ze dzis sroda popielcowa bo tu to inaczej niż w Polsce. Trochę mama mi przypomniala jak wróciła 😁 lol !

U mnie dzien smutny na maksa.. w pracy 😞 nie chce opowiaac, bo bym pisala pol godzin 😞

Le, to my nie przestrzegamy 😁

Dzień dobry. Coś krótka ta noc była strasznie....

Dzień Dobry

Byłam dziś z dzieciakami u lekarza. Lusia na szczęście już zdrowa. Mati tylko zaczerwienione gardło, więc bez tragedii. Niech tak zostanie, baaaaardzo proszę!!!!

no to oby u Mateusza nic się nie rozwinęło!! 🙂

u nas dalej jest katar, co prawda mniejszy, i pokasływanie, ale też zdecydowanie "ładniejsze", gorączki nie ma na szczęście... jutro idziemy na kontrolę, mam nadzieję, że nie zeszło na płuca 🤨
a dziś zauważyłam u niego wysypkę, oczywiście przestraszyłam się, że może ospa czy coś (tylko skąd?), ale na ulotce wyczytałam, że jest jednym z często występujących działań niepożądanych tego antybiotyku, podobnie jak bezsenność i zaburzenia smaku skutkujące brakiem antybiotyku... jeszcze trochę i mi dziecko zniknie 😞 od trzech tygodni tak mało je 😞 😞 😞 ani jednego pełnego posiłku, a jakiekolwiek podjadanie kończy się na obiedzie, potem już nic nie ruszy... w zasadzie wciskam mu do buzi łyżkę z kaszą wieczorem, no musi jakoś dicoflor przyjmować, z sokiem nie chce :/
ech... nie to choróbsko wreszcie się skończy!! 😠 😠 😠

Inirtam moją Lusię też dziś wysypało... 7 doba antybiotyku - podejrzewam reakcję alergiczną. Już tak kiedyś miała, że po 7 dniach ją wysypało....