Pażdziernik 2012 | Forum dla mam

Dziewczyny wiem, że któraś stosowała krople Olbas. Jak?
Igor znów gorączkuje 😞 Dopatruje się już wszystkiego. Spanikowałam. Oczywiście jak dla mnie już jest to samo co w lutym 😞 Budzi się co chwila i mam wrażenie, że jednak coś tam ma w nosie. Może jak ten olbas nie pomoże to przynajmniej nie zaszkodzi. Jutro chyba jednak wybiorę się do lekarza, bo chyba nie dam rady czekać 3 dni na potwierdzenie ewentualnej trzydniówki... 😞

ja stosowalam choc pisze ze powyzej 3 roku nie wiem czemu przeciez to olejek, albo kropilam ochraniacz w lozeczku albo ciepla woda do miseczki i kropelki i calosc pod lozeczko zeby parowalo. Biedny Igorek , u nas ostatnio tez same choróbska 😞

Nacudja my stosujemy Olbas. Do miseczki z wrzątkiem dodaje kilka kropelek olejku i stawiam pod lozeczkiem 🙂 choc ostatnio zamienilam olbas na pulmex baby - masc do smarowania klatki piersiowej i pleckow, tez ma taki zapach i dodatkowo rozgrzewa.

Do mnie zadzwonili dzis ze zlobka, ze Ula ma 38 st goraczki i trzeba ja odebrac 😮 M pojechal po nia, ale na chora nie wygladala, w domu zmierzyl jej temp i miala 36.9, apetyt dopisuje, bawila sie...wiec nie wiem o co chodzilo, moze od zebow, nie wiem...

Matko, dlaczego nie może u nas być taki klimat jak np w Chorwacji????
Początek września a pogoda jak w listopadzie. I te wstrętne choróbska!!!!
Nacudja, daj znać jak z Igorkiem. mam nadzieję, że wszystko jednak ok i to temp od ząbkowania...
Danusia, trzymaj się ciepło i zdrowiej!
Karolka, też daj znać jak z Ulą!

U nas na razie chyba ze zdrowiem ok. Tzn z Piotrusia zdrowiem. Bo mi wczoraj w nocy wypadł dysk w szyi i od dziś siedzę w kołnierzu ortopedycznym. Myślałam, że zwariuję w nocy z bólu.
Na dodatek Piotrek kolejną noc źle śpi. Budzi się już regularnie 2-3 w nocy i płacze albo chce się bawić. A ja z tą szyją nie byłam w stanie się nim zająć więc Igor prawie całą noc nie spał 😞 Biedak!
Na dodatek zauważyłam 3 dni temu, że Piotrek ma jakby spuchnięty lewy policzek. Jak myślicie, co to może być? Wszyscy to widzą ale Igor jak zwykle się nie przejmuje a moja mama twierdzi, że po prostu to taka asymetryczność twarzy i że wszyscy jesteśmy asymetryczni...
A ja się martwię jak zwykle...
Też miałam kiedyś, już jako nastolatka, taką asymetryczność i okazało się, że miałam cystę od zęba wielkości wiśni. W dziąśle tkwił nie zauważony przez nikogo kawałek mleczaka i od tego ta cysta. Jak mi tego mleczaka usunęli, to przez miesiąc leciała mi z tego ropa i w końcu wyleciała. Ale przecież Piotrek nie ma jeszcze mleczaków 😞 Martwię się 😞 Nawet nie wiem do kogo z tym iść, do pediatry? stomatologa??? Help 😲

Gofer a moze spuchniety ma policzek, bo mu zeby wychodza?? nie mam pojecia co to moze byc... 😮

U nas ok, Ula nie miala temp ani wieczorem, ani w nocy a ni rano wiec poszla do zlobka, a ta pigula zdziwiona, ze Ula jest 😮 a co ja mamy w domu trzymac skoro nic jej nie dolega???to moze od razu sie zwolnie z pracy, zeby siedziec z Ula w domu? mo mowie Wam jak ta baba mnie wkur*** 😠 juz czekam na tel zeby Ule odebrac ze zloba ...ale byl dzis maly przelom: Ula nie plakala przy przekazaniu, tylko troche pomarudzila pod noskiem 😉

No dobra to teraz pytanie blondynki - tak dosłownie pod łóżeczkiem? ☺️ Przecież ja mam tam szufladę i gruby materac... A nie wystarczy jak postawię obok? ☺️
No to noc znów z gorączką i budzeniem co chwilę. Spał dopiero u nas w łóżku, co dziwne 3 godziny bez przebudzenia 😮 Zaczynam węszyś jakieś oszustwo 😜 A tak poważnie to już nie wiem co robić. Rano przepisowe 36,6. Poczekam jednak te 3 doby i jak dzisiejszy dzień będzie ok, a noc znów z gorączką to chyba jednak przejdę się do lekarza. Znów 120zł za wizytę, chyba że pójdę do przychodni. Abonament wykupiłam, ale będzie działał od 1 października.
Karolka fajnie, że Ula dziś lepiej zniosła rozstanie. Wiesz ja tak sobie myślę, że mimo wszystko zastanowiłabym się nad powrotem do prywatnego. Wiem, że to dużo więcej kaski, ale wszyscy byliście zadowoleni. Z tego co piszesz, to i Ty jakoś bez entuzjazmu mówisz o tym żłobku.
Gofer ja bym poszła do pediatry. Jak coś znajdzie to wyśle Was pewnie do stomatologa. Igorek kiedyś spuchł od oka, bo mu się zbierały łzy i ropka. Pomogły okłady z rumianku i herbaty. Chyba obie jesteśmy mega panikary 🤔

hahaha nacudja moze byc i kolo lozeczka 😁 tak napisalam, ze pod, bo ja szufladki nie mam i mam gdzie ta miseczke postawic 😉 ale moze sprobuj z tym pulmex baby? 😉

Masz racje, jestem uprzedzona do tego zlobka...ale tak sobie mysle, ze na poczatku nikt nie ma latwo, moje siostry tez oddawaly do panstwowego swoje szkaraby i poczatki nie byly latwe, ale pozniej to kazde mialo swoja ulubiona "ciocie" i nie chcialy do domu wracac tak im sie tam podobalo...mam metlik w glowie...a ten zlobek Uli ma naprawde bardzo dobre opinie, po prostu moze panie w tej grupie sa takie dziwne, moze w starszych jest lepiej? w sumie jak tu zostaniemy to bede sie starala przeniesc Ule do starszej grupy, bo jest w najmlodszej a przeciez zaraz roczek bedzie miala...

Karolka ja poprzednim razem stosowałam ten pulmex, ale teraz się boję 😞 Mojego brata synek po tej maści wyladował w szpitalu. zamknęła mu się krtań i zaczął się dusić. Nie wiadomo od czego, ale jedną z hipotez było uczulenie na maść, bo niby ona dla starszych dzieci jest. spróbuję z tym olbasem, chociaż w dzień nie słychać nic w nosie.

o kurcze pierwszy raz slysze o takch powiklaniach 😲 ja Ulcie smaruje tym teraz codziennie...

my tez stosujemy pulmex 😮

Hej 🙂 Dawno mnie nie było na forum i nie mam nawet siły nadrabiać zaległych postów... przeczytałam tylko kilka ostatnich wypowiedzi i dodam tylko a propos leków, że mam zapalenie krtani a Zuzia katar i wczoraj byłyśmy u lekarza. Ja na antybiotykach a Zuzi tylko woda morska do noska 😉 Zapytaał p. doktor o Olbas i powiedziała, że jak najbardziej mogę do miseczki kilka kropli jako inhalację tylko powiedziała, że BROŃ BOŻE pod czy też koło łóżeczka!!! Powiedziała, że mam stawiać albo za drzwiami pokoiku a jeśli pokój jest duży to wtedy na drugim końcu pokoju (a Zuzi jest malutki więc za drzwiami 😉 ) Powiedziała, że Olbas jest dla starszych dzieci a u takich maluszków może wywoływać silne bóle głowy i dziecko przez to może być niespokojne i może źle spać przez ból głowy a nie powie, że boli i klapa 😞 To tyle mądrzenia się z mojej strony 😉

U nas ostatnio dość szybko czas leci (szczególnie mi) i mało czasu dla Zuzi mam w tygodniu 🤢 Widzę Zuzię tylko chwilkę rano i później od 16 a ok 19 Zuzia już śpi więc zostaje nam tylko ok 2,5h na zabawę 🤨 Zuzia w żłobku zaklimatyzowała się praktycznie od razu 🙂 Troszkę tylko marudzi jak ją rano zostawiam (ja albo M zależy od dnia ) ale to chyba normalne, jak mama albo tata wychodzą i musi zostać z "obcymi"
4 dni były dosłownie masakryczne i już myślałam, że będziemy rezygnowali ze żłobka bo ryczała ponoć w żłobku, popołudniami w domu tylko się tuliła i płakała, cały czas na rączki chciała i nocami się budziła z płaczem 😞 Ale się okazało, że to przez górne jedynki bo jak tylko się przebiły to wróciła dawna radosna Zuzia i w żłobku też już jest ok 🙂 A więc mamy już prawie 8 zębów (piszę prawie do górne dwójki też już prawie się przebiły-już je widać 😉 )
A poza tym to Zuzik od ponad tygodnia chodzi 😁

U Ulki byl dzis przelom 🙂 nie plakala duzo w zlobku, spala, jadla, bawila sie z innymi dziecmi 🙂 a co najwazniejsze wytrwala tam do 16.30 🙂

Karolka no wreszcie dobre wieści 🙂 Czyli może jednak Ula potrzebowała więcej czasu i teraz już pójdzie z górki 🙂
Ania gratulacje dla Zuzi 🙂 To chyba jest pierwsza chodząca 😁 A jak w nowej pracy? Zdórwka dla Was 😘

U nas wreszcie noc bez gorączki. Wczoraj przepisowe 36,6 przez cały dzień. Zaczęłam się denerwować na wieczór, ale niepotrzebnie. Wszystko było dobrze. Widać, że wróciły mu siły i humor. Szalał jak głupi 🤪 Także może to jednak zęby. Ciągle staram się tam zaglądać, ale mało co widać, bo nie chce buziola otwierać. Zobaczymy jak będzie dziś 🙂
Mam dziś rocznicę ślubu. Zabieram w niedzielę męża do restauracji w prezencie. Dziś dostanie tylko zaproszenie. Nie mogę się tylko zdecydować czy do węgierskiej czy do czeskiej 😉

Dziewczyny , w zadnym wypadku nie chwalcie swoich dzieci..........
Pochwalilam malego za szybko ze tak latwo odpuszcza cyca.. Od 3 dni mam nocny sajgon.. maly budzi sie i nadziera.. za pierwszym razem ejszcze zje butle ,ale pozniej juz jest kosmos , krzyczy , wydziera sie , placze, rzuca , wchodzi na mnie , gryzie mi ramie , ssie kazdy kawalek ciala mojego,jaki mu najdzie bo mysli ze to cyc .. OStatnie trzy noce praktycznie nieprzespane bo tak dal mi popalic.. Ale zawzielam sie i cyca nie dalam..W pierwsza taka noc dostal dopiero o 7 rano, w druga o 8, a dzis nie dostal piersi w ogole.. i przezyl na mm. Pierwsza doba bez cycka od urdozenia...Takze mam zamiar kontynuowac, mam nadzieje ze nie potrwa jego walka dlugo i w koncu odpusci .. Narazie zrobila sie z niego taka przylepa , ciagle na mnie wlazi ,przytula sie, daje buziaki, klei sie , doslownei an chwile nie moge odejsc bo zaraz przychodzi i wlazi mi na nogi .. Myslicie ze to efekt odstawienia od piersi??

Anecia Oliś sie ewidentnie wsciekł, ze mu cyca ograniczasz 😁 😜

Wsciekl mysle ze malo powiedziane, zrobil sie z niego niegrzeczny ,maly terrorysta..
Mysle tez ze chyba zab daje o sobie znac, ten krwiaczek co wam mowilam na czworce gornej coraz wiekszy i to dziaslo takie mega opuchniete w tym miejscu:O

oj tak, Uli tez chyba czworki ida, bo na ich miejscu ma wielkie gule 🤨 w nocy poplakuje, w dzien jest rozdrazniona - to pewnie ich wina...

karolka84 napisał(a):

Anecia Oliś sie ewidentnie wsciekł, ze mu cyca ograniczasz 😁 😜

Karolka a Ty się dziwisz!!! Przecież to facet, a faceci poza cycami to świata nie widzą 😁 😁 😁 😜 😉 🤪

Nacudja z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że jakieś choróbsko się przyplątało znowu 😞 (tak jak pisałam nie nadrabiałam zaległych postów) Życzę Młodemu dużo zdrówka 😘 😘 😘
A co do restauracji to ja bym chyba wybrała węgierską 😁 Chociaż kuchnia naszych południowych sąsiadów też jest smaczna ale mi już bokami wychodzi bo za blisko mamy i często tam bywamy (a raczej bywaliśmy bo ostatni rok z Zuzką to raczej nie bardzo 😉 )
Anetko może to kumulacja odstawienia od cyca i ból dziąseł, dlatego potrzebuje więcej czułości. Zuza w ogóle się nie tuliła i sztywna się robiła i odpychała rękoma jak ją tuliliśmy a w zeszłym tygodniu kładła mi się na klatce piersiowej i potrafiła tak leżeć i leżeć i leżeć (słodkie to 😁 )
Nacudja w pracy spoko, bardzo fajna ekipa a to jest ważne 🙂 Ale jak na razie do 30.09 szkolenia więc głowa mi już pęka od nadmiaru informacji 🤢

A tu jakby ktoś chciał zobaczyć wyczyn Zuzika 😉 Troszkę te kroczki jeszcze takie niezgrabne ale z dnia na dzień coraz pewniej stąpa 🙂
http://www.youtube.com/watch?v=h4qB4d6-X7g

ja jestem w szoku 😮 dzis przez przypadek zauwazylam ze Olga ma wielkie gorne czworki a trojek nie 😮 wczesniej tego nie widzialam bo jak probowalam patrzec to mnie gryzla paskuda mala 😁

Ula w koncu w wysmienitym humorze! 😁 w żlobku idzie juz jej coraz lepiej, panie ja chwalą, do domu wraca usmiechnieta i pelna energii 🙂 i chyba jedna gorna czworka jej sie przebila 😮 bo jak smaruje to czuje cos ostrego w tym miejscu...no ale katarek nadal ma, zwlaszcza wieczorem sie nasila...

Karolka- no widzisz 🙂 wiedzialam ze bedzie dobrze. A powiedz- Ula ma trojki? mozliwe zeby czworki szly przed 3? bo u nas tak jest

Danusia, my tez 3 nie mamy...Maly obudzil mi sie z wrzaskiem wlasnie,mowie sprobuje z zelem , nalozylam na palca jak dotknelam to dziaslo w tym miejscu to jeju:o mega spuchniete i takie miekkie.. Od razu zasnal jak dostal zel.. Wiec mysle ze to calkie mozliwe ze najpierw ida 4...

Aniu - Zuzia super chodzi.. Moj jest jak pijany zajac niepewny jeszcze.. z kazdym dniem wiecej kroczkow , ale sam sie nie pusci tak jak Zuzia .. 🙂

Hej 🙂
Danusia, nie, Ula nie ma trójek jeszcze 🙂

Dzis jestem szczesliwa - Ulcia zostala w zlobku z usmiechem na ustach 🙂

Karolka, super 🙂 Cieszę się, że młoda się w końcu zaaklimatyzowała 🙂

Ania, ale ta Zuzia już dorosła!!! Ja bym umarła z dumy jakby Piotrek tak pięknie chodzil! 🤪 🤪 🤪

Nacudja, już dobrze z Igorkiem?

My byliśmy wczoraj z tym spuchniętym policzkiem u pediatry. Skierowanie do szpitala do chirurga. Chirurg obejrzał ale nic mądrego nie powiedział tylko kazał zrobić usg.
Trzymajcie kciuki

Karolka, w sprawie sweterków: będę je sprzedawać po 95 zł (te rozpinane) i pewnie po 80 zł te wciągane przez głowę. Dużo na nich nie zarabiam (przywozi mi je Indianin z Peru ale w niewielkich ilościach, ceny pewnie by byly inne gdyby je sprowadzać masowo 😞
No ale na Was nie będą zarabiać tylko Wam sprzedam za tyle za ile kupuje bo na znajomych się nie zarabia 🙂
Tylko, że w tej chwili w zasadzie są do sprzedania już tylko 2 większe sweterki rozpinane (na jakieś 2-3 lata bo na rozm. 110). No i w chłopięcych kolorach. Może w następnej dostawie będą rozpinane dziewczęce (są mega piękne 😉
A te wciągane przez głowę, dziewczęce, które zamieściłam na fb są cieńsze i w realu nie są tak ładne jak te rozpinane, ja gdybym miała kupować to raczej taki rozpinany...