Skocz do zawartości

Mamuski mieszkajace w UK | Forum o ciąży


MonisiaD_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Ile do nadrabiania !!!!!
Tak po lepkach przejrzalam i widziałam zdj Zuzi Maji na FB :* miło posłuchać ile juz umie 🙂
I Madzia sie odnalazła ponownie , ale rozumiem , masz prawo być zajęta 😉
Nusia chyba tez juz w pl?
Monia , czekamy na jakieś szczegóły nt domku 🙂
Wiecie ze juz wczoraj dostałam list z home Office , ze moja aplikacja została rozpatrzona pozytywnie i teraz tylko mi jeszcze przysla jeden list dotyczący ceremonii nadania obywatelstwa 🤪 cieszę sie, bo dostałam w błyskawicznym tempie 3 tyg! A na ich stronie jest napisane ze czas oczekiwania 6 mies. !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • MonisiaD_m

    2848

  • kasiak_m

    1454

jeszcze jestem 😜 jutro rano lecimy. dzisiaj pakowanie a mi sie nie chce bo mnie kac zabojca meczy 🙃 a najgorsze, ze tylko 2 piwa wypilam. glowa juz nie ta 😁 wczoraj z kolezanka na koncercie bylysmy i sie wyszalalysmy. no i oczywiscie nie bylabym soba gdybym miejsca w pierwszym rzedzie nie zajela 😁 a po koncercie podeszlam do goscia i mu powiedzialam cos o czym na trzezwo wstyd myslec nawet 🤪 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
MadziaW mnie też czeka taki czas, że kasa zacznie iść na dziecko, więc cieszę się, że umeblowaliśmy mieszkanie, obkupiliśmy się w sprzęt itp zanim dziecko na świat przyszło. Jeszcze w lutym mija mojemu mężowi trzy lata pobytu w UK i będziemy mogli się starać o kredyt na dom i chcemy kupić nowy od dewelopera - rozmawiałam o tym z wujkiem budowlańcem, który od 7 lat pracuje na terenie Anglii i odradził mi kategorycznie 'stare domy angielskie'. Powiedział, że najlepszy wybór to deweloperka, więc chcemy skorzystać z opcji First Buy Scheme i dzięki temu remonty przez kilka pierwszych lat nas nie będą dotyczyć, a i kredyt będzie na korzystniejszych warunkach 🙂 Oby wszystko poszło według planu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Karola, oby 😉 , bo tak jak Kasia napisala, czasem plany ulegaja zmianom 😉 A Ty bedziesz wracac pozniej do pracy po macierzynskim?

Nasz dom jest z konca lat 60-tych, ale nie narzekam 🙂 Tak do konca tez nie ma co przesadzac z tymi starymi domami, zreszta sa domy i domy (stare i starsze), a i tak duzo zalezy od tgo, kto w nich mieszka/-l i jak dba/-l 😜

Ja sobie odswieze w domciu, jak dzieciaki podrosna i nie beda niszczyc 🙂 U nas sila rzeczy byla taka kolejnosc jak byla - w sensie najpier dom i dzieci, pozniej odnawianie na wieksza skale - raz: ze wzgledu na nasz wiek - tzn ja jak ja, ale maz 😜 choc ja tez wolalam nie rodzic pierwszego dziecka w wieku 30 lat 😜 😉 a dwa: wychodzilismy z przekonania, ze bez dzieci bedzie nam latwiej dostac kredyt, bo wydatki przy dzieciach sa (mam na mysli oczywiscie opieke 🙂 ). Ale na pocz. bylismy na bardzo glebokiej wodzie ze wzgledu na oplaty i jakos dalismy rade, wiec jestem po praktyce i teraz sie byc mozej mniej stresuje 😉 Zreszta po 5-u latach mamy z domem wiesze pole manewru wiec luz-blues i oby 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nie wiem jeszcze jak to będzie po macierzyńskim. Ogólnie wracać nie mam do czego, bo w końcu mam 'zatarczkę' z agencją o ten mój sick leave (tak a propos - dostałam kolejne zwolnienie, tym razem na 5 tygodni).
Czy pójdę do innej pracy, też nie wiem, zobaczę na jakim etapie psychicznie będę. Poza tym jak za opiekę nad dzieckiem mam płacić prawie tyle co bym zarabiała (a takie mniej więcej są ceny), to mi się nie będzie to opłacało finansowo.
Co do zmieniania się planów. My z mężem mieliśmy kupować dom już w zeszłym roku. Póki oglądaliśmy domy u deweloperów i mówiliśmy, że w UK jesteśmy dopiero 1.5roku, to twierdzili, że z kredytem przy naszych dochodach nie będzie problemów. Jak już domek wybraliśmy i osobiście się skontaktowaliśmy z mortgage advisorem, to się okazało, że rzeczywiście kredyt otrzymamy, ale rata będzie o 200 funtów wyższa niż ta, którą banki nam zaproponują po upływie 3 lat pobytu w Anglii, więc się z zakupu wycofaliśmy. I dobrze się stało, bo dosłownie tydzień później mój mąż otrzymał wypowiedzenie, bo zrobili z dnia na dzień w firmie zwolnienie grupowe. Ale to mu na dobre wyszło, bo teraz ma całkiem innej klasy pracodawcę.
U nas może nie tyle plany się zmieniają, bo dużo nie planujemy, co po prostu okoliczności życia się co chwilę zmieniają. Mamy w naszym bloku znajomych Polaków, widujemy się z nimi na kawce średnio raz na dwa miesiące i oni się śmieją, że za każdym razem jak się spotykają z nami, to u nas tyle rzeczy się nazmienia, że oni tego nie ogarniają 😁 Tacy jesteśmy, może i też na takim jeszcze etapie życia byliśmy. Teraz jak dziecko przyjdzie na świat, to pewnie więcej stabilizacji w naszym życiu się pojawi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
🙂

No pytalam, czy bedziesz wracac, bo wlasnie jak sie bedziecie starac o kredyt, to beda na pewno to brali pod uwage. Tzn jakbys nie pracowala, to macie o Twoj przychod mniej zarobkow, a jak wrocisz to dojdzie Wam pewnie pozniej opieka. Byc moze oprocenowanie moze od tego zalezec, ale niekoniecznie 🙂 Oby zatem udalo sie po Waszej mysli 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jak ostatnio rozmawialismy z advisorem to sytuacja wygladala tak, ze ja pracowalam przez agencje, maz na kontrakcie i tak naprawde moj dochod z agencji nie bylby brany pod uwage, wiec i tak kredyt bylby tylko na meza. Teraz bardziej rygorystycznie podchodza do kredytow niz wczesniej.
Jeszcze kilka lat temu moja kolezanka jak brala kredyt, to przedstawili z mezem po ostatnim payslipie i nikt sie nie pytal ich czy to praca z agencji czy na kontrakt, teraz trzeba miec kontrakt i payslipy z ostatnich trzech miesiecy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
To zależy jakiego rodzaju był ten kontrakt przez agencję, nie możesz tak generalizowac , bo bardzo często kontrakty przez agencje są kontraktami stałymi na czas nieokreślony i gwarantują np. 40h czy 37.5 h tygodniowo i takie właśnie są ok.
A ja zapisałam się na gym 😁 mam ostre postanowienie; zobaczymy 🙂
Monia, masz już internet więc dawaj tu relacje z nowego mieszkanka 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kaska co u ciebie?Napisz cos,a nie usmieszki walisz.Gratuluje sukcesu z nocnikiem tak w ogole 🙂 U nas tez postep,co prawda w pampku dalej,ale coraz czesciej siusiu trafia do nocniczka 😁 A ja dzis ostatni dzien do pracy.Kurde laski,ale sie ciesze!Piotrek dostal ta prace,ktora tak bardzo chcial.Dzis jest tam 1 dzien.Ten to ma szczescie 😁 Dobra praca,dobra kasa,a do tego kupili mu nowego vana i ma nim se do domu jezdzic a oni beda mu go tankowac 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja milcze bo czekam aż dodasz zdjęcia domku 😜
Fajnie ze mąż ma w końcu prace , wszystko zaczyna sie wam coraz lepiej układać , gratuluje 🙂
Kaya z nocnikowamiem juz całkiem dobrze - od piątku nie zsikala sie ani razu w majtki 🙂 pilnujemy 🙂
Gym tez odwiedzam i jestem bardzo zadowolona 🙂
Teraz szukam w necie samochodu dla Pauliny, bo jej facet robi prawo jazdy i chcemy im sprezentowac , bo sami raczej nie dadzą rady kupić , szukujemy niespodziankę 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kasiu wrzuce jakies fotki,jak znajdziemy czas,zeby je odmalowac.Bo ostatnio jakos czasu nam na wszystko brakuje...sobote mamy w koncu miec wolna razem to sie to zrobi.Z reszta od przyszlego tyg duuuzo sie zmieni.W pracy redukuja 1 shift i chcieli,zebym na nocki szla...a Piotrek o 3 wychodzi do pracy i co z Julia.Powiedzialam im to wszystko,to stwierdzili,ze moga byc w stosunku do mnie flexible,wiec chyba sie na poczatek zgodze robic 18,moze 19 do 24-1 max...od pon do pt,a weekendy wolne.Musze ktoregos dnia tam pojechac i z HR sie spotkac umowe podpisac i dogadac sie co do zarobkow.Ciekawe co mi zaproponuja.Napewno nie zgodze sie na mniej,niz mam teraz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dostałam dziś list - czas się zabukowac na ceremonię nadania obywatelstwa 🙂
Ogladalam na you tube - bardzo uroczysta ceremonia. 🙂
Wczoraj padam koło 22 do spania, spałam do 8 🤪 a potem jeszcze lekka drzemka do 9.30 - och potrzebne mi to było 😁
Mam nadzieje ze M wróci na tyle wcześnie żebym skoczyła jeszcze na gym. 🙂 zapowiada się ładna pogoda , pranie trzeba chyba zrobić 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kasiu gratuluje 🙂 Strasznie szybko sie ze wszystkim uwineli.U nas dzis troche strachu bylo.W szpitalu wyladowalismy.Julia ma taki stopien,zeby do zlewu siegac i myla dzis zeby i albo spadla,albo sie zeslizgnela.Nie wiem,bo sama byla.wyszla z placzem i miala problem z chodzeniem.Co chciala na prawej nodze stanac tosie przewracala i w placz.Pojechalismy do szpitala i lipa...Julia taka jazde skrecila,ze nie szlo jej x-ray zrobic.Wila sie,rzucala i wyrywala 😞 Jedyne co,to pani dr zapewnila nas,ze nic nie jest zlamane i prawdopodobnie jakas zyla albo sciegno jej przeskoczylo.Mamy jej przez 2 dni paracetamol dawac.Ale powiem wam,ze czasem jej nie poznaje.Jak wyszlismy ze szpitala,to taka jazde zrobila,ze ma do fotelika wsiasc,ze szok.Darla sie,bila,szarpala...potem w aucie zasnela cos ok 17.W domu ja polozylam i myslalam,ze pospi,a ona o 19-tej wstala.Jest 23 a ona nawet minimalnie na zmeczona nie wyglada.Pewnie znowu pol nocy przesiedze,jak przedwczoraj i wczoraj...A powiedzcie mi,czy wasze dzieci tez czasem maja takie napady?Bo ja ostatnio doszlam do wniosku,ze z Julia nie ma co po 16-tej z domu wychodzic bo wtedy afery kreci i az mi wstyd...wczoraj na srodku sklepu sie na podlodze polozyla.Nie wiem o co chodzi,jeszcze tydz temu taka nie byla 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
MonisiaD ja nie w temacie - czego operację Ty masz mieć?
A ja dziś byłam na pierwszym mierzeniu brzuszka i powiedzcie mi - zaznajamiałyście się z tym wykresem co to go robią na podstawie pierwszego skanu - tydzień ciąży mniej więcej odpowiada długości mierzonego brzucha i z tego wynika ciężar dziecka?
Bo ja dziś powinnam mieć max 28cm, a mam 30cm i tam w adnotacji jest napisane, że jeśli długość brzuszka nie mieści się w widełkach, to trzeba dać skierowanie na skan w celu wykluczenia nieprawidłowości, ale jak jest ponad (mój przypadek), to nie trzeba skanu, tylko wnikliwą obserwację, bo zagraża 'powikłaniami' typu wielowodzie. A moja midwife zmierzyła mnie, ale nie spojrzała na ten wykres, w ogóle dziś jakaś zakręcona była, bo po pierwsze nie wiedziała co zrobić z moim wypisem ze szpitala w Polsce, po drugie ma strasznie żyły schowane i mi nie mogła pobrać krwi, w końcu zawołała po pomoc pielęgniarkę.
No i z tego wszystkiego nie sprawdziła tego wykresu i nie wiem czy nie powinna mi zlecić jakiś badań dodatkowych 🤢 Miała któraś z Was tak?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...