Skocz do zawartości

Lipiec 2010 | Forum o ciąży


...123

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Brawo Kama!!!He,he.
Michalindzior coś mnie minęło i wiesz,że będziesz miała dziewczynkę czy kobieca intuicja Ci podpowiada?
Ja dzisiaj też mam kiepski dzień. Chodzę mega śpiąca (a w nocy 8 godz przespałam)i ciągle mi duszno.
A wczoraj na usg oczywiście zasłabłam. Nie jestem w stanie wyleżeć 5 min na plecach tak mnie młoda uciska.
Te kocyki o których piszecie to rozmiarowo są do wózeczka? Bo muszę też zakupić i nie wiem czy warto wybrać się do Smyka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 20,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • lusia1982

    2395

  • edyta86

    2294

  • kama00006

    1605

  • justi5

    1967

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Witajcie brzuchatki 🙂

Cieszę się, że nie rozpisałyście się za mocno 🙂
Witam nowe mamusie lipcowe 🙂 🙂
Ja wczoraj nie czułam się rewelacyjnie, takie ogólne rozbicie. Obiad a raczej kolacje spałaszowałam, ale uwieżcie mi, ledwo co...już nie mam tyle miejsca i niewiele mi wystarcza do pełności, ale i tak nie czuje się najedzona, więc jem jeszcze częściej 🙂
Późno wieczorkiem tak mnie zaczął bolec brzuch z prawej strony, a raczej pod brzuchem, nie mogłam iść 😞 Wziełam no-spe i poszlam spać. Rano nie mogłam z bólu wstać do wc, masakra. Wziełam też no-spe, ale nie czułam ulgi, bolało jak cholera, ryczałam, bo nie wiedziałam o co chodzi. Nawet pozycja leżąca mi nie pomagała.
Bałam się żeby nie skończyło to się szpitalem, na szczęście czułam ruchy Franka i byłam spokojniejsza, a poza tym nie miałam skurczy, więc to też uważałam za dobry znak.
Wysłałam Roberta po Apap, i mi na szczęście pomógl. Męczyłam się od 7 rano i do tej pory leżałam, a mamy prawie 15. Ale cieszę się, że już jest ok.

Edytka piękny kocyk, aż sama bym się takim okryła 🙂
Dostałam jakiś czas od mamy prześcieradło takie jakby pluszowe, ale szkoda mi go było niszczyć, więc jest nieużywane jeszcze, więc wykorzystam je jako kocyk dla małego. Jest tak mega miękki i milusi, naprawdę 🙂

Kama super że postawiłaś sprawę jasno, napewno teraz zyskasz więcej, bo sytuacja się oczyściła i nie ma żadnych niedomówień 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hello dziewczynki!!!A ja mam dzisiaj okropny dzien a wszystko przez mojego meza,pojechalismy rano na zakupy,i jak to ja przez caly tydz nigdzie nie wychodze to chcialam sobie poogladac rozne rzeczy jak i dla mnie tak i dla dzidzi,no ale moj wspanialy maz kupil parkometr na godz i wiecej nie bedzie przedluzal bo mu sie spieszy!!!I nasze zakupy tak wygladaly,ze kupilismy tylko chrzesniakowi prezent na komunie i nic wiecej bo jemu jest nic nie potrzebne!!I stwierdzil ze na wszystko przyjdzie jeszcze czas zeby kupic!!!No i pojechalismy do domu ja cala droge ryczalam i klocilam sie z nim,a na koniec jeszcze dolal oliwy do ognia bo licytowalam taki super kombinezon z disneya malemu,a on ze na chwile musi wejsc na kompa i tak mi licytacja przeszla kolo nosa o 50 gr!!!Myslalam ze mnie szlak trafi,kazalam mu wypieprzac,i nie wracac!!!Troche mnie hormony ponoosly,ale on tego nie rozumie!!!Mam nadzieje ze do wieczora go nie bede ogladac!!!I tak to jest caly tydz pracuje do 19,pierwsza sobote ma wolna od miesiaca,ale jak zwykle dla mnie nie ma czasu!!!Juz wam nie marudze o mnie!!!Z nerwow mnie tylko brzuch rozbolal i kiepsko sie czuje 🙂Lusiu wspolczuje ci tego bolu brzucha,wiem jakie to uciazliwe,koniecznie powiedz o tym swojemu lekarzowi!!!Kama dobrze ze w koncu wiesz na czym stoisz,i ze wyjasniliscie sobie wszystko z tesciami 🙂Wogole chyba dzisiaj takie cisnienie jest do dupy ze sie tak czujemy 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
IRCIU kochana znam ten ból mój cały tydzień robi wrac przed 20 dziś pracował tylko do 14 a jest impreza w szczecinie myślalam że pójdziemy a on co????? zaprosił brata i kolegę na picie a ja siedzę jak ten kołek i nic z mojej imprezy cały tydzień sama a w weekend to on sobie robi plany bez uzgodnienia ze mną głowa do góra lalka nie denerwuj się zabardzo szkoda maluszka na pocieszenie okaski odemnie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tak to jest z tymi naszymi facetami, szkoda słów...ale z nimi źle, a bez nich jeszcze gorzej!
Szkoda że komplecik przeszedł ci koło nosa, ale moze jeszcze trafisz na cos fajnego.
Moj mi teraz też nerwy zepsuł 😠

Dobrze ze chociaz brzuch mnie przestał boleć, mam nadzieje ze nie zacznie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wiecie co dziewczynki ja juz zaczynam sie bac porodu,a taka bylam twarda...teraz troszke dupka trzese jak sobie pomysle co nas czeka choc jest to moj pierwszy dzidzius i do konca i tak nie zdaje sobie tak naprawde sprawy jak to jest...ale pietra lapie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tak naprawdę każdy poród jest inny, ile kobiet tyle porodow, więc niewiadomo jaki bedzie nasz, bo to w końcu nie jest wyrwanie zęba, że bez wzgledu na to komu jest rwany wyglada to praktycznie tak samo 😉

Ja porodu jako takiego nie boje się, ani bólu, bo wiadomo, musi boleć. Boję się zeby nie było komplikacji, żeby maluszek był zdrowy. Bo pomimo tych badań genetycznych nadal boję się, i dopóki nie zobacze Franka, że jest cały i zdrowy, będę mieć stres czy aby napewno wszystko jest dobrze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczynki!
ja bylam z moim tez na zakupach,chcialam pochodzic po sklepie z rzeczami dla maluchow.ale tez sobie zbytnio nie pochodzilam,bo nie bylo dzialu z zabawkami(klocki lego,samoloty itp) wiec moj sie nudzil,potem mu sie strasznie siku zachcialo i po ogladaniu:/ Zzielam tylko kilka ciuszkow ale za to wychaczylam promocje na te butelko tommy tippe z 6 euro przecena na 1 :d 150ml wzielam 3 od razu bo jak takie tanie:P
A potem pojechalismy pochodzic po OBI wiec mojemu juz sie przestalo spieszyc do domu 😉Teraz wrocilismy,moj kima i taki weekend we dwoje 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mój akurat stara sie angażowac w kupno pierdół dla małego, ale jak jesteśmy w markecie, to rozdzielamy się - on głównie na art. motoryzacyjne i męskie ciuchy a ja art. dziecięce i kosmetyki, więc nie mam z tym problemu.
Fajna promocja na te butelki tomme tippe, żeby u nas były takie tanie 😠 ale niedaleko siebie mam sklep medyczny z podobnymi butelkami - i niestety w podobnych cenach więc się przejadę zobaczyc jak i co, i jak sie zdecyduje, to kupię, nie będę miała chociaz problemu z szukaniem smoczkow wymiennych do butelek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Laseczki, co powiecie na temat smarowania dziecka oliwką??
Ja powiem szczerze że waham się. Niedawno nawet oglądałam na tvn style "mamo to ja" i też mówili żeby nie nacierać dziecka oliwką bo to zatyka pory - co w jakiś sposób utwierdziło mnie w tym przekonaniu...
Myslałam np. o zastosowaniu do kąpieli płynu z oliwką, lub ewentualnie wysmarowanie dziecka oliwką na mokre ciałko, żeby je później wytrzeć razem z wodą. Wtedy miałoby natłuszczoną skórkę, ale nie slizgało by się 🙂
Nie myślałam jeszcze o kremach zastępujących oliwki, muszę to sobie wszystko przeanalizować.
Poza tym szkoda ubranek, bo zaraz są upaciane w oliwce 😉 Moja koleżanka bynajmniej większość ubranek tak załatwiła.

Co do materacyka gryka - kokos, to Ann potwierdziłaś moje obawy, że przy podkładzie gryka nie zda egzaminu, dlatego kupiliśmy kokos. Nie sądzę żeby półroczne dziecko nie nabrudziło na prześcieradło a tym samym na materacyk 🤨
Ten materac to troche kwestia sporna, ale gdyby nie "to" napewno byśmy go kupili.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja tez wam musze powiedziec ze coraz bardziej sie boje tego porodu,i tak jak u ciebie Lusiu najwazniejsze jest to zeby moje slonko bylo zdrowe i zeby wszystko bylo ok 🙂Pokaze wam co kupilam dzisiaj na allegro zeby sobie poprawic humor http://www.allegro.pl/item1028103414_baby_cudowny_reniferek_jak_nowy_polecam.html A teraz juz uciekam do lozeczka 🙂Pa zycze wam wszystkim i sobie tez przespanej nocki 🙂 Buziale 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Śliczny kombinezon, muszę tez poszukać czegoś fajnego 🙂 Jak tak czytam o tych zakupach to widzę że u mnie to samo he he. Mąż się angażuje jeżeli chodzi o rozmowy o zakupie rzeczy dla małej, ale w sklepie ucieka mi i murze potem go szukać ehhh, albo tez mu się spieszy i mówi że zdążymy kupić.
Dzisiaj miałam kiepski dzień. Ciągle coś do załatwienia i nie ma czasu odpocząć, na dodatek głowa mnie rozbolała no i nawet humor straciłam. mam nadzieje że jutro będzie lepiej 🙂 Miłej nocki Wam życzę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzien dobry kochane 😉)ja juz u tesciow od rana 😉)i buszuje na necie 🙂)...dzis robimy grilla 😉)juz nie mam sensacji zolodkowych wiec sobie pojem 😉)oczywiscie z umiarem bo ten nieszczesny cukier;((...
atmosfera z tesciami super fajnie ze sie oczyscilo i jest git 😉)
ircia slodki kombinezonik 😉)..
milego dnia ,jeszcze do was zajrze napewno dzisiaj 😉)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny, właśnie przypomniało mi się, że jest jeden super deser, który się nadaje do diety cukrzycowej 🙂 Prościzna straszna, a dla mnie rewelacja i mogłabym się objadać w nieskończoność 🙂
Biorę jakiekolwiek mrożone owoce (dla cukrzycówek najlepsze wiśnie albo czarne porzeczki, ja biorę mieszankę różnych, łącznie z malinami, jagodami i truskawkami) i duży kefir 0% (mnie najbardziej odpowiada Krasynstaw, który jest u nas w każdym sklepie). Wrzucam to wszystko do jakiegoś naczynia i miksuję na jednorodną papkę (takim śmigiełkiem do zwykłego miksera, lepszy byłby blender, ale nie mam). Do pucharka / miseczki wrzucam jeszcze kilka całych mrożonych owoców, zalewam tą papką i wstawiam do lodówki chociaż na godzinę. To się wszystko pięknie przegryzie, papka będzie miała konsystencję pianki i będzie raczej stała. Na dole będziecie mieć trochę soku z tych całych owoców. Jak Wam się zrobi za dużo, bardzo dobrze się przechowuje w lodówce do następnego dnia.
W wersji nie cukrzycowej dodałabym do miksowania jeszcze cukru do smaku, ale i bez cukru to jest dla mnie pychota. Aż szkoda, że mi się o tym wcześniej zapomniało, dziś zrobiłam na poobiedni deser, dla wszystkich sprawiedliwie bez cukru 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ale musi być pychotka 😜 Ja coprawda nie jem dużo słodyczy w ciąży, ale za to dużo słodzę np herbate lub inne "dania" co wymagają tego dla lepszego smaku. Wolałabym się całkowicie uwolnić od cukru, bo czuję się troche jak nałgowiec.
Ja szykuje się teraz do Biedronki po lody...może mało zdrowe, ale już dawno nie jadłam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...