Skocz do zawartości

Lipiec 2010 | Forum o ciąży


...123

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
hej
Ale mielismy dzisiaj noc,dawno takiej nie bylo,maly sie obudzil o 3.30 i do 5.30 nie chcial zasnac,myslalam ze go wywalw w kosmos,nerwy mi puscily na maksa oczy na zapalkach a on nic tylko brzeczal i brzeczal,i tata musial go uspic,no ale juz mi przeszlo i wlasnie sie bawimy na kocu,ma etap turlania sie uwielbia to,a wasze maluszki tez sie juz ta turlaja 🙂????
A co do siadania to probuje sie cos tam podnosic,ale mu jeszcze nie wychodzi,a ja go nie zmuszam,czym pozniej tym lepiej!!!A co do spania w osobnym pokoju to u nas to jest niemozliwe bo mamy tylko jeden 🤨,a po drugie jestem przeciwna takiemu spanie chyba bym z niepokoiu umarla co on tam robi,do dzisiaj mam swiatlo zapalone w nocy(ale powoli z tym konczymy),a od wczoraj ma calkowicie zalozony ochraniacz,bo tak mial z jednej str zawinioety,zebym mogla go widziec,no ale w nocy sie rzuca i strach,zeby sie nie uderzyl o szczebelki,!!!
A co do naszych ukladow malzenskich jest ok,nic sie nie zmienilo,musze dzielic milosc miedzy moich chlopakow no i Dropsa bo on jak dziecko,zazdrosny jak niewiemjak sie tylko odezwe do Kacpra to on juz jest z zabawka w pysku,zeby sie bawic,no i Rafal musi mu wiecej uwagi poswiecac bo ja niemam czasu hehe....
Elli co do mojego testu,to nie jestem w ciazy uffffff.... 😁 🥴,ulzylo mi troche,bo niewiem chybabym sie zalamala troche....A co do okresu to mnie tez troszke pobolewa brzuch,pewnie niedlugo dostane tym bardziej,ze powoli przestaje karmic,pozostaje nam tylko noc,a ta bylo fajnie bez niego... 🙂
Justi super,ze wszystko sie udalo,i najwazniejsze,ze wasz aniolek sie spisal i byl grzeczniutki 🙂A szczeniaczek superowy,my kase z chrzcin przeznaczymy na krzeselko,kojec albo nowy fotelik,narazie musimy dzisiaj zamowic inhalator dla Kacpra,bo mamy pozyczony od mojej siory,no a ile mozna pozyczac,a swoj to swoj 🙂
Reszte zapomnialam co chcialam napisac hehe... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 20,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • lusia1982

    2395

  • edyta86

    2294

  • kama00006

    1605

  • justi5

    1967

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
lusia1982 napisał(a):
Monia, cholernie droga ta mata.... 😞 ja coś takiegi zafunduje Frankowi

http://allegro.pl/krzeselko-do-kapieli-dla-dzieci-lodz-e-leclerc-i1291056802.html

hehe, i to jeszcze koło nas można kupić, w Leclercu 🙂


LUsia no droga jest, my mieliśmy szczęście bo koleżanka odsprzedała nam swoja nowa mate za 70 zł. bo i tak jej leżała a potrzebowała kasy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czy wasze dzieciaczki chodza po domu w śliniakach??? Nasz tak, bo tak się ślini, że cały jest mokry i trzeba go przebierac. Moja mama poszyła mu śliniaki, długie aż do kroku. Uwielbia je, mymle je bezustannie, i raz dziennie zmieniam sliniak na suchy. Super sprawa z takim dużym śliniakiem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc dziewczyny 😉

hehe nie zakladam wątku lipcóweczki 2011 😁 😁 😁 ale chetnie bym juz zObaczyła taki wątek i powspominałą stare czasy . ... nudy i oczekiwania heheh 😉

Ellie póki co alarm odwołąny 🙂
Monika kula superowa 🙂 nio i to do wanienki rowniez tylko w Polsce strasznuie drogie bo w sumie ile z tego sie bedzie korzystac miesiecy ?
nie wiem jakie masz uklady z tesciami,ale ja bym sie nie nadawała mieszkac w jednym domu , mieszkaniu z rodzicami czy tesciami hehe ale kazdy ma inny charker
a dom to super sprawa to moje marzenie poki co niespelnione . .. pozostaje mi splacac kredyt za mieszkanie na razie, a pozniej kto wie co bedzie 😉
Amelko kurcze kiepska sprawa z tym autkiem zycze ci zeby ten znajomy wasz naprawił tą kARTE
Michalindziorku jak reakcja na pastylki ?? ha ha ha nie wyrzucili cie ze szkoly 😜
ehh Ty to masz sny
ciekawe co na to OLa ??? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lusia1982 napisał(a):
Czy wasze dzieciaczki chodza po domu w śliniakach??? Nasz tak, bo tak się ślini, że cały jest mokry i trzeba go przebierac. Moja mama poszyła mu śliniaki, długie aż do kroku. Uwielbia je, mymle je bezustannie, i raz dziennie zmieniam sliniak na suchy. Super sprawa z takim dużym śliniakiem 🙂


Lusiu my od niedawna zakładamy śliniaczek bo bez niego Tymek miał ubranko mokre do pępka 😉 a tak ubranko jest suche i Tymek ma dodatkową zabawkę ze śliniaczka bo jest on podszyty taką ceratką więc fajne odgłosy wydaje przy miętoszeniu 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiecie,co jak ja zazdroszcze tym co mieszkaja sami,to nieda sie porownac z niczym to jest taki luksus 🙂
Ja z moimi rodzicami niedaje juz rady,nigdy nie myslalam,ze beda tacy okropni,i beda mi tak podkladac klody pod nogi!!!Nic im nie pasuje,normalnie gorzej niz w jakims wiezieniu,matka jest tak falszywa,ze brak slow,tu mowi tak a za chwile jedzie po nas jak niewiem,a zawsze mi sie wydawala super babka i moim kolezanka tez zawsze mi zazdroscily takiej mamy(niewiem czego-szydlo wyszlo z worka 😲:huh 🙂Przez miesiac sie nie odzywalismy z nimi,no ale ile mozna wysluchiwac chalasow,wiec sie zaczelam oddzywac,to ona zachowuje sie jakby nic sie nie stalo!!!Doszlo do tego,ze kazdy sobie sam gotuje i robi wszystko,nawet mi szklanki z suszarki nie zdejmie!!!A jakie miala wonty,ze niby jej dziecka nie dajemy,a sama go nigdy nie wziela,4 razy z nim tylko zostala,i tak pozniej miala problem ze jest nie wyrobiona na czas,nawet go nigdy nie przewinela,a o spacerze to nie wspomne,raz byla i stwierdzila po 15 min,ze wozek sie ciezko pcha......,zreszta sama mi ostatnio powiedziala,ze z dzieckiem nam juz nie zostanie...
No i Rafal,chce isc mieszkac do siebie,a ze moje relacje z tesciowa sa nie najlepsze,chociaz jest juz lepiej niz bylo,no ale co mam zrobic pewnie pojde,bo innego wyjscia niemam....Po slubie to nas nie chciala,a ze teraz synus wyjechal do UK to nie jest w stanie sama utrzymac domu,to nagle by chciala zebysmy z nia mieszkali ehhh....
A co do tego zeby samemu mieszkac,to narazie niema takiej opcji poki nie pracuje,a kiedy wroce to tez niewiem,bo niemam z kim zostawic Kacpra,no i musimy byc skazani na jedna wyplate i na to wszystko co sie wokol nas dzieje 😞 😞
Sorki,ale musialam sie komus wyzalic ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Irka bardzo Ci wspolczuje.
To przykre kiedy nie mamy wsparcia we wlasnych rodzicach.
Ja Wam powiem, ze nigdy nie dogadywalam sie z moimi, ciagle sie klocilismy, nie raz im nagadalam cos niemilego.
A teraz od kad nie mieszkam z nimi i jest malutka to sie dogadujemy jak nigdy,mama u nas byla i ani razu sie nie wtracila do malej,cieszyla sie, ze tak dobrze sobie radze i tyle co obiady gotowala albo sprzatala.
A teraz czekamy az ojciec przyjedzie.
Mowie,wam nie mieszkac z rodzicami to super sprawa,od razu sie wszystko uklada 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lusiu my śliniaki tez juz zakładamy, mała ma suche ubranko a do tego świetna zabawkę 😁
Ircia rozumiem cie doskonale, my tez mieszkamy z moimi rodzicaami.Myslałam ze bede miała wiecej pomocy od nich ale niestety sie rozczarowalam. mama i tata wiecznie czasu nie maja, ojciec po pracy kanapa albo do kolegi idzie i mama to samo po kolezankach lata, w domu sprzata albo po senatoriach jezdzi. jak mała jest sama w pokoju to owszem przyjda sie pobawić na kilka minut i tyle. najbardziej mnie wkurza fakt ze czasami sa tacy bezmyślni. mała wieczorem spi a oni chodzą, trzaskają tymi drzwiami albo sie kłócą, mała nam sie budzi i dalej usypianie. to samo w ciagu dnia. Ostatnio mała miała taki lekki sen a ojciec wlazł mi do pokoju, mimo ze mówiłam by nie wchodził bo mała spi. To i tak sie wgramolił, drzwi skrzypią strasznie, wyjął swoje mp3 z kompa wyją i jeszcze luka czy mu sie naładował, drzwi otwarte zostawił a mama za nimi rechocze się do koleżanki z która rozmawiała za naszymi drzwiami!!!! no szlag mnie trafia normalnie, rykłam na niego ze sam będzie dziecko mi usypiała bo ja już nie mam siły jej nosić...a on mi na to: No nie przesadzaj...i wyszedł!
wkurza mnie to ze jak wracają z pracy to nawet nie pomysla ze ja bym chciała odpocząć zrobić cos koło siebie i ze mogli by mi mala wziąć na 30 minu bym sie ogarnęła, to nie muszę się ich prosić!! bo sami nie wpadną na taki pomysł. Ostatnio na egzamin nie poszłam bo się nie miałam kiedy nauczyć.ehhh na mieszkanie samemu nie ma szans, tak dużego kredytu nie weźmiemy bo z czego spłacać a taki ze 150000 ts to jeszcze ujdzie, resztę teście. teściowa chętnie chce z mała zostać a ja mogę isc wtedy do pracy. My chcemy mieć górę swoja zamykana, wiec takie osobne mieszkanie będzie. lepsze to niż jedno mieszkanie w dwie rodziny w blokach. tu mamy swój pokój i Gabi ma tez swój ale i tak narazie jest z nami w pokoju.ehhh tez musiałam sie wyzalić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ufff uspałam moja marudke po tym wczorajszym dniu jak przechodzil z reki do reki dzis tylko by sie nosil , a Ja nie mam tyle siły ehh

Kurcze Ircia kiepska sprawa z twoimi rodzicami 😞 ale Ja tez mam nerwy na moja mame czasem bo jak wpadnie do nas np mowi przyjade o 13 no to my np w samej bieliznie paradujemy po domku , a tu dzwonej do dzwi godz 11 "jestem , bo mi sie nudzi w domku przyjechalam ponosic Wojtusia"
a moze nam sie nie nudzi ?? czasem nie wiem gdzie rece włożyc nie mam czasu pomyslec o zjedzeniu sniadania , atutaj juz wizyta ktora konczy sie np. o 19 🥴 i wtedy tez jestem wieznien w swoim mieszkaniu 😞
ale ok u nas jest to np. 2 razy w tyg , a ty musisz fochy rodzicow znosic na codzien moze rzeczywiscie bedzie ci lepiej u tesciowej w koncu bedziesz miala jednego "wroga" a w swoim domku masz dwoch bo mame i tate ehhh sama niewiem co ci doradzic wspolczuje ci bardzo i oczywiscie zal sie ile chcesz po to rowniez tu jestesmy:***

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ehhh chyba pogoda sprzyja do takich żali : 🥴 🥴
odpowiem tylko tyle zawsze podziwiałam osoby ktore mieszkaja z rodzicami czy tesciami
moj charakter na to nie pozwala , bo mnie szlak trafia jak slysze ubierz mu to tak albo tak , on wklada piastke do buzi to jest glodny nakarm go , baw sie z nim tak , rób to tak i tak w koło oszaleć mozna po prostu . . .
prosze by go nie nosila 3 godziny bo ona pojdzie , a ja zostane z nim sama i bede musiala go nosic to kuzwa nie rozumie i cyuje : a to babcia bedzie po pracy przychodzila o 15 i go nosila " kurw.....a co bedzie od 5 rano do 15 ?? moze chcialabym miec czas dla siebie dla meza , a nie wiecznie mame obslugiwac i sluchac jej rad ehhh mowie wam tez mam dosc odwiedzin , a co dopiero wy gdy macie na codzien rozne inne problemy z rodzicami i ich podejsciem

ehh Monika tez nie masz wesoło kurcze niby rodzice , a czasem zachowuja sie jak dzieci
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Monia,u mnie jest taka sama sytuacja,nawet mi go niewezmie na rece,jak mu robie mleko,jedna go trzymam,a druga robie,tylko podejdzie i powie cos do niego,ale zeby sie sama domyslila to nie,nie wspomne,ze nawet czasem nie mam czasu isc na kibel....ale co tam oni sie nie domysla,ostatnio ojca zrabalam bo chodzi 2 tydz z kaszlem,az sie dlawi,ale do lekarza nie,to powiedzialam mu po co ja jezdze do lekarza i dziecko bierze antybiotyk za antybiotykiem,i jaki to ma sens jak za chwile bedzie chore...to matka mi powiedziala,ze ja przynioslam chorobe do domu....mowie wam masakra....no ale w koncu poszedl do tego lekarza....
a nie wspomne tez o czaskaniu drzwiami,kloceniu sie i innych sprawachy...no ale w koncu chcialam dziecko,a ona z nami tez niemiala lekko,to dlaczego ja mam miec tak mi powiedzial;a....
a najlepsze bylo jak ojciec nam non stop wchodzil bez pukania do pokoju,nawet o 7 rano,ale w koncu sie to skonczylo po tych chalasach....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
justi mnie by tez szlak trafil jak kazdy by mi sie wtracal do malego,i non stop przylazil,oni sa najlepsi tylko naucza hustac itd,a po godz zabawy radz sobie sam....
ostatnio jak bylam u tesciowej z malym,musialam jech go pokazac bo nie raczyla go jeszcze przez 4 msce odwiedzic,to jak uslyszalam wez go do odbicia,albo ze za grubo ubrany(na dworze bylo 4 st wiecz to ciekawe jak go mialam ubrac),i ze mam go nie budzic jak spi w foteliku,to jak go mialam rozebrac,a jak juz uslyszalam ze we wszystkich tych sloiczkach sa konserwanty to myslalam ze jej jebne,gdzie ona byla przez te 4 msc,ze twraz bedzie mi wielce rad udzielac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
eheh Ircia troszke sie smieje , bo czytjac ciebie widze swoje sytuacje w domku . . . . .
Wojtus poubierany body, sweterek i polarowy kombinezon bo na dworze zimno wchodzi do mieszkania rodzicow temp ok 26 stopni szybko chce go delikatnie rozebrac zeby sie nie obudzil to slysze nad uchem po co go ruszasz niech spi . . . .
i co ma sie zapocić w tym wszystkim ??
aaaaa oszalec mozna

ale jak widac chyba nie tylko My mamy z tym problem takei sa niestety uroki czasem . . .
Ja juz nie raz mialam wrazenie,ze Wojtus kuzwa nie jest moim dzieckiem tylko mojej mamy bo ona tak sie zachowywala jakbym byla wyrodna matka,ze go nie niosze 24 h tylk opozwalam mu sie ruszac na lozku czy lezec w lezaczku przeciez to lepsza pozycja niz noszenie na rekach non stop , albo ze go nie karmie co pol godziny bo gdy wyciaga jezyk to jest glodny czy gdy pcha piastke do buzi i lata mi z nim i :"daj mu jesc, daj mu jesc" jakos dziecka nie glodze skoro wazy jzu 8 kg ehhhh 🥴 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a apropo dzielenia miłości mąż, a dziecko . .
to u nas wyglada to tak
Ja całuje Wojtusia pocalym ciele hehe mowie jak bardzo go kocham,ze jest moim najwiekszym szczesciem itd itd a moj maz sie przyglada temu wszystkiemu na co zawsze mu odpowiadam,ze Wojtus jest czescia jego wiec to tak jakbym do niego to wszystko mowia 🙃 🙃 i jakos mu to wystarcza 😉 4

ale np . wczoraj zapytalam czy on tez by Wojtusia juz eksmitowal z naszej sypialni to nsa cale szczescie odpowiedzial tak jakbym chciala 🙂 "ze nawet mu to do głowy nie przyszło " ufff wiec sie ucieszylam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Współczuję wam dziewczyny 😞 Ja na szczęście nigdy nie byłam w takiej sytuacji, ale równiez nie wyobrażam sobie mieszkac jednymi albo z drugimi rodzicami...
My na początku tez nie mielismy lekko, Roberta rodzice przeprowadzili sie do domu, obiecali Robertowi mieszkanie bo mieli kase ze sprzedarzy swojego, i nic sie nie zapowiadło. Jeździlismy i szukalismy, jak nam sie podobało to tesciowej nie, raz nawet powiedziała kobicie ze kupujemy od niej mieszkanie, my nastawiliśmy sie, a na drugi dzień wszytsko odwołała, więc wynajęlismy sobie "mieszkanie" w Konstatnynowie - ta tez mieszkali tesciowe, u starszej babki, robilismy jej tylko zakupy i płacilismy za prąd, ale mielismy na podwórku oddziele mieszkanie. Latem to ok, ale zimą masakra.....nie mielismy ciepłej wody, łazienki, ogrzewania, kibel na dworzu, myszy, pająki. Spaliśmy w ubraniach, czapkach i szalikach, od wilgoci popsuł nam się sprzęt. W końcu tesciowie kupili mieszkanie w kamienicy z przetargu. Tylko 13 metrów, bez łazienki, kibel wspólny z sąsiadami, ale było wyremontowane, ciepłe i nasze.
Po jakis 2 latach moja mama zaproponowała zebysmy poszli mieszkac do mieszkania po babci, bo stoi puste, i tak mieszkamy do dziś. Najwięcej pomagają nam moi rodzice, kupują Frankwoi co mogą, pieluchy, słoiczki, mleko, nam dają wałówkę, pomimo iż nie muszą. Stawiaja siebie na drugim planie, tesciowie siebie na pierwszym. W sumie to nie mogę narzekac, tylko czasem kasy mało....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
My malej narazie nie bedziemy eksmitwac ale to z wygody,bo wstae czesto w nocy i powiem szczerze, ze taka niewyspana jestem, ze wstaje do niej z zamknietymi oczami a potem i tak nie moge spowrotem zasnac,a jak bym miala zapalac do drugiego pokoju to juz w ogole by bylo przesrane.
Ale ogolnie to nie mamy z nia klopotow dlatego, ze z nami spi.
A w ogole to mala kima juz od 11 i nie wiem co jej sie stalo:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Justi to dobry pomysł, bede musiała to zastosować hehe, wtedy mam nadzieje ze ujdzie mi na sucho że najwiecej zajmuje sie Franiem 🙂

Z tesciowa jest tak, że jak przyjezdzamy i mały jest w foteliku i spi i lekko sie przebudzi, to ja mówie ze zaraz zasnie znowu, to ona wtedy go rozbawia i dupa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lusiu heheh Ahh ten Franiu kurcze mam nadzieje, ze moj szkrab tez bedzie tak ladnie jadl te dania jak twoj synus

Ja wlasnie jem obiad i mam nadzieje, ze Wojtus da mi zjesc bo jeszcze spi w wozku tylko pytanie jak dlugo 🙂 zauwazylam,ze on jeszcze sie dobrze nie rozbudzi, a juz placze zeby go wziasc ehhh mały łobuz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...